Na PGE Arenie rozpoczęto prace związane z wymianą murawy. Dotychczasowa nawierzchnia była w fatalnym stanie, co dało się we znaki piłkarzom podczas piątkowego meczu pomiędzy Lechią Gdańsk z Wisłą Kraków. - Decyzja o wymianie murawy na wiosnę była podjęta wcześniej, czekaliśmy jednak na odpowiednie warunki do jej przeprowadzenia - mówi Tomasz Czuszel właściciel firmy "Trawnik Producent", która opiekuje się płytą boiska w Gdańsku. Prace potrwają około tygodnia.
Rozpoczęta w ostatnich godzinach wymiana murawy będzie trzecią w historii funkcjonowania PGE Areny. Dotychczasowa nawierzchnia położona została w listopadzie 2012 przed towarzyskim meczem Polski z Urugwajem. Wówczas wymieniono znajdującą się w fatalnym stanie płytę położoną na mecze mistrzostw Europy.
Trawa przezimowała w doskonałym stanie i podczas ubiegłorocznej inauguracji rundy wiosennej w ekstraklasie, piłkarze Lechii Gdańsk i Pogoni Szczecin mieli wręcz idealne warunki do gry. Zarządzająca obiektem firma Arena Gdańsk Operator poszła jednak za ciosem i zafundowała murawie swoiste SPA.
Na początku marca ubiegłego roku trawa została przykryta specjalnym dachem. Panowały pod nim warunki wegetacji podobne do tych w maju i w czerwcu. Technologię stosowaną m.in. na słynnym Wembley po raz pierwszy w Polsce wprowadziła opiekująca się gdańską murawą firma Trawnik Producent.
Zabieg ten miał zakończyć problemy z murawą na Letnicy. Ostatniej zimy nie przetrzymała jednak tak dobrze jak poprzedniej. Przekonali się o tym piłkarze Lechii oraz Wisły, którzy w piątek na PGE Arenie stoczyli bezbramkowy pojedynek. Niestety, nawierzchnia była w nim jednym z głównych, negatywnych aktorów widowiska.
- W Gdańsku jest najgorsza murawa, na jakiej graliśmy w tym sezonie. Nie można jej w ogóle porównać do boisk w Gliwicach i Krakowie. Trzeba szybko coś z tym zrobić - apelował po spotkaniu trener gości Franciszek Smuda.
Na reakcję operatora obiektu nie trzeba było długo czekać. Zrezygnowano z zabiegów pielęgnacyjnych i zarządzono proces wymiany całej darni, wraz z warstwą wegetacyjną do 15 cm w głąb boiska. Cała operacja ma zająć około tygodnia. Na nowej płycie piłkarze Lechii zagrają już 15 marca podczas meczu z Widzewem Łódź.
- Decyzja o wymianie murawy na wiosnę była podjęta wcześniej, czekaliśmy jednak na odpowiednie warunki do jej przeprowadzenia - mówi Tomasz Czuszel, właściciel firmy "Trawnik Producent".
- Kiedy ma się do czynienia z miesiącem zimowym jakim był luty a teraz jest początek marca, każdy dzień z wyższymi temperaturami się liczy. Na mecz z Wisłą płyta była przygotowana najlepiej jak to się dało przy istniejących warunkach atmosferycznych - zapewnia.
- Naturalne murawy to bardzo trudne nawierzchnie sportowe do utrzymania. Oddziałuje na nie wiele czynników, zwłaszcza niekorzystne są nagłe zmiany temperatur i temperatury poniżej 5 st. Celsjusza. Właściwa wiedza z pielęgnacji takiej murawy jest oczywiście niezbędna, ale fakt, że zarówno w Gdańsku, jak i np. w chwalonym w ostatnich materiałach prasowych Piaście Gliwice, pracuje ta sama firma odpowiedzialna za murawę tj. Trawnik Producent pokazuje, że nie ma pewności, że dopasowywane do trudnych warunków zimowych zabiegi zagwarantują oczekiwany rezultat - mówi Agnieszka Weissgerber, rzecznik Areny Gdańsk Operator.
Zobacz film z wymiany murawy na PGE Arenie w listopadzie 2012 roku.
Murawę na PGE Arenie wymieniano także bezpośrednio przed turniejem mistrzostw Europy 2012.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
