Siatkarki Atomu Trefla przygotowują się do nowego sezonu tym samym systemem, który obowiązywał w dwóch poprzednich latach. Trener Piotr Matela zaczerpnął go od Lorenzo Micelliego. - Na razie się docieramy, poznajemy i robimy małe kroczki do przodu, ponieważ na duże jest jeszcze za wcześnie. Nowy trener wnosi świeżość i wolę walki - ocenia Justyna Łukasik, jedna z nielicznych zawodniczek, które pozostały w sopockiej drużynie.
16 siatkarek trenuje pod okiem
Piotra Mateli, który przygotowuje Atom Trefl do nowego sezonu. Szkoleniowiec czerpie ze wzorców sprawdzonych w dwóch poprzednich sezonach. Z tą różnicą, że zamiast kadry pełnej siatkarek prezentujących najwyższy poziom, które posiadał Lorenzo Micelli, ma zespół młody, w znacznej części uczący się Orlen Ligi.
- Od pierwszych treningów czuję się bardzo dobrze w tym zespole. Na razie się docieramy, poznajemy i robimy małe kroczki do przodu, ponieważ na duże jest jeszcze za wcześnie - mówi Justyna Łukasik, środkowa Atomu Trefla.- Młode koleżanki grały w naszym systemie także przez dwa lata. Trener Micelli, poprzez trenera Matelę uczył go dziewczyny z Młodej Ligi, aby w każdym momencie mogły pomóc pierwszej drużynie. Dlatego treningi i ćwiczenia wyglądają tak, jak w poprzednich sezonach. Pomagać trzeba głównie nowym koleżankom, które po raz pierwszy grają w Sopocie - dodaje.Skoro system jest ten sam, to co wznosi do drużyny nowy trener?
- Nowy trener wnosi świeżość i wolę walki. Jesteśmy młodym zespołem i najważniejsza w naszym wypadku jest walka. Musi być ktoś, kto potrafi to wyegzekwować, a trener Matela wydaje się pod tym względem idealny - uważa Łukasik.Sparingi Atomu Trefla
9-11 września turniej w Pile (niepotwierdzony)
16-17 września sparingi z Pałacem Bydgoszcz
23-25 września turniej w Karpaczu
30 września - 1 października sparingi z Legionovią
Jest ona jedną z trzech siatkarek, które zostały w pierwszej drużynie po poprzednim sezonie. Pozostałe to
Magdalena Damaske oraz
Klaudia Kulig. Łukasik ma jednak najdłuższy staż w zespole, w którym przebywa od 2012 roku.
- Odejście z Atomu w tym momencie byłoby dla mnie nielogiczne. Przez dwa lata nie miałam wielu szans na grę. I wreszcie, gdy mogę zagrać więcej w moim mieście na najwyższym poziomie, miałabym odejść? Zdecydowanie wolę zostać i powalczyć o doświadczenie, a także jak najlepsze miejsce w Orlen Lidze dla mojej drużyny - twierdzi Łukasik.Z obecnym składem sopockiej drużynie będzie trudno grać nawet o play-off. W składzie są tylko trzy przyjmujące, a czwartą będzie prawdopodobnie jedna z siatkarek wspomagających zespół w treningach. Jest już za to druga libero.
Anna Bodasińska będzie rywalizowała z Kulig o miejsce na tej pozycji. Pochodząca z Białej Podlaskiej siatkarka podpisała z Atomem Treflem 3-letni kontrakt.
- Gra w nowym sezonie będzie wyglądać inaczej. Oczywiście dalej będziemy wychodzić na boisko z wolą zwycięstwa i chęcią walki do ostatniej piłki, ale chodzi głównie o to, aby się ogrywać i przy okazji wygrywać. Nie możemy tutaj być tak po prostu, ponieważ nie na tym polega sport. A jakie miejsce zajmiemy na koniec, to się zobaczy - kończy Łukasik.Skład Atomu Trefla Sopot
Atakujące: 3
Martyna Łukasik, 8
Karolina GoliatPrzyjmujące: 2
Beata Mielczarek, 5
Daria Szczyrba, 7 Magdalena Damaske - dołączy niebawem do drużyny po zgrupowaniu młodzieżowej reprezentacji Polski
Środkowe: 4
Karolina Bednarek, 6
Małgorzata Skorupa, 9
Alicja Wójcik, 11 Justyna Łukasik
Rozgrywające: 10
Dominika Mras, 13
Natalia GajewskaLibero: 16 Klaudia Kulig, 17 Anna Bodasińska
Trenują z Atomem TreflemJoanna Grzmocińska, Aleksandra Stępień, Monika Fedusio, Daria Dąbrowska
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
