- 1 Lechia prawie w ekstraklasie (203 opinie) LIVE!
- 2 Arka narzeka. Trener: Sędzia fatalny (72 opinie)
- 3 Wybrzeże bliskie sensacji z Industrią (3 opinie)
- 4 IV Liga. Comeback Jaguara, porażka Bałtyku (23 opinie)
- 5 Lechia musi wygrać i poczekać na awans (101 opinii)
- 6 Wybrzeże - Polonia. Nowe otwarcie (135 opinii) LIVE!
Lechia Gdańsk ma premie tylko za miejsca dające medale lub europejskie puchary
Lechia Gdańsk
Lechia Gdańsk ma system premiowy, który daje dodatkowe pieniądze tak piłkarzom, jak i klubowi, ale wyłącznie za miejsca dające ligowe medale lub prawo gry w europejskich pucharach. Po raz trzeci w siedmiu ostatnich sezonach biało-zieloni kończyć będą rozgrywki ekstraklasy meczem z Jagiellonią Białystok. Tak jak w 2019 roku czeka ją rywalizacja nie tylko z tym rywalem, ale i korespondencyjna z zespołami, które zagrają na innych stadionach.
Lechia Gdańsk - system premiowania
Lechia Gdańsk ma system premiowania piłkarzy, który zakłada nagrody finansowe na koniec sezonu. Jednak drużyna może udać się do kasy jedynie wówczas, gdy zdobędzie medal lub miejsce premiowaną grą w europejskich pucharach.
Kacper Urbański zadebiutował w Serie A. Lechia Gdańsk pozwoliła wyjechać wychowankowi zimą
Klub tylko w takich przypadkach jest skłonny dzielić się pieniędzmi z zawodnikami i trenerami, gdyż i on sam za takie same sukcesy otrzymuje dodatkowe wypłaty. Popłyną one nie tylko z Ekstraklasa SA, na przykład dodatkowe 3,1 mln zł, ale także takie zapisy zawierają umowy z niektórymi sponsorami, w tym z Energa SA.
- W rywalizacji sportowej ważna jest motywacją, również finansowa. Dlatego zawodnicy - podobnie jak w innych klubach - za miejsca medalowe bądź premiowane awansem mogą liczyć na dodatkowe premie - mówi nam Arkadiusz Bruliński, rzecznik prasowy Lechii Gdańsk.
Lechia Gdańsk do końca walczy o europejskie puchary
Lechia Gdańsk po raz trzeci w ciągu siedmiu ostatnich sezonach, a po raz drugi na wyjeździe zagra z Jagiellonią Białystok w meczu kończącym rozgrywki. Zarówno w 2015 i 2019 roku jedna z drużyn walczyła o tytuł wicemistrzowski, ale nie był on uzależniony tylko od jej wyniku.
Lechia Gdańsk najczęściej karana w tym sezonie. Sprawdź, ile kartek dostała w ekstraklasie i za co?
Podobnie będzie tym razem, choć stawka jest nieco niższa, już nie ligowy medal, a 4. miejsce i możliwość gry w europejskich pucharach. Jednak znów trzeba rywalizować nie tylko z bezpośrednim rywalem, ale także toczyć korespondencyjną walkę z przeciwnikami, grającymi na innych stadionach.
- Liga jest nieprzewidywalna. Ten sezon jest wyjątkowy i na pewno jeden z najtrudniejszych w mojej karierze. Nie przypominam sobie tak zwariowanego i szalonego roku, rozgrywek bez kibiców, bez zgrupowania, praktycznie bez gier kontrolnych, z kwarantannami, urazami, czy absencjami. Poniekąd los rozdawał karty. Cieszę się, że mimo wszystko zachowaliśmy szansę gry o puchary. Kibice mogą się emocjonować walką do samego końca. Nie będzie to wyjazd na wycieczkę, ale gra o konkretne cele. Mecz w Białymstoku porównałbym do długiego wyczerpującego biegu, gdzie czeka nas ostatnia prosta i mamy nie najgorszą pozycję wyjściową, choć nie wszystko zależy od nas. Trzeba teraz "docisnąć" na finiszu, bo mamy jeszcze siłę i motywację, żeby to osiągnąć. Jedziemy po zwycięstwo - podkreśla trener Piotr Stokowiec na przedmeczowej konferencji prasowej.
Wygrać i czekać na korzystne wyniki innych
Przypomnijmy, że Lechia Gdańsk o 4. miejsce toczy korespondencyjny pojedynek aż z czterema rywalami. Jeśli wygra w Białymstoku, wystarczy, że potknie się Piast. Gdy zremisuje, poza gliwiczanami ważne będą także rezultaty, które uzyskają drużyny z Dolnego Śląska: Śląsk Wrocław i Zagłębie Lubin. Rozważaniami, jakie mają szansę biało-zieloni, zajmujemy się w publikacji 15 maja, w sobotę, a teraz przypomnimy, jak wiodło się Lechii w meczach z Jagiellonią na koniec sezonu i o co szła wówczas gra.
Michał Nalepa gotowy na mecz o wszystko. Przeczytaj wywiad z obrońcą Lechii Gdańsk
W 2019 roku to spotkanie miało znaczenie tylko dla gdańszczan. Przed własną publicznością mogli zapewnić sobie pierwszy w historii klubu tytuł wicemistrza Polski. Natomiast mieli ten komfort, że już byli pewni brązowego medalu.
Aby zostać wicemistrzem Lechia potrzebowała nie tylko zwycięstwa, ale również korzystnego wyniku w spotkaniu Legia Warszawa - Zagłębie Lubin. Awans w tabeli biało-zielonych był możliwy po następujących wynikach:
- Lechia wygra co najmniej jedną bramką, Legia przegrywa co najmniej trzema
- Lechia wygrywa 2:1, 3:2, 4:3, 5:4 itd, Legia przegrywa odpowiednio - 0:2, 1:3, 2:4, 3:4 itd
Lechia Gdańsk swoje zadanie wykonała. Pokonała Jagiellonię 2:0. Gole strzelali: Karol Fila i Jarosław Kubicki. Natomiast dobrych wieści ze stolicy nie było. Legia zremisowała z Zagłębiem 2:2 i to ona zdobyła srebro. Biało-zieloni cieszyli się z brązu, drugiego w historii klubu.
Natomiast w 2015 roku Lechia grała na koniec sezonu w Białymstoku. Znów ważyły się losy tytułu wicemistrzowskiego, ale tym razem walczyła o niego Jagiellonia. Biało-zieloni, prowadzeni wówczas przez Jerzego Brzęczka mieli praktycznie zapewnioną 5. lokatę. Mało prawdopodobne było, aby ją stracić, gdyż Wisła Kraków bądź Górnik Zabrze musiałyby sprawić niespodziankę i wygrać odpowiednio - w Poznaniu lub Warszawie. Natomiast w przypadku własnej wygranej, gdańszczanie nie musieli oglądać się na wyniki rywali.
Lechia Gdańsk wciąż w grze o 4. miejsce. Kenny Saief stracił szansę
Natomiast Jagiellonia miała zapewniony brązowy medal, ale walczyła jeszcze o wicemistrzostwo. Zdobyłaby srebro, w przypadku wygranej nad Lechią i straty punktów Legii w starciu z Górnikiem.
Mecz rozpoczął się rewelacyjnie dla Lechii. Już w 57. minucie prowadziła 2:0 po golach bałkańskiego zaciągu: Nikola Leković - Antonio Colak. Jednak mecz przegrała 2:4, tracąc trzy gole, poczynając od 89. minuty. Co więcej na listę strzelców wpisali się byli trójmiejscy piłkarze: Patryk Tuszyński i Filip Modelski, a końcowy rezultat z rzutu karnego ustalił piłkarz, który obecnie gra dla Lechii - Maciej Gajos.
Lechia Gdańsk tylko w multilidze
Ostatecznie wynik w Białymstoku nie miał żadnego znaczenia dla końcowej tabeli. Jagiellonia pozostała na 3., a Lechia na 5. miejscu. Legia pokonała bowiem Górnika 2:0, a Lech zremisował z Wisłą 0:0.
