• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdyńscy futboliści zagrają na Stadionie Narodowym

ras.
30 czerwca 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Seahawks potwierdzili swoją klasę z rundy zasadniczej i bez problemów pokonali w półfinale 4. zespół ligi, AZS Silesia Rebels. Seahawks potwierdzili swoją klasę z rundy zasadniczej i bez problemów pokonali w półfinale 4. zespół ligi, AZS Silesia Rebels.

Sehawks Gdynia zagrają 15 lipca na Stadionie Narodowym w Warszawie w finale Topligi futbolu amerykańskiego. Jastrzębie bez najmniejszych problemów poradzili sobie w półfinale z AZS Silesia Rebels wygrywając 52:7 (19:0, 20:7, 6:0, 7:0). O tytuł zagrają z Warsaw Eagles, a więc jedynym zespołem, który był w stanie pokonać ich w tym sezonie.



Gdynianie, którzy na pierwszym miejscu zakończyli sezon zasadniczy byli zdecydowanym faworytem pierwszego półfinału. Do zdecydowanych ataków ruszyli już od pierwszego wykopu, a dwa pierwsze przyłożenia zdobył najlepszy rozgrywający ligi Kyle McMahon, który przy drugiej punktowej akcji przebiegł z piłką prawie pół długości boiska.

Pierwszą kwartę Jastrzębie kończyły prowadząc 19:0, bo przyłożenie zaliczył jeszcze Sebastian Krzysztofek. Mogło być jeszcze lepiej, ale gospodarze dwukrotnie chybili podczas prób jednopunktowego podwyższenia.

Po zmianie stron goście z Katowic zostali pozbawieni resztek nadziei na dobry wynik. Na przyłożenia Gawła PilachowskiegoJosha LeDuca przyjezdni odpowiedzieli akcją Michała KołkaZbigniewa Szrejbera, ale było to wszystko na co byli sobie w stanie pozwolić tego dnia. Riposta w wykonaniu McMahona i podwyższenie Macieja Siemaszko dały do przerwy wynik 39:7.

Niemal już tradycyjnie w tym sezonie, Jastrzębie mogły zejść na niższe "obroty" w drugiej części spotkania. Defensywa zespołu Macieja Cetnerowskiego nie pozwoliła sobie jednak na kolejne straty, a i tak wysokie prowadzenie udało się jeszcze powiększyć o kolejne 13 punktów. W trzeciej kwarcie przyłożenie zdobył młody skrzydłowy Tomasz Mechlewicz, a w ostatniej partii kropkę nad "i" postawił McMahon, który po swoim czwartym touchdownie osobiście wykonał udaną próbę podwyższenia.

- Rebelianci pokazali dzisiaj dużo serca do gry, ale nasze formacje ataku i obrony już w pierwszej połowie rozstrzygnęły losy meczu. Zagraliśmy bardzo skutecznie i ani na chwilę nie straciliśmy koncentracji. Trzecia kwarta nam nie wyszła, ale po miażdżących pierwszych dwóch częściach gry czasem wkrada się rozkojarzenie. Już od wtorku zaczniemy przygotowania do wielkiego meczu na Stadionie Narodowym w Warszawie. Zaplanowaliśmy sześć treningów przed wyjazdem do stolicy. Jutro dowiemy się kto będzie naszym rywalem i zaczniemy przygotowania taktyczne pod kątem konkretnej drużyny - powiedział po meczu trener Maciej Cetnerowski.

Przypomnijmy, że Seahawks, którzy w lidze grają od jej powstania, dwukrotnie grali w finale rozgrywek - w 2006 i 2008 roku. Jeszcze nigdy nie udało im się jednak zdobyć tytułu najlepszego zespołu w kraju. Być może sztuki tej dokonają 15 lipca w stolicy, gdzie zmierzą się z Warsaw Eagles, którzy wygrali 37:20 (7:0, 9:0, 7:6, 14:14) w drugim półfinale z Devils Wrocław.

  • Seahawks Gdynia - AZS Silesia Rebels
  • Seahawks Gdynia - AZS Silesia Rebels
  • Seahawks Gdynia - AZS Silesia Rebels
  • Seahawks Gdynia - AZS Silesia Rebels
  • Seahawks Gdynia - AZS Silesia Rebels
  • Seahawks Gdynia - AZS Silesia Rebels
  • Seahawks Gdynia - AZS Silesia Rebels
  • Seahawks Gdynia - AZS Silesia Rebels
  • Seahawks Gdynia - AZS Silesia Rebels
  • Seahawks Gdynia - AZS Silesia Rebels
  • Seahawks Gdynia - AZS Silesia Rebels
  • Seahawks Gdynia - AZS Silesia Rebels
  • Seahawks Gdynia - AZS Silesia Rebels
ras.

Kluby sportowe

Opinie (27)

  • Lubię to!

    • 16 3

  • BRAWO

    Brawo Jastrzębie!!! Oby tak jeszce jeden raz........na Narodowym!

    • 16 2

  • SEAHAWKS !

    teraz to dopiero pokażą na co ich stać na Narodowym z Warszawie.
    nie ważne z kim... każdego pokonają !
    SEAHAWKS

    • 14 2

  • (3)

    Ci w białych strojach to jakieś pasibrzuchy z nadwagą. O co chodzi?

    • 2 2

    • (2)

      weź się lepiej za pakowanie na kolonie a nie zajmuj hejtowaniem w internecie bo to już staje się nudne.

      • 3 3

      • Te HIV (1)

        to nie hejtowanie, tylko prawda, a jak kole w oczy, to inna para kaloszy ...

        • 1 2

        • Pudzian też ma nadwagę? A Włodarczyk, Małachowski, Majewski? To, że ktoś nie jest 65kg szczypiorkiem nie znaczy, że nie jest sportowcem.

          Spakowany czy czekasz na mamusię?

          • 0 0

  • Rewelacja!!! :-)

    • 5 2

  • oh, yea (1)

    jak to oglądam siedząc na trybunach i jedząc hamburgera i popijając colą to sobie wyobrażam, że jestem w New York City.

    • 6 2

    • Tanie podróżowanie, ciesz się tym i ciesz się sportem:)

      • 4 0

  • Czy ktoś myśli tak jak ja? (2)

    Jak dla mnie to te polsko/amerykańskie nazwy brzmią trochę śmiesznie. Silesia Rebels czy Warsaw Eagles to spoko ale Seahawks Gdynia czy Devils Wrocław to wg bardzo nie pasuje.

    • 7 7

    • Ale Gdynia w języku angielskim brzmi tak samo jak w polskim :)

      • 4 1

    • Odezwał się ludacris :D

      • 2 2

  • Ten sport strasznie nudny. Podziwiam tych co wytrzymują na futbolu amerykańskim. To tylko moja opinia, więc bez spiny :) Ja wolę zdecydowanie koszykówkę i piłkę nożną.

    • 5 5

  • To ma być sport?!

    Same spaślaki na tych zdjęciach, po prostu beczka śmiechu

    • 2 10

  • To ma być sport?! - owszem :) (1)

    Szacun dla tych, którym się chce....coś więcej, niż siedzieć na kanapie i popijać piwko przegryzając czipsami, a jedyny kontakt ze sportem to mecz w tv. Właśnie takie buraki piszą opinie takie, jak powyższa....

    GO SEAHAWKS !!!

    • 6 2

    • chyba wlasnie te kanapowe sa na zdjeciu

      • 0 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane