• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Miasto uhonorowało futbolistów amerykańskich

Rafał Sumowski
19 lipca 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Seahawks grają na Narodowym Stadionie Rugby w Gdyni od 2011 roku. W tym sezonie odwdzięczyli się miastu tytułem mistrza Polski. Seahawks grają na Narodowym Stadionie Rugby w Gdyni od 2011 roku. W tym sezonie odwdzięczyli się miastu tytułem mistrza Polski.

Nagrodę w wysokości 30 tysięcy złotych otrzymali od Urzędu Miasta Gdynia mistrzowie Polski w futbolu amerykańskim. - Obiecałem prezydentowi Szczurkowi, że zdobędziemy tytuł. Mogę teraz powiedzieć: melduję wykonanie zadania - mówi prezes, a zarazem szkoleniowiec Seahawks Gdynia, Maciej Cetnerowski.



Czy futbol amerykański ma szansę przyjąć się w Polsce jako profesjonalny sport?

Zespół Jastrzębi w minionym sezonie wygrał 11 z 12 spotkań Topligi, w tym to najważniejsze na Stadionie Narodowym w Warszawie, gdzie na oczach blisko 25 tysięcy ludzi pokonali innych pretendentów do złotego medalu Warsaw Eagles (czytaj więcej o finałowym pojedynku).

W czwartek świeżo upieczeni mistrzowie zameldowali się w gdyńskim magistracie by odebrać gratulacje oraz finansową nagrodę od wiceprezydenta miasta Marka Stępy.

- Nie będę udawał, że się znam na futbolu amerykańskim, bo wiecie, że mało kto się u nas na tym zna. Gdynianie podobnie jak wszyscy inni kibice uwielbiają być najlepsi. W związku z tym, że udało wam się osiągnąć mistrzowski poziom wierzę, że zwiększy to zainteresowanie waszą dyscypliną. Na razie dla wielu jest bardzo tajemnicza, ale tajemniczość też przyciąga - powiedział wiceprezydent.

Pełna kadra gdyńskiego zespołu liczy ponad 40 zawodników dlatego, choć nie wszystkim udało się dotrzeć na spotkanie, w sali Urzędu Miasta i tak było bardzo tłoczno.

- Wy wszyscy na pewno się znacie? - zapytał Marek Stępa wyczytując nazwiska graczy, którym kolejno wręczał dyplomy.

- Drużyna jak rodzina - usłyszał w odpowiedzi, po czym w imieniu Miasta przyjął od Jastrzębi złoty medal oraz klubową koszulkę z nazwiskiem prezydenta Wojciecha Szczurka. To właśnie włodarzowi miasta prezes klubu Maciej Cetnerowski podziękował w pierwszej kolejności.

- Dziękujemy za przygarnięcie nas do Gdyni w 2011 roku i możliwość gry na Narodowym Stadionie Rugby. Można powiedzieć, że dzięki temu nie przestraszyliśmy się Stadionu Narodowego w Warszawie i wygraliśmy finał. Obiecałem, że zdobędziemy tytuł i teraz mogę powiedzieć: panie prezydencie, misja została wykonana. Mamy nadzieję dać gdynianom jeszcze dużo radości - powiedział Cetnerowski, który w Seahawks pełni jednocześnie funkcję pierwszego trenera.

Wiceprezydent wyraził nadzieję, że w przyszłości doczekamy dnia, w którym amatorski na razie zespół będzie miał okazję zmierzyć się ze swoimi amerykańskimi kolegami z największej zawodowej ligi na świecie NFL.

- To daleka przyszłość, ale nie da się ukryć, że ten rok był dobry i dla Seahawks i dla futbolu amerykańskiego w Polsce. Wciąż jest jednak dużo do zrobienia. Liga jest tak mocna jak jej najsłabsza drużyna. Musimy usiąść teraz z prezesami innych klubów i zastanowić się nad kształtem Topligi w przyszłym sezonie, aby była jak najbardziej atrakcyjna - powiedział nam Cetnerowski.

