- 1 Lechia: Mocny gong, wielka złość (98 opinii)
- 2 Było ciężko, ale Arka o punkt do lidera (191 opinii) LIVE!
- 3 Wybrzeże pewne utrzymania w Superlidze (16 opinii)
- 4 Zmora i przebudzenie w Wybrzeżu (79 opinii)
- 5 W Arce plagi egipskie, nóż na gardle Resovii (65 opinii)
- 6 Niższe ligi. Rekordowy wynik (44 opinie)
Lechia Gdańsk. Szymon Grabowski: Mocny gong. Łukasz Zjawiński: Wielka złość
28 kwietnia 2024
(98 opinii)Piłkarze Lechii głodni sukcesów
Lechia Gdańsk
Mateusz Możdżeń jest drugim obok Daniela Łukasika piłkarzem Lechii, który wie jak smakuje tytuł mistrza Polski. W dodatku 23-latek ma na koncie dwa srebrne medale ligowe. Nic zatem dziwnego, że cel postawiony przed biało-zielonymi, byłego gracza Lecha Poznań nie tylko nie sparaliżował, ale wręcz zmotywował do podpisania w Gdańsku trzyletniego kontraktu.
KTÓRE MIEJSCE W SEZONIE 2014/15 ZAJMĄ PIŁKARZE LECHII - ZAGŁOSUJ. ZOBACZ CO SĄDZĄ INNI
Mateusz Możdżeń: Nie wiem. Najlepiej trzeba zapytać działaczy Lechii i mojego menedżera. Mogłem dalej czekać, bo była opcja transferu zagranicznego. Jednak gdański klub przedstawił konkretną i zdecydowaną ofertę. Dlatego podpisałem kontrakt. Widzę, że jest tutaj chęć, że mogę zostać ważniejsza częścią tego projektu.
Czy stać Lechię, aby na stałe dołączyć do ligowej czołówki, a może nawet już w tym sezonie wyprzedzić Legię i Lecha?
Na pewno powstaje fajny projekt. Do drużyny trafili głównie chłopcy głodni sukcesów, w dużej mierze młodzi. Jest kilku Polaków, których bardzo dobrze znam, co powinno pomóc mi w szybszej aklimatyzacji. A co będzie, to wyjdzie w... praniu.
ZOBACZ JAK LECHIA ROZBIŁA PANATHINAIKOS - VIDEO, ZDJĘCIA, RELACJA
Jak podobała się panu Lechia w meczu z Panathinaikosem?
Mecz był efektowny. Tak powinny wyglądać ostatnie spotkania przed ligą. 4:0 z zespołem każdemu znanym, mówi za siebie. Fajnie też, że przyszło trochę ludzi. Na pewno są ciekawi tego projektu. Można się spodziewać, że w pierwszych kolejkach tego sezonu też będzie dobra frekwencja. Myślę, że kibice przyjdą na początku z samej ciekawości. A potem już tylko od nas będzie zależeć, czy podtrzymamy tę świetną frekwencję.
Przeciwko Panathinaikosowi pan nie zagrał. Czy to oznacza, że nie jest pan w pełni przygotowany do rozgrywek?
Taka była decyzja trenera. Dowiedziałem się o niej w przededniu spotkania. W poniedziałek chciałbym porozmawiać ze szkoleniowcem jak widzi mnie w kontekście inauguracji ekstraklasy. Ja z pewnością jestem gotowy, aby w Białymstoku zagrać od pierwszej minuty. Jednak rozumiem, że mam tylko tydzień na udowodnienie, że na to zasługuję. Natomiast pozostali piłkarze grają już ze sobą od kilku tygodniu, zgrywają się w określonym ustawieniu. Dlatego przed meczem z Jagiellonią mam dużo i mało czasu zarazem, aby wywalczyć miejsce w "11", lepiej poznać drużynę i zaaklimatyzować się w niej.
Na jakiej pozycji widzi pan siebie w składzie Lechii?
Wstępnie byłem tutaj ściągany jako prawy obrońca. A gdzie będę grał, to też wyjdzie w praniu.
Z Poznania dochodziły sygnały, że nie zbyt podobała się panu ta pozycja. Nawet to miało być jednym z powodów rozstania z Lechem. Jak jest naprawdę?
Powiem tak. Przede wszystkim chciałem być sprecyzowany i przypisany do jakieś konkretnej pozycji. Uniwersalność tylko do pewnego czasu można uznać za zaletę. W końcu to denerwuje człowieka. Może się bowiem okazać, że skoro może grać i tu, i tu, to wyjdzie, że nie będzie się grał nigdzie. Do prawej obrony nic nie mam. Wiadomo jak całe życie grałem ofensywnie, to ciągnie i teraz do przodu. Jednak na tej pozycji zagrałem cały poprzedni sezon. Myślę, że po części się do niej przyzwyczaiłem i nabrałem na niej doświadczenia.
KTO ZAJMIE MIEJSCE DELEU W LECHII?
Skoro z Lechem był pan już trzykrotnie na ligowym podium to pewnie cel, który postawiono przed Lechią - awans do europejskich pucharów, pana nie przeraża?
Dla mnie to... nowość, pierwszy raz spotykam się z takim celem. W Lechu liczyło się tylko mistrzostwo. Każdy inny wynik był uznawany za porażkę. Dobrze, iż w Lechii są oczekiwania. Presja musi być, bo ciężko grać bez celu, czy przed widownią 2-3 tysięczną. Ja na pewno wolę mecze o stawkę i przynajmniej 20-25 tysięcy kibiców na trybunach.
W Lechu strzelał pan gole jako prawy obrońca i to nawet Lechii. W gdańskiej drużynie też doda pan zespołowi od siebie nie tylko w defensywie, ale i w ofensywie?
Rzeczywiście zdarzyło mi się strzelić gole Lechii i w Poznaniu, i w Gdańsku. Na PGE Arenie to była jeszcze gonitwa o mistrza, ale Lechia nam w niej przeszkodziła. Oczywiście życzę sobie, abym jeszcze więcej bramek strzelał w nowych barwach. Nie muszę nadrabiać żadnego czasu, bo go nie traciłem. Cały okres przygotowawczy spędziłem z Lechem. Jestem na pełnych obrotach. Mogę od razu wejść do gry. Najlepiej już za tydzień w Białymstoku.
Kluby sportowe
Opinie (56) ponad 10 zablokowanych
-
2014-07-14 17:24
Oby Lechia utrzymała się dalej w Ekstraklasie...
Na nic więcej nie liczę..
- 5 30
-
2014-07-14 17:14
Ale łeb ten Możdżeń
Lubię grać pod presją oczekiwań
- 3 17
-
2014-07-14 17:06
Koledzy , zachowajcie rozsądek
Oczekiwania niektórych kibiców Lechii przed nowym sezonem ligowym są mocno przesadzone . Moim zdaniem to nierealne , aby Lechia od początku odnosiła seryjnie sukcesy w lidze . Ta drużyna na razie jest silna wyłącznie w teorii . Być może stanie się jednym z czołowych zespołów naszej ligi , ale na to potrzeba więcej czasu . Przy tak rozdmuchanych oczekiwaniach niektórych kibiców czeka wielkie rozczarowanie , gdy Lechia na przykład nie wygra żadnego z kilku pierwszych meczy . Jestem umiarkowanym optymistą , ale nie spodziewam się cudów . Będę zadowolony , jeżeli w rundzie jesiennej Lechia przez cały czas będzie utrzymywać miejsce w górnej połówce tabeli . Dywagacje na temat udziału Lechii w europejskich pucharach to na razie strata czasu . Dopiero w rundzie wiosennej powrócimy ( mam nadzieję ) do tego tematu .
- 13 14
-
2014-07-14 12:01
Biało-zielone Trójmiasto (3)
W całym województwie Pomorskim liczy się tylko Lechia.
- 84 14
-
2014-07-14 16:30
Całe nie. Ale większośc to lg
- 16 1
-
2014-07-14 12:33
prawda
Jak widzę coś biało-zielonego na ulicy to spieprzam aż się kurzy.
- 11 7
-
2014-07-14 12:28
Wejherowo z lechią
- 38 3
-
2014-07-14 15:35
Podobno podobno (1)
Uwielbiam te wpisy
- 10 3
-
2014-07-14 15:52
DAVID ADDY ,lewy obronca,reprezentant Ghany !!!!!
- 7 4
-
2014-07-14 15:15
podobno budżet na ten rok to ok 40 mil
tyle ze na razie na papierze
- 6 3
-
2014-07-14 15:01
i znowu wyjścia nie ma
Jak co roku- Majster !!!
I europejskie puchary!!!
I najlepsze transfery.
Za darmochę !!!
I my swoje:
Wisła, Śląsk,piękna Kościerzyna,precz z komuną
i zadyma.- 5 21
-
2014-07-14 14:44
W tym tygodniu hitowy transfer
Serwis ten podał transfer Tiago Valente i Greka kilka dni wcześniej.
Jak udało się nam dowiedzieć Lechia Gdańsk dopina transfer nazywany w klubie "hitowym transferem lata". Niestety nie udało się nam ustalić nazwiska tego piłkarza ale wiemy jednak , że jest on reprezentantem swojego kraju i będzie on dużym wzmocnieniem Biało - Zielonych. Transfer jest już dogadany przez obie strony więc w najbliższych dniach powinna pojawić się oficjalna informacja.- 21 2
-
2014-07-14 14:43
?
Żeby z tego głodu nie padli na twarze
- 5 6
-
2014-07-14 14:21
Albo albo
Albo,albo ogarnijcie sie!. Bedzie info to napisza, a nie sobie piszecie o nazwiskach. Ma byc trensfer tego lata,za pare dni sie okaze.
pozdro- 17 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.