Czy tym razem wynik meczu Jagiellonia - Lechia "zamiesza" w czołówce tabeli? W takie rozwiązanie zdają się nie wierzyć ludzie, którzy decydują o tym, które spotkania znajdą się w telewizyjnej ramówce. Jako że w ostatniej kolejce wszyscy grają o jednakowej porze (początek meczów 16 maja o godz. 17:30) bezpośrednia transmisja przeprowadzona zostanie z czterech spotkań, a cztery kolejne będzie można oglądać jedynie w systemie tzw. multiligi, czyli krótkich meldunkach ze wszystkich ośmiu stadionów.
2019 Lechia Gdańsk - Jagiellonia Białystok 2:0. Przeczytaj relację, zobaczy foto i video
Do samodzielnych transmisji wybrane zostały mecze: Legia Warszawa - Podbeskidzie Bielsko-Biała i Śląsk Wrocław - Stal Mielec, a zatem tam gdzie będą rozstrzygać się losy degradacji oraz Piast Gliwice - Wisła Kraków, czyli tutaj spodziewane jest wyłonienie drużyny, który zajmie 4. miejsce, a także niespodziewanie Lech Poznań - Górnik Zabrze, gdyż te drużyny nie mają już szans na wysokie pozycje. w tym przypadku zapewne decydowała wielkość spodziewanej widowni, która może zasiąść przed telewizorem.
- Żeby myśleć o czymkolwiek, musimy wygrać. Chcemy to zrobić w sposób wyważony, mamy swój plan. Oczywiście nie będę go teraz zdradzać. Ważne są nie słowa, a czyny. Chciałbym, że drużyna pokazała to na boisku, a nie w teorii. W poprzednim sezonie przed ostatnią kolejką zajmowaliśmy 5. miejsce i mogliśmy zająć nawet 8. lokatę, a ostatecznie zakończyliśmy sezon tuż za podium. Wtedy 4. miejsce nie dawało awansu do europejskich pucharów, a mimo to wygraliśmy ze Śląskiem Wrocław na wyjeździe. To pokazuje tylko, że gramy do samego końca, tym bardziej teraz, gdy jest szansa gry o europejskie puchary, których mieliśmy już okazję posmakować. Kibicom to się podobało i jedziemy z pozytywnym nastawieniem na walkę do ostatniej sekundy i jeśli tylko jest szansa, to postaramy się to wykorzystać. Nie będziemy się oglądać na inne stadiony, mimo że z tyłu głowy będziemy znać wyniki, ale dla nas najważniejszy jest nasz wynik. My musimy wygrać, żeby myśleć o wynikach z innych stadionów - podkreśla Piotr Stokowiec, trener Lechii Gdańsk.
Typowanie wyników
Jak typowano
21% | 64 typowania | Jagiellonia Białystok | |
15% | 46 typowań | REMIS | |
64% | 193 typowania | LECHIA Gdańsk |
Tabela po 29 kolejkach
Drużyny | M | Z | R | P | Bramki | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Legia Warszawa | 29 | 18 | 7 | 4 | 47:24 | 61 |
2 | Raków Częstochowa | 29 | 16 | 8 | 5 | 43:24 | 56 |
3 | Pogoń Szczecin | 29 | 15 | 7 | 7 | 35:20 | 52 |
4 | Piast Gliwice | 29 | 11 | 9 | 9 | 37:29 | 42 |
5 | Lechia Gdańsk | 29 | 12 | 6 | 11 | 39:35 | 42 |
6 | Śląsk Wrocław | 29 | 11 | 9 | 9 | 35:31 | 42 |
7 | Zagłębie Lubin | 29 | 11 | 8 | 10 | 38:36 | 41 |
8 | Warta Poznań | 29 | 12 | 4 | 13 | 32:32 | 40 |
9 | Lech Poznań | 29 | 9 | 9 | 11 | 38:37 | 36 |
10 | Górnik Zabrze | 29 | 10 | 6 | 13 | 30:32 | 36 |
11 | Jagiellonia Białystok | 29 | 9 | 7 | 13 | 37:47 | 34 |
12 | Cracovia | 29 | 8 | 13 | 8 | 28:31 | 32 |
13 | Wisła Płock | 29 | 7 | 9 | 13 | 33:44 | 30 |
14 | Wisła Kraków | 29 | 7 | 9 | 13 | 36:40 | 30 |
15 | Stal Mielec | 29 | 6 | 10 | 13 | 30:46 | 28 |
16 | Podbeskidzie Bielsko-Biała | 29 | 6 | 7 | 16 | 29:59 | 25 |
Cracovia rozpoczęła sezon z pięcioma ujemnymi punktami.
