• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Młode i perspektywiczne

www.energa-gedania.pl
6 października 2005 (artykuł sprzed 18 lat) 
Przed tygodniem wojowały ze sobą niemal na śmierć i życie. Na inaugurację ligi wojewódzkiej juniorek Energa Gedania I pokonała Energę Gedanię II 3:1. Teraz sprzymierzą siły pod wodzą trenerów Witolda Jagły i Pawła Kramka, aby stawić czoła seniorkom. Druga gdańska drużyna w sobotę zainauguruje rozgrywki II ligi. O godzinie 17.00 we własnej gali zmierzy się z zespołem AZS Pronar Zeto Białystok.


Trzydzieści trzy podzielone na cztery grupy zespoły wystartują 8. października do rozgrywek, których stawką będą dwa miejsca w pierwszej lidze siatkówki kobiet. W grupie trzeciej II ligi rywalizować będą siatkarki Energi Gedania II.

W zasadniczej rundzie, w której obowiązuje system każdy z każdym mecz i rewanż, zwycięstwo 3:0 lub 3:1 premiowane będzie trzema punktami, za wygraną 3:2 drużyna otrzyma dwa punkty, a przegrany w tie breaku wzbogaci swoje konto o jedno oczko. Etap drugi, to faza play-off w poszczególnych grupach. W pierwszej rundzie play off drużyny spotkają się ze sobą według klucza 1-4, 2-3, 5-8, 6-7, a rywalizacja toczyć się będzie do trzech wygranych meczów. Do trzech zwycięstw grać będą również zespoły w rundzie drugiej w przypadku gier o miejsca 1-2, 7-8. Bilans dwumeczu zadecyduje natomiast o kolejności na miejscach 3-4, 5-6. Zwycięzcy grup zagrają na zakończenie o dwa miejsca premiowane awansem do I ligi. Zespoły z miejsca ósmego po tym etapie rozgrywek, spadają do klasy wojewódzkiej.

Grupowymi rywalkami gedanistek będą zespoły: AZS Uniwersytet Warszawski, AZS Pronar Zeto Białystok, AZS AWF Warszawa, KS AZS Politechnika Radom, UKS Warmiss Volley Olsztyn, MKS Czarni Węgrów, WSAP AZS Białystok. Celem postawionym przed ENERGĄ Gedanią II, której trzon stanowią dziewczęta z roczników 1987 i 1988, a najstarsza zawodniczka ma skończone 20 lat, jest spokojne utrzymanie się w stawce drugoligowców. Nabrane doświadczenie i ogranie się, ma zaprocentować na wiosnę, gdy te same dziewczęta - w co nie wątpimy - toczyć będą rywalizację o medale mistrzostw Polski juniorek.

W zgłoszonym do rozgrywek II ligi zespole gedanistek są dwie trenujące na co dzień z pierwszą drużyna siatkarki: Berenika Tomsia i Marta Benderska.

- Berenika, choć jeszcze bardzo młoda, doświadczeniem i ograniem zdecydowanie przewyższa swoje koleżanki z drugiego zespołu. Umówiliśmy się więc z trenerem seniorek Leszkiem Milewskim, że w przypadku, gdy nie ucierpi na tym dobro pierwszej drużyny, a siły zawodniczki nie będą za nadto eksploatowane, będę mógł na nią liczyć w meczach ligowych. Podobnie wygląda sytuacja z Martą - wyjaśnia trener Jagła. - Drużyna jest młoda i perspektywiczna, a ambicji dziewczętom nie brakuje, dlatego jestem przekonany, że w nadchodzącym sezonie, sprawi nam wszystkim wiele powodów do radości.


Kadra zawodnicza Energi Gedania II:

Maja Tokarska - nr 1, ur. 22.02.1991, 192 cm, środkowa bloku
Karolina Marshall - nr 8, ur. 19.03.1987, 182 cm, środkowa bloku
Aleksandra Pasznik - nr 4, ur. 26.02.1990, 182 cm, rozgrywająca
Anna Makiewicz - nr 3, ur. 03.05.1987, 178 cm, środkowa bloku
Żaneta Rzepnikowska - nr 6, ur. 01.07.1989, 168 cm, atakująca z przyjęciem
Natalia Nuszel - nr 7, ur. 23.02.1989, 180 cm, atakująca z przyjęciem
Sandra Bondzorewicz - nr 9, ur. 12.02.1987, 180 cm, atakująca z przyjęciem
Aleksandra Staszyńska - nr 10, ur. 09.03.1988, 157 cm, libero
Joanna Pomykacz - nr 12, ur. 19.02.1988, 174 cm, rozgrywająca
Magdalena Lenz - nr 13, ur. 22.05.1988, 175 cm, skrzydłowa
Weronika Błeszyński - nr 5, ur. 06.09.1987, 173 cm, atakująca z przyjęciem
Aleksandra Drozd - nr 2, ur. 11.02.1988, 174 cm, skrzydłowa
Berenika Tomsia - nr 11, ur. 18.03.1988, 185 cm, środkowa bloku
Marta Benderska - nr 17, ur. 16.03.1985, 170 cm, libero
www.energa-gedania.pl

