Lechia Gdańsk zaprezentowała jesienią aż 13 nowych zawodników, 4 kolejnych otrzymało ponownie szanse po powrocie z wypożyczeń, a epizod w debiucie zaliczyło 2 juniorów. Kto z nich się sprawdził, wobec kogo oczekiwania były większe, a kogo warto pożegnać już zimą, by zwolnić miejsce w kadrze dla lepszych piłkarzy?
Lechia Gdańsk jesienią w oficjalnych meczach wystawiła do gry 26 piłkarzy. Trzech z nich:
Bassekou Diabate,
Miłosz Szczepański i
Mateusz Rzeźnik odeszło jeszcze przed zamknięciem letniego okna transferowego.
Z kadry, która w poprzednim sezonie zaliczyła degradację z ekstraklasy zostało zaledwie czterech zawodników:
Conrado,
Dominik Piła,
Kacper Sezonienko i
Bartosz Brzęk. Co prawda nadal byli także rutynowani:
Dusan Kuciak i
David Stec, ale z nich klub postanowił nie korzystać i próbował ich skłonić, aby rozwiązali kontrakty, które mają ważne do 30 czerwca 2024 roku. Na razie bez żadnego rezultatu w tym względzie.
Lechia Gdańsk tylko na 4. miejscu przez te momenty. Jest już scenariusz na wiosnę
Wakaty wypełniło 13 nowych zawodników, 4 kolejnych otrzymało ponownie szanse po powrocie z wypożyczeń, a z licznej grupy juniorów epizod w debiucie zaliczyło 2 zawodników. Z tego ostatniego grona wyróżnił się
Adam Kardaś, gdyż zagrał co prawda tylko raz, ale aż 12 razy był na ławce rezerwowych. Z pewnością pomógł w tym przepis o obowiązkowej grze młodzieżowca, gdyż trener na tę okoliczność musiał zabezpieczać się też określono liczbą rezerwowych z tej kategorii wiekowej.
Bartosz Borkowski poza debiutem, który tak jak Kardasia, miał miejsce w 1. kolejce w Głogowie, był jeszcze czterokrotnie na ławce. Więcej, gdyż dziewięciokrotnie w meczowej "20" znalazł się
Marcel Bajko, ale ten 17-latek na wejście na boisko się nie doczekał. Brakowało bowiem meczów, z wyjątkiem tych wygrywanych u siebie z Podbeskidziem Bielsko-Biała 3:0 i GKS Katowice 5:1, w których Lechia całkowicie dominowała i mogłaby sobie pozwolić na eksperymenty w składzie.
Gdy dokonała się tak wielka rewolucja kadrowa, wielkim osiągnięciem nie było przebicie się do "11", gdyż po prostu nie było zbyt dużej konkurencji. Dlatego oceniając nowych, podzieliliśmy ich na cztery grupy, niekoniecznie patrząc tylko na to, kto ile grał.
- Maksym Chłań (Ukraina, skrzydłowy/ofensywny pomocnik)
- Elias Olsson (Szwecja, środkowy obrońca)
- Andrei Chindris (Rumunia, środkowy obrońca)
- Iwan Żelizko (Ukraina, defensywny pomocnik)
- Bogdan Sarnawski (Ukraina, bramkarz)
Oceniamy, że pięciu piłkarzy sprawdziło się. Zarazem do każdego z nich można też zgłosić zastrzeżenia.
Maksym Chłań z pewnością może być gwiazdą Fortuna 1. Ligi, gdy jego talent i potencjał zostanie wiosną odpowiednio oszlifowany, aby biało-zieloni mieli jeszcze więcej korzyści z szybkości i techniki Ukraińca.
Motor Lublin - Lechia Gdańsk 1:0. Przeczytaj relację oraz wystaw oceny piłkarzom i trenerowi
Iwan Żelizko musi ograniczyć liczbę żółtych kartek, gdyż częste kary na pozycji defensywnego pomocnika to kłopot dla zespołu w trakcie meczu.
W przypadku
Bogdana Sarnawskiego pamiętamy o kiepskim początku w Lechii, ale zgodnie z maksymą - jesteś tak dobry jak twój ostatni mecz, uznajemy, że z każdym kolejnym występem stawał się coraz silniejszym punktem drużyny. Podobnie jak Iwan - ma też zadatki, aby być jednym z liderów w szatni.
Za
Eliasem Olssonem i
Andrei Chindrisem stoi małą liczba goli traconych przez Lechię, ale mocniejsza weryfikacja ich obu nastąpiłaby, gdyby w zespole pojawił się co najmniej trzeci środkowy obrońca.
- Dawid Bugaj (Polska/Norwegia, prawy obrońca)
- Miłosz Kałahur (lewy obrońca)
W drugiej grupie umieściliśmy dwóch bocznych obrońców.
Miłosz Kałahur był jedynym piłkarzem, który został pozyskany nim w Lechii doszło do zmiany większościowego właściciela, a i pomysł na budowanie drużyny był zupełnie inny, oszczędniejszy niż ostatecznie zrealizowano. Dlatego chwała, że odnalazł się w nowej rzeczywistości. Z drugiej strony skorzystał na kłopotach zdrowotnych
Conrado i na pewno nikt teraz nie oceni, że jest to już piłkarz gotowy na ekstraklasę.
Przeczytaj pod jakim warunkiem Szymon Grabowski miał wystawić piłkarzom Lechii Gdańsk piątkę z minusem za jesień 2023?
Podobnie jak
Dawid Bugaj. W zdobyciu miejsca w "11" pomógł mu przepis o młodzieżowcu. Gdy zrezygnowano ze Steca, rywalizował tylko z innym młodzieżowcem Brzękiem oraz nominalnym skrzydłowym Piłą, który z konieczności był przekwalifikowywany na obrońcę. Do myślenia daje to, że 19-latek nie był powoływany do reprezentacji narodowych, a Lechia będzie decydować, czy powinna go wykupić definitywnie z włoskiego SPAL.
- Luis Fernandez (Hiszpania, ofensywny pomocnik/napastnik)
- Camilo Mena (Kolumbia, skrzydłowy)
- Rifet Kapić (Bośnia i Hercegowina, środkowy pomocnik)
- Tomas Bobcek (Słowacja, napastnik)
Dopiero w trzeciej grupie umieściliśmy piłkarzy, którzy mieli być gwiazdami Lechii.
Luisowi Fernandezowi pełni umiejętności nie pozwoliły zaprezentować dolegliwości zdrowotne. Wiosną ma wrócić zdrowy i pokazać klasę.
Camilo Mena w równym stopniu potrafił błysnąć, jak i totalnie rozczarować. Skoro strzelił mniej goli niż Piła, który znacznie mniej od niego grał na skrzydle, to Kolumbijczyk nie może tej rundy uznać za udanej.
Zupełnie odmiennie przestawia się sytuacja z
Tomasem Bobckiem. 5 goli w 12 meczach jeszcze nie wygląda źle, ale skoro przy Słowaku zapisano 600 tysięcy euro odstępnego to oczekiwania wobec niego były znacznie większe, szczególnie gdy świeżo w pamięci mamy sytuacje marnowane przez niego z ostatnich kolejek.
Lechia Gdańsk już wie, kto i co będzie wzmocnieniem. Kto zdecyduje o transferach?
I wreszcie
Rifet Kapić, kapitan Lechii pod nieobecność Fernandeza. Na pewno ma umiejętności, o czym świadczą niektóre wypieszczone podania w pole karne, po których nawet mógł mieć pretensje do kolegów, że nie zamieniali ich na gole, bo miałby więcej niż 1 asystę. A tak właśnie kiepskie liczby (tylko 1 gol) negatywnie weryfikują go szczególnie jako ofensywnego pomocnika, w którego rolę często musiał się wcielać. Ponadto nie ma prawa otrzymać 4 żółtych kartek, w tym 3 za dyskusje z sędzią i to jako kapitan, któremu zazwyczaj powinno być wolno więcej w takich rozmowach.
- Louis D'Arrigo (Australia, defensywny pomocnik)
- Jakub Sypek (ofensywny pomocnik, skrzydłowy)
W czwartej grupie dwaj z nowych zawodników, którzy ani przez moment nie mogli powiedzieć jesienią, że stali się podstawowymi piłkarzami. Natomiast obaj są graczami środka pola, gdzie Lechia miała sporo kłopotów kadrowych i kartkowych. Były zatem okazje, aby zaistnieć.
Z piłkarzy, którzy wrócili z wypożyczeń największym wygranym jest
Tomasz Neugebauer. Każdy z pozostałych miał większe apetyty.
Łukasz Zjawiński i
Antoni Mikułko przegrali rywalizację z zawodnikami sprowadzonymi w trakcie sezonu zza granicy.
Natomiast największym rywalem
Jana Biegańskiego było... jego zdrowie. Dlatego w hierarchii środkowych pomocników został "przeskoczony" przez Neugebauera, mimo że mogła być to jego runda. Przed sezonem młodzieżowy reprezentant Polski został przecież wybrany do rady drużyny.
