Skomplikowała się sprawa awansu biało-zielonych do 10. Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży. Nie zasłużyliśmy na porażkę - ocenił Tadeusz Małolepszy.
1:0
Bojniak (33), 2:0
Serwotko (45).
Sędzia:
Sadowski (Ciechanów).
Widzów 100.
LECHIA: Leszek - Świostek (55 Kawa), Dampc, Uszalewski, Loda - Romanowski (70 Pacocha), Gacek (75 Hirsz), Pietrowski, Osewski - Piotrowski, Dębski. TRENER: Małolepszy.
Pierwszy gol dla warszawian padł w bardzo szczęśliwych dla nich okolicznościach. Po uderzeniu z dystansu piłka odbiła się od pleców obrońcy, następnie trafiła w poprzeczkę i... prosto pod nogi
Bojniaka, który strzelił do pustej bramki.
- Pięć minut po przerwie popełniliśmy już ewidentny błąd, Osewski nie pobiegł za swoim pomocnikiem - przyznał szkoleniowiec, niepocieszony czterema świetnymi sytuacjami zmarnowanymi w końcówce, gdy dużo ożywienia wniósł
Kawa (napastnik zmienił obrońcę).
- Powinien być jeszcze rzut karny dla nas. Wynik jest zły, ale nie poddajemy się.Rewanż w niedzielę o godzinie 14.00 na głównym boisku przy Traugutta. Trzeba wygrać 3:0.
star.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
