- 1 Kto i jak przyjedzie na derby z Arką? (125 opinii)
- 2 Lechia dokonała rzadkiej sztuki w XXI wieku (26 opinii)
- 3 Wszyscy siatkarze pożegnani. Został trener (10 opinii)
- 4 11-letnia ninja podbija świat (8 opinii)
- 5 Najważniejsze zawody karate w Trójmieście (14 opinii)
- 6 Kiedy awans Arki? Dobrotka na dłużej (134 opinie)
Lechia Gdańsk dokonała rzadkiej sztuki w XXI wieku. Ile klubów wróciło po roku?
14 maja 2024
(26 opinii)Lechia nie zapłaci za transfer blisko pół mln euro. Oliveira może być tylko wypożyczony
Lechia Gdańsk
Lechia Gdańsk nie skorzystała z prawa pierwokupu Joao Oliveiry. Na wykupienie skrzydłowego z FC Luzern trzeba było wyłożyć 400 tysięcy euro. Klub liczy, że reprezentanta młodzieżowej reprezentacji Szwajcarii uda się jeszcze raz wypożyczyć. Niezależnie od tych negocjacji poszukiwani są inni boczni pomocnicy. - W tych sektorach boiska brakuje nam jeszcze nieco szybkości - ocenia Adam Mandziara, prezes biało-zielonych.
LECHIA W GRZE O POZYSKANIE ARTURA SOBIECHA. SPRAWDŹ, OD CZEGO ZALEŻY TEN TRANSFER
Joao Oliveira trafił do Lechii Gdańsk już w trakcie ostatniego sezonu, w połowie sierpnia ubiegłego roku. 22-latek został wypożyczony ze szwajcarskiego FC Luzern do 30 czerwca 2018 roku, a w umowie zapisaną kwotę odstępnego. Wynosiła ona 400 tysięcy euro. Tzw. prawo pierwokupu obowiązywało jednak tylko do połowy maja.
- Nie zdecydowaliśmy się skorzystać z tej opcji - przyznaje Adam Mandziara, prezes Lechii.
Nie oznacza to jednak, że Oliveira pożegna się z biało-zielonymi. Lechia nadal wyraża zainteresowanie tym piłkarzem, ale obecnie znów decydujący głos w tych negocjacjach ma FC Luzern. Szwajcarski klub ma ważny kontrakt z Joao do 30 czerwca 2019 roku.
- Rozmawiamy o kolejny wypożyczeniu tego piłkarza - dodaje prezes Mandziara.
PIŁKARSKA LIGA FINANSOWA. SPRAWDŹ, NA KTÓRYM MIEJSCU PLASUJE SIĘ LECHIA?
Jednak w tej chwili FC Luzern nie musi ograniczać się jedynie do negocjacji z Lechią. Może piłkarza sprzedać lub wypożyczyć także do innego klubu bądź też ponownie sprawdzić Oliveirę w swojej drużynie.
W gdańskiej drużynie Szwajcar rozegrał 19 meczów, w których strzelił 3 gole i zaliczył 2 asysty. Bywał głównie rezerwowym, gdyż tylko 7 razy zagrał w pierwszej "11". Jego sprowadzenie w trakcie rozgrywek było bezpośrednią odpowiedzią na kontuzję Lukasa Haraslina. Potem kłopoty zdrowotne miewał i inny podstawowy skrzydłowy - Sławomir Peszko. Tym samym Oliveira miał sporo szans, by się wykazać.
PREZES I DYREKTOR LECHII WYJAŚNIAJĄ, PO CO LECHIA REAKTYWOWAŁA REZERWY?
Nie do końca wykorzystał szansę, bo gdy tylko byli zdrowi to w podstawowym składzie grali jednak: Peszko i Haraslin. Stąd klub nie zdecydował się na transfer Szwajcara. Co więcej bez względu na to, czy uda się zatrzymać tego zawodnika, czy nie, Lechia planuje wzmocnienia właśnie na skrzydłach.
- Szukamy piłkarzy na lewą i prawą stronę pomocy, bo w tych sektorach boiska brakuje nam jeszcze nieco szybkości - ocenia szef gdańskiego klubu.
PRZECZYTAJ O POŻEGNANIU LECHII Z SIEDMIOMA PIŁKARZAMI
Po ostatnim meczu sezonu trener Piotr Stokowiec nie ukrywał jednak, że Oliveirę oraz Simeona Sławczewa, któremu kończy się już drugie wypożyczenie ze Sportingu Lizbona, chciałby mieć nadal w swojej drużynie.
- Wiemy, że poruszamy się w określonych realiach finansowych, ale będziemy czynić starania o Simeona i Joao. Wiele czynników składa się na to, żeby zostali. Poprosiłem jednak, żeby do rozpoczęcia rozgrywek było to wyjaśnione. Nie chciałbym, abyśmy czekali z tymi tematami do sierpnia czy września, gdyż wówczas trafiać mogą do nas nieprzygotowani piłkarze - tak mówił szkoleniowiec biało-zielonych po spotkaniu z Sandecją Nowy Sącz.
Na razie Sławczewa Lechia oficjalnie pożegnała wraz z piłkarzami, którym 30 czerwca kończą się kontrakty. W jego umowie nie było bowiem zapisu o prawie pierwokupu i tym samym 1 lipca ponownie staje się piłkarzem Sportingu Lizbona.
- Ma tam jeszcze przez rok ważny kontrakt. Dotychczas wszystkie kwoty wykupu tego piłkarza przedstawiane przez Sporting były nierealne. Zobaczymy, jak będzie w tym oknie transferowym. Na razie klub nie określił żadnej sumy odstępnego, a sam zawodnik, z tego co wiem, przebywa na wakacjach w Dubaju - wyjaśnia prezes Mandziara.
Przypomnijmy, że latem 2014 roku Sporting wykupił Sławczewa z bułgarskiego Liteksu Łowecz za 2,5 miliona euro. Przed rokiem portugalski klub życzył sobie za tego piłkarza 3 mln euro. Nikt tyle nie wyłożył, dlatego zdecydowano o ponownym wypożyczeniu do Lechii.
PRZECZYTAJ, JAKIE OCZEKIWANIA WOBEC PIŁKARZY LECHII MA TRENER STOKOWIEC
Kluby sportowe
Opinie (122) ponad 20 zablokowanych
-
2018-05-30 17:56
Lechia zatrudni, Janusza Surdykowskiego
- 4 4
-
2018-05-30 18:02
Trochima Wojciecha zatrudni gdańska lechia (1)
i to jest dobry kierunek
- 2 4
-
2018-05-31 17:27
Mylisz się Trochim idzie do Arki.
- 0 0
-
2018-05-30 18:06
A nie lepiej ZAINWESTOWAĆ w zdolnego miejscowego ? Po pół roku inwestowania w przykładowo 10 (2)
będziemy mieli nowego Lewandowskiego. A za dwa lata pewnie pięciu..... I wszystko za 10% ....
- 6 3
-
2018-05-30 18:10
nie chce lewandowskiego bo to jest produkt.
natomiast taki Buzała, byłby wporzo, ablo Razack, albo Sadaś Sadajev, albo Surdyk.- 3 0
-
2018-05-31 09:26
Numer z wychowankami nie oplaca sie nam. Gdzie wtedy nasze prowizje?
- 0 0
-
2018-05-30 18:09
Trochim i Szufryn w LG , pewne info.
- 3 9
-
2018-05-30 18:14
Surdyk super kopacz! z Pruszcza i nawet w Arce grał
a i nawet w Drutexie aplikował piłkę do siatki
- 5 3
-
2018-05-30 18:15
Messi (1)
Na szczęście mamy w Lechii w przyszłym sezonie Messiego z Indonezji.
- 13 4
-
2018-05-30 18:17
bez jaj, ten mulat to jest poroniony pomysł.
- 4 2
-
2018-05-30 18:20
Piast wykupił Czerwińskiego
bardzo dobry ruch ze strony gliwiczan.
- 5 1
-
2018-05-30 18:26
(2)
Czy ktoś wie Czy Wojciecha dziewczyna jest jeszcze zatrudniona w Lechii?
- 7 1
-
2018-05-30 18:36
Trochima?
- 1 1
-
2018-05-31 10:36
Ona nie może pracować w Lechii...
Ponieważ dobierał się do niej prezes. Kiedyś nawet z wojciechem pobili się o to
- 0 0
-
2018-05-30 19:09
Mandziara
Co on jeszcze robi
W Lechi? ???????
I- 11 2
-
2018-05-30 19:42
(2)
Nadal brak jest w Lechii solidnych stoperów, bez nich druzyna będzie tracić bramki i kolejny raz najwięcej straconych bramek w ekstraklasie wśród drużyn które utrzymały się ma właśnie Lechia.Przy coraz bardziej nie równej formie Kuciaka grozi to walką ale o utrzymanie.
- 6 2
-
2018-05-30 20:04
w lechiji brak wszystkiego jak mała ryczy lwica
- 1 1
-
2018-05-31 08:54
Lechia tak na prawdę nie posiada linii defensywnej , rotuje się wybrakowanymi piłkarzami jak Augustyn,Wojtkowiak czy też nie wiele potrafiącym Nalepą, wskażcie mi chociaż jednego solidnego obrońcę w Lechii, np jak Maloca czy wcześniej Bieniuk/jako stoper nie celebryta/.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.