Kluby sportowe

Zobacz także

Opinie (9)

  • czy ktos myśli w tym klubie?

    dziewuchy grją w kadetkach juniorkach a teraz jeszcze jakiś pomysłowy dobromir zafundował im II lige. A kiedy tev dzieci mają się uczyć, iśc do szkoły, nie mówiąc o spotkaniach z rówieśnikami...

    • 0 0

  • Bera jest silna jak kobyłka

    nie padnie

    • 0 0

  • O ile się nie mylę to one tę ligę sobie wywalczyły na boisku i nikt im jej nie fundował

    • 0 0

  • do przedmówcy

    co masz na myśli to pisząc,
    pytanie jest cały czas to samo - po co?! co im ton dało poza trzema meczami w tygdoniu co dla nastolatki nie jest chyba odpowiednią dawką

    • 0 0

  • do zatroskany rodzic

    czyżby MAMA ZAWODNICZKI Z NR.7?A KTO IM KAZE NIE TO NIE NIKT ICH DO TEGO NIE ZMUSZA!ALBO CHCE SIE BYC NAJLEPSZYM ,ALBO TYLKO DOBRYM.PRZUMUSU NIE MA!

    • 0 0

  • chyba lekko przeginacie .... :/

    nie to chyba chodziło o mame z numerem 4 ..........!!!! :/

    • 0 0

  • DRUGA LIGA TO KONIECZNE ZAPLECZE PIERWSZEJ LIGI!!!!

    Jak słysze teksty w stylu po co druga liga przy zespole pierwszoligowym to mnie krew zalewa podejmujecie dyskusje a nie macie o tym pojecia ,oczywiscie nie mowie o rodzicach tu caly szacunek(martwia sie o swoje dzieci ale oni na to patrza z drugiej strony-a zeby byc najlepszym trzeba sie poswiecac).Ludzie jak nie kojazycie to ja wam wytłumacze chodzi o młode perspektywiczne zawodniczki ktore sa jeszcze zasłabe zeby grac w 1 lidze (a napewno kiedys beda),a wazne jest to zyby ogrywaly sie na jak najwyzszym mozliwym pozimie dla nich i tu nie chodzi nawet o wyniki w tej drugiej lidze.Chodzi o to zeby zawodniczki te jak najszybciej mogły dołączeć do pierwszego zespołu,a ich aklimatyzacja trwala jak najkrocej.Poprostu szkoda zeby zawodniczki dobrze rokujace grały tylko na poziomie ktory jest dla nich za niski,trzeba sie rozwijac!.szkoda straconego czasu .I tak właśnie porzadne kluby wychowuja prawdziwe "gwiazdy",a inni poprostu czesto marnuja talenty ktore pojawily sie w ich lubach!!!!!JAK KTOS JESZ CZEGOS NIE ROZUMIE CHETNIE WYLUMACZE.tYLKO PROSZE ZADAWAJCIE PYTANIA Z SENSEM.

    • 0 0

  • c.d.

    Rodzicom proponuje isc i spokojnie porozmawiac z tranerami,moze to cos da.Może jest jakies wyjscie?

    • 0 0

  • No tak..to jest dobre..

    Trzeba ogrywać perpektywiczne zawodniczki i to się chwali, ale jest jeden problem te dziewczyny się "zajadą" fizycznie. Niektóre z nich grają wszędzie gdzie tylko to możliwe. Rozumiem ogranie, niech tak będzie dalej, ale dlaczego klub nie uciuła trochę grosza i zainwestuje w swoje perspektywiczne zawodniczki fundując im jakąś odnowę biologiczną. Wiem, że te dziewczyny tego naprawde potrzebują, bo na parkietach niszcza sobie zdrowie wylewając przy tym hektolitry potu. Tu prośba do kierownictwa, zastanówcie się nad ich zdrowiem i stanem fizycznym, bo jak tak dalej będzie to WASZE perpektywiczne zawodniczki zamiast na największe parkiety trafią na paraolimpiadę. PEACE;)

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane