- 1 Było ciężko, ale Arka o punkt do lidera (177 opinii) LIVE!
- 2 Lechia: Mocny gong, wielka złość (88 opinii)
- 3 W Arce plagi egipskie, nóż na gardle Resovii (65 opinii)
- 4 Wybrzeże pewne utrzymania w Superlidze (12 opinii)
- 5 Zmora i przebudzenie w Wybrzeżu (55 opinii)
- 6 Niższe ligi. Rekordowy wynik (43 opinie)
Lechia Gdańsk czwarta w Amber Cup
Lechia Gdańsk
Lechia Gdańsk zajęła czwarte miejsce w turnieju Amber Cup w Ergo Arenie. Biało-zieloni, którzy grali o trzecią wygraną z rzędu, w półfinale ulegli Wiśle Płock 3:4, a w meczu o 3. miejsce przegrali z Fabryką Futbolu 4:6. W finale Wisła Płock pokonała Miedź Legnica 4:2. Najlepszym zawodnikiem turnieju wybrano Karola Gardzielewicza z Miedzi.
Podczas trzeciej edycji turnieju Amber Cup po przenosinach ze Słupska do Gdańska, piłkarzom Lechii po raz drugi z rzędu przyszło bronić głównego trofeum. Biało-zieloni na turniej rozgrywany dzień przed rozpoczęciem przygotowań do rundy wiosennej wpisali do kadry zawodników pierwszej drużyny: rezerwowego bramkarza Damiana Podleśnego, Patryka Lipskiego, Jakuba Araka, Floriana Schikowskiego, Mateusza Lewandowskiego, Adama Chrzanowskiego i zgłoszonego pod koniec jesieni do rozgrywek ekstraklasy Mateusza Żukowskiego.
Skład uzupełnili zawodnicy zespołu juniorów. Adam Owen zmagania obserwował z trybun, zaś drużynę poprowadzili jego asystenci - Maciej Kalkowski i Piotr Wiśniewski. Gdańszczanie znaleźli się w grupie A z Drutex-Bytovią oraz Miedzią Legnica. Z kolei w grupie B rywalizowali: Śląsk Wrocław, Wisła Płock i drużyna złożona z piłkarzy z agencji menedżerskiej Fabryka Futbolu.
PRZECZYTAJ RELACJE Z UBIEGŁOROCZNEGO TURNIEJU
W składzie tej ostatniej zaprezentowali się m.in. Jacek Góralski, Bartosz Ława, były bramkarz Lechii Mateusz Bąk czy wokalista Marcin "Liber" Piotrowski. Kibice, którzy liczyli, że zobaczą w turnieju czołowych piłkarzy ekstraklasy, mogli czuć się nieco zawiedzeni. Wisła i Śląsk przyjechały rezerwowymi składami, ale nie zepsuło to zabawy.
- Zabawa zabawą, ale chcemy wygrać ten turniej trzeci raz z rzędu i na pewno nie będzie mowy o odpuszczaniu - deklarował trener Kalkowski.
Czas spotkań ustalono na 16 minut bez podziału na połowy, grano po czterech w polu plus bramkarz. Lechia w pierwszym meczu przegrała z Drutex-Bytovią i aby awansować do półfinału musiała koniecznie pokonać Miedź Legnicę. Ta sztuka udała się m.in. dzięki dwóm bramkom Żukowskiego, a trafienie zaliczył nawet bramkarz Podleśny.
O klasyfikacji w grupie ostatecznie decydowała różnica bramek, bo każda z drużyn zaliczyła po wygranej. Ostatecznie awans uzyskały Lechia i Miedź, a z grupy B dalej przeszły Fabryka Futbolu i Wisła Płock.
Biało-zieloni o finał grali z Wisłą Płock. Z pojedynku cios za cios wyszli jednak jako przegrani. Nie pomogła im bramka strzelona bezpośrednio z rzutu wolnego przez Patryka Lipskiego, ani gra w ostatnich sekundach z wycofanym bramkarzem. Tym samym gdańszczanie nie obronią trofeum, które zdobywali w ostatnich dwóch latach.
Zanim doszło do spotkań o miejsca na podium, na boisku zmierzyły się zespoły Sławomira Peszki i Kamila Grosickiego. W pierwszej z ekip oprócz piłkarza Lechii, wystąpili m.in. Radosław Majdan, Tomasz Hajto, Maciej Kalkowski, Marcin Wasilewski i Artur Boruc, który zagrał w polu i nawet strzelił bramkę. Zespół "Grosika", który wystąpił w roli trenera, reprezentowali Bartosz Ława, Maciej Stolarczyk czy Olgierd Moskalewicz. Spotkanie zakończyło się remisem 3:3.
W meczu o 3. miejsce Lechia przegrała z Fabryką Futbolu 4:6. Na podium znalazł się jednak jeden lechista, strzegący bramki rywali Mateusz Bąk, który pracuje w klubowej akademii jako trener bramkarzy.
Najlepszym strzelcem turnieju został Bartosz Ława z pięcioma golami na koncie. MVP Amber Cup wybrano Karola Gardzielewicza z Miedzi.
