- 1 Kto i jak przyjedzie na derby z Arką? (196 opinii)
- 2 Pomocnik Arki: Derby o wygranie ligi (22 opinie)
- 3 Lechia dokonała rzadkiej sztuki w XXI wieku (53 opinie)
- 4 Drugie podejście do el. IMP na żużlu (10 opinii)
- 5 Hokeiści dalej od utrzymania w elicie (24 opinie)
- 6 Wszyscy siatkarze pożegnani. Został trener (10 opinii)
Żużlowiec Wybrzeża wraca po kontuzji
Energa Wybrzeże - żużel
Robert Miśkowiak jest już po pierwszym treningu na gdańskim torze. Żużlowiec w niedzielę powinien zadebiutować w barwach Renault Zdunek Wybrzeża. Choć jak sam przyznaje, wciąż odczuwa dyskomfort po operacji kontuzjowanego uda, podczas piątkowych jazd prezentował się najlepiej ze wszystkich zawodników.
30-letni żużlowiec, który nabawił się bardzo silnego stłuczenia uda, przeszedł operację usunięcia z niego skrzepów. Zabieg ten okazał się strzałem w dziesiątkę i znacząco przyspieszył jeśli nie powrót do pełni sił, to przynajmniej do stanu, w którym "Misiek" może się już ścigać.
PRZECZYTAJ O OPERACJI ROBERTA MIŚKOWIAKA
Podczas piątkowego treningu, w którym udział brali także Dawid Stachyra i gdańscy młodzieżowcy, Robert zaprezentował się z bardzo dobrej strony. Zawodnik jeszcze nieco utyka, ale jak się okazuje nie przeszkadza mu to w prowadzeniu motocykla.
- We wtorek zdjęto mi szwy, a w czwartek trenowałem już w Opolu. Dzisiaj przyjechałem pojeździć do Gdańska. Nie ma co się czarować, odczuwam wciąż dyskomfort w nodze, ale na tym etapie jazda jest dla mnie najlepszą rehabilitacją. Poza tym z dnia na dzień czuję się lepiej i wszystko wskazuje na to, że wystartuję w niedzielę. Potrenuję jeszcze w sobotę i wierzę, że będzie dobrze - mówi nam Miśkowiak.
JONASSON ODDAŁ MECZ JUNIOROWI
Debiut Roberta w Gdańsku przypadnie na spotkanie z Kolejarzem Rawag Rawicz, a więc zespołem z jego rodzinnych stron. Tak się składa, że "Niedźwiadki" to drużyna, dla której Wybrzeże nawet bez Thomasa Jonassona (zrezygnował ze startu w spotkaniu na rzecz jednego z juniorów) wydaje się być poza zasięgiem. Trudno o lepszą okazję na pierwszy mecz po kilkutygodniowym rozbracie z motocyklem.
- To jest sport i trzeba mieć dużo pokory wobec każdego rywala. Czuję się na siłach, by pojechać w tym meczu i myślę, że ten występ mi pomoże. Nie stawiam sobie żadnego minimum punktowego. Nie patrząc w program sam będę wiedział czy jest dobrze czy nie - mówi "Misiek".
Aby w spokoju przygotować się do pierwszego występu w barwach gdańskiej drużyny, najskuteczniejszy zawodnik I ligi w minionym sezonie zrezygnował z sobotniego startu w węgierskim Miszkolcu w półfinale mistrzostw Europy par. Miał tam reprezentować Polskę wspólnie z Sebastianem Ułamkiem. W jego miejsce pojedzie jednak Mariusz Puszakowski z... Kolejarza Rawag Rawicz.
- Zwyczajnie nie dałbym rady wystartować w tych zawodach. Gdybym się na to zdecydował, musiałbym już być w Miszkolcu. Bez żadnych treningów i zupełnie niepewny swojej dyspozycji. I tak szybko decyduję się na powrót na tor, w końcu od czasu zabiegu minęły raptem dwa tygodnie - kończy zawodnik Renault Zdunek Wybrzeża.
Kluby sportowe
Opinie (37) 9 zablokowanych
-
2013-04-27 08:48
Fischer i Puzon niejednego objadą Rosen też z Szymko i Pieszczkiem powalczy
- 1 8
-
2013-04-27 08:35
misiek jest cienki
- 1 16
-
2013-04-26 20:58
Jestem z Gdanska, a po GKSie ulubiony moj klub to Apator (1)
- 15 19
-
2013-04-27 07:20
To spoko, żużlowi kibice to są normalni ludzie, więc większości nie będzie to przeszkadzać.
- 4 3
-
2013-04-26 22:47
5 MAJA - NAJAZD NA GRUDZIĄDZ!
- 17 2
-
2013-04-26 21:16
MISIEK !
- 15 4
-
2013-04-26 21:03
Misiu daj im powąchać spalin!!!
A w Grudziądzu nich żują żużel spod twych opon ;)
- 25 1
-
2013-04-26 20:26
misiek mamy te baby z grudziadza!
Mewy z gkm
- 18 5
-
2013-04-26 20:11
Misiek Gdansk trzyma kciuki za ciebie!!!
- 36 1
-
2013-04-26 19:50
Powodzenia Misiek samych trójek
- 37 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.