- 1 Lechia zmienia plany na derby Trójmiasta (107 opinii)
- 2 Ile kosztuje gra w piłkarskiej B klasie? (12 opinii)
- 3 Arka nie złamała regulaminu. Wyjaśniamy (75 opinii)
- 4 Lechia nie kalkuluje. Chce wygrać z Wisłą (6 opinii)
- 5 Reprezentacja Polski wraca do Ergo Areny (3 opinie)
- 6 Finał pucharu znów nie dla Gedanii (8 opinii)
Na Letnicy może być jak na Camp Nou
Lechia Gdańsk
Przed miesiącem jako pierwsi przedstawiliśmy biznesowe plany Lechii daleko wykraczające poza działalność w piłce nożnej, a jeszcze wcześniej pisaliśmy o ambicjach związanych z wejściem na Giełdę Papierów Wartościowych. Dziś potwierdza te zamierzenia oraz mówi o ich szczegółach Maciej Turnowiecki, prezes gdańskiego klubu. Jako, że trwa okres transferowy, zapytaliśmy również o strategię przyjętą przez biało-zielonych odnośnie wzmacniania drużyny. Wyróżnienia w tekście pochodzą od redakcji.
trojmiasto.pl: Dlaczego Lechia podejmuje działania poza piłką?
Maciej Turnowiecki: - Światowe tendencje są takie, że kluby piłkarskie często angażują się w zagadnienia nie do końca związane ze sportem. W naszym wypadku podyktowane jest to również bieżącą koniecznością. Mozolnie zamierzamy budować i rozwijać Klub, naturalnym wydaje się więc wpływ na działalność nowego stadionu i dlatego startujemy w konkursie na operatora. Chcemy mieć specjalistyczną opiekę medyczną o profilu sportowym, będziemy ją tworzyć. Uważamy, że konieczna jest budowa profesjonalnej bazy treningowej - zamierzamy ją budować. Mamy gotowy projekt wzorcowego ośrodka, który byłby pewnie jedynym w swoim rodzaju w Polsce. Przymierzamy się do pozyskania koniecznych gruntów pod inwestycję.
Dla Lechii najlepszym rozwiązaniem byłoby swego rodzaju partnerstwo z samorządem miejskim, czy powiatowym. Plusem byłaby niewielka odległość od stadionu w Letnicy. W Barcelonie młody adept futbolu, codziennie trenując, widzi Camp Nou, gdzie występują jego bohaterowie, najwięksi idole. To motywuje do pracy, jak na dłoni ma wówczas ścieżkę sportowego awansu, który może osiągnąć.
Co będzie priorytetem w działalności?
M.T: - Priorytetem pozostanie oczywiście piłka nożna. Scenariusz, w którym działania "poboczne" przysłonią główny cel istnienia klubu piłkarskiego jest niemożliwy. Jednak w 2012/2013 roku Lechia SA, Lechia-Operator, Lechia-Med, Lechia-Developer jako Grupa Lechia ma wejść na giełdę. Podczas ostatniego grudniowego zgromadzenia akcjonariusze podjęli właśnie taką decyzję. Grono rady nadzorczej powiększyło się o osobę dr Roberta Machały, wybitnego specjalisty od rynku kapitałowego, który będzie nadzorował całą operację.
Co to jest Lechia-Operator? Jakie ma cele zadania, co może przykładowo zaoferować, aby wygrać przetarg na prowadzenie stadionu?
M.T: - Spółka Lechia-Operator została już utworzona, 100 proc. kapitału w tej spółce ma Lechia Gdańsk SA. Spółka Lechia-Operator została powołana w celu przystąpienia do przetargu na operatora (zarządcy) stadionu w Letnicy. Lechia-Operator wraz z naszym partnerem biznesowym i marketingowym - Sportfive i jego know-how ma jak najlepiej przygotować się do przetargu. Za wcześnie mówić o dokładnej ofercie przed ogłoszeniem warunków konkursu. Nie zamierzamy ułatwiać zadania konkurentom.
Czym ma się zajmować Lechia-Developer?