Wcześniej, bo w sobotę w Ergo Arenie odbył się turniej drużyn złożonych z zawodników do 10. roku życia. W turnieju rocznika 2008 zwyciężył Śląsk Wrocław, który w finale pokonał Lecha Poznań 3:2. W meczu o 3. miejsce Legia Warszawa pokonała po dogrywce 2:1 Akademię Sportową Pomorze. Lechia Gdańsk i Arka Gdynia zakończyły zmagania na fazie grupowej.
Faza Grupowa:
Miedź Legnica - Drutex-Bytovia 4:1
Fabryka Futbolu - Wisła Płock 3:0
Lechia Gdańsk - Drutex-Bytovia 2:3, Bramki: Żukowski, Lewandowski - Biel dwie, Wacławczyk
Śląsk Wrocław - Wisła Płock 1:3
Lechia Gdańsk - Miedź Legnica 5:1, Bramki: Żukowski dwie, Lipski, Podleśny, Arak - Augustyniak
Śląsk Wrocław - Fabryka Futbolu 1:3
Półfinał I - Lechia Gdańsk - Wisła Płock 3:4, Bramki: Chrzanowski, Żukowski, Lipski - Rasak dwie, Łukowski, Michalak
Półfinał II - Fabryka Futbolu - Miedź Legnica 2:3
Mecz o 3. miejsce: Lechia Gdańsk - Fabryka Futbolu 4:6, Bramki: Lipski dwie, Lewandowski, Arak - Telichowski dwie, Ława dwie, Janota, Frąckowiak
Finał: Miedź Legnica - Wisła Płock 2:4
Kibice Lechii podczas Amber Cup 2018.
Miejsca
Kluby sportowe
Wydarzenia
Opinie (108) ponad 10 zablokowanych
-
2018-01-08 08:31
Nawet tutaj nie dało rady biedaki
Ale przecież prezes mówił na początku sezonu że naszym celem jest być w pierwszej piątce tylko już nie pamiętam czy mówił o amber Cup czy o ekstraklasie:):):)
- 8 0
-
2018-01-08 08:20
BKS
miały być puchary a nie potrafio wygrac z podrzednymi zespolami
BŁAZENADA- 7 0
-
2018-01-07 23:34
Wynik sportowy (2)
oczywiście słaby. Ale szczerze powiem, że kibice nie są na wyższym poziomie. Weszli na sektor przed pierwszym meczem Lechii, "zainstalowali się" pokrzyczeli, mecz się skończył, poszli. Na drugi mecz Lechii się spóźnili, przyszli w połowie pokrzyczeli poszli. Doping średni, zwłaszcza w porównaniu do zorganizowanej ekipy z Płocka. W kolejnych spotkaniach, połowa meczu to najpierw nawoływanie, żeby wszyscy z "Lechii" zeszli na dół, do nich. A później nawoływanie "wszyscy wstają i śpiewają". Skoro sami nie potraficie swoim dopingiem zagrzać ludzi do tego, żeby się przyłączyli, to takie nawoływanie nie ma sensu. A przekleństwa przez megafon, gdzie jest sporo rodzin z dziećmi to już dno. Na stadionie oczywiście to jest norma, ale na takiej imprezie mogli sobie darować. Siedziałem w tym sektorze i obserwowałem jak to wygląda, moim zdaniem bardzo słabo. Prowadzący doping nawołuje "pikniki" do śpiewania, a ci niby najbardziej zagorzali zamiast dopingować to robią zdjęcia lub kręcą filmiki i coś brzęczą pod nosem. Najpierw, drogi Panie prowadzący, wymagaj od "swoich", a jak będzie atmosfera to reszta się przyłączy. Płock super, zajęli cały sektor, jednolite barwy, doping prowadzony bardzo sprawnie. A więc jeśli wymagacie zaangażowania w grę, to tak samo można od Was wymagać zaangażowania w doping.
- 35 0
-
2018-01-08 07:35
Trzeba było widzieć kilku wyklętych kibiców śląska po sukcesie chłopców dzień wcześniej
zresztą zachowanie samych małych zawodników przy aprobacie trenera adekwatne
- 3 0
-
2018-01-08 00:04
hahaha
- 3 1
-
2018-01-08 06:35
Kolejny sukces Lechii i prezia hochsztaplera
- 9 0
-
2018-01-07 16:46
(4)
Puchar jest nasz lalalala
- 49 8
-
2018-01-07 23:04
Nie wygrali bo zabrakło Błażeja...
- 3 0
-
2018-01-07 18:46
znowu Bytovia puknęła Lechię... opony całe?
- 26 0
-
2018-01-07 16:47
Adam prowadzi młyn
- 8 1
-
2018-01-07 16:46
Sami rezerwowi - bali się czy nie dostali wypłaty
- 11 4
-
2018-01-07 22:56
LG
4 miejsce w halówce a obsada?? real,sevilla bytovia i puszcza:-)))))
- 11 0
-
2018-01-07 22:47
I znów Drutex
Zlał nam pupe
- 12 0
-
2018-01-07 22:43
Szyk i elegancja !!!
Teraz jeszcze prezentacja zwrotu na schodach galerii handlowej i można zgasić światło.
- 8 0
-
2018-01-07 22:13
Za rok
można ten drugi dzień odpuścić, skupić się na turnieju dziecięcym - tam naprawdę są emocje, walka i ambicja
a zamiast zrobić bankiet już od rana- 10 0
-
2018-01-07 22:10
Bks amber'vitsport
- 9 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.