• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

ME siatkarek

jag.
25 września 2003 (artykuł sprzed 20 lat) 
Reprezentacja Polski w siatkówce kobiet przegrała podczas mistrzostw Europy pierwszy mecz. Po trzech zwycięstwach w tureckiej Antalyi przyszła porażka z Włoszkami 1:3 (25:20, 22:25, 20:25, 22:25). To niepowodzenie stawia pod dużym znakiem zapytania awans biało-czerwonych do półfinału. W ostatnim dniu eliminacji nie wystarczy nam zwycięstwo z Czeszkami. Musimy jeszcze liczyć na potknięcie Włoszek lub Holenderek.

POLSKA: Śliwa, Niemczyk-Wolska, Świeniewicz, Glinka, Skowrońska, Mróz oraz Leśniewicz (libero), Bełcik, Przybysz.

Potyczkę z mistrzyniami świata podopieczne Andrzeja Niemczyka rozpoczęły bez żadnych kompleksów. Prezentowały mocną zagrywkę, pewny atak, szczelny blok. Nasza rozgrywająca, Magdalena Śliwa, była do tego stopnia rozluźniona, że dwukrotnie w ciągu kilkunastu sekund zaskoczyła rywalki zbiciem z drugiej piłki. Prowadziliśmy 9:3, a później jeszcze 20:15. Gdy Włoszki zbliżyły się na 22:19, trener Niemczyk czujnie poprosił o przerwę. Piłkę setową zdobyła Katarzyna Skowrońska, a Małgorzata Niemczyk-Wolska skończyła grę po akcji blok-aut.
W drugiej partii nadal raziliśmy Włoszki serwami. Już przy 3:6 ich szkoleniowiec poprosił o przerwanie gry. Na niewiele się to zdało. Na 9:6 Agata Mróz znów posłała asa, a potem odskoczyliśmy na 13:7. Niestety, na tym skończyło się wszystko co dobre dla Polek.

Włoszki pierwsze prowadzenie w meczu objęły przy wyniku 19:18. Od razu wyrównała Dorota Świeniewicz. Potem było jeszcze 20:20 i żółta karta dla Skowrońskiej za gest radości, który zdaniem sędziego miał... upokorzyć rywalkę. Mistrzynie poprawiły na 23:21 i nie dały się już ograć, mimo że polski szkoleniowiec posłał w bój gdańszczankę Izabelę Bełcik.

W trzecim secie dyktowaliśmy warunki tylko do pierwszej przerwy technicznej. Było 4:1, 6:4 i 8:5. Potem rywalki uciekły na 21:15. Zdobyliśmy trzy punkty z rzędu dzięki akcjom Małgorzaty Glinki, doszliśmy potem na 20:22, ale już więcej punktów nie zdobyliśmy.

Górę brała większa siłą rażenia Włoszek w ataku. Jeśli dobrze przyjmowały, biły ze środka. Jednak ich przewaga była widoczna przede wszystkim na skrzydłach.

W czwartym secie były tylko przebłyski nadziei. Z 5:9 wyciągnęliśmy na 10:10, a później wyrównaliśmy na 18:18. Może byłoby inaczej, gdyby Glinka trafiła w boisko, a nie w aut. Jeszcze zerwaliśmy się z 20:23 na 22:23, ale dwie ostatnie akcje należały do Włoszek.

Ta przegrana stawia Polki w bardzo trudnej sytuacji. Jeśli Ukraina nie pokona Holandii bądź Bułgaria nie zwycięży Włoch, to nawet wygrana z Czeszkami przyniesie nam zaledwie trzecie miejsce. W tej sytuacji małym pocieszeniem jest fakt, że poza "pudłem" znajdą się też obrończynie tytułu. Rosjanki, po drugiej, porażce wraz z Rumunkami zagrają tylko o miejsca od 5 do 8. Z drugiej grupy awans do półfinału zapewniły sobie Turczynki i Niemki.

Pozostałe wyniki "polskiej" grupy:
Holandia - Bułgaria 3:1 (22:25, 25:23, 25:18, 26:24); Ukraina - Czechy 3:2 (25:21, 25:14, 22:25, 22:25, 15:7).

1. Włochy 3-1 7 9:4
2. Holandia 3-1 7 11:6
3. POLSKA 3-1 7 10:8
4. Ukraina 2-2 6 7:9
5. Bułgaria 1-3 5 7:9
6. Czechy 0-4 4 4:12

Druga grupa:
Rumunia - Serbia i Czarnogóra 3:1 (25:11, 25:21, 23:25, 25:22); Niemcy - Rosja 3:0 (25:22, 27:25, 25:19); Turcja - Słowacja 3:0 (25:20, 25:20, 25:14).

1. Turcja 4-0 8 12:0
Niemcy 4-0 8 12:0
3. Rosja 2-2 6 6:7
4. Rumunia 2-2 6 6:9
5. Słowacja 0-4 4 2:12
Serbia i Czarnogóra 0-4 4 2:12
Głos Wybrzeżajag.

Kluby sportowe

Opinie (3)

  • Są w półfinale!!!

    Dzisiaj nasze Dziewczyny wygrały 3:1 z Czeszkami :))) Dzięki temu oraz Bułgarkom, które wygrały z Włoszkami 3:2 jesteśmy w półfinale ME. Gratulacje :)))))

    • 0 0

  • dziewczyny jutro grają o złoto !!

    w półfinale wygrały z Niemkami 3:2 !!

    • 0 0

  • ZŁOTA IZA :))))

    Iza tam wygra złoto !!!

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane