- 1 Z jakimi piłkarzami Lechia na ekstraklasę? (27 opinii)
- 2 Pomocnik Arki: Derby o wygranie ligi (69 opinii)
- 3 Stal - Wybrzeże. Awizowane składy (51 opinii)
- 4 Kto i jak przyjedzie na derby z Arką? (198 opinii)
- 5 Dylewicz o Treflu przed Śląskiem (2 opinie)
- 6 Lechia dokonała rzadkiej sztuki w XXI wieku (59 opinii)
Lechia w Szczecinie o odzyskanie skuteczności
Lechia Gdańsk
Piłkarze Lechii Gdańsk na pięć kolejek do końca rozgrywek tracą 5 punktów do 3. miejsca w ekstraklasie. Włączenie się do walki o podium stanie się praktycznie niemożliwie, jeśli biało-zieloni nie wygrają w sobotę Szczecinie z Pogonią. Gdańszczanie w trzech ostatnich kolejkach nie strzelili gola. Ricardo Moniz twierdzi, że jego podopiecznych nie służą transferowe spekulacje. - Nie chcę, aby moi piłkarze słuchali tych wszystkich bredni. Jeśli uznam, że ktoś powinien odejść, sam spojrzę mu w oczy i to powiem - mówi szkoleniowiec.
Po dwóch meczach w grupie mistrzowskiej Lechia powiększyła swój dorobek zaledwie o punkt, ale do 3. pozycji nadal traci 5 punktów. Trzy ostatnie spotkania ligowe biało-zieloni kończyli bez gola. Jak przyznaje trener Ricardo Moniz cel, jakim jest gra o europejskie puchary, mocno się oddalił.
- Wygrana w Szczecinie to dla nas prawdopodobnie ostatnia szansa żeby móc jeszcze myśleć o trzecim miejscu na koniec sezonu. Mamy za sobą dwa niezłe spotkania przeciwko czołowym drużynom ekstraklasy, ale do zwycięstw czegoś nam zabrakło. Legia Warszawa miała spory problem z naszym pressingiem, ale szwankowała nam skuteczność. Jeden punkt też byłby dla nas cenny, ale koszmarny błąd popełnił sędzia nie odgwizdując spalonego przy bramce dla gości - mówi szkoleniowiec biało-zielonych.
LEGIA WZIĘŁA REWANŻ NA LECHII
Pod wodzą Moniza Lechia wygrała dwa pierwsze mecze z Zagłębiem Lubin i Piastem Gliwice, w których zdobyła pięć bramek. Trzy kolejne spotkania bez zwycięstwa i bez gola nie zachwiały jednak wiary trenera w skuteczność przyjętych przez niego rozwiązań. O przełamanie się w Szczecinie łatwo nie będzie, szczególnie w obliczu wyjątkowo zmotywowanej Pogoni, chcącej zmazać plamę za ostatnią wyjazdową porażkę 0:5 przeciwko Wiśle Kraków.
ZAGŁOSUJ I WYBIERZ NAJLEPSZEGO PIŁKARZA Z JEDENASTKI KOLEJKI
- Musimy być konsekwentni. Nasz ofensywny styl się sprawdza i nie będziemy go zmieniać. Musimy liczyć na nieco więcej szczęścia. Myślę, że Pogoń porażkę w Krakowie zostawiła już za sobą i koncentruje się tylko na meczu z nami - twierdzi Moniz.
SEBASTIAN MADERA PRZESUNIĘTY DO REZERW LECHII
Dopiero co szkoleniowiec odsunął od pierwszej drużyny podstawowego stopera Sebastiana Maderę i będzie miał spory problem z zestawieniem linii obrony. Tym bardziej, że za żółte kartki pauzuje Rafał Janicki. Do gry na środku obrony kandydować będą zatem: Paweł Dawidowicz, Maciej Kostrzewa, Krzysztof Bąk oraz Jarosław Bieniuk.
Zesłania Madery do treningów z III-ligowymi rezerwami nie należy traktować jako początku zmian w składzie przed nowym sezonem. Latem w Lechii może dokonać się prawdziwa kadrowa rewolucja. Spekulacje o tym, kto odejdzie z Gdańska rozgorzały na dobre, a w kontekście przyjścia do Lechii wymieniane są coraz to nowe nazwiska.
KTO ODEJDZIE, A KTO ZAGRA W LECHII W NOWYM SEZONIE?
Trener Moniz do tych rewelacji nie zamierza się odnosić i przekonuje, że żadne decyzje kadrowe jeszcze nie zapadły. Co więcej, medialne spekulacje to... jedna z przyczyn obniżenia lotów drużyny w ostatnich meczach.
