• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

To oni mogą napędzić Lechię na dobre

Jacek Główczyński, Marcin Dajos
25 sierpnia 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 

Lechia Gdańsk

W ciągu tego roku tylko w pięciu meczach Lechii jednocześnie na boisku przebywali: Piotr Wiśniewski (z prawej) i Sebastian Mila (z lewej). W ostatniej kolejce to ustawienie przyniosło pierwsze zwycięstwo. W ciągu tego roku tylko w pięciu meczach Lechii jednocześnie na boisku przebywali: Piotr Wiśniewski (z prawej) i Sebastian Mila (z lewej). W ostatniej kolejce to ustawienie przyniosło pierwsze zwycięstwo.

Lechia w ostatnich dniach okna transferowego próbować będzie pozyskać jeszcze napastnika. Jednak dla jakości ofensywnej gry biało-zielonych największe znaczenie ma postawa pomocników. Jerzy Brzęczek zdaje się przekonywać, by w tej formacji wspólnie grali Sebastian MilaPiotr Wiśniewski. 33-latkom, którzy od lat się przyjaźnią, taka perspektywa bardzo się podoba. W ostatniej kolejce napędzili gdańską drużynę do pierwszego zwycięstwa w tym sezonie w ekstraklasie.



PIOTR WIŚNIEWSKI: PRZYJAŹNIMY SIĘ Z SEBASTIANEM

Czy Sebastian Mila i Piotr Wiśniewski powinni razem grać w "11" Lechii Gdańsk?

- Mogę powiedzieć, że z Sebastianem się przyjaźnimy. Znamy się od lat, gdyż jest on ode mnie starszy zaledwie o miesiąc. Razem graliśmy w kadrze makroregionu Pomorskiego, którą prowadził trener Michał Globisz. Także po opuszczeniu Gdańska Sebastian często tutaj przyjeżdżał. Dlatego mamy dużo wspólnych przyjaciół i kolegów - mówił nam na początku wiosny Piotr Wiśniewski.
Jednak w poprzednim sezonie Jerzy Brzęczek nie zdecydował się postawić na piłkarzy, którzy wspólnie grali już 15 lat temu. O ile Sebastian Mila został obsadzony w roli kapitana i lidera Lechii, to Wiśniewski na dobre stał się rezerwowym.

OŚWIADCZENIE LECHII PO ULTIMATUM KIBICÓW

W poprzedniej rundzie Piotr zagrał w 10 meczach, ale tylko raz w podstawowej "11". Szkoleniowiec widział w nim głównie zmiennika Sebastiana. W oficjalnych spotkaniach Wiśniewski wchodził na boisko w drugiej połowie za Milę aż siedmiokrotnie.

- Chyba w Kielcach zagraliśmy już parę minut z Sebastianem na boisku. W piątek wyszedłem na lewej pomocy, on był w środku. Kiedyś już zdarzyło się mi biegać po tej stronie boiska. Także dla mnie jest to bez różnicy. Obojętnie gdzie jestem potrzebny, tam zagram. A to pokazuje, że możemy występować w meczach razem z Sebastianem. Zawsze będę starał się dawać z siebie wszystko - przypominał Wiśniewski po meczu z Górnikiem Łęczna.
W SZÓSTEJ KOLEJCE PIERWSZE ZWYCIĘSTWO LECHII W EKSTRAKLASIE

W poprzednim sezonie były dwa spotkania, w których Wiśniewski i Mila zagrali razem w "11". Łącznie wspólnie wystąpili niespełna przez kwadrans. Poza wspomnianymi minutami w Kielcach był jeszcze krótszy epizod w meczu z Lechem Poznań.

MECZE LECHII W EKSTRAKLASIE, W KTÓRYCH SEBASTIAN MILA I PIOTR WIŚNIEWSKI PRZEBYWALI JEDNOCZEŚNIE NA BOISKU

SEZON 2014/15
30. kolejka Korona Kielce (wyjazd) 2:3
Mila cały mecz
Wiśniewski od 81. minuty na środek rozegrania za Vranjesa

34. kolejka Lech Poznań (dom) 1:2
Mila cały mecz
Wiśniewski od 86. minuty na skrzydło za Nazario

SEZON 2015/16
1. kolejka Cracovia (dom) 0:1
Mila cały mecz
Wiśniewski od 60. minuty na skrzydło za Maka

2. kolejka Lech Poznań (wyjazd) 1:2
Mila do 59. minuty
Wiśniewski w ataku do 45. minuty

6. kolejka Górnik Łęczna (dom) 3:1
Mila cały mecz
Wiśniewski od 45. minucie na skrzydło za Makuszewskiego


W bieżącym sezonie rola Wiśniewskiego w Lechii wzrosła. Wystąpił we wszystkich 7 oficjalnych meczach biało-zielonych, w tym w trzech w podstawowej "11", a w Pucharze Polski strzelił dwa gole. Piotr skorzystał m.in. na obniżce formy... Sebastiana. Gdy Mila oglądał mecze we Wrocławiu i Niepołomicach z rezerwy, to Piotr grał na pozycji numer 10.

TRENER BRZĘCZEK OBSADZIŁ SEBASTIANA MILĘ W ROLI JOKERA

- Chciałem zagrać z "Wiśnią" na boisku i wypadło to fajnie. Dał bardzo dobrą zmianę, dużo nam pomógł, gdyż dzięki niemu mieliśmy więcej rozwiązań. Najważniejsze jest zwycięstwo. To jedyne, co mi przychodzi do głowy po tym spotkaniu - zapewniał Mila po ograniu Górnika
W tym sezonie Wiśniewski tylko w dwóch kolejkach zmieniał Milę (w 57. minucie meczu z Pogonią Szczecin 1:1 i w 61. z Wisła w Krakowie). Natomiast już w trzech spotkaniach szkoleniowiec stawiał wspólnie w "11" na Piotra i Sebastiana. Co więcej nie były to już epizody, jak wiosną. Dwukrotnie ci piłkarze zaliczyli wspólnie po połowie, a raz pół godziny. W pojedynku z Górnikiem przyszedł pierwszy efekt tej taktyki, gdyż wreszcie było zwycięstwo. Cztery wcześniejsze próby pomieszczenia ich w "11" miały w meczach, które Lechia przegrała.

- W doliczonym czasie gry powinienem strzelić bramkę. Piłka wpadłaby do bramki, gdyby nie ręka rywala. Ale na szczęście był rzut karny, który na bramkę zamienił Vranjes. Najważniejsze, że wygraliśmy, bo o to nam chodziło. Wynik idzie w świat. Cieszą też gole. W dwóch ostatnich meczach ligowych zdobyliśmy ich sześć. Jak będzie tak dalej to zdobędziemy więcej punktów - podkreślał Wiśniewski.
KOLEJNY PIŁKARZ PRZEDŁUŻYŁ KONTRAKT Z LECHIĄ. TYM RAZEM RAFAŁ JANICKI

Na razie trener Brzęczek składnia się ku taktyce, w której obsadza Milę na pozycji numer 10, a Wiśniewski nominalnie jest skrzydłowym. Natomiast tylko raz i to w wymiarze zaledwie 10 minut w ekstraklasie został sprawdzony wariant, gdzie ci piłkarze grali w środku drugiej linii, czyli na pozycjach 10 i 8. Ten schemat warto wprowadzić, jeśli nie na stałe do gry Lechii, to przynajmniej można częściej odwoływać się do niego w meczach z teoretycznie słabszymi przeciwnikami lub wówczas, gdy trzeba "gonić" wynik. Dwóch tak kreatywnych i doświadczonych piłkarzy na pewno może pomóc, gdy biało-zieloni zmuszani są do preferowania ataku pozycyjnego.

