- 1 Lechia: Mocny gong, wielka złość (106 opinii)
- 2 Było ciężko, ale Arka o punkt do lidera (196 opinii) LIVE!
- 3 Zmora i przebudzenie w Wybrzeżu (90 opinii)
- 4 Wybrzeże pewne utrzymania w Superlidze (17 opinii)
- 5 Niższe ligi. Rekordowy wynik (44 opinie)
- 6 W Arce plagi egipskie, nóż na gardle Resovii (65 opinii)
Zagraniczni piłkarze Lechii bez hat-tricka
Lechia Gdańsk
Daisuke Matsui już po debiutanckim meczu w Lechii zalazł się na piątym miejscu w klasyfikacji najlepszych strzelców gdańskiego klubu w historii ekstraklasy z zagranicznym rodowodem. Łącznie zdobyli oni 60 goli. Japończyk zdystansował m.in. Freda Bensona, który jako pierwszy zdobył gola na PGE Arenie, ale jego kariera w biało-zielonych barwach skończyła się już po pierwszej rundzie, choć miała trwać dwa lata. Natomiast tyle samo trafień ma Bedi Buval, który jako jedyny wcześniej z cudzoziemskiego zaciągu zdobył bramkę w pierwszym występie na polskich boiskach. Natomiast nadal czekamy na "obcego" piłkarza, który ustrzeli hat-tricka.
LECHIA - PODBESKIDZIE 2:2
Tak udanego debiutu jak w poniedziałek Daisuke Matsui nie miał jeszcze żaden z całej plejady cudzoziemców, którzy przewinęli się przez Lechię. Dlatego Japończyk dwoma golami w pierwszym oficjalnym występie w biało-zielonej koszulce już zapisał się w historii klubu.
Jednak dopiero przyszłość pokaże, czy 32-latek może na stałe stanowić o sile ofensywy ekipy Michała Probierza, czy też te bramki w największej stopniu są zasługą Ladislava Rybansky'ego, który w obu przypadkach puścił piłkę do siatki między nogami.
ŁAZAREK: ON NIE JEST Z LABORATORIUM NOWOCZESNEJ PIŁKI
-Nawet nie pamiętam, kiedy po raz ostatni strzeliłem dwa gole. Jednak trudno mówić o radości, a raczej jestem zły po tym, w jakich okolicznościach straciliśmy zwycięstwo - oceniał Matsui po meczu. -Myślę, że z każdym kolejnym meczem będę jeszcze lepiej rozumiał się z kolegami. Jako drużyna też potrzebujemy czasu, bo w gruncie rzeczy to młody zespół. Ja zawsze staram się być pod grą, być przy piłce. Widzę jednak, że w Polsce obowiązuje liga siłowa, a zatem trzeba bazować na dobrym przygotowaniu fizycznym - dodał rozgrywający.
O tym, że nie zawsze piłkarze, którzy błysnęli szybko, na długo stawali się mocnymi punktami drużyny, przekonuje przeszłość. Dotychczas najbardziej spektakularne wejście do zespołu miał Bedi Buval. Francuz zatrudniony ostatniego dnia letniego okna transferowego 2010 roku, ściągnięty z greckiego Panioniosu, który mu nie płacił, w trzech kolejnych meczach w barwach Lechii zdobywał gole!
17 września posłał piłkę do siatki Cracovii i była to bramka na wagę trzech punktów (1:0), cztery dni później wpisał się na listę strzelców w Zabrzu w meczu Pucharu Polski (2:0), a 2 października przyczynił się do ligowego zwycięstwa w Warszawie nad Legią 3:0.
Na tym jego licznik się zatrzymał, choć napastnik rozegrał łącznie 29 spotkań w Lechii. Potem były przepychanki odnośnie jego kontraktu. Francuz utrzymywał, że jest ważny jeszcze przez rok, sugerowano nawet możliwość fałszerstwa dokumentów, ale klub pozbył się go już po jednym sezonie.
W historii zapisał się również Fred Benson. Holender pozostanie w kronika PGE Areny jako pierwszy piłkarz, który na stadionie wybudowanym na Euro 2012 strzelił gola. Dokonał tego 18 sierpnia 2011 roku w ligowym meczu z Cracovią (1:1). Potem nie zdobył już żadnego gola i zimą rozwiązaną z nim kontrakt.
Dla odmiany najskuteczniejszy zagraniczny piłkarz w barwach Lechii w ekstraklasie nie "odpalił" od razu. Abdou Razack Traore dopiero w czwartym meczu w barwach Lechii zdobył pierwszego gola, a rzecz miała miejsce w Pucharze Polski, we wspomnianym meczu z Górnikiem w Zabrzu, gdzie z bramki cieszył się również Buval.
Po tytuł wicekróla strzelców reprezentant Burkina Faso w ekstraklasie ruszył od czwartego meczu ligowego, gdy zadał dwa trafienia... Górnikowi, w wygranym spotkaniu przy Traugutta 5:1. W sezonie 2010/11 miał on jeszcze trzy kolejne mecze z 2 trafieniami (Polonia Warszawa, Polonia Bytom, Lech Poznań). Natomiast jesienią ubiegłego roku ta sztuka udała mu się jeszcze raz, w meczu ze Śląskiem Wrocław.
Natomiast Emmanuel Tetteh, pierwszy zagraniczny piłkarz, który w Gdańsku cieszył się powszechną sympatią, na pierwszą bramkę czekał do piątego pojedynku ligowego. Napastnik z Ghany w sezonie 1995/96 w barwach Lechii/Olimpii na listę strzelców wpisał się w potyczce z Legią Warszawa, w przegranym spotkaniu w Gdańsku 1:3. Potem w rozgrywkach zdobył jeszcze 8 bramek, a w trzech spotkaniach trafiał po dwa razy (Bełchatów, Pogoń, ŁKS).
25 goli - Abdou Razack Traore
9 - Emmanuel Tetteh
7 - Ricardinho
5 - Ivans Lukjanovs
2 - DAISUKE MATSUI, Marko Bajić, Bedi Buval, Luka Vućko
1 - Fred Benson, Peter Cvirik, Deleu, Sergejs Kożans, Olegs Laizans, Aleksandr Sazankow
Kluby sportowe
Opinie (35) 7 zablokowanych
-
2013-07-25 12:08
Matsui dużo razy w tymmeczu pokazał że potrafi zagrać bardzo dobrą piłkę do nogi, jak również ma bardzo dobry przegląd pola według mnie przynajmniej w pierwszym meczu pokazał się jako jeden z lepszych pomocników w lidze bramki będą raczej u niego dodatkiem niż jego głównym atutem
- 0 0
-
2013-07-24 16:06
jakis inny artykul czeka nas oprocz tego japonczyka????? (6)
czemu nie napiszecie o Deleu i Pietrowskim ze trawe gryzli aby wygrac?
- 12 4
-
2013-07-24 16:46
W jakim meczu Deleu gryzł trawe ? (4)
W tym ostatnim nie potrafił dośrodkować poprawnie.
Na 15 prób wrzucenia piłki w pole karne podbeskidzia ani jedno nie było dobre- 6 4
-
2013-07-24 17:23
nie potrafic wrzucic,a walczyc do upadlego to diametralna roznica (2)
- 3 4
-
2013-07-24 22:02
diametralnie , to kretynskie powiedzenie Andrzeja Strejlaua
- 0 0
-
2013-07-24 18:01
wrzutki byly dobre
jednak nikt do nich nie dochodzil.Przecinaly pole bramkowe.
- 0 4
-
2013-07-24 17:20
bo nikt nie zdazyl dojsc do dosrodkowania :(
- 4 2
-
2013-07-24 16:14
Probierz czyta chyba nasze wypowiedzi
Dudy nie ma w 18 na ruch!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
- 12 3
-
2013-07-24 22:01
Duda ty fajtłapo
Ucz się kopać w piłę , czasami powinieneś ją kopnąć a tego niestety nie potrafisz
- 3 1
-
2013-07-24 19:06
a ile setek zmarnowal Duda ? a ile Grzelczak?
Chodz Grzelczak to tez drewno ale lepszy od Dudy
- 3 3
-
2013-07-24 18:44
Grzelczak o niebo lepszy od Dudy czasem nawet z dystansu cos mu wyjdzie ale tez raz na ruski rok (1)
LG
- 2 1
-
2013-07-24 18:50
a ile bramek strzelił Grzelczk?
a ile Duda?
- 1 2
-
2013-07-24 18:40
A z kim ma grać? (1)
Z takimi ofiarami jak Duda czy Grzelczak?
- 2 1
-
2013-07-24 18:44
LECHIA TO MY
Z Ruchem nie będzie łatwo .Remis biorę w ciemno .Lechia grać dla kibiców a nie dla Kuchara .
- 2 0
-
2013-07-24 15:08
1500 (2)
Brawo Matsui !! Teraz Ruch a potem,czekamy na Barcelone !
- 19 7
-
2013-07-24 17:18
Udało mi sie dokupic jeszcze dwa bileciki na Lechia-Barcelona :) (1)
Widzimy sie we wtorek na Bursztynku !
- 2 6
-
2013-07-24 18:40
z tego co widze to ty jesteś jeszcze dziewica
- 1 0
-
2013-07-24 15:06
Lechia Gdańsk Duma Pomorza (2)
- 30 17
-
2013-07-24 18:09
Chyba
Hańba.
- 1 6
-
2013-07-24 15:14
duma czego?
- 10 13
-
2013-07-24 18:08
A co o tym sądzi
Royal baby?
- 11 0
-
2013-07-24 15:10
ściągnijcie traore! (6)
widziałem jego minę na zdjęciach z nowym tureckim zespołem... nie wyglądał na zbyt szczęśliwego.
Myślę, że Lotos by dorzucił na jego kontrakt, jakby im taką ofertę przedstawili,- 35 7
-
2013-07-24 17:27
A co to Lotos, sam dorzuć.
- 4 2
-
2013-07-24 15:39
(1)
No wlasnie. A jak mu tam idzie. Tez gwiazda czy raczej lawe grzeje?
- 4 0
-
2013-07-24 16:18
Ławe grzeje a po meczu kozy pasie.
- 7 0
-
2013-07-24 15:23
spoko posiedzi
na ławie pół roku, nie przedłużą mu kontraktu, spokornieje i przyjdzie za polowe tego co zarabial poprzednio
- 14 1
-
2013-07-24 15:13
Co Ty z tym Traore?
Traore to już historia dla Lechii.
Jak mu było źle do niech teraz gnije u turasów i wpiernicza kebaby- 11 9
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.