- 1 Lechia przegrała. Świętowanie odłożone (227 opinii) LIVE!
- 2 Plagi egipskie Arki, nóż na gardle Resovii (55 opinii) LIVE!
- 3 Żużlowcy zremisowali w Poznaniu (150 opinii) LIVE!
- 4 IV liga. Jaguar liderem, Bałtyk ograł Gryfa (31 opinii)
- 5 Porażka koszykarzy Arki na koniec sezonu (7 opinii)
- 6 Trefl poznał pierwszego rywala w play-off (14 opinii)
Lechia Gdańsk wygrała z Viitorulem Konstanca. Sparing przerwany w 49. minucie
Lechia Gdańsk
Lechia Gdańsk wygrała z Viitorulem Konstanca 2:1. To piąta drużyna rumuńskiej elity po rundzie jesiennej. Jej trenerem jest wyśmienity przed laty pomocnik Gheorghe Hagi, który grał m.in. w Realu Madryt i FC Barcelona. Sparing w tureckim Belek został przerwany w 49. minucie. Na kontynuowanie gry nie pozwolił stale padający deszcz i tworzące się na boisku kałuże. Prognoza pogody na najbliższy tydzień także nie jest optymistyczna.
Żukowski 8, Lipski 44 - I.Hagi 23
LECHIA: Alomerović - Fila, Mikołajewski, Vitoria, Petk - Łukasik - Michalak, Sopoćko, Lipski, Żukowski - Arak
Złe prognozy dla Lechii i Arki. Zobacz jak trójmiejscy piłkarze lecieli do Turcji i jakie zastali tam warunki
Polskie klubu latają do Turcji, aby piłkarze mieli optymalne warunki do gry. Tymczasem Lechii przyszło zagrać z Viitorulem Konstanca przy padającym deszczu oraz stojących na murawie kałużach wody. Warunki były tak trudne, że sparing przerwano w 49. minucie.
Piotr Stokowiec eksperymentował ze składem. Przeciwko piątej drużynie rumuńskiej elity po rundzie jesiennej na przykład mecz rozpoczęła defensywa, która nie tylko wcześniej nie grała w takim zestawieniu, to było w niej aż trzech zawodników z roczników 1998-2001. Adrian Petk i Daniel Mikołajewski nie dość, że jeszcze nie grali w ekstraklasie, to musieli dostosować się do nowych ról, gdyż wcześniej występowali głównie w drugiej linii.
Przypomnij sobie, z jakimi nadziejami przygotowania rozpoczynał Daniel Mikołajewski
Początek sparingu należał do innego nastolatka. Mateusz Żukowski 23 listopada skończył dopiero 17 lat. Już w poprzednim sezonie dwukrotnie posmakował ekstraklasy. Do Lechii przychodził jako napastnik. Obecnie szkoleniowiec próbuje go w roli lewoskrzydłowego. I to właśnie ten piłkarz w inauguracyjnym kwadransie sprawiał Rumunom najwięcej problemów. W 8. minucie otworzył wynik spotkania, a w 16. strzelił w słupek.
Przeczytaj więcej o kontuzji Rafała Wolskiego oraz restrukturyzacji finansowej w Lechii Gdańsk
Rywale wyrównali w 23. minucie po golu kapitana zespołu - Ianisa Hagiego. To syn słynnego przez laty - Gheorghe Hagi, zwanego "Maradoną Karpat". Grał m.in. dla Realu Madryt i FC Barcelony, z tureckim Galatasaray zdobył Puchar UEFA i Superpuchar Europy, a to drugie trofeum oraz finał Pucharu Europy osiągnął także w barwach Steua Bukareszt.
Sprawdź, dlaczego Lechia może zrezygnować z zimowych wzmocnień
53-letni obecnie Hagi jest trenerem Viitorul, ale w Belek zobaczyliśmy go też na boisku. Wszedł na murawę zaprotestować po nieuznanym golu dla jego drużyny. Natomiast Lechia spokojnie przyjęła to, że arbiter i jej nie uznał bramki, po strzale Jakuba Araka.
O zwycięstwie Lechii zadecydowała 44. minuta. Drugiego gola dla biało-zielonych, którzy tego dnia grali w czerwonych strojach, strzelił Patryk Lipski.
Piłkarze Lechii Gdańsk zaprotestowali. Sprawdź, o co poszło?
Już w przerwie trenerzy i piłkarze zastanawiali się, czy jest sens kontynuować sparing. Spróbowano rozegrać drugą połowę, ale po 4 minutach spasowano. Deszcz nie przestawał padać, a na boisku coraz mniej było trwały a przybywało kałuż.
- Lukáš Haraslín (@lukasharaslin) 21 stycznia 2019
Co gorsza prognoza pogody nie jest najlepsza. Opady deszczy zapowiadane są przez kolejny tydzień. Słońce zapowiada jest dopiero od 29 stycznia. Przypomnijmy, że zgrupowanie Lechii w kompleksie Titanic Delux Belek skończy się 2 lutego.
Sprawdź, dlaczego piłkarze Arki i Lechii do Turcji polecieli jednym samolotem oraz kto otrzymał powołanie do kadry narodowej
Bilans: 2 mecze, 1 zwycięstwo, 1 remis, bramki 6:5
15.01 Gdańsk - Bytovia 4:4 (gra zamknięta dla kibiców i mediów)
21.01 Belek (Turcja) - Viitorul Konstanca (Rumunia) 2:1 (sparing przerwany w 49. minucie)
25.01 Belek (Turcja) - Łudogorec Razgrad (Bułgaria)
29.01 Belek (Turcja) - ?
1.02 Belek (Turcja) - Viktoria Koeln (Niemcy)
Kluby sportowe
Opinie (58) 6 zablokowanych
-
2019-01-22 07:15
Lechia to MP i LM. Szyk i elegancja.
- 6 3
-
2019-01-22 07:52
Wygląda na to że Mandziarę to taka druga Saparata (1)
A koty północy to jak sharksi....rączka rączkie myje a tylko prawdziwi kibice są dojeni i klub cierpi........itd itd.....
- 11 1
-
2019-01-22 09:59
a ty to wiesz tyle co tvn.
- 0 3
-
2019-01-22 08:02
Miasto nazywa się Konstanca a nie Konstancja! (3)
- 5 0
-
2019-01-22 10:08
Konstancja jest u germańców.
- 1 0
-
2019-01-22 12:43
nie ma miasta Londyn (1)
jest Londek Zdruj
- 0 0
-
2019-01-22 20:15
Londek Zdrój
Misiu.
- 0 0
-
2019-01-22 08:22
Prawdziwy test dopiero przed nami. Łudogorec to jednak drużyna, która regularnie gra w Pucharach
i ten mecz pokaże nie tylko czy stać nas na Mistrza Polski, ale też czy mamy w ogóle jakiekolwiek szanse powalczyć w Pucharach, jeśli przyjdzie nam w nich grać. Szkoda, że nie będzie to nigdzie transmitowane.
- 3 0
-
2019-01-22 08:39
Od razu tam wygrała. Prowadziła do 49 minuty gdy mecz został przerwany... (2)
- 2 1
-
2019-01-22 09:58
skoro sędzia zakończył mecz to wygrała. czego nie rozumiesz? (1)
- 3 2
-
2019-01-22 10:09
przerwanie meczu nie jest równoznaczne z zakończeniem. Jeżeli strony ustaliły można wznowić grę
gdy opady ustaną, ale nikt nie ma czasu na czekanie.
- 2 1
-
2019-01-22 09:03
Idzie na miszcza
Mandziara idzie na Miszcza
Ha ha ha- 3 0
-
2019-01-22 10:06
Przekaz normalnie jak z Korei Pn.
Po za tym liczne błędy w tekście.
Szkoda tylko, że piłkarze będą mieli słabe warunki. No ale z pogodą nie wygrasz.- 1 0
-
2019-01-22 12:29
Większość to parasole a nie piłkarze, to taka pogoda im bardzo pasuje.
- 1 0
-
2019-01-22 13:52
a kiedy zagra lechia z niemieckom-hollenderskom-angelskom druzynom-i zobaczymy ile wtedy przegra lechia
- 0 0
-
2019-01-22 14:08
Przyszły mistrz ligi polskiej zaczyna znów wygrywać !!!!!!!
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.