- 1 Arka: Karny ewidentny. Boniek popiera (440 opinii)
- 2 Lechia fetuje wygranie derbów i 1. Ligi (155 opinii)
- 3 Żużel. Najgorszy start i przeciętnie w Anglii (144 opinie)
- 4 Lechia - Arka 2:1. Bohater Mena (527 opinii) LIVE!
- 5 Rugbistki o World Rugby Sevens Series (1 opinia)
- 6 Półmaraton wrócił. Odzyskał zaufanie? (116 opinii)
Ważą się losy trenera żużlowców Wybrzeża
Energa Wybrzeże - żużel
Zdunek Wybrzeże Gdańsk nie podjęło jeszcze rozmów Mirosławem Kowalikiem, co do angażu na kolejny sezon. - Czekam na ruch działaczy - przyznaje szkoleniowiec żużlowców, który wciąż przeżywa porażkę w barażach o PGE Ekstraligę i związaną z nimi aferę korupcyjną. - Nie przespałem kilku nocy. Ja nie mam nic do ukrycia, ale nigdy nie ma pewności czy nie było innych propozycji przekupstwa i czy każdy zachował się tak jak zawodnik, który o tym poinformował - dodaje trener.
JUŻ DWÓCH ZATRZYMANYCH W SPRAWIE KORUPCJI W ŻUŻLU. TERAZ ŚLEDZTWO PROWADZI DO TORUNIA.
Mało tego, znakomitą do niedawna atmosferę popsuła afera korupcyjna związana z nieudaną próbą przekupstwa jednego z gdańskich zawodników - według naszych informacji prawdopodobnie Kacpra Gomólskiego.
- Wciąż nie mogę dojść do siebie po tym co się wydarzyło. Mam za sobą kilka nieprzespanych nocy. Nie wiem co o tym myśleć. Nikogo nie podejrzewam, ale tak naprawdę nie mamy stuprocentowej pewności czy nie było innych propozycji i czy wszyscy zawodnicy zachowali się tak jak ten, który poinformował o próbie przekupstwa. Ta cała sprawa nie da mi spokoju jeszcze przez kilka dobrych tygodni - żali się trener Kowalik.
MIKKEL BECH ZASTANAWIA SIĘ CZY BYĆ PROFESJONALNYM ŻUŻLOWCEM
Szkoleniowiec odniósł się również do pojawiających się insynuacji jakoby to on miał działać na korzyść rywali i przygotować pasującą im nawierzchnię.
- Szkoda to nawet komentować. Policja i prokuratura badają całą sprawę i bardzo dobrze. Niech wszystko wyjdzie na jaw, ja o siebie jestem spokojny, nie mam nic do ukrycia. Szkoda tylko, że ta afera godzi w dobre imię całej dyscypliny - wyjaśnia Kowalik.
Szkoleniowiec nie wie jeszcze jaka czeka go przyszłość. Jego kontrakt obowiązuje do końca października i choć za zadanie miał wprowadzić zespół do elity, nie był to pisemny warunek przedłużenia umowy. Jeszcze przed barażami były wstępne rozmowy odnośnie jego pozostania w Gdańsku na kolejny sezon. Obecnie utkwiły jednak w martwym punkcie.
- Rozmawialiśmy nawet o koncepcjach składu na kolejny sezon, ale póki co, wszyscy żyjemy wydarzeniami z ostatnich tygodni. Nie jestem w stanie powiedzieć czy zostanę w Wybrzeżu. Czekam na ruch działaczy - mówi wciąż aktualny trener gdańskich żużlowców.
OSTATNIE STARTY GDAŃSKICH ŻUŻLOWCÓW W TYM ROKU
Kluby sportowe
Opinie (91) 5 zablokowanych
-
2017-10-19 08:33
Fakt Mirku...nie masz nic do urycia...
ale gorzej że nie masz NIC DO ZAOFEROWANIA JAKO TRENER!!!
- 21 13
-
2017-10-19 08:30
Ja mu ufam.
- 2 12
-
2017-10-19 07:57
na pewno ktoś maczał w tym palce, no przeciez teraz nikt nie moze powiedziec ze NIC nie wiedzial, ...
- 18 0
-
2017-10-19 06:34
Żuk Bola widziany pod stadionem Wandy! (1)
Bolo w Wandzie w sezonie 2018!!!
- 40 2
-
2017-10-19 06:40
Tego żuka widziano pod bankomatem. Kierowca wysiadł i wypłacił 100 tysięcy PLNów. Niewiadomo tylko czy przyjął czy ma wręczyć?
- 12 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.