M.T: - Spółka Lechia-Developer, która powstanie ze 100 proc. kapitałem Lechii Gdańsk SA, ma odpowiadać za realizację wszelkich projektów związanych z szeroko rozumianym deweloperstwem (budowa centrum treningowo-sportowego na potrzeby wszystkich piłkarzy LG i Akademii Piłkarskiej LG, z zapleczem mieszkalnym, około 10-15 boisk; budowa nieruchomości). Nie zamierzamy nakładać na siebie ograniczeń, jeżeli chodzi o realizowane projekty, a także tereny, na których będą powstawać. Chcemy, aby spółka osiągała jak największe zyski możliwie szybkim czasie. Biznesplanu, choć to wyjątkowo ciekawa lektura, nie będę teraz prezentować, ale zgodnie z planem naszego inwestora wszystko ma funkcjonować pełną parą w okolicach 2012 roku.
- Jakie zadania zostały postawione przed spółką Lechia-Med? Czy inwestycja w medycynę ma zaspokoić tylko potrzeby Lechii, czy będzie ogólnodostępna?
M.T: - Lechia-Med ma zaspokoić potrzeby profesjonalnej drużyny piłkarskiej, która będzie grać na nowym stadionie w Gdańsku. Spółka nie powinna być jednak deficytowa, stąd z pewnością będzie otwarta również na zewnętrznych klientów. W naszym regionie jest bardzo wielu sportowców zawodowych, ale również amatorów, którzy z pewnością znajdą tutaj odpowiednią opiekę. Jeżeli placówka będzie profesjonalna, a taki jest przecież cel, to z pewnością zapukają do niej osoby również z kraju i zagranicy. Bardzo realne również, jednak w drugim etapie organizacji kliniki, jest wprowadzenie medycyny rodzinnej. Jestem przekonany, że wielu sympatyków drużyny wybierze leczenie w Lechia-Med niż w innych placówkach, chociażby ze względu na swoje przywiązanie do Klubu.
Mamy wybrane miejsce, bardzo dobrze skomunikowane. Aktualnie negocjujemy warunki wynajmu i zakres niezbędnych prac. Specjaliści ocenili, że sala operacyjna powinna zostać przebudowana, tak, aby było to z większa korzyścią dla przyszłych pacjentów. Lechia-Med nie będzie się specjalnie różnić od innych tego typu klinik - poza salą operacyjną będą sale z łóżkami dla pacjentów, gabinety konsultacyjne i oczywiście cześć poświęcona rehabilitacji. Atutem niewątpliwie będzie personel. Całość od strony medycznej spina dr Maciej Pawlak, uczestnik wielu zagranicznych staży, asystował m.in. przy operacjach Gabriela Heinze i Ruda Gullita, studia odbył w Belgii, praktykował u lekarza siatkarskiej reprezentacji Włoch, a
także u lekarza daviscupowej reprezentacji Szwecji.
- W jakim stopniu spółki o charakterze gospodarczym będą finansować Lechię tę prowadzącą drużynę piłkarską?
M.T: -Nie zamierzam operować w tej chwili żadnymi kwotami. Powiem jednak, że decyzje o powstaniu każdej ze spółek były poprzedzone działaniami analityków. Na życzenie inwestora przedstawili po kilka wariantów ich funkcjonowania i to z dokładnymi wyliczeniami. Jasnym jest, że chcielibyśmy, aby generowane przez nie zyski były jak największe.
- Ile pieniędzy Lechia może wydać na wzmocnienia drużyny w tym oknie transferowym?
M.T: - Jeżeli chodzi o kwoty przeznaczone na transfery to od początku obecnego sezonu, od lata 2009, mówię, że "wydamy według potrzeb", czyli tyle ile będzie konieczne, bez dokładnego precyzowania kwot i podpowiadania naszym kontrahentom, ile pieniędzy mamy w portfelu. Pragnę zwrócić uwagę, że w tym okienku transferowym nie musimy być "królem polowania" i sprowadzać wielu zawodników.
Miejsca
Kluby sportowe
Opinie (134) ponad 20 zablokowanych
-
2010-02-19 06:11
KS PORTOWIEC PRAWDZIWI WŁADCY PÓŁNOCY !!!!
- 0 0
-
2010-02-11 06:09
PRAWDA
- 0 0
-
2010-02-09 15:40
Stadion Miejski... (5)
Więc ciekawe czy Lechię będzie stać na rozgrywanie tam meczów.Pewnie na początku będzie wielki bummm a następnie wielka klapa i pusty stadion bo na takim kolosie 10tyś to malutko.A wątpię aby było ich stać na granie tam wszystkich meczów.
