• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Lechia Gdańsk po klęsce. Trener się tłumaczy, piłkarze w... kąpieli

Jacek Główczyński
16 października 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 

Lechia Gdańsk

Piłkarze Lechii Gdańsk muszą się dźwignąć po dotkliwej porażce. Na zdjęciu Dusan Kuciak, który uchronił drużynę od jeszcze wyższej przegranej w meczu z Rakowem Częstochowa niż 0:3 oraz Joel Abu Hanna. Piłkarze Lechii Gdańsk muszą się dźwignąć po dotkliwej porażce. Na zdjęciu Dusan Kuciak, który uchronił drużynę od jeszcze wyższej przegranej w meczu z Rakowem Częstochowa niż 0:3 oraz Joel Abu Hanna.

- Nie zamierzam szukać wytłumaczeń. Nie będę zaklinał rzeczywistości. Po prostu trafiliśmy na zespół, który był w każdym elemencie od nas lepszy. W niektórych sytuacjach zachowywaliśmy się w naiwny sposób. Mecz pokazał, w jakiej dyspozycji są dani gracze. Moją rolą jest, żeby teraz odpowiednio zareagować i wyciągnąć wnioski. Walczymy cały czas, aby się odbić i wszystko jest przed nami - tak m.in. Marcin Kaczmarek tłumaczył klęskę w meczu z Rakowem Częstochowa 0:3. Co mają do powiedzenia piłkarze, nie dowiedzieliśmy się. Przez ponad 1,5 godziny od zakończenia gry żaden z nich nie wyszedł do dziennikarzy. Służby prasowe klubu cały czas informowały: "Jeszcze się kąpią".



Lechia Gdańsk - Raków Częstochowa 0:3. Przeczytaj relację, zobacz video i foto oraz wystaw oceny piłkarzom i trenerowi



Miała być walka o przełamanie, czyli pierwsze zwycięstwo u siebie od 8 maja w ekstraklasie, a skończyło się klęską. I nie chodzi tylko o to, że Lechia Gdańsk przegrała z Rakowem Częstochowa 0:3, bo wynik nawet nie oddaje jak wielka była przepaść między przedostatnią a pierwszą drużyną w tabeli.

- Żeby przeciwstawić się takiemu zespołowi jak Raków, trzeba mieć o wiele więcej elementów na zdecydowanie wyższym poziomie. W zasadzie w każdym elemencie piłkarskiego rzemiosła ustępowaliśmy przeciwnikowi. W niektórych sytuacjach zachowywaliśmy się w naiwny sposób. To trzeba wychwycić i w jak najszybszy sposób reagować i poprawiać. Myślę że w takiej dyspozycji, w naszej lidze Raków mało spotkań przegra albo nawet zremisuje. Ten zespół monetami prezentował się po europejsku - przyznał Marcin Kaczmarek.

Przeczytaj, co trener Lechii Gdańsk mówił przed meczem z Rakowem Częstochowa



Nawet trudno było sobie przypomnieć mecz na Letnicy, w którym biało-zieloni byli tak bezradni jak w sobotnie popołudnie. Starsi kibice cofali się pamięcią aż do wiosny 1996 roku, gdy jeszcze na Traugutta ówczesna Lechia-Olimpia została rozbita przez Widzew Łódź 1:7, a jednego z goli strzelił, będący wówczas u szczytu kariery, bohater "Citkomanii".

Również na trybunach były odniesienia zrozumiałe przede wszystkich przez starszych kibiców



Raków nie miał w swoich szeregach takiej indywidualności jaką był wówczas Marek Citko, ba - nie przywiózł nawet do Gdańska swojego największego asa - Iviego Lopeza, który ma kłopoty zdrowotne, a mimo to praktycznie ani przez minutę nie pozostawił gospodarzom złudzeń, kto jest tego dnia zdecydowanie lepszy.

Lechia Gdańsk ma 300 wygranych w ekstraklasie i może awansować w tabeli wszech czasów. Kogo i kiedy wyprzedzi?