Wyniki 29 kolejki
- LECHIA GDAŃSK - Cracovia 1:1 (0:1)
- Górnik Zabrze – Jagiellonia Białystok 3:1 (1:1)
- Zagłębie Lubin – Pogoń Szczecin 1:1 (0:1)
- Podbeskidzie Bielsko-Biała - Wisła Płock 1:1 (1:1)
- Wisła Kraków - Lech Poznań 1:2 (0:1)
- Warta Poznań - Śląsk Wrocław 2:3 (1:0)
- Stal Mielec - Legia Warszawa 0:0
- Raków Częstochowa - Piast Gliwice 1:0 (1:0)
Kluby sportowe
Opinie (97) ponad 20 zablokowanych
-
2021-05-15 08:13
Transmisje
Na polskiej piłce nożnej zarabiają Francuzi,czego w Polsce jeszcze nie sprzedano? Żaden zespół nie chce grać w pucharach ,będzie wesoło !
- 1 4
-
2021-05-15 08:52
To dlatego wywali Saiefa ale ten wróci z dwojona siła do Arki i weźmie odwet za swoją wyplaye
A po co Lechii premie i lepsza gra jak oni się podziela pensja co miał Saief wywalony i każdy skubnie parę złotych by odbić sobie za brak premii i to wystarczy
- 0 4
-
2021-05-15 09:35
Medale to lechisci mogą zdobyć w sierpniu na Jarmarku Dominikanskim to nie ma problemu a czwarte miejsce to i tak za podlem to po co się bić jak lepiej na 5-6 zostać i na to samo wyjdzie także wszelkie porady od kibiców są bezcelowe
- 3 3
-
2021-05-15 11:50
Pieniądze to nie wszystko
Wielka Lechia gra wyłącznie dla swoich kibiców. Pieniądze są nieważne...
..no może tylko są najwazniejsze dla prezesa.
Kibice
Dumni po zwycięstwie
wierni po porażce- 2 2
-
2021-05-15 12:06
Czyli za 11 dni Lechia ma europejskie puchary i mecz Villarreal-MU to będą oglądać z loży honorowej dla vipow że swojego stadionu
- 1 2
-
2021-05-15 12:24
(3)
rudy jak zwykle ma dobre samopoczucie ,szkoda tylko ze stracil kontakt z rzeczywistoscia
- 4 2
-
2021-05-15 12:27
rudy już kończy karierę u makreli. A ty nie dręcz kibiców.
- 1 1
-
2021-05-15 12:40
(1)
Rudy mógłby być twoim ojcem i nauczać cie tego lagowania co tu za każdym razem wypisujesz że lagę gra i wrzuta
- 1 1
-
2021-05-15 14:50
Ha ha ha prawda
- 1 1
-
2021-05-15 12:37
Dla pewności dla niedowiarków gdańskich to jutro będzie w TVP Sport Piast - Wisła abyście się osobiście przekonali ze lechisci nie zajmą 4go miejsca. To taki prezent dla was od telewizji publicznej natomiast dziś oglądajta dobry mecz Gieksa - Wigry o 15ej
- 0 2
-
2021-05-15 14:25
Jakie puchary , o czym wy marzycie
- 0 1
-
2021-05-19 12:30
zmiany
powinien być inny system płacowy wygrywasz mecz masz płacone przegrywasz nie masz nic a premia tylko i wyłącznie za gry w pucharach ,raz na tydzień pobiegają na boisku i mają kasę , mecze są delikatnie mówiąc mało ambitne przy tak ładnym stadionie i budżecie
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.