Polskie rozgrywki póki co nie mogą liczyć na wsparcie potężnej ligi NFL, która zainteresowana jest rozwojem futbolu amerykańskiego przede wszystkim w Wielkiej Brytanii i Niemczech.

- Prowadzimy w tym kierunku rozmowy i liczymy, że za rok lub dwa uda się w Polsce rozegrać któreś z przedsezonowych spotkań najlepszej ligi świata. Tegoroczny finał na Stadionie Narodowym to na pewno krok w dobrą stronę by pokazać, że zainteresowanie tą dyscypliną jest w naszym kraju coraz większe. Odczuwamy to również w klubie. Jeszcze przed spotkaniem w Warszawie zgłosili się do nas kolejni chętni na nabór - wytłumaczył prezes i szkoleniowiec Seahawks.

W przypadku gdyńskiego klubu olbrzymi wpływ na poczynione w ostatnim roku postępy mieli zagraniczni zawodnicy, którzy jako jedyni mogli liczyć na wynagrodzenie za swoją grę. Oprócz rywalizacji na boisku zajęli się przede wszystkim szkoleniem swoich polskich kolegów.

- Przyjechaliśmy tu podszkolić chłopaków, którzy mają niesamowity zapał i pracują niezwykle ciężko. Polska liga rozwija się z roku na rok, a finał na Stadionie Narodowym jest tego najlepszym przykładem. Sam jeszcze nie wiem czy zostanę w Polsce na kolejny sezon, ale znam osobiście wielu graczy zainteresowanych występami tutaj. Zdają sobie sprawę, że mogą zrobić wiele dla rozwoju tej dyscypliny przede wszystkim jeśli chodzi o szkolenie - powiedział najlepszy zawodnik minionych rozgrywek Amerykanin Kyle McMahon.
SKŁAD SEAHAWKS GDYNIA W SEZONIE 2012:
ATAK
Linia ataku (offensive linemen): numer 60. Szymon Wesołowski, 61. Ariel Ogdowski, 65. Maciej Radoń, 66. Robert Mikołajczewski, 67. Jan Ozdarski, 68. Krzysztof Stopierzyński, 70. Grzegorz Brandt, 73. Jakub Krystecki, 77. Tomasz Peciak, 78. Łukasz Miotke
Rozgrywający (quarterback): 7. Aleksander Kordyś, 8. Dawid Kryszałowicz, 9. Kyle McMahon (USA)
Biegacze (running back): 20. Sebastian Krzysztofek, 30. Kacper Kozłowski, 32. Paweł Zwolicki, 37. Marcin Szramka, 38. Mikołaj Meller, 42. Marek Naczk, 48. Krzysztof Osendowski, 49. Gaweł Pilachowski
Skrzydłowi (wide receiver): 5. Josh LeDuc (USA), 10. Łukasz Płaczek, 16. Tomasz Mechlewicz, 18. Jakub Nowacki, 28. Daniel Popek, 82. Michał Uzdrowski, 84. Kamil Lipka, 85. Patryk Kordyś, 87. Marcin Bluma
Końcowi (tight ends): 44. Damian Bijan, 89. Paweł Fabich
OBRONA
Linia obrony(defensive linemen): 80. Paweł Ojdowski, 63. Patryk Bojko, 91. Lev Davydovsky, 92. Krzysztof Toruński, 93. Marcin Klechowicz, 96. Grzegorz Zieniuk, 97. Maciej Suchanowski, 98. Michał Robakowski
Wspomagający (linebacker): 40. Tomasz Biały, 41. Paweł Probierz, 50. Emil Piątkowski, 51. Marcin Kwiatkowski, 52. Michał Garbowski, 53. Michał Biernat, 54. Tomasz Sikora, 79. Radek Pietroń
94. Łukasz Czerwiński
Tylni obrońcy (defensive back): 3. Peter Plesa (Kanada), 11. Maciej Siemaszko, 14. Jakub Fabich, 12. Jeff George Jr. (USA), 24. Marcel Konieczny, 25. Krzysztof Pyrzyński, 26. Marcin Berbeć, 27. Artur Koszelow, 29. Jakub Muraszko, 31. Bartosz Lizak, 36. Maciej Michałek