- Nie zamierzam szukać wytłumaczeń. Po prostu trafiliśmy na zespół, który był w każdym elemencie od nas lepszy. Piłkarze Rakowa nie pozwolili nam na zbyt wiele. Nie mieliśmy specjalnie argumentów. Nie będę zaklinał rzeczywistości. Przegraliśmy bardzo wyraźnie. Trzeba uszanować klasę przeciwnika. Dostaliśmy poważną lekcję piłki nożnej. W takiej chwili można się poczuć niedobrze w tym, co się robi - dodał szkoleniowiec Lechii.
Po takim meczu jak żart wyglądają deklaracje sprzed spotkania, że na Raków biało-zieloni mają pomysł i będą próbowali znaleźć i wykorzystać słabsze strony rywali. Okazało się, że ustępują nie tylko w aspektach piłkarskich, ale także pod względem motorycznym, co obrazuje m.in. to że jako drużyna przebiegli o blisko 10 kilometrów mniej niż goście.

Flavio Paixao prawie jak Zdzisław Puszkarz. Sprawdź, kto jest najstarszym strzelcem gola w ekstraklasie i w Lechii Gdańsk



- Pomysł na mecz to jedno, a realizacja drugie, bo boisko wychodzą żywi ludzie. Chcieliśmy przyjąć Raków na własnej połowie, "wyblokować" jego wahadła, stąd "obniżaliśmy" pozycje naszych skrzydłowych. Mieliśmy też starać się po przechwycie wykorzystywać przestrzenie, które w teorii powinny być wolne. Jeżeli gra się w niskim pressingu to po to, aby wyjść do ofensywy. My nie potrafiliśmy tego zrobić. Można grać "niżej", ale jeśli nie ma ataku na piłkę, to robi się z tego kłopot. My byliśmy często spóźnienie w doskoku w środkowej strefie boiska. Plus szybko stracona bramka też spowodowała, że Raków się napędzał, a my nie potrafiliśmy właściwe zareagować - tak trener Kaczmarek skonfrontował taktykę, którą przygotował na mecz z tym co faktycznie działo się na boisku.

Jak kibice przyjęli wynik meczu Lechia Gdańsk - Raków Częstochowa 0:3



Co mają do powiedzenia piłkarze, nie dowiedzieliśmy się. Przez ponad 1,5 godziny od zakończenia gry żaden z nich nie wyszedł do dziennikarzy. Służby prasowe klubu cały czas informowały: "Jeszcze się kąpią". Oby był to... rytuał oczyszczający.

Poznaj kandydata na dyrektora sportowego Lechii Gdańsk



Natomiast wiem, co usłyszeli zawodnicy od trenera, a także co ma wydarzyć się w najbliższych dniach.

- Ostatnią rzeczą, którą w tej chwili moglibyśmy zrobić, to spuścić głowy i myśleć, że to jest dla nas wielka tragedia. To jest mecz przegrany. Natomiast to co najistotniejsze, jest cały czas przed nami. To powiedziałem zespołowi bezpośrednio w szatni. Takie mecze mają nam dać odpowiedzi, nam jako sztabowi, jak funkcjonować na przyszłość. To kolejny element, żeby starać się zmieniać nasz zespół na każdym treningu, na każdej odprawie i w każdej rozmowie. Mecz pokazał, w jakiej dyspozycji są dani gracze. Moją rolą jest, żeby teraz odpowiednio zareagować i wyciągnąć wnioski. Walczymy cały czas aby się odbić i wszystko jest przed nami. Muszę zrobić wszystko, żeby Lechia grała tak jak momentami z Cracovią i Pogonią, bo takich dobrych chwil było w poprzednich spotkaniach sporo. Musimy się razem skoncentrować na tych zadaniach, co przed nami, bo znaleźliśmy się w trudnej sytuacji oraz znaleźć odpowiedzi i sposób na to, aby ten zespół prezentował się zdecydowanie lepiej w kolejnych meczach - zapewnił Marcin Kaczmarek.

Kto ma najstarszy zespół w ekstraklasie?



Typowanie wyników

19 października 2022, godz. 14:00
HIT
3 pkt.
Radunia Stężyca
LECHIA Gdańsk

Jak typowano

10% 23 typowania Radunia Stężyca
4% 10 typowań REMIS
86% 209 typowań LECHIA Gdańsk

