- 1 Arka: Karny ewidentny. Boniek popiera (423 opinie)
- 2 Lechia fetuje wygranie derbów i 1. Ligi (153 opinie)
- 3 Lechia - Arka 2:1. Bohater Mena (527 opinii) LIVE!
- 4 Półmaraton wrócił. Odzyskał zaufanie? (116 opinii)
- 5 Żużel. Najgorszy start i przeciętnie w Anglii (140 opinii)
- 6 Koszykarze awansowali na igrzyska (11 opinii)
Miasto Gdańsk nie jest zainteresowane kupnem
Lechia Gdańsk
Na 10 milionów 700 tysięcy złotych wyceniony jest pakiet większościowy Lechii, który jest kontrolowany przez Andrzeja Kuchara. To prawie dziesięć razy więcej niż wrocławski biznesmen zapłacił za te akcje w 2009 roku. Propozycję odkupienia udziałów otrzymało miasto Gdańsk, ale nie jest zainteresowane tego typu transakcją. Prezydent Paweł Adamowicz ogłosił w specjalnym komunikacie: "Lechia SA jest na kolejnym wirażu"
.Potwierdziły się nasze informację sprzed kilku dni, że Paweł Adamowicz został poproszony jako mediator w procesie przejęcia pakietu większościowego Andrzeja Kuchara Lechii dla "szeroko rozumianego środowiska gdańskiego". Dzisiaj prezydent Gdańska przyznał, że nie tylko jest oferta sprzedaży Lechii, ale wystawiono również konkretną cenę.
"Lechia Gdańsk jest ważną częścią naszej gdańskiej tożsamości. Jest dumą Gdańska. Kiedy budowaliśmy stadion PGE Arena Gdańsk nie budowaliśmy go tylko na cztery mecze Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej. Budowaliśmy go z myślą o Lechii Gdańsk. O jej meczach w Ekstraklasie i europejskich pucharach. Po trudnym sezonie Lechia utrzymała się w Ekstraklasie. Dało to nam wszystkim wiele satysfakcji. Ale dziś Lechia SA jest na kolejnym wirażu - głosi prezydent Gdańska w specjalnym komunikacie (pisownia oryginalna, wyróżnienia pochodzą od redakcji).
Trzy dni temu zapytaliśmy, czy Lechii potrzebny jest nowy inwestor (zobacz wyniki sondy i sam zagłosuj). Ponad 80 procent naszych czytelników na tak postawione pytanie odpowiedziało twierdząco.
Tak samo pomyślał... Andrzej Kuchar. "Większościowy akcjonariusz (...) zdecydował się wycofać z Lechii (...) zaproponował by Miasto wykupiło jego akcje, lub znalazło na nie innego kupca. Wartość swoich akcji Andrzej Kuchar wycenił na 10 milinów 700 tysięcy złotych - zdradził Adamowicz.
Oznacza to, że każda akcja z 15 milionów, które składają się na 100 procent udziałów w Lechii wyceniona została na złotówkę. Kuchar zaproponował zbycie wszystkich swoich udziałów, a ma ich aż 71,33 procent Lechii SA (10,7 mln z 15 mln). Jeśli dodamy, że kapitał zakładowy spółki wynosi 1,5 miliona złotych, to oznacza, że wrocławski biznesmen zarobiłby przez trzy lata w Gdańsku blisko dziesięc razy więcej niż inwestował, gdy kupował te akcje (wówczas zapłacił niewiele ponad milion złotych).
Gdańsk nie jest zainteresowany zakupem na takich warunkach. "To bardzo duża suma. Miasto nasze ma w tej chwili wiele pilniejszych potrzeb" - ogłosił prezydent miasta.
Jednocześnie Adamowicz nie uchyla się od wzięcia udziału w negocjacjach, które doprowadzą do zmian właścicielskich w klubie. "Zwracam się z apelem do ludzi biznesu zarówno z Gdańska, jak i z Pomorza - spróbujcie zastanowić się nad możliwością wspólnego wykupienia akcji Andrzeja Kuchara - apeluje Adamowicz.