- Do końca sezonu mamy pięć spotkań, a do trzeciej lokaty tracimy pięć punktów. Tymczasem zawodnicy muszą czytać w mediach brednie o tym kto przyjdzie do drużyny, a czyje odejście jest przesądzone. Weźmy na przykład Deleu. Jak ktoś może pisać, że na pewno odejdzie po sezonie? Przecież przeciwko Legii widziałem go po raz pierwszy w meczu. Wypadł bardzo dobrze, choć ostatnio trenował głównie na plaży. Ja tu jestem trenerem i ja decyduję z kim się pożegnamy. Na takie decyzje jest czas po sezonie. Jeśli uznam, że ktoś powinien odejść, sam spojrzę mu w oczy i to powiem - deklaruje Moniz.
- Nie rozumiem, skąd i po co te wszystkie spekulacje. To źle wpływa na drużynę. Do końca sezonu jesteśmy tą Lechią, którą teraz znacie i ja będę chronił tych chłopaków. Skonfrontuje się z każdym, kto będzie ich w ten sposób rozpraszał, nawet jeśli będzie mnie to kosztowało posadę - zapowiada szkoleniowiec biało-zielonych.
W NIEDZIELĘ DERBY ARKA - LECHIA W III LIDZE
Tabela po 32 kolejkach
Drużyny | M | Z | R | P | Bilans | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Legia Warszawa | 32 | 22 | 3 | 7 | 63:30 | 38 |
2 | Lech Poznań | 32 | 17 | 8 | 7 | 61:35 | 33 |
3 | Ruch Chorzów | 32 | 14 | 9 | 9 | 40:40 | 26 |
4 | Wisła Kraków | 32 | 13 | 9 | 10 | 43:33 | 26 |
5 | Pogoń Szczecin | 32 | 11 | 15 | 6 | 49:45 | 25 |
6 | Górnik Zabrze | 32 | 12 | 10 | 10 | 46:48 | 25 |
7 | Zawisza Bydgoszcz | 32 | 11 | 9 | 12 | 44:41 | 21 |
8 | Lechia Gdańsk | 32 | 10 | 11 | 11 | 38:38 | 21 |
9 | Jagiellonia Białystok | 32 | 11 | 9 | 12 | 51:48 | 23 |
10 | Podbeskidzie Bielsko-Biała | 32 | 8 | 13 | 11 | 30:40 | 22 |
11 | Korona Kielce | 32 | 9 | 12 | 11 | 38:43 | 21 |
12 | Śląsk Wrocław | 32 | 8 | 14 | 10 | 39:40 | 21 |
13 | Cracovia | 32 | 11 | 6 | 15 | 37:46 | 20 |
14 | Piast Gliwice | 32 | 8 | 11 | 13 | 32:51 | 18 |
15 | Zagłębie Lubin | 32 | 7 | 9 | 16 | 31:41 | 16 |
16 | Widzew Łódź | 32 | 6 | 8 | 18 | 30:53 | 15 |
Wyniki 32 kolejki
- GRUPA A
- LECHIA GDAŃSK - Legia Warszawa 0:1 (0:0)
- Wisła Kraków - Pogoń Szczecin 5:0 (3:0)
- Górnik Zabrze - Ruch Chorzów 2:0 (2:0)
- Zawisza Bydgoszcz - Lech Poznań 1:2 (0:1)
- GRUPA B
- Podbeskidzie Bielsko-Biała - Jagiellonia Białystok 2:1 (0:0)
- Piast Gliwice - Śląsk Wrocław 0:0
- Widzew Łódź - Cracovia 2:0 (1:0)
- Zagłębie Lubin - Korona Kielce 0:0
Kluby sportowe
Opinie (91) ponad 10 zablokowanych
-
2014-05-10 11:51
Puchary
Oprócz Legii, Lecha oraz Lechii w pozostałych klubach panuje bieda aż piszczy więc nikomu te puchary się nie uśmiechają ponieważ klubów nie stać na puchary i ewentualne dalekie wyjazdy w rundzie przedwstępnej ! Taka jest prawda poza sportowa.
- 6 3
-
2014-05-10 11:40
Czy piłkarze Lechii pokażą , że mają jakąś ambicję ?
Lechia w ostatnich trzech meczach ligowych nie strzeliła ani jednego gola i zdobyła w tych meczach łącznie jeden punkt . Takie wyniki to jest kompletne dno . Nic dziwnego , że gdańscy kibice są wkurzeni . W meczu z Pogonią piłkarze Lechii teoretycznie mają szansę zrehabilitować się . Warunek jest jeden - trzeba wreszcie pokazać swoją ambicję i od pierwszej do ostatniej minuty walczyć o zwycięstwo ( a nie o bezbramkowy remis ) . Jeżeli Lechia przegra również z Pogonią , to w piątek w meczu z Lechem frekwencja na PGE Arenie będzie najniższa w tym sezonie .
- 2 5
-
2014-05-10 09:45
a my swoje (2)
Moniz swoje.KOpacze swoje.Zarząd swoje - idzie na majstra i puchary.
Podolski też swoje-nie przychodzi.