Największy wygrany sezonu w Lechii Gdańsk. Tomasz Neugebauer jak kameleon
Typowanie wyników
LECHIA Gdańsk
Wisła Płock
Jak typowano
| 81% |
312 typowań |
LECHIA Gdańsk |
|
| 11% |
44 typowania |
REMIS |
|
| 8% |
29 typowań |
Wisła Płock |
|
Tabela po 19 kolejkach
Piłka nożna - I liga
|
Drużyny |
M |
Z |
R |
P |
Bilans |
Pkt. |
|
1
|
Arka Gdynia
|
19
|
10
|
4
|
5
|
28:20
|
34
|
|
2
|
GKS Tychy
|
18
|
11
|
1
|
6
|
25:20
|
34
|
|
3
|
Motor Lublin
|
18
|
10
|
2
|
6
|
26:22
|
32
|
|
4
|
Lechia Gdańsk
|
19
|
9
|
5
|
5
|
26:17
|
32
|
|
5
|
Wisła Kraków
|
19
|
8
|
7
|
4
|
38:22
|
31
|
|
6
|
Odra Opole
|
19
|
9
|
4
|
6
|
22:17
|
31
|
|
7
|
Wisła Płock
|
19
|
8
|
6
|
5
|
27:24
|
30
|
|
8
|
Miedź Legnica
|
18
|
7
|
7
|
4
|
28:19
|
28
|
|
9
|
Bruk-Bet Termalica Nieciecza
|
19
|
7
|
6
|
6
|
33:26
|
27
|
|
10
|
Górnik Łęczna
|
18
|
6
|
9
|
3
|
18:18
|
27
|
|
11
|
GKS Katowice
|
18
|
6
|
6
|
6
|
26:22
|
24
|
|
12
|
Stal Rzeszów
|
19
|
6
|
5
|
8
|
26:29
|
23
|
|
13
|
Znicz Pruszków
|
19
|
7
|
2
|
10
|
15:22
|
23
|
|
14
|
Chrobry Głogów
|
19
|
6
|
3
|
10
|
19:32
|
21
|
|
15
|
Polonia Warszawa
|
19
|
5
|
4
|
10
|
24:28
|
19
|
|
16
|
Resovia
|
19
|
5
|
3
|
11
|
19:34
|
18
|
|
17
|
Podbeskidzie Bielsko-Biała
|
18
|
3
|
7
|
8
|
13:25
|
16
|
|
18
|
Zagłębie Sosnowiec
|
19
|
2
|
5
|
12
|
14:30
|
11
|
Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny wywalczą bezpośredni awans do ekstraklasy. Zespoły z pozycji 3-6 zagrają w dwustopniowych barażach o jeszcze jedno miejsce premiowane awansem.
Natomiast trzy najsłabsze drużyny zostaną zdegradowane do II ligi.
Tabela wprowadzona: 2024-02-15
Wyniki 19 kolejki
- ARKA GDYNIA - Górnik Łęczna 0:0
- Motor Lublin - LECHIA GDAŃSK 1:0 (0:0)
- Resovia - Odra Opole 1:0 (0:0)
- Wisła Płock - Zagłębie Sosnowiec 2:0 (0:0)
- Chrobry Głogów - GKS Katowice 1:4 (1:2)
- Wisła Kraków - Polonia Warszawa 2:1 (1:0)
- Znicz Pruszków - Podbeskidzie Bielsko-Biała 0:1 (0:0)
- GKS Tychy - Stal Rzeszów 2:0 (1:0)
- Miedź Legnica - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 2:2 (1:0)
- Zaległy mecz z 17. kolejki
- Zagłębie - Chrobry 1:2 (0:0)
- Resovia - Wisła P. 2:2 (1:0)
- Zaległe mecze do rozegrania w 2024 roku z 17. kolejki
- Górnik - Tychy (20 lutego)
- Podbeskidzie - Motor (28 lutego)
- z 18. kolejki
- Katowice - Miedź (27 lutego)
Lechia Gdańsk tylko na 4. miejscu przez te momenty. Jest już scenariusz na wiosnę
Motor Lublin - Lechia Gdańsk 1:0. Przeczytaj relację oraz wystaw oceny piłkarzom i trenerowi
Przeczytaj pod jakim warunkiem Szymon Grabowski miał wystawić piłkarzom Lechii Gdańsk piątkę z minusem za jesień 2023?
Lechia Gdańsk już wie, kto i co będzie wzmocnieniem. Kto zdecyduje o transferach?
Największy wygrany sezonu w Lechii Gdańsk. Tomasz Neugebauer jak kameleon
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