- Wówczas trzeba być cierpliwym na boisku i poza nim. W takiej sytuacji to najważniejsze. Na szczęście ultrasi byli wobec nas cierpliwi także w ostatnim meczu, choć oczywiście było parę gwizdów. To nas napędzało i poskutkowało golami. Mieliśmy na głowie wiele problemów w ostatnim czasie. Sytuacja z brakiem zwycięstw sprawiła, że uleciała pewność siebie. Musieliśmy zastosować własną "pompkę" i proszę uwierzyć, ze nie było łatwo - oceniał Mila.
CZY HARASLIN WKRÓTCE DOBIJE DO NAJSKUTECZNIEJSZYCH ZAGRANICZNYCH PIŁKARZY W HISTORII LECHII?

Obaj 33-latkowie wierzą, że mecz z Górnikiem będzie przełomowy, choć dostrzegają także w dalszym ciągu niedostatki w grze. Przed przerwą na reprezentację biało-zieloni będą mieli jeszcze jedną szansę, w piątek w Bielsku-Białej, aby upewnić się, że rzeczywiście to co najgorsze w tym sezonie jest już poza nimi.

- Górnik dobrze przesuwał się w obronie a my stwarzaliśmy mało sytuacji. Styl gry ponownie nie mógł zachwycać. Brakuje nam jakiegoś zrywu, zęba, by pójść z kontrataku i stłamsić przeciwnika. Ale najważniejsze, że to ostatnie, trudne spotkanie miało happy end. Mam nadzieję, że to początek dobrej serii - zapewniał Wiśniewski.
Lechia przed zamknięciem okna transferowego, czyli do końca tego miesiąca, chciałaby zaangażować jeszcze jednego napastnika. Być może klub zdecyduje się na wariant, by nowego gracza pozyskać dopiero we wrześniu. Wówczas na rynku będą dostępni już tylko ci, którzy nie mają ważnych kontraktów i można ich pozyskać za darmo.

Podobnie jak na początku tego okresu także i teraz w kontekście gdańskiego klubu wymienia się utytułowanych piłkarzy, mających najlepsza lata kariery za sobą, ale nadal ceniących się, co czyni ich przyjazd do Gdańska mało prawdopodobnym. Tak jak nic nie wyszło z Francuzami Florentem Maloudą oraz Djibrilą Cisse, tak trudno wróżyć powodzenie kreowanych na portalu społecznościowych rozmów z 34-letnim Davidem Villą, najskuteczniejszym piłkarzem w dziejach reprezentacji Hiszpanii, byłym mistrzem świata i Europy.

JÓŹWIAK SZUKA NOWEGO LJUBOJI

Zresztą Mila uważa, że i w obecnym zestawieniu napastników, Lechia niebawem doczeka się goli piłkarzy z formacji ataku.

- Grzegorz Kuświk bardzo dobrze wychodzi do prostopadłych podań. Zagraliśmy ze sobą dopiero trzeci mecz, a to jest bardzo mało. Z czasem współpraca będzie jeszcze lepsza. To jest bardzo dobry napastnik - zapewniał kapitan Lechii po wygranej z Górnikiem.

Typowanie wyników

28 sierpnia 2015, godz. 18:00
3 pkt.
Podbeskidzie Bielsko-Biała
LECHIA Gdańsk

Jak typowano

12% 54 typowania Podbeskidzie Bielsko-Biała
25% 111 typowań REMIS
63% 283 typowania LECHIA Gdańsk

Twoje dane



Tabela po 6 kolejkach

Piłka nożna - Ekstraklasa
Drużyny M Z R P Bramki Pkt.
1 Piast Gliwice 6 5 0 1 9:6 15
2 Cracovia 6 3 2 1 8:4 11
3 Legia Warszawa 6 3 1 2 14:6 10
4 Jagiellonia Białystok 6 3 1 2 11:8 10
5 Ruch Chorzów 6 3 1 2 10:7 10
6 Pogoń Szczecin 6 2 4 0 8:6 10
7 Korona Kielce 6 3 1 2 8:8 10
8 Śląsk Wrocław 6 2 3 1 8:8 9
9 Zagłębie Lubin 6 2 2 2 7:8 8
10 Wisła Kraków 6 1 5 0 9:7 7
11 Górnik Łęczna 6 2 1 3 7:9 7
12 Lechia Gdańsk 6 1 3 2 8:8 6
13 Termalica Bruk-Bet Nieciecza 6 2 0 4 5:9 6
14 Lech Poznań 6 1 1 4 4:8 4
15 Podbeskidzie Bielsko-Biała 6 0 3 3 5:12 3
16 Górnik Zabrze 6 0 2 4 7:14 1

* Przed sezonem Wisła Kraków oraz Górnik Zabrze zostały ukarane odjęciem jednego punktu za niespełnienie wymogów licencyjnych.