- 6 10
-
2010-02-09 16:06
gda (3)
a ty sie kolego zajmujesz marketingierm sportowym gdzie w 2 klasie gimanzjum ?
na szczęście sa doświadczeni w tym biznesie ludzie którzy wiedza ze satdionu i frekwencji z T29 nie porównuje sie - choc kocham stadion przy Traugutta to wiem ze na Letnicę przyciągna z ciekawości Ci kótrzy na T29 nie chodza i tam zostana bo szoł jaki tam sie będzie dział to inna jakośc ogladania piłki nieznan do tej pory w naszym kraju - jestem spokojny o 30 tyś ludzi nawet na przecietnych meczach- 3 1
-
2010-02-11 06:06
TAKI OPTYMISTA JESTES
- 0 0
-
2010-02-10 09:09
Szoł, szoł i poszoł.
- 0 1
-
2010-02-09 18:27
Egzakli
- 2 1
-
2010-02-09 21:54
Zdecydowanie wolę Stocznię. Ale jeżeli będą sensowne warunki to sam się wybiorę
choć na Lechii byłem raz w życiu i to dwadzieścia parę lat temu.
- 1 0
-
2010-02-09 13:30
Robi się źle wokół Lechii !!! (4)
Już sępy zwietrzyły okazję . Jako kibic Arki zachowałbym na Waszym miejscu umiar , rozsadek i rozwagę. To wszystko zbyt pięknie brzmi , a pamiętajcie też o jednym , że w Polsce uczciwych deweloperów poprostu nie ma ! Ktoś zagiął już chyba na Was swój obrzydliwy paluch i próbuje zbierać kokosy, a klub , zawodników i Was Kibiców ma ...w d.... !
- 18 0
-
2010-02-09 13:59
no ta deweloperka śmierdzi przewałem z działką na traugutta (1)
- 4 0
-
2010-02-11 01:08
czyją działką? miasta
- 0 0
-
2010-02-09 13:53
Spoko kolego,reka na pulsie caly czas jest czula (1)
- 3 1
-
2010-02-09 13:54
Ale dzieki za czujnosc:)
- 4 0
-
2010-02-09 18:20
Lechia to potęga ! (5)
Jestem dumny, że jestem lechistą.
Nie dlatego, że będziemy grać lub nie na nowym stadionie, to nie jest ważne...
Jestem dumny dlatego, że w 84 r. cały stadion w Gdyni na Ejsmonda był biało-zielony, a kibice Arki zza płotów podglądali, co się dzieje na ich własnym obiekcie.- 12 9
-
2010-02-09 21:55
przeciez znasz to tylko z opowieści (4)
a poza tym żałosne jest życie przeszłością. Ile medali macie Lechisto ? Bo to się liczy a nie szaliki na płocie
- 2 1
-
2010-02-09 23:27
(3)
Mylisz się, tradycja własnego klubu to rzecz najpiękniejsza. A wygonienie wszystkich kibiców Arki z ich własnego stadionu to piękne karty historii.
Arkowcy nie maja własnej tożsamości, fałszują daty powstania klubu, zmieniają swoje barwy i też z medalami krucho.- 3 3
-
2010-02-10 22:44
No tak jak się nie ma sukcesów sportowych to się wspomina ganianie po cudzym stadionie jako sukces.
Ale co to ma wspólnego z klubem i drużyną ? Nic, po prostu nic...
- 0 0
-
2010-02-10 10:20
też mi tradycja - 3/4 biało-zielonego stadionu i wielki życiowy sukces - dla większości znany tylko z opowiadań, że nawet nie ma praktycznie fotek z tego choć pełno osób pojechało.
zresztą pokazało ilu było kibiców sukcesu, kilka lat później na lechie chodziło tyle osób co na Arkę w 83/84...
możecie sobie zdobywać górkę co tydzień- 1 1
-
2010-02-10 09:13
No dobra.
Już czas do stoczni na 2 zmianę. Łeb na dół i wal młotem całą zmianę. A potem tanie wino i marzenia o 84 roku.
Smutna dola, smutne "dumne" życie.- 2 1
-
2010-02-09 09:55
co na to Lwy Północy ? (6)
Czy będą tkwili w epoce chamstwa i chuligaństwa( tanie wino+rzut babanem) czy pójdą z "duchem sportu" ?
