- 1 Było ciężko, ale Arka o punkt do lidera (158 opinii) LIVE!
- 2 Lechia: Mocny gong, wielka złość (85 opinii)
- 3 Wybrzeże pewne utrzymania w Superlidze (12 opinii)
- 4 Zmora i przebudzenie w Wybrzeżu (54 opinie)
- 5 Niższe ligi. Rekordowy wynik (42 opinie)
- 6 W Arce plagi egipskie, nóż na gardle Resovii (65 opinii)
Lechia Gdańsk. Szymon Grabowski: Mocny gong. Łukasz Zjawiński: Wielka złość
28 kwietnia 2024
(85 opinii)Lechia Gdańsk pewnie ograła Pogoń Siedlce. Pierwszy wygrany sparing
Lechia Gdańsk
Zobacz rzut karny Przemysława Macierzyńskiego na 4:1.
Lechia Gdańsk pokonała w towarzyskim meczu I-ligową Pogoń Siedlce 4:1 (1:0). Dla gdańszczan to pierwszy wygrany sparing tej zimy. W zespole biało-zielonych zadebiutował Filip Mladenović, a trener Adam Owen sprawdził sporo wariantów gry zmieniając piłkarzy na poszczególnych pozycjach. Zaledwie 2 minuty po wejściu na boisko rzut karny wywalczył, a potem zamienił na gola Przemysław Macierzyński, który ustalił wynik meczu.
LECHIA: Kuciak - Nunes (62 Wojtkowiak), Gerson (62 Vitoria), Chrzanowski (46 Augustyn) - Stolarski (46 Milos), Sławczew (62 Lipski), Łukasik (76 Mladenović), Peszko (46 Wolski) - F.Paixao (76 Stolarski, 87 Macierzyński), M.Paixao (62 Krasić), Oliveira (62 Wawrzyniak)
Pogoń: Misztal - Świerblewski (59 Czarnecki), Witchowski (87 Łydkowski), Żytko, Chyła - Zjawiński (59 Płacheta), Polkowski, Mroziński, Tomasiewicz (87 Barciak), Bajdur (76 Kun) - Paluchowski (76 Garyga)
DUSAN KUCIAK NOMINOWANY DO LIGOWCA ROKU 2017. BRAMKARZ ZAJMUJE 4. MIEJSCE PO DRUGIM TYGODNIU GŁOSOWANIA. PLEBISCYT TRWA DO 31 STYCZNIA
Sparing z Pogonią Lechia zorganizowała awaryjnie w związku z odwołanym wyjazdem do Kolonii. W kadrze na niedzielny mecz przy Traugutta zabrakło Ariela Borysiuka za to na ławce rezerwowych zasiadł drugi z zimowych nabytków Filip Mladenović.
Tak jak w Turcji trener Adam Owen ustawił zespół systemem 3-4-3 z Sławomirem Peszko i Pawłem Stolarskim w roli wahadłowych. Ten drugi już na początku meczu był w dobrej sytuacji by zdobyć gola, ale zamiast uderzać na bramkę, niepotrzebnie zdecydował się na podanie.
LECHIA NIE JEDZIE DO NIEMIEC, NIE CHCE GRAĆ NA SZTUCZNYM BOISKU
W 10. minucie dośrodkowywać w pole karne próbował Marco Paixao, ale piłkę nad poprzeczką przeniósł Rafał Misztal. Przez pierwszy kwadrans praktycznie bezrobotny był Dusan Kuciak, bo gra toczyła się połowie gości. Biało-zieloni próbowali zarówno ataków z obu skrzydeł jak i środkiem, a indywidualnymi akcjami imponowali Peszko i Joao Oliveira. Ten ostatni zaczynał na środku ataku, ale później wymieniał się pozycjami z braćmi Paixao.
FILIP MLADENOVIĆ NA 2,5 ROKU W LECHII
Blisko prowadzenia Lechia była po tym jak Flavio Paixao "nawinął" obrońcę na lewym skrzydle i wrzucił piłkę w pole karne. Na uderzenie z woleja zdecydował się Simeon Sławczew. Prosto w bramkarza, ale próba Bułgara i tak wzbudziła zachwyt na trybunach.
Gdańszczanie naciskali praktycznie bez przerwy, ale nie mogli znaleźć drogi do bramki. Wreszcie udało się to Peszce po podaniu Sławczewa z rzutu wolnego. Sławek przyjął piłkę na ok. 25 metrze i mając sporo miejsca celnie przymierzył pokonując Misztala.