Kluby sportowe

Opinie (60) 3 zablokowane

  • ciekawe za co? (3)

    za łamanie ustawy o języku polskim?

    poza tym to amatorzy~~
    grają i mało kogo to obchodzi (na stadionie narodowym większość to była turystyka stadionowa a większość ludzi wychodziła po III kwarcie - za długie i za nudne te amerykański flaki)

    • 26 52

    • (2)

      Obrońco języka polskiego. Czytałeś tę ustawę w ogóle? Wiesz o czym ona mówi? Czy wypowiedziałeś się w myśl zasady "nie znam się to się wypowiem".

      Oczywiście, że amatorzy. Sport ten dopiero raczkuje i uprawiający go zawodnicy nie zarabiają, a wręcz dokładają do interesu. Ale to nie zmienia faktu, że można ich docenić za to co zrobili... chociażby zrobili całkiem niezłą reklamę miastu Gdynia, bo przez kilka dni o FA i Seahawks było całkiem głośno.

      • 21 6

      • Ci amerykanie też grają za darmo?

        • 0 0

      • Nic dodać nic ująć !!!! Bravo

        • 4 3

  • Szczerze mówiąc tez bym wolał POLSKĄ NAZWE. (1)

    TO ameryka czy Polska w końcu.
    morskie jastrzębie jest ok.Zmieńcie na polskie nazwy.

    • 5 0

    • Gdy zaryczę po anglielsku to sie czuje jak po zielsku

      my już są amerykany;)

      • 2 1

  • Arka sciarka

    Jak tak latasz za Arka to oddaj im wszystko co masz. . . A co do FA to trzeba byc na stadionie i poczuc cala atmosfere a sport jest bardziej kontuzyjny niz pilka nozna gdzie jest wiecej gwiazd niz pilkarzy. . .

    • 3 4

  • skoro amerykański to mogli w $ wybulić

    • 4 0

  • wiadomo z jakiego miasta są te zakompleksione i negatywne wpisy (3)

    zal mi was

    • 23 8

    • Wiadomo, że z Gdynii wciąż rozpamiętują porażkę z ostatniego rankingu najlepszych miast:) (2)

      • 5 7

      • jesteście najlepszym miastem ok

        Czyli zyje się wam najlpepiej na swiećie.A czytaleś wpisy na forum pod tym gdańszczan:).Sami wyśmiali ten ranking.
        4 Mistrz Polski dla Gdyni 2012.A gdańsk płacze i liczy na ruble od ruskich

        • 0 1

      • Gdyni nie "Gdynii" matole z Gdańska, zawsze zwracali Tobie uwagę abyś pisał Lechii i się rozpędziłeś z tymi "iiiii":)

        • 12 4

  • (1)

    nr 54 KOCHAM CIE!!!!!!!!!!!!!!

    • 2 4

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • Brawo SEAHAWKS!

    Oby tak dalej! To się nazywa klasa! Piękne wyniki, chłopaki naprawdę widac starania! Rozpierająca duma że to właśnie z Gdyni zespół :))) LET'S GO SEAHAWKS! kochamy Jastrzębi :)))

    • 3 1

  • Gratki (3)

    Po zwycięstwie zauważyłem, że chłopaki dali rade podnieść Cetnera... Szacun... :)

    • 12 2

    • (2)

      silne chłopaki. dumny jestem z wielu powodów:) I nawet w Macu nie byłem po meczu:)

      • 1 2

      • heheheheh - tak trzymać !!!!

        • 0 1

      • Cetner kochamy Cie!

        • 4 2

  • (2)

    wspaniały sport, pewnie dla laika na początku nie jest łatwy, ale jak się pozna zasady dyscyplina ciekawsza od piłki nożnej

    gratulacje chłopaki !!!

    • 25 10

    • ? (1)

      morda kapciu !

      • 4 12

      • Pajac

        • 1 1

  • Bałtyk Gdynia gratuliuje!

    • 6 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane