- 1 Lechia - Arka. Bilety wyprzedane (148 opinii)
- 2 Arka o dwa zwycięstwa od ekstraklasy (58 opinii)
- 3 Zmora żużlowców i bohater w Anglii (131 opinii)
- 4 Trefl mistrzem Polski juniorów młodszych (5 opinii)
- 5 Wybrzeże pewne utrzymania w Superlidze (21 opinii)
- 6 Lechia: Mocny gong, wielka złość (121 opinii)
Maciek Kozak nie żyje. Odszedł trener bramkarzy Lechii
Lechia Gdańsk
Zmarł Maciej Kozak. Miał niespełna 44 lata. Trener bramkarzy rezerw Lechii Gdańsk, a w przeszłości wieloletni golkiper biało-zielonych i wychowanek klubu, w ostatnich latach zmagał się z chorobą nowotworową. Pogrzeb odbędzie się 30 lipca o godzinie 11 w w kościele pod wezwaniem Niepokalanego Poczęcie NMP w Baninie.
Urodził się 10 grudnia 1971 roku. W pierwszej drużynie Lechii występował w latach 1989-2001. Rozegrał ponad 200 oficjalnych meczów w biało-zielonych barwach w rozgrywkach II i III ligi oraz Pucharze Polski. Do seniorskiej rywalizacji wszedł z całą plejadą nastolatków Lechii, których do gry wprowadził Bogusław Kaczmarek.
PRZEBIEG KARIERY PIŁKARSKIEJ I TRENERSKIEJ MACIEJA KOZAKA
Przed zakończeniem kariery grał także w: Gedanii, Grunke Somonino i Zatoce Puck, a także w oldbojach Lechii.
Do gdańskiego klubu, już jako trener bramkarz - wrócił w 2008 roku. Najpierw szkolił golkiperów Młodej Ekstraklasy. To spod jego ręki wyszedł m.in. Wojciech Pawłowski, który przebojem wdarł się do ekstraklasy, potem zdobył kontrakt we włoskim Udinese, a Lechia zarobiła na nim około 0,5 miliona euro.
Od 2010 roku "Kozini" szkolił bramkarzy III-ligowych rezerw Lechii. Tę funkcję sprawował do końca poprzedniego sezonu, mimo że w ostatnich latach walczył z chorobą nowotworową. Jednak Maciek nigdy publicznie się nie skarżył. Nawet, gdy spotkałem go jakiś czas temu w Wojewódzkim Centrum Onkologii w Gdańsku, gdy szedł na kolejne zabiegi, wierzył, że wygra i tę walkę, jak wiele poprzednich, które stoczył na piłkarskim boisku.
- Maciek do końca poprzedniego sezonu regularnie brał udział w treningach. Nie narzekał, a zawsze tryskał optymizmem. Chorobę było widać na zewnątrz, ale w jego duchu nie - mówi Robert Rybakowski, kierownik drużyny Lechii II.
W ubiegłym roku Lechia i Stowarzyszenie Kibiców "Lwy Północy" zainicjowali akcję "Wszyscy jesteśmy Kozakami". Zebrane w ramach jej środki finansowe zostały przekazane rodzinie bramkarza.
Obecnie najbliżsi zmarłego proszę, by na pogrzeb nie przynosić kwiatów, Ewentualne pieniądze, które miały być przeznaczone na ten cel, zgodnie z ich prośbą należy kierować do Hospicjum im. ks. Eugueniusza Dutkiewicza w Gdańsku.
Ceremonia pogrzebowa odbędzie się w czwartek, 30 lipca o godzinie 11 w w kościele pod wezwaniem Niepokalanego Poczęcie NMP w Baninie
Maćku, Cześć Twojej Pamięci.
Kluby sportowe
Opinie (123) ponad 10 zablokowanych
-
2015-07-26 22:29
wyrazy wspolczucia dla rodziny
moniu trzymaj sie
- 18 0
-
2015-07-26 22:43
Jestem rozbity.. Chodzilismy do jednej szkoly, gralismy w jednej druzynie szkolnej.. Pamietam jego debiut w pierwszej lidze dla Lechii w wieku 17-u lat. Nie jeden szampan wowczas w Wysepce pekl...Wierze ze Kaziu Gorski wlaczy Ciebie teraz do swojej druzyny... Spoczywaj w pokoju Przyjacielu..
- 21 2
-
2015-07-26 22:47
Takie chwile jednocza
Kibice Lechii skladam wam serdeczne wyrazy wspolczucia z powodu smierci czlonka zespolu na kazdego przyjdzie czas na czlowieka ze umrze i na zespol ze spadnie czy awansuje takie jet zycie
- 14 0
-
2015-07-26 22:48
44 lata....
Brak słów czterdzieści cztery lata !!!!!
nie mam nic do dodania :(- 18 1
-
2015-07-26 22:51
"KOZINI"
Blond włosa czupryna. Symbol Lechii lat 90. Cholernie boląca strata dla biało zielonej dumy tego regionu.
- 19 3
-
2015-07-26 22:55
Wszyscy jestesmy kozakami!!!
Wyrazy wspolczucia dla rodziny. Jestesmy z Wami.
- 18 1
-
2015-07-26 23:03
Zegnaj
Zegnaj Maciej. Kibic Arki Gdynia
- 45 0
-
2015-07-26 23:07
Odszedl po ciezkiej chorobie. Bez znaczenia czy z Gdanska czy z Gdyni. Niech spoczywa pokoju...
- 30 0
-
2015-07-26 23:09
Jak najbardziej to był człowiek, lat 90-tych Gdańskiej Lechii
- 17 1
-
2015-07-26 23:34
Wyrazy wspolczucia dla Najblizszych 😞
- 12 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.