Prowadzenie Lechii nie zmieniło obrazu gry. Jeszcze przed przerwą blisko podwyższenia rezultatu był Joao Nunes, ale wyskakując do główki minimalnie minął się z piłką po wrzutce Oliveiry z rzutu rożnego.
W przerwie trener Owen dokonał trzech zmian. Mato Milos zmienił Stolarskiego, Błażej Augustyn wszedł za Adama Chrzanowskiego i zmienił stronami z Nunesem, a Rafał Wolski zastąpił Peszkę i zmienił się pozycją z Oliveirą, który został cofnięty na "wahadło".
Pierwszą naprawdę dobrą sytuację po zmianie stron Lechia stworzyła sobie dopiero po 10 minutach. Akcję otworzył prostopadłym podaniem Augustyn, a z prawej strony wrzucał Flavio. W pole karne wbiegli Marco i Oliveira, który puścił się długim sprintem. Ostatecznie do strzału głową doszedł Paixao, ale piłkę na rzut rożny odbił Misztal.
Chwilę później Marco zdołał jednak pokonać bramkarza Pogoni, tuż przed zejściem z boiska na zmianę. Najlepszy strzelec Lechii zrobił to bardzo efektownie - przyjął piłkę na klatę, obrócił się i z półwoleja wpakował piłkę do siatki.
W kolejnej akcji źle zagrał Dusan Kuciak, ale jego błąd naprawił Steven Vitoria. Kanadyjczyk zaraz po tym jak zameldował się na boisku, wybił piłkę lecącą do pustej bramki po uderzeniu z dystansu.
Lechia odpowiedziała bramką Wolskiego. Rafał wykorzystał wrzutkę Milosa Krasicia w pole karne i błąd obrońców. Chwilę później z dystansu uderzał groźnie Piotr Mroziński, ale obok bramki Kuciaka.
Na kwadrans przed końcem gry powrotną zmianę zaliczył Stolarski, a w barwach Lechii nieoficjalny debiut zaliczył Mladenović, który pojawił się na lewej obronie. Linię defensywną stworzył z Augustynem i Wawrzyniakiem a przed nich przesunął się Vitoria.
Stolarski opuścił jednak boisko po tym jak leżąc na ziemi został mocno trafiony piłką w brzuch, Piłkarzowi nic poważnego się nie stało, ale trener Owen desygnował w jego miejsce napastnika Przemysława Macierzyńskiego. Zawodnik, który ma zostać ściągnięty z powrotem do Gdańska z Benfiki Lizbona, szybko wywalczył rzut karny, który sam zamienił na bramkę ustalając wynik spotkania.
Bilans: 1 zwycięstwo, 1 remis, 1 porażka, bramki 5:3
20 stycznia, Belek, Karabach Agdam (Azerbejdżan) 1:1 (0:0)
Bramka dla Lechii: Flavio Paixao
21 stycznia, Belek, Universitatea Craoiva (Rumunia) 0:1 (0:1)
28 stycznia, Gdańsk - Pogoń Siedlce 4:1 (1:0)
Bramki dla Lechii: Marco Paixao, Peszko, Wolski, Macierzyński karny
3 lutego, ? Gdańsk - Chojniczanka
Kluby sportowe
Opinie (115) ponad 10 zablokowanych
-
2018-01-28 22:47
Jeszcze żeby Augustyna odpalili i Łukasika na ławkę to już bym spał spokojnie:)
- 4 13
-
2018-01-28 23:12
Takie sparnigi sa nic nie warte
- 8 5
-
2018-01-28 23:48
Byłem widziałem. No ..no..no..
Powinniśmy w tej lidze co niektóre kluby pozamiatac. .najważniejsze na koniec zrobić porządek z barka z dyni i być w górnej osemce
- 5 6
-
2018-01-29 05:02
Kolejny niesamowity sukces Lechii Gdańsk
- 6 2
-
2018-01-29 05:06
Dziwne wzmocniła się Borusiukiem a on nawet minuty nie grał
- 3 7
-
2018-01-29 06:06
4-1
No nie wysoko wygrala z pogonia siedlce moze niech zagta z orletami reda czy orkanem rumia moze
- 5 3
-
2018-01-29 07:17
premia dla Mandziary obowiazkowo (1)
- 7 2
-
2018-01-29 14:11
Duża
- 0 0
-
2018-01-29 08:23
Augustyn wszedł w 2 połowie i Lechia STRACIŁA BRAMKĘ.. Jakie to do przewidzenia.
- 6 2
-
2018-01-29 08:26
Co to za historia z Augustynem, to jakiś horror, ten piłkarz nadaje się ale nie do ekstraklasy.
- 4 2
-
2018-01-29 08:50
Do gry Mili nie można mieć pretensji!
- 4 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.