- 14 16
-
2010-02-09 12:24
Do "entuzjasty" (4)
Wiem, że dzieciom neo lepiej nie odpowiadać, ale zrobię wyjątek. Dowiedz się coś na temat działalności stowarzyszenia, które oczerniasz http://www.lwypolnocy.pl . Przeczytaj o ciągłej działalności charytatywnej, akcjach pokazujących prawdziwe oblicze kibiców jako osób, które mają ideały i którym chce się coś pozytywnego robić. Jak już przejrzysz na oczy a nie przez pryzmat nagonki brukowych mediów i niespokojnych lat `90 to proponuję nauczyć się pisać nazwy własne klubów.
BYĆ KIBICEM LECHII TO ZASZCZYT I DUMA.
PRECZ Z KOMUNĄ
PRECZ Z ITI- 13 4
-
2010-02-09 23:01
odpowiadam (2)
Znam wiele osób, które w dni kiedy odbywają się mecze na ulicy Traugutta omijają ten kwartał szerokim łukiem. Dlatego, ze się boją chuliganów i bandytów z zawiązanymi zielonymi szalikami na twarzach.
Zapytaj tych zwyrodnialców czy są Lwami Północy?
Zapytaj czy słyszeli o statucie stowarzyszenia i przestań pisać bzdury, że czarne znaczy zielone jest białe! Statut zapisany na papierze nic nie ma do Lwów Północy ciskających banany na zawodników, skandujacych obelgi
pijanych wyrostków, grożącym każdemu żywemu stworzeniu w zasięgu wzroku. Poza tym mieszasz kibicowanie zespołowi sportowemu z wiecem politycznym.
Niech już te Lwy Północy tylko kibicują sportowcom.
Obawiam się , że to proste zajęcie jednak ich przerasta !
PS. Ostatni mecz Lechii jaki oglądałem na stadionie to ten z Juventusem. Dopóki nie zapanuje tam porządek pozostanę piknikiem spod TV.- 1 5
-
2010-02-10 00:52
hehe dobry jesteś (1)
Na początku musiałbyś mi powiedzieć kogo rozumiesz przez kibiców Lechii i przedstawicieli jakich grup społecznych do nich zaliczasz. Opiszę Ci obrazowo, że każda duża społeczność, tłum na koncercie jest stworzony przez ludzi biorących udział. W takiej grupie ludzi często znajduję się cały przekrój klas społecznych, zawodów, wszystkich łączy jedna wspólna pasja, zainteresowanie, sposób spędzania wolnego czasu czyli w tym wypadku oglądanie na żywo meczu piłkarskiego. Oczywiście każdy indywidualnie oczekuje czegoś innego, jeden idzie obejrzeć mecz, przeżyć emocje, spotkać się znajomymi, dopingować drużynę z którą się utożsamia czy ktoś jeszcze inny idzie się po prostu najebać, albo wylansować w towarzystwie. Fakt przynależności do danej zbiorowości NIE DETERMINUJE czy ktoś jest zły, dobry, szarmancki, arogancki, prostacki ani żaden inny. Jednak specyfika piłki nożnej i ewolucja ruchu kibicowskiego w Polsce siłą rzeczy zawsze będzie przyciągać określonych ludzi. I teraz meritum w skład szeroko pojętych kibiców wchodzą m.in. członkowie stowarzyszenia"Lwy północy" ok.1% kibiców Lechii, Fanatycy, normalni kibice klubu, kibice piłki nożnej, lanserzy(nowość od 1 roku), gówniarze, młodzi sportowcy, mniejsza-wieksza patologia, ojcowie(matki) z synami(córkami), Stara gwardia (osoby zasłużone m.in. walką z komuną). I teraz zastanów się czy oceniasz obiektywnie Stowarzyszenie Lwy Północy, (które stara się jednoczyć kibiców i robić coś dobrego, zmieniać wizerunek kibiców, klubu, promować Lechię) po zobaczeniu np. patologicznego małolata pijącego piwo i zaczepiającego kogoś. Gwarantuje Ci, że każdy normalny kibic np. ja widząc gnoja rozwalającego tramwaj tak mu sprawę wytłumaczy, że mały patolog nigdy już w obecności kibica nic nie zniszczy. Inna sprawa to, że takie sytuacje to coraz rzadszy widok, nie wiem czego można się