Na siódmym miejscu ukończyła mistrzostwa świata młodzieżowa reprezentacja Polski piłkarzy ręcznych. Na pożegnanie Brazylii biało-czerwoni rozgromili ekipę gospodarzy 34:19 (13:12). Małym pocieszeniem dla podopiecznych Wojciecha Nowińskiego i Jana Prześlakiewicza, którzy do rozgrywek przystępowali w glorii mistrzów Europy, jest fakt, że w finale zagrali ich jedyni podczas tego turnieju pogromcy. Złoto dla Szwecji po sukcesie nad Danią po dogrywce 36:34 (28:28, 16:14).
POLSKA: Świrkula, Makówka, Kubiszewski - Piwko, Lijewski, Kuchczynski 5, Jurkiewicz 1, Nyćkowiak 3, Bielecki 8, Niedośpial 4, Gliński 3, Świerad 4, Żółtak 2, Twardo 4.
Polacy wygrali trzy ostatnie mecze w mistrzostwach, a łącznie zanotowali cztery zwycięstwa. Ponadto po dwa mecze przegrali i jeden zremisowali. Przeciwko Brazylii zagrało dwóch zawodników, którzy mają występować w DGT AZS AWFiS Gdańsk.
Mieszko Nyćkowiak w mistrzowskim... debiucie rzucał cztery razy, trzykrotnie celnie.
Daniel Żółtak dwa trafienia okrasił... czerwoną kartką (gradacja kar). Wreszcie na wysokości stanął w bramce b. zawodnik Wybrzeża.
Michał Świrkula miał aż 57 procent skutecznych interwencji. A w ogóle Brazylijczycy mieli duży rozrzut. W światło bramki nie trafiło aż 20 ich prób!
Ale początek meczu nie wróżył łatwego sukcesu. Po 10 minutach to gospodarze prowadzili 7:3. Pierwszą przewagę nasza drużyna zanotowała dopiero na dwie minuty przed końcem pierwszej połowy. Zwycięstwo w tej odsłonie zapewniła nam akcja
Patryka Kuchczyńskiego. Były gdański skrzydłowy znów miał 100-procentową skuteczność!
Ostatni remis pojawił się w 34 min (15:15). Przez kolejne jedenaście minut Brazylijczycy zdobyli dwie bramki, a stracili aż 10. Ale na tym się nie skończyło...
Pozostałe wynikio brąz: Słowenia - Hiszpania 35:33 (15:16),
o 5 miejsce: Chorwacja- Szwajcaria 37:32 (19:14),
o 9: Tunezja- Egipt 32:28 (14:15),
o 11: Serbia i Czarnogóra - Katar 28:26 (17:16).