- 1 Momoa spotkał się z Michalczewskim (32 opinie)
- 2 W Arce na derby po półmaratonie? (70 opinii)
- 3 Sędzia z finału MŚ 2022 wraca na derby (34 opinie)
- 4 Lechia nie bierze remisu w derbach (80 opinii)
- 5 Żużel. Awans Kasprzaka i dwucyfrówki (77 opinii)
- 6 W tej lidze będzie walka do ostatniej kolejki (6 opinii)
Lotos - Stal 51:39
Energa Wybrzeże - żużel
Kibice, którzy spodziewali się emocji, nie zawiedli się. Gorzowianie, uważani za nagroźniejszego rywala gdańszczan, potwierdzili, że te opinie nie są bezpodstawne. Spotkanie dwóch najlepszych drużyn stało na wysokim poziomie. Niemal w każdym biegu trwała walka do samej mety. Nie brakowało bardzo widowiskowych pościgów (np. Krzysztofa Jabłońskiego za Pawłem Hlibem w biegu czternastym), odważnych ataków (Krzysztof Stojanowski wciskający się między dwójkę gorzowian) czy mijanek na dystansie. Nie obeszło się bez upadków, na szczęście bez poważnych konsekwencji. Pechowo w końcówce jeździli gdańszczanie tracąc kilka pewnych punktów po defektach.
W gdańskiej ekipie na najwyższe noty zasłużył Krzysztof Stojanowski. Wychowanek klubu z Zielonej Góry wykazuje olbrzymie serce do walki i nęka przeciwnika do samej mety. Najskuteczniejsi są tradycyjnie byli Robert Kościecha i Tomasz Chrzanowski. Obaj mieli słabszy drugi i trzeci start, ale w końcówce wrócili do takiej dyspozycji, do jakiej przyzwyczaili nas w tym sezonie. Bardzo ambitnie pojechali bracia Jabłońscy, walcząc o poprawę pozycji do ostatnich metrów. Swoje zrobił Brian Karger, (defekt motocykla pozbawił go trzech "oczek"). Po raz kolejny na pochwałę zasłużył Mariusz Pacholak, znakomicie walcząc w biegu juniorskim.
Gorzowianie zaprezentowali się w Gdańsku z bardzo dobrej strony. Szybko dopasowali się do toru. Trudno było jednak myśleć gościom o wygranej, jeśli solidnie punktowało tylko trzech zawodników, z których dwóch zaczęło i zakończyło zawody zerowym dorobkiem.
- Ten mecz pokazał, że nie można zasypiać i spoczywać na laurach - zauważył Piotr Szymko. - Nie można być zbyt pewnym siebie. Trzeba jechać do końca w pełnej koncentracji. Nasi zawodnicy stanęli na wysokości zadania i pewnie wygrali. To, że wynik nie był wysoki, a gdańszczanie nie uciekli na początku meczu rywalom, tylko dodało spotkaniu atrakcyjności. Kibice dłużej emocjonowali się walką, co było z pewnością dobrą odmianą po ostatnich wysokich zwycięstwach. Mamy zespół, który tworzy kolektyw. Atmosfera w drużynie jest bardzo dobra. Wszystko zmierza w dobrym kierunku. Bardzo podobała mi się jazda Stojanowskiego, a zwłaszcza rozegranie ostatniego wyścigu. Za pierwszy bieg należy pochwalić Pacholaka, który zmobilizował się i pokonał wyżej notowanego Hliba. Wszyscy gdańszcznie jeździli bardzo bojowo. Nie zadowalała ich pozycja zajmowana po starcie, do samej mety starali się ją poprawić. Przyjemnie było patrzeć na współpracę naszych zawodników na torze - dodał były zawodnik gdańskiej drużyny.
Żużel to jest walka
- Chciałem się pokazać z jak najlepszej strony i myślę, że mi się to udało - wyznał Mariusz Pacholak. - Moją słabszą stroną są starty i muszę to nadrabiać na dystansie. To z pewnością jest ciekawe dla kibiców. Żużel polega na walce. Szkoda, że tylko raz miałem okazję zaprezentować się na torze, ale taka jest rola drugiego młodzieżowca. Liczę, że w kolejnych meczach będę miał więcej startów. Było trochę nerwów, bo po defektach uciekło nam kilka punktów. Może gdyby wynik był wcześniej rozstrzygnięty, pojechałbym w czternastym biegu? Od początku mieliśmy przewagę i kontrolowaliśmy mecz. Uważam, że jesteśmy na dobrej drodze do realizacji postawionego przed nami celu - awansu do ekstraligii - dodał junior Lotosu.
Statystyki zawodników Lotosu po pięciu meczach
Robert Kościecha 5 24 57 8 2,708 -0,081
Tomasz Chrzanowski 5 24 60 2,542 -0,090
Brian Karger 4 17 39 2 2,412 -0126
Krzysztof Jabłoński 5 24 43 8 2,125 -0,296
Mirosław Jabłoński 5 25 44 7 2,080 -0,020
Krzysztof Stojanowski 2 10 15 5 2,000 0,000
Kenneth Bjerre 1 4 8 - 2,000 0,000
Mariusz Pacholak 5 9 10 3 1,444 +0,069
Krzysztof Pecyna 3 13 13 4 1,308 0,000
W kolejnych kolumnach: zawodnik, mecze, biegi, punkty, bonusy, średnia biegowa, spadek/wzrost średniej.
Kluby sportowe
Opinie (45)
-
2004-05-11 06:23
Marek Cieślak powiedział:
Co Pan może powiedzieć o regulaminie
- Taki system po raz pierwszy został w eliminacjach zastosowany. Jak było widać nie trzeba wygrać rundy zasadniczej, żeby wygrać całe zawody. Tak było dzisiaj w przypadku Jacka Rempały. To jest w ogóle niesprawiedliwe, bo jeżeli ktoś w rundzie zasadniczej jeździ dobrze i zdobywa dużą liczbę punktów, a później będzie miał defekt i odpada, pomimo, że jeździł tyle biegów to coś jest nie tak z tym systemem...
sportowe fakty- 0 0
-
2004-05-11 06:22
Jacek Rempała powiedział:
Co możesz powiedzieć o dzisiejszych zawodach. Wygrałeś rundę zasadniczą a mimo tego nie zdołałeś awansować dalej.
- Co mogę powiedzieć? Zwycięzca został przegranym, czy jak kto woli. Na pewno szkoda. Jest to chore, ten system jest chory, tak nie powinno być. Szkoda, szkoda, szkoda. Byłem dzisiaj naprawdę bardzo dobrze spasowany do tego toru, pomimo, że warunki się ciągle zmieniały, szczególnie na ten już półfinałowy bieg był inny tor. Po czterech seriach zmieniłem motocykl, zostawiłem go akurat na ten półfinałowy bieg. W piątym biegu jechałem na innym motocyklu i było tak, że przyjechałem trzeci. W półfinale brakło minimalnie miejsca w wejściu w pierwszy łuk. Blisko siebie byli Darkin i Lindbaeck. Byłem czwarty, później trzeci. I w tym feralnym momencie byłem można powiedzieć z przodu przed Januszem i on się wywrócił. Sędzi widział lepiej i mnie wykluczył. Mogło być inaczej gdyby Janusz nie upadł. No, ale cóż jest to sport i dzisiaj, może nie wygrał sport, ale tak bywa. Jeżeli tak będzie dalej, jeżeli tak będzie w Grand Prix w przyszłym sezonie to będzie to naprawdę niesprawiedliwe. Na dzisiejsze zawody byłem bardzo zmobilizowany. Wierzyłem, że w tym roku stać mnie na awans do Wielkiego Finału eliminacji, tym bardziej, że w półfinale gdybym trafił na turniej w Lonigo, gdzie znam dobrze ten tor, gdzie dobrze mi się jeździ to mogło to się spełnić. Bardzo dobrze startuje mi się również na torach duńskich, znam te tory, wiem jak przygotować tam motocykle. No, ale po prostu pech mi w tym przeszkodził. Nie wiem teraz gdzie będę jeździł czy w Belgii czy we Włoszech, ale mam nadzieję, że uśmiechnie się do mnie szczęście i wystąpię w którymś z tych półfinałów. Jeżeli uda mi się w nim wystartować to będę się starał żeby jechać dalej...
sportowefakty- 0 0
-
2004-05-10 19:46
Drabik i Jaguś w GP Europy
nr 23 Slawomir Drabik
nr 24 Wieslaw Jagus- 0 0
-
2004-05-09 19:14
awans uzyskali:
1. Jarosław Hampel
2. Antonio Lindbaeck
3. Janusz Kołodziej
4. Stefan Andersson
5-6. Hans Andersen
5-6. Siergiej Darkin- 0 0
-
2004-05-09 19:12
Runda Kwalifikacyjna IMŚ - Zielona Góra:
Pólfinały:
21. Lindbaeck, Kołodziej, Darkin, J.Rempała (w)
Jacek Rempała wywrócił Janusza Kołodzieja - Polacy jechali na 3 i 4 miejscu. Jacek Rempała wykluczony z powtórki, tym samym Polak zamyka swoją drogę do GP 2005...
22. Andersson, Hampel, Andersen, Baliński
Andersen na ostatnich metrach wyprzedził Damiana Balińskiego.
Finał:
23. Hampel, Lindbaeck, Kołodziej, Andersson
sportowefakty- 0 0
-
2004-05-09 18:54
sda
Bardzo ładny mecz!!
- 0 0
-
2004-05-09 14:43
TOP 10 I ligi po VI kolejce:
1. P.Karlsson Lublin 2,692
2. R.KOŚCIECHA Gdańsk 2,625
3. T.CHRZANOWSKI Gdańsk 2,500
4. B.KARGER Gdańsk 2,411
5. M.Zetterstroem Gorzów 2,363
6. B.Hamill Grudziądz 2,230
7. P.Paluch Gorzów 2,192
8. N.Klingberg Ostrów 2,187
9. T.Jędrzejak Ostrów 2,185
10. K.JABŁOŃSKI Gdańsk 2,125- 0 0
-
2004-05-09 08:03
Formela do pierdla
Formela! Wkrótce będziesz siedział,
- 0 0
-
2004-05-09 05:16
RK w Terenzano:
Klasyfikacja po 20 biegach:
1. Sebastian Ułamek (3,3,3,3,3) 15 - Polska
2. Niels-Kristian Iversen (2,3,2,3,3) 13 - Dania
3. Lukas Dryml (3,3,1,3,w) 10 - Czechy
4. Wiesław Jaguś (0,1,3,3,3) 10 - Polska
5. Ales Dryml (3,2,3,1,w) 9 - Czechy
6. David Norris (2,3,2,2,u) 9 - Wielka Brytania
7. Stuart Robson (1,1,2,2,3) 9 - Wielka Brytania
8. Ronnie Pedersen (3,d,3,2,u) 8 - Dania
Półfinały:
21. Ułamek, Norris, Robson, L.Dryml
22. Jaguś, Iversen, Pedersen, A.Dryml
Finał:
23. Jaguś, Ułamek, Iversen, Norris
Klasyfikacja końcowa:
1. Wiesław Jaguś
2. Sebastian Ułamek
3. Niels-Kristian Iversen
4. David Norris
5-6. Stuart Robson
5-6. Ronnie Pedersen
Awans uzyskała pierwsza szóstka.
7-8. Ales Dryml
7-8. Lukas Dryml
sportowefakty- 0 0
-
2004-05-08 19:45
Jemu teraz pewnie premie ucinaja za zmarnowana kaucje, ktora sie wplaca w przypadku skladania protestu :)
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.