• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Piotr Nowak: Nadszedł czas moich piłkarzy

Rafał Sumowski
16 kwietnia 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 

Lechia Gdańsk

Piotr Nowak obejmował Lechię na 13. miejscu w tabeli. Sezon zasadniczy zakończył z nią na 7. lokacie. Po podziale punktów w grupie mistrzowskiej strata do podium wyniosła tylko 4 punkty. Szkoleniowiec wierzy, że jego piłkarze są w stanie ją odrobić. Piotr Nowak obejmował Lechię na 13. miejscu w tabeli. Sezon zasadniczy zakończył z nią na 7. lokacie. Po podziale punktów w grupie mistrzowskiej strata do podium wyniosła tylko 4 punkty. Szkoleniowiec wierzy, że jego piłkarze są w stanie ją odrobić.

Podział punktów w rundzie finałowej to dla piłkarzy Lechii Gdańsk ponownie szansa na walkę o medal w ekstraklasie. W dwóch poprzednich sezonach było blisko, ale skończyło się na 4. i 5. miejscu. - Strata do podium jest do odrobienia, ale nasze jedyne zobowiązanie to grać jak najlepiej. Jestem dumny, że moi piłkarze uwierzyli w siebie. Ich czas nadszedł i muszą potwierdzić to na boisku - deklaruje trener Piotr Nowak. W sobotę o godz. 18 jego podopieczni rozegrają pierwszy mecz w grupie mistrzowskiej. W Lubinie zmierzą się z miejscowym Zagłębiem.



Relacja LIVE




Lechia udział w grupie mistrzowskiej zapewniła sobie rzutem na taśmę, w ostatniej kolejce rundy zasadniczej. Jednak podział punktów sprawił, że z 7. miejsca jest całkiem blisko do ligowego podium. To różnica tylko 4 punktów.

- Strata do trzeciego miejsca jest do odrobienia. Wszyscy zdajemy sobie sprawę jaka szansa jest przed nami. Nie chcę jednak by moi zawodnicy zajmowali się kalkulacjami. Trzeba brać pod uwagę wyniki rywali, a my nie będziemy zajmować się czymś na co nie mamy wpływu. Nie patrzymy co jest za nami, ani co jest przed nami. Mamy grać w piłkę, a najlepiej tak jak w ostatnich pięciu spotkaniach, z których żadnego nie przegraliśmy - mówi trener Piotr Nowak.
12 w 2014, 8 w 2015 - ZAGŁOSUJ, ILE PUNKTÓW ZDOBĘDZIE TERAZ LECHIA W GRUPIE MISTRZOWSKIEJ?

Po jego wodzą biało-zieloni nie przegrali pięciu kolejnych meczów w ekstraklasie (2 zwycięstwa, 3 remisy). Ostatnia porażka przydarzyła się im 1 marca właśnie w Lubinie 0:1. W sobotę korzystny wynik potwierdzi wysokie aspiracje gdańskiej drużyny, a porażka już na starcie skomplikuje pogoń za czołówką.

Na razie gdański szkoleniowiec nie traktuje awansu do czołowej ósemki jako swojego sukcesu, choć zimą objął Lechię, gdy ta zajmowała dopiero 13. miejsce w ekstraklasie. Zapewnia jednak, że cel w postaci europejskich pucharów nie został mu w żadnym razie przedstawiony w klubowych gabinetach jako plan minimum. Zapowiada też, że nadal będzie stawiał na otwarty styl gry.

- Zobowiązana są takie, by grać jak najlepiej, najważniejszy jest najbliższy mecz. Jakiekolwiek deklaracje nie są na czasie. Nie patrzę na zespół przez pryzmat swojej osoby. Jestem dumny z tego, że moi zawodnicy uwierzyli w siebie i potrafią stworzyć fajne widowisko. Moglibyśmy zagrać w podwójnej gardzie i czekać co się wydarzy, ale potencjał ludzki jest zupełnie do innej gry. Włożyliśmy w to wiele pracy i ona zaczęła przynosić efekty. Zespół się scalił i każdy bierze za niego odpowiedzialność. Ich czas nadszedł, ale muszą to potwierdzić na boisku, przede wszystkim konsekwencją gry. Gramy fajną piłkę i mamy z tego radość. Trzeba to kontynuować, aby osiągnąć sukces - wyjaśnia Nowak.
GORĄCY STOŁEK W BRAMCE LECHII

Inna sprawa, że zachowawcza gra niczego w grupie mistrzowskiej gdańszczanom dać nie może. W najgorszym wypadku zakończą sezon pozycję niżej niż zajmują obecnie. Za styl nikt jednak punktów przyznawał nie będzie. Zdaniem obrońcy biało-zielonych Mario Malocy warunek powodzenia w grupie mistrzowskiej jest oczywisty.

- W każdym meczu musimy strzelać przynajmniej dwa gole. Zdarzało się tak, że mimo dobrej gry, traciliśmy punkty przez jedno trafienie rywala. nawet gdy był to jego jedyny celny strzał w meczu. Nie mamy więc wyjścia, musimy ładować piłkę do bramki przeciwników przynajmniej po dwa razy - mówi Maloca.
LECHIA MUSI POPRAWIĆ GRĘ NA WYJAZDACH, JEŚLI CHCE "NAMIESZAĆ" W GRUPIE MISTRZOWSKIEJ

Pierwszym rywalem gdańszczan w finałowej fazie sezonu będzie Zagłębie. Lechia pod wodzą trenera Nowaka grała już w Lubinie. Przegrała 0:1, choć miała dużą przewagę w posiadaniu piłki i większą liczbę oddanych strzałów. Szkoleniowiec liczy na to, że kolejna wizyta na stadionie Zagłębia będzie bardziej owocna.

PRZECZYTAJ RELACJĘ Z MECZU, KTÓRY W MARCU LECHA PRZEGRAŁA W LUBINIE 0:1

- W Lubinie nie zagraliśmy źle. O porażce zaważyła jedna bramka, którą straciliśmy w prosty sposób po jednej z kontr. Mecz ułożyłby się inaczej gdyby Grzegorz Kuświk wykorzystał sam na sam na początku meczu. Poza tym później mieliśmy też okazje do wyrównania. Trzeba lepiej rozwiązywać sytuacje bramkowe. Zagłębie jest w bardzo dobrej sytuacji. Gra dobrą piłkę i gra u siebie. Wszystko jest jednak otwarte. Ten mecz będzie podobny w naszym wykonaniu do tych z ostatnich tygodni - zapewnia Nowak, który do dyspozycji ma wszystkich zawodników za wyjątkiem kontuzjowanych Michała MakaMarco Paixao.

Kluby sportowe

Opinie (47) 4 zablokowane

  • lechia miszcz!!!!

    • 2 1

  • cpeszko w pierwszym???

    Gdzie jest haraslim. Kuswa wstawia te drewno kosztem dobrego chłopaka.
    Nowak nie masz jaj

    • 1 3

  • Po dwóch meczach będxiemy na 3 miejscu

    • 1 0

  • Mila i Peszko

    martwią te nazwiska. niewiele zrobią, punktów nie dostarczą, na ME do Francyi pojadą. ich gra w Lechii obawim się nie wróży nam pewnej wygranej i nie robi istotnej jakości. kurna spróbuję obejrzeć.

    • 1 0

  • bardzo ciekawe ceny na sektor rodzinny...18 zeta za dziecko, 35 kobieta, rok temu płaciłem 5 za dziecko, 10 kobieta.dobrze, że telewizjada jest...

    • 0 0

  • derby blisko!

    34' Zawisza - Bytovia 0:2

    • 1 0

  • peszko i mila w wyjsciowym skladzie...

    to jakis zart ?...na trzecia druzyne w lidze...po hucznych zapowiedziach ....wyjdzie jak zwylke:-/

    • 0 0

  • Milos turbo Krasic dzisiaj

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Wojciech Tabis Tabis 35 69 62.9%
2 Piotr Matusiak 35 69 62.9%
3 Łukasz Gawlik 35 68 57.1%
4 Kazimierz Wróblewski 35 67 62.9%
5 Marek Sowiński 35 67 60%

Tabela końcowa

Piłka nożna - I liga
M Z R P Bilans Pkt.
1 Lechia Gdańsk
2 GKS Katowice
3 Arka Gdynia
4 Motor Lublin
5 Górnik Łęczna
6 Odra Opole
7 Wisła Płock
8 Miedź Legnica
9 GKS Tychy
10 Wisła Kraków
11 Stal Rzeszów
12 Chrobry Głogów
13 Znicz Pruszków
14 Bruk-Bet Termalica Nieciecza
15 Polonia Warszawa
16 Resovia
17 Podbeskidzie Bielsko-Biała
18 Zagłębie Sosnowiec
  • Baraże o awans do ekstraklasy
  • Finał, 2 czerwca, niedziela, godz. 18
  • ARKA GDYNIA - Motor Lublin
  • Półfinały
  • ARKA GDYNIA - Odra Opole 4:2 (2:1)
  • Motor Lublin - Górnik Łęczna 0:0 karne 4:2
  • Bezpośredni awans do ekstraklasy
  • LECHIA GDAŃSK, GKS Katowice (dwie najlepsze drużyny sezonu zasadniczego)
  • Degradacja do II ligi
  • Resovia, Podbeskidzie Bielsko-Biała, Zagłębie Sosnowiec (trzy najsłabsze drużyny sezonu zasadniczego)
  • Awans z II ligi
  • Pogoń Siedlce, Kotwica Kołobrzeg (bezpośrednio), Stal Stalowa Wola (po barażach)

Ostatnie wyniki Lechii

26 maja 2024, godz. 15:00
9% Miedź Legnica
17% REMIS
74% LECHIA Gdańsk

Relacje LIVE

Najczęściej czytane