Tabela wprowadzona: 2015-08-24

Wyniki 6 kolejki

  • LECHIA GDAŃSK - Górnik Łęczna 3:1 (1:1)
  • Pogoń Szczecin - Wisła Kraków 1:1 (0:1)
  • Śląsk Wrocław - Podbeskidzie Bielsko-Biała 1:1 (1:0)
  • Ruch Chorzów - Termalica Bruk-Bet Nieciecza 4:1 (1:1)
  • Cracovia - Jagiellonia Białystok 1:1 (1:1)
  • Lech Poznań - Piast Gliwice 0:1 (0:1)
  • Legia Warszawa - Korona Kielce 1:2 (0:1)
  • Górnik Zabrze - Zagłębie Lubin 2:2 (0:2)

Kluby sportowe

Opinie (81) 2 zablokowane

  • wiśnia powinien grać w 11 (2)

    • 74 10

    • (1)

      w koszulce z numerem 11?

      • 8 2

      • nie, 77

        • 7 0

  • Weźcie już tego Brzęczka. (2)

    Trener bez osiągnieć w drugiej lidze ma zwojować ekstraklasę i walczyć w pucharach.
    Ktoś tu na głowę upadł ?
    To tak jak bym wystawił w wyścigach kulawego konia i liczył że pozostałe konie zdechną w drodze do mety.
    Weźcie się ogarnijcie i przejrzyjcie na oczy a nie pajacujecie na spotkaniach z zarządem i wymieniacie na inne nic nie znaczące osoby w klubie.

    • 89 28

    • (1)

      My juz dawno przejrzylismy...powiedz to ssacym cycek zarzadu Lwiatkom Polnocy...

      • 32 11

      • Ssą judaszowe srebrniki i zapluwają się że atrapa trenera to super strateg...

        ..a kopacze idą na majstra . Jutro zwolnią babcię od porządku w kiblu

        • 17 2

  • Lechia

    Lechia grać i wygrywać

    • 35 10

  • na razie Mila, to doisz Lechię z kasy niczego w zamian nie dając (6)

    • 97 30

    • niedzielny kibic (5)

      który wartość piłkarza przelicza wyłącznie na bramki, a nie potrafi docenić dobrego rozgrywania

      • 11 24

      • Z całym szacunkiem do Mili

        Ale ostatnio jest w bardzo kiepskiej formie: niedokładne zagrania, błędy w przyjęciu - "sęki", zwalnianie gry, fatalne wykonywanie stałych fragmentów...
        Niestety, obecnie mały pożytek z niego jest

        • 29 5

      • zgoda że bez formy, ale...

        Błędy w przyjęciu i niedokładne podania do bolączka całej drużyny, zgoda że do stałych fragmentów na razie kto inny powinien podchodzić, z tym zwalnianiem gry tylko nie zgodzę się do końca - przeważnie wynika to z tego że nie ma do kogo zagrać, jak ktoś wychodzi na pozycję to Mila często potrafi do niego dobrze zagrać nawet jeśli to jest dość trudne podanie, jak nikt nie wychodzi to musi przytrzymać piłkę i zwolnić.