Twoje dane



Tabela po 13 kolejkach

Piłka nożna - Ekstraklasa
Drużyny M Z R P Bramki Pkt.
1 Raków Częstochowa 13 9 2 2 23:9 29
2 Wisła Płock 13 7 3 3 25:14 24
3 Legia Warszawa 13 7 3 3 16:15 24
4 Widzew Łódź 13 7 2 4 19:11 23
5 Pogoń Szczecin 13 6 4 3 21:17 22
6 Stal Mielec 13 7 1 5 20:19 22
7 Lech Poznań 12 6 3 3 14:10 21
8 Cracovia 13 5 3 5 15:11 18
9 Jagiellonia Białystok 13 4 5 4 20:16 17
10 Warta Poznań 13 5 2 6 12:13 17
11 Radomiak Radom 13 5 2 6 13:16 17
12 Zagłębie Lubin 13 4 5 4 12:17 17
13 Śląsk Wrocław 13 4 4 5 13:18 16
14 Górnik Zabrze 12 3 4 5 18:22 13
15 Piast Gliwice 13 3 3 7 13:16 12
16 Korona Kielce 13 3 3 7 14:20 12
17 Lechia Gdańsk 12 2 2 8 10:24 8
18 Miedź Legnica 12 1 3 8 12:22 6
Rozegrane zostaną 34. kolejki, w których każdy zagra z każdym mecz i rewanż. Trzy pierwsze drużyny zapewnią sobie występy w europejskich pucharach. Taką możliwość otrzyma też czwarta drużyna, jeśli Puchar Polski zdobędzie ktoś z miejsc 1-4.
Z PKO BP Ekstraklasa zdegradowane zostaną trzy ostatnie drużyny.
Tabela wprowadzona: 2022-10-16

Wyniki 13 kolejki

  • LECHIA GDAŃSK - Raków Częstochowa 0:3 (0:2)
  • Korona Kielce - Stal Mielec 0:2 (0:2)
  • Wisła Płock - Legia Warszawa 2:1 (0:0)
  • Radomiak Radom - Śląsk Wrocław 2:0 (0:0)
  • Warta Poznań - Jagiellonia Białystok 2:0 (0:0)
  • Pogoń Szczecin - Piast Gliwice 1:1 (0:1)
  • Miedź Legnica – Cracovia 1:1 (0:1)
  • Widzew Łódź - Zagłębie Lubin 3:0 (1:0)
  • Górnik Zabrze - Lech Poznań 1:2 (1:1)

Kluby sportowe

Zobacz także

Opinie (111) ponad 10 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Nie potrzeba więcej biegać!!!!!!!

    Nie licytujmy się, która drużyna więcej przebiegła bo to do niczego nie prowadzi. Można przecież mniej biegać , a wygrać mecz. Wystarczy wciągać drużynę przeciwną na własną połowę i dwoma - trzema podaniami (dokładnymi) uruchomić pomocników i skrzydłowych, aby stworzyć sytuację podbramkową. Poza tym, jak się ma słabą obronę, to się gra offsajdami. Tak jak to kiedyś robili Belgowie. Kiedyś Michniewicz powiedział mi, że tak się już nie gra. Skoro jest to skuteczne , to dlaczego tak nie grać.

    • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    (4)

    To, że był widać róźnicę dwóch klas to oczywiste. Chciałabym jednak przypomnieć, że nasz zespół skończył ubiegły sezon na miejscu czwartym... Co się więc wydarzyło, że dzisiaj jest taka przepaść. Ktoś to analizuje, zastanawia się kto w tak expres owym czasie spartolił wszystko i spuścił zespół na sam dół tabeli. W tak krótkim czasie to rekord świata....

    • 91 1

    • Poprzedni "trener". Tylko kto i po co go zatrudnił?

      • 1 0

    • (2)

      Wychodzi na to że Pan Kaczmarek (ten poprzedni) kompletnie spartolił przygotowanie zespołu do sezonu...niestety +skłócona szatnia,i mamy co mamy.

      • 12 1

      • Przecież widać gołym okiem, że morale leży

        i to jest generalny problem w całej e-klapie, przychodzą do nas piłkarze i nagle tracą ochotę do gry, są więc sprzedawani za granicę i ochota do gry im nagle wraca.
        E-klapa jest traktowana jak jakaś karna liga dla piłkarzy - pytanie dlaczego tak się dzieje i co można z tym zrobić. Wydaje mi się, że M. Papszun zna odpowiedź i potrafi nawet temu jakoś zaradzić.

        • 1 1

      • Jeżeli trenerem zostaje tłumacz to czego sie spodziewaliście

        Pojechał na pracy Stokowca i jakoś sie doczlapal do konca sezonu.
        A potemmamy co mamy.

