Na sobotni mecz Lechii Gdańsk najbardziej nie może doczekać się dwóch piłkarzy. Michał Chrapek jest wychowankiem Wisły, ale jeszcze nigdy nie grał przeciwko temu klubowi w Krakowie. - Czekam na ten występ z niecierpliwością - przyznaje 24-latek. Poza nim do gry "pali się" Flavio Paixao, któremu skończyła się dyskwalifikacja po czerwonej kartce otrzymanej w derbach Trójmiasta. - Widać po nim głód piłki - przyznaje Piotr Nowak, szkoleniowiec biało-zielonych.
RAFAŁ WOLSKI: W KRAKOWIE MOŻE BYĆ I 6:5, BYLE NA NASZĄ KORZYŚĆPrzedłużająca się absencja
Simeona Sławczewa oraz dobry występ
Michała Chrapka w meczu z Górnikiem Łęczna praktycznie rozstrzygnęły sprawę, kto w najbliższej kolejce zagra na najbardziej defensywnej pozycji w drugiej linii Lechii.
- Simeon doznał kontuzji. Szkoda, że jego kosztem wskoczyłem do składu, gdyż to bardzo ważny zawodnik dla nas. Chciałem być przy każdej akcji, mieć w niej kontakt z piłką. Byłem bardzo zmotywowany, gdyż chciałem się zrehabilitować, zmazać plamę z poprzedniego meczu, który nie był w moim wykonaniu najlepszy - mówi Chrapek. Piotr Nowak stara się tak zestawić drugą linię Lechii, aby nie było w niej piłkarza, który gra jak typowa "6". Dlatego nawet na ławkę trudno wskoczyć podstawowemu w poprzednim sezonie defensywnemu pomocnikowi
Aleksandrowi Kovaceviciowi oraz sprowadzonemu latem młodzieżowemu reprezentantowi Bułgarii -
Milenowi