A my swoje:
Wiała
Śląsk- 7 4
-
2014-05-10 10:33
(1)
jesteś napinaczem internetowym. Chwała ci na wieki
- 3 3
-
2014-05-10 11:20
nie jest, piszę to co myśli 95% kibiców. Ale, żeby dojść do takich wniosków trzeba mieć mózg a nie kulkę maryśki.
- 3 3
-
2014-05-10 11:19
Dzisiaj zamiast udowodnienia przydatności do drużyny..........
nasi kopacze dostaną lanie i tym samym potwierdzą brak umiejętności,zaangażowania a co za tym idzie brak przydatności do koncepcji drużyny na następny sezon. Większość kibiców się wkur.... bo taki wynik i wogóle ale ja na to patrzę inaczej. Skończy się trzymanie pod kloszem takich Wiśniewskich, Buzał, Bąków bo to zagorzali lechiści itd. Koniec niby obiecującej młodzieży typu Zyska, Kostrzewa, Łazaj i inni, którzy i tak nie odpalą. Koniec bezsensownego comiesięcznego wywalania pieniędzy na wypłaty dla Pazio, Qualembo i innych. Jeżeli Lechia ma być silna koniec sentymentów!
- 8 3
-
2014-05-09 11:34
Jedna z ostatnich szans! (5)
Na sprawdzenie który z piłkarzy zasługuje na grę w drużynie od nowego sezonu. Tak traktujmy ten mecz.
- 71 3
-
2014-05-10 09:52
"Piłkarze Lechii Gdańsk na pięć kolejek do końca rozgrywek tracą 5 punktów do 3. miejsca w ekstraklasie"...
Ekhm... Moznaby powiedzieć także, ze mamy tyle samo punktow co 12ta, zagrozona spadkiem druzyna w tabeli. Jak sytuacje drużyny mozna przedstawic na dwa sposoby...
Dobrze, ze psim swędem znaleźliśmy się w ósemce bo byliby goraco do samego konca.- 4 1
-
2014-05-09 22:53
na hasło "LECHIA GRA O PUCHARY" mam już mdłości (1)
- 8 2
-
2014-05-09 23:45
Mam to samo...
Ledwo się załapaliśmy do górnej i to nie dzięki sobie na marginesie. Po cholere takie pieprzenie. Najpierw trza mieć kim grać
- 8 2
-
2014-05-09 12:59
część już ma podejście (1)
"zostaliśmy" w e-klasie, spadek nam nie grozi nie ma po co kopac ...
ZERO ambicji ...
czy widzieliście, zeby kiedyś któryś z naszych po przgranym meczu płakał jak ostatnio Suarez ?!
A twierdzenie, jakbym miał takie pieniądze też bym się przejmował, guzik prawda, on by się przejmował nawet jakby brał w chinskiej -D-klasie... po prostu taki typ zawodnika, a u nas jest ... jeszcze 90 minut udawania biegania, opierdziel od treneera i weekeendddddd (tak to widze)- 25 5
-
2014-05-09 18:03
Ja pamietam Buzale.
- 12 0
-
2014-05-10 09:36
puchary? bez jaj
chyba takie ze sklepu. gra w tej grupie to i tak megafart i max mozliwości
- 4 0
-
2014-05-09 19:42
(2)
Konczita Wurst trzyma kciuki za Lechię.
- 11 3
-
2014-05-10 09:03
(1)
Stawialby raczej ze to kolega Biedrobia i klubu ktoremu kibicuje.
- 2 2
-
2014-05-10 09:35
biedroń jest w Warszawy wię kibicuje pewnie ległej
- 1 0
-
2014-05-10 09:10
Megalomania i farmazon trwa nadal.
- 5 0
-
2014-05-10 08:57
Po co okłamywać się!
Szans na 3 miejsce nie ma. Z przebiegu rozgrywek przyzwoite miejsce dla Lechii to 7-8.
Teraz jest komfortowa sytuacja dla trenera, może zapoznac sie nie tylko z tym jak kto kopie piłkę ale też jak ma poukładane w głowie.Przy naborze nowych zawodników będzie wiedział kogo do drużyny brakuje, komu podziękować.
Oglądajmy ostatnie mecze też pod takim kątem.- 5 1
-
2014-05-10 08:50
Po sezonie ma odejść większość tego składu jak tu sie mówi.
A kto ma przyjść ? Jakie tuzy piłki kopanej mają zawitać na PGE że tyle się tu mówi o pucharach ?
Ja z chodzeniem na mecze dałem sobie spokój już kilka lat temu. Tutaj nic się nie zmienia, wiecznie tylko obietnice i zapewnienia a wszystko pozostaje bez zmian. Przecientność mnie nie interesuje i tyle.
I nie jestem kibicem drużyny z Gdyni, bo tam nie ma druzyny a pierwsza liga to nie piłka nożna ale kopanina podwórkowa, zresztą bardzo podobna do kopaniny w ekstraklasie.- 2 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.