- 1 Wyniki potrzebne do awansu Arki 12 maja (139 opinii)
- 2 Były skaut Monaco we władzach Lechii (28 opinii)
- 3 Kolejne transfery Wybrzeża (18 opinii)
- 4 Żużel. Wątpliwości kapitana. Kara za DMPJ (191 opinii)
- 5 14. z rzędu mistrzostwo Polski rugbistek (6 opinii)
- 6 Cztery polskie sztafety na igrzyskach (2 opinie)
Lotos Gdańsk - ZKŻ quick mix Zielona Góra
Energa Wybrzeże - żużel
Gdański Lotos na swoim torze gościć będzie ZKŻ quick mix Zielona Góra. Jeśli podopieczni Grzegorza Dzikowskiego chcą myśleć o zajęciu siódmego miejsca i jeździe w barażach, muszą niedzielny mecz wygrać. Tylko dwa punkty dają szansę na uratowanie ekstraligi. Remis lub porażka postawią gdańszczan w w bardzo trudnej sytuacji. Zakładając zwycięstwo Polonii nad ZKŻ w Pile, już przed ostatnim meczem pilanie mogliby zapewnić sobie udział w barażach.
Kibice i działcze Lotosu z niecierpliwością będą w niedzielę nasłuchiwali wieści z Leszna. Unia podejmuje Polonię. Leszczynianie przystąpią do meczu osłabieni brakiem zawodników zagranicznych i Krzystofa Kasprzaka, który doznał kontuzji... w Pile. Działacze Unii zapowiadają, że dwa punkty pozostaną w Lesznie. Gdańscy kibice na pewno będą trzymali kciuki za "Byki".
Na wynik meczu w Lesznie gdańszczanie nie mają wpływu, ale to od ich postawy zależy rezultat spotkania z ZKŻ. Zielonogórzanie do Gdańska przyjeżdżają w krajowym składzie, co powinno być pewnym ułatwieniem dla podopiecznych trenera Dzikowskiego. Najgroźniejszymi zawodnikami gości są Rafał Okoniewski i Rafał Kurmański. Obaj bardzo dobrze wypadli w pierwszym spotkaniu rozegranym w Gdańsku. Łatwiejszymi rywalami wydają się być pozostali zielonogórzanie. Nie należy ich jednak lekceważyć. Zwłaszcza Andrzeja Huszczy i Piotra Śwista. Trudniej o punkty powinno być młodemu Zbigniewowi Sucheckiemu.
Kogo do dyzpozycji będzie miał trener Dzikowski? W zgłoszonym do programu składzie jest jedna niewiadoma. Na pewno pojadą Tomasz Chrzanowski, Robert Kościecha, Kai Laukkanen i Brian Karger. Kto zajmie ostatnie wolne miejsce dla seniora, jeszcze nie wiadomo. W tym sezonie raczej nie zobaczymy na torze Dawida Cieślewicza, któremu lekarze doradzają wstrzymanie się z powrotem na tor. Kandydatami do jazdy z "dwunastką" są Tomasz Cieślewicz i Adam Fajfer. Nadal nie wiadomo, czy pojedzie Marek Cieślewicz. - Syn do poniedziałku ma zwolnienie lekarskie - powiedział nam Tadeusz Cieślewicz. - Musi jeszcze pójść na badania. Naprawdę nie wiem, czy pojedzie w niedzielę - dodał senior. Absencja Marka oznacza, że od początku meczu będzie startował Mirosław Giżycki. Na gdańskim torze wychowanek pilskiej Polonii powinien wypaść lepiej niż na wyjeździe.
Atut własnego toru i wzmocnienie dwoma zagranicznymi zawodnikami stawiają gdańszczan w roli faworytów. Nie oznacza to jednak, że goście są skazani na porażkę. W pierwszym spotkaniu, w dwóch pierwszych seriach wyścigów nasi zawodnicy nie potrafili odnieść zwycięstwa indywidualnego.
Na kogo możemy najbardziej liczyć w naszej ekipie? W ostatnich meczach swoje przywożą obcokrajowcy. Jeśli Laukkanen i Karger zdobędą po 8-9 punktów, to będzie dobrze. Dwucyfrowej zdobyczy należy wymagać od Chrzanowskiego. "Chrzanik" w tym sezonie nie schodzi na gdańskim torze poniżej 10 "oczek". Nieobliczalni są Kościecha, T. Cieślewicz i Fajfer. "Faja" nie powinien narzekać na sprzęt. Jadąc na jego motorze Laukkanen wygrał dwa biegi w Zielonej Górze.
Kluby sportowe
Opinie (6)
-
2003-09-04 07:23
Czy sie utrzyma???????
Czy sie utrzyma nasz GKS-ik??? ciekawe jak to bedzie. Komu tak naprawde z naszych chlopakow zalezy na jezdzie w ekstralidze??? Przeciez to sa miernoty, ktore nie maja ambicji (a moze nie chca sie poswiecac ???). I juz tesknie za Jarkiem Olszewskim i Marvinem Coxem (choc im tez wiele zarzucano...), i ci nasi mlodziezowcy: Kalinowski - Dera...mistrzowie 7 biegu. YYYYYYHHHH az lezka mi sie w oku kreci...
- 0 0
-
2003-09-04 09:56
Ostatni zawodnik
Jeżeli Mareka C. z każdej sytuacji musi usprawiedliwiać ojciec to z tym mężczyzną trzeba dać sobie spokój.Lepiej niech będzie na zwolnieniu do końca sezonu i nie mamy problemu z jednym zaw. Tomek C. ma w tej chwili "rozdwojenie jaźni" bo mówi że chce ale na torze nie może. Tym sposobem jesteśmy bez Cieślewiczów(pozdrowienia dla Dawida). Zostaje Fajfer któremu trzeba dać szansę. Dla Wybrzeża zrobił wiele dobrego.
- 0 0
-
2003-09-04 18:12
Jezeli marek nie pojedzie to bedzie maga c*********** --i to właśnie jemu bedzie można zawdzięczyć spadek z ligi.
- 0 0
-
2003-09-04 21:44
Cielaki!!!
- 0 0
-
2003-09-05 11:01
co do zasług Faji dla GKS...
jego zasługą 3 lata temu był spadek z hukiem dream teamu, ponadto nie wiem czy można jeszcze na nim polegać po jego sierpniowych wypowiedziach dla "Wyborczej"
- 0 0
-
2003-09-05 20:16
faja!!!
cos w nim drgneo przez ostatnie par lat, ale on nie zapomni nigdy jak to sie robi...
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.