        • 3 0

  • Przygotowanie fizyczne

    Zamiast zimowych wyjazdów do 5 Star hoteli w Turcji powinno się wrócić to polskich górach, przegonic laleczki z kuznic na Kasprowy Wierch że 3 razy potem w kulki albo zabki na Czerwone Wierchu.
    Młodsi pewnie nie pamiętają ale w latach 70 nasze klubowe drużyny grały w Europie i to z całkiem pozytywnym skutkiem.
    Ambicją i fizycznoscia nadrabiali inne braki, no ale wtedy nie było torebek zek do noszenia a źel na włosy był marzeniem świętej głowy.Qvo Vadis Lechia
    Stara Lechia

    • 0 1

  • rada dla trenera przestań wystawić tego clemensa-to jest koszmar!!!!

    • 1 0

  • Nawet najlepszy trener z tym składem nic nie zrobi. Większość ostatnich transferów to ,,odpady" z innych klubów. Połowa drużyny do wymiany.

    • 0 1

  • My wiemy gdzie jest Lechia

    Tylko problem jest taki, że tutaj nie było widać NIC, a drużyna z ekstraklasy (jakakolwiek) powinna pokazać chociaż COŚ.
    Także to jest mega poważny problem raczej natury psychologicznej.

    • 0 0

  • Proszę się nie denerwować

    1 liga to wysoki poziom gry.Ugrzęzną jak Arka na parę lat.

    • 1 0

  • Opinia wyróżniona

    Terminarz (7)

    Patrzę na rozkład meczów w rundzie jesiennej. Trzy mecze w Gdańsku - Mielec, Gliwice i Zabrze a wyjazdy do Lubina i Legii. Dziś wpadka z Rakowem, do przewidzenia, ale następne spotkania, oprócz Legii, jak najbardziej do wygrania. Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie. Dlatego, pomimo słabej gry, panowie piłkarze głowy do góry. Do ugrania jest 15 punktów. Nie można stracić kontaktu punktowego z bezpiecznym miejscem w tabeli. Bardzo ważny mecz w Lubinie!!!

    • 52 47

    • Jeszcze się odbiją od dna . (1)

      Tylko trochę spokoju,i przestańcie bić katastroficzne wizje . Ze strony kibiców piłkarze oczekują wsparcia w trudnych chwilach a nie hejtu !!!

      • 3 2

      • chyba w 1 lidze

        Racja odbijecie się od dna ale w 1 lidze, tam z Wisełką i Śląskiem sobie pogracie.

        • 2 2

    • no cóż (1)

      No cóż myślę, że punkty są do zdobycia z Górnikiem i zagłębiem. Resztę przegramyyyyyy!!1 Niestety.

      • 1 1

      • przegramy i tego się trzymajmy!!!

        • 2 2

    • On czym ty bredzisz ?

      • 2 1

    • Stal,Piast,Zagłębie i Górnik to mecze do wygrania??? Co ty ćpasz chłopie? Max 1 punkt będzie

      • 8 4

    • Glowy do gory ?

      Chyba kielnie i łopaty.

      Tyle kasy że Spółki Skarbu Państwa wywalone w prywatny klubiku i co ?

      Zero

      • 9 2

  • Derby (1)

    I znowu nie będzie derbów Trójmiasta, Arka awansuje, a Lechia spadnie

    • 7 4

    • Gdzie, kto awansuje?
      Naprawde jeszcze sie łudzisz, że Arce zalezy na awansie?

      • 0 0

  • Nie ma tragedii... (1)

    ...w I-szej lidze chyba się utrzymają na dłużej ? Podziękowania dla włodarzy klubu z mądrą () politykę kadrową. Tfu na psa urok !

    • 23 0

    • o ile mi wiadomo na 1 pewnie się nie skończy,

      niech wraca na swoje miejsce do trzeciej (lata '90)

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Lechii

77% LECHIA Gdańsk
14% REMIS
9% GKS Tychy

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Piotr Matusiak 31 63 64.5%
2 Łukasz Gawlik 31 62 58.1%
3 Mariusz Kamiński 31 61 61.3%
4 Mirosław P. 31 60 64.5%
5 Mateo Wycz 31 60 61.3%

Ostatnie wyniki Lechii

27 kwietnia 2024, godz. 17:30
7% Stal Rzeszów
15% REMIS
78% LECHIA Gdańsk
Polonia Warszawa
93% LECHIA Gdańsk
4% REMIS
3% Polonia Warszawa

Relacje LIVE

Najczęściej czytane