bać w okolicy stadionu w dniu meczu, jasne zobaczysz ludzi pijący alkochol ale tak jest na całym świecie i nikt się temu nie dziwi. Zapewniam Cię również, że nie jeden często teoretycznie nieokrzesany kibic posiada większą kulturę osobistą niż np. nie jeden nowobogacki biznesmen, a już napewno członkowie stowarzyszenia to ludzie na poziomie bo nie sądzisz chyba, że te wszystkie działania charytatywne, tworzenie opraw meczowych z motywami patriotycznymi, historycznymi są na pokaz. Twoja wizja stadionu to już całkowicie wytwór mediów i wspomnień z lat `90, ale cóż nie przyjdziesz to się nie dowiesz, że ludzie jakoś nie boją się przychodzić i żadnych zadym nie ma i nie ma możliwości być na stadionie. Podsumowując czy na stadion przyjdziesz czy nie Lechia i jej kibice będą dumni tworzyć historię. Wiele nowych osób podobnych Tobie, a także umiejących pisać przyjdzie na nową PGE arene i przeżyje wspaniały spektakl, który będziemy tworzyć także MY kibice i założe się, że większość będzie przychodzić regularnie i stanie się kibicami Dumy Gdańska. Przeżyliśmy komunę, przeżyjemy nowoczesny futbol i "entuzjastów" Z mojej strony koniec tematu, życzę zdrowia.
Ave Lechia PZdr Śląsk, Wisła, Gryf, Czarni.- 3 1
-
2010-02-10 19:12
nie czuję się przekonany
acz życzę aby Lew Północy nie był synonimem bandyty zawiniętego w szalik zielony
- 0 1
-
2010-02-09 15:01
Dla mnie są najlepsi w pilnowaniu piwa w pociągu do krakowa.
Kto jechał to wie.
- 2 4
-
2010-02-09 10:17
naucz się pisać waldek
- 9 1
-
2010-02-10 13:07
Spólki SA są po to żeby przepływał pieniążek !
Pieniądz w ruchu daje zysk albo stratę.
- 1 0
-
2010-02-10 12:04
szok
jestem dumny że jestem Lechistą, pierwszy mecz na którym byłem to Stoczniowiec - Lechia w 1977. Pamiętam różne mecze i wydarzenia. Pamiętam też ,gdy utraciłem wiarę i myślałem że to już koniec tej pięknej historii.
dziękuję wszystkim za to, tym wszytkim którzy pozwolili nam cieszyć się tą Lechią.
Jednocześnie z przerażeniem obserwuję ostatnie zmiany, rozumiem potrzebę profesjonalizmu. Ale nie rozumiem transakcji z Panem Kucharem, nie rozumiem odejścia od miasta (zawsze wierni miastu i klubowi), nie wiem po co te spółki, kto będzie krył straty tych spółek, kto będzie nimi zarządzał, kto będzie je kontrolował?
Panowie strażnicy pieczęci - wyjaśnijcie nam te wątpliwości - PR PRem ale bez nas Wam się nie uda- 2 0
-
2010-02-09 19:32
ale jaja (1)
na razie to w hipermarketach mozna kupic jajka z logo Lechia...nie mogłem w to uwierzyć jak to zobaczyłem...to jest ta wasza przedsiębiorczość i kreatywność ?!...macie wiecej kibiców, będziecie mieli lepszy stadion...ale klasą nam nie dorównacie !!! ps i nie piszcie już o korupcji i stadionie...to już jest na prawdę nudne...
- 7 6
-
2010-02-10 11:49
trzeba się było przyjrzeć te jajka to sprzeDaje rugby lechia
- 1 0
-
2010-02-10 11:20
PR - i nic więcej
Przed rozstrzygnięciem przetargu na operatora stadionu proponuje więcej wstrzemięźliwosci... Macie prawo opowiedzieć się za jedną ze stron jak każdy ale mówcie o tym otwarcie. Presja na miasto w celu oddania stadionu pod zarząd spółki powiązanej z Lechią staje sie powoli nieznośna. Myślę, że powinny tu decydować przede wszystkim reguły wolnego rynku i najlepsza oferta. Aha, żeby nie było watpliwości - jestem kibicem Lechii ale staram sie patrzec na sprawę w miarę spokojnie
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.