        • 9 7

      • te znawca, widziałeś jego mecze w Lechii? (2)

        jego klasowe zagrania to na palcach jednej ręki można policzyć, to nie ten sam Mila ze Śląska niestety

        • 11 1

        • ostatni mecz

          pierwsza bramka Haraslina - nie brał bezpośrednio udziału, ale wchodził wślizgiem i być może by dobił, gdyby piłka się dziwnie nie odbiła i nie wpadła
          druga bramka Haraslina - zobacz powtórkę, Mila ściągnął na siebie uwagę dwóch obrońców przez co Haraslin był niekryty
          trzecia bramka, a raczej karny - Mila ściąga za sobą obrońcę, Kuświk drugiego i Wiśniewski jest niekryty - obrońca kryjący Milę próbuje wracać i zatrzymuje piłkę ręką
          do tego dochodzi nieuznana bramka Kuświka po zagraniu Mili.
          O ile przy pierwszej bramce udział trochę naciągany, to przy pozostałych odegrał ważną rolę, tym razem nie rozgrywaniem a grą bez piłki i ściąganiem uwagi obrońców- rzuć okiem na powtórki.

          • 12 5

        • bo do Lechii przychodzi się zarabiać a nie grać

          • 11 2

  • "napędzili gdańską drużynę" (4)

    Z tym "napędzili" to lekka przesada. Byłem, widziałem i przyznam, że woły na polu szybciej "wymiatają".

    • 65 11

    • a jaki był wynik? (3)

      • 6 13

      • naciesz się tym wynikiem bo to ostatni taki (1)

        no chyba ,że Podbeskidzie od 10 min będzie grało w 9-kę

        • 10 8

        • Myślę, że się mylisz

          • 3 4

      • Niestety wynik 3:1 zakłamuje obraz gry, który delikatnie mówiąc był bardzo słaby.

        • 14 4

  • Jak Mila ma napędzić Lechię jak on nawet nie potrafi się rozpędzić...

    • 58 13

  • Ja proponuje (1)

    zamiast emerytowanego napastnika wymienić trenera na Jana Urbana. Dziekuje.

    • 36 40

    • Jak na Urbana,

      to lepiej już tego Brzęczka nie wymieniać.

      • 13 8

  • A ja wymienił bym jeszcze połowę tzw kibiców . Kibicem się jest a nie bywa .

    • 45 26

  • Terapia

    Na dwie kolejki pominąłbym w meczowej18-stce Makuszewskiego i Nazario.. Dałbym pograć młodym zawodnikom, którym się "chce" a nie gwiazdom, którzy ostatnio tylko w wywiadach filozofują

    • 61 3

  • Tylko jakoś chłopaki nie widzą (4)

    że w meczu z Górnikiem praktycznie cały czas grali z przewagą zawodnika i nie potrafili cytując Milę stłamsić przeciwnika. Niestety cały czas nie ma drużyny, nie ma pomysłu są tylko ewentualnie indywidualne zrywy, bo paru grajków co im piłka aż tak nie przeszkadza mamy...brakuje prawdziwego lidera, zgrania, kondycji, wyuczonych schematów i pomysłu na grę i drużynę...

    • 69 3

    • datego trzeba postawic na cwaniakow

      a mila i wisnia takimi są
      widziałeś w krakowie wiśnia dwa razy tak samo wolnego wrzucil i co maloca gol a janicki w slupek

      to sie liczy

      • 22 5

    • Poprawka (2)

      Grali 10 na 10, bo u nas Mili nie powinieneś liczyć jako grającego w tym meczu

      • 13 8

      • Grali 9 na 11 bo Borysiuk podawał tylko do przeciwników

        czyli w piątek zaliczał się do Łęcznej

        • 3 8

      • rzuć okiem kilka komentarzy wyżej - masz opisany wkład Mili przy kolejnych bramkach

        • 2 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Lechii

89% LECHIA Gdańsk
5% REMIS
6% Odra Opole

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Piotr Matusiak 25 54 68%
2 Miś Beżuś 25 51 68%
3 Łukasz Gawlik 25 51 56%
4 Mariusz Kamiński 25 50 60%
5 Mirosław P. 25 49 64%

Ostatnie wyniki Lechii

Zagłębie Sosnowiec
96% LECHIA Gdańsk
2% REMIS
2% Zagłębie Sosnowiec
Podbeskidzie Bielsko-Biała
10 marca 2024, godz. 12:40
5% Podbeskidzie Bielsko-Biała
9% REMIS
86% LECHIA Gdańsk

Relacje LIVE

Najczęściej czytane