Prezydent deklaruje również, że miast nadal będzie dotować gdańską piłkę i w miarę możliwości będzie pomagało klubowi znaleźć nowych sponsorów. "Zwrócili się do mnie akcjonariusze mniejszościowi Lechii SA, którzy proszą o pomoc i życzliwość. Deklaruję, że Miasto nie zamierza wycofać się ze sponsorowania Lechii. W dalszym ciągu też będzie czyniło starania o zdobywanie dla klubu nowych sponsorów - zapewnia prezydent Adamowicz w przekazanym do mediów komunikacie.
Przypomnijmy, że Andrzej Kuchar wszedł do Lechii w 2009 roku. (czytaj jak oddano władzę nad klubem). 50 procent akcji objął poprzez Wrocławskie Centrum Finansowe, a pozostałe akcje nabył jako osoba fizyczna. Obecnie klub jest zadłużony co najmniej na 11,4 miliona złotych. Te pieniądze trzeba również zwrócić... wrocławskiemu biznesmenowi do końca 2013 roku, gdyż udzielił on klubowi pożyczek w tej wysokości.
Ponadto - jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy - miasto nie ma obecnie możliwości przeprowadzenia audytu w Lechii SA, czyli de facto poznania, jaka jest obecnie kondycja finansowa klubu, czy poza pożyczkami nie ma on innych zadłużeń.
Kluby sportowe
Opinie (324) ponad 20 zablokowanych
-
2012-05-31 15:36
Turnowiecki i Jenek zeby miec cieple posadki sprzedali klub Kucharowi do nich mozecie miec pretensje a oni jak szczury zwiali:)
- 17 2
-
2012-05-31 15:32
przydałaby sie mediacja Adamowicza z J.W rozczarowanym braiem współpracy z Hnaką
oraz klubikiem Polonią
- 4 7
-
2012-05-31 15:29
Widzę wszyscy zdziwieni
że gość z Wrocławia kupił swego czasu Lechię i zrobił to żeby na tym zarobić.
A wyście myśleli, że on to jakiś debil jest i nie ma co z pieniędzmi robić i sobie kupił klub piłkarski, z którym nie jest nijak związany emocjonalnie, i będzie do tego dopłacał?- 23 1
-
2012-05-31 15:25
Nareszcie!
Z taką infrastrukturą, z takimi kibicami ta drużyna powinna mieć aspiracje sięgające gry w europejskich pucharach - trzeba tylko kogoś rozsądnego do zarządzania tym wszystkim, kogoś, kto nie boi się zainwestować w ten klub kilku milionów euro. Sam mam nadzieję na inwestycje tego niemieckiego prawnika - spójrzmy prawdzie w oczy, każdy polski właściciel klubu myśli jak Ferdynand Kiepski - "jak by tu zrobić, żeby zarobić, a się nie narobić", potrzeba nam świeżej krwi.
- 21 6
-
2012-05-31 15:23
za dwie stówki może kupię...
- 3 4
-
2012-05-31 15:21
lechia gula,za ile karnety beda??
- 4 2
-
2012-05-31 15:14
Zrobil dlugi na 10 mln to teraz chce odzyskac stracone pieniadze i byc na zero bo "nie pyklo" CWANIAK
- 12 2
-
2012-05-31 15:13
Nie kupię karnetu jeżeli właścicielem będzie naciągacz Kuchar
ani złotówki ode mnie nie wyciągniesz więcej
- 22 4
-
2012-05-31 14:55
Prawda (1)
Prawda jest taka, że piłka to najbardziej przepłacany sport...taka inwestycja nigdy się nie zwróci...Lepiej zainwestować w siatkówkę albo kolarstwo!!!
- 25 14
-
2012-05-31 15:03
lub hokej
- 3 4
-
2012-05-31 14:58
KUCHAR WON Z GDAŃSKA !!!!
Adamowicz, pogoń kuchara z Gdańska !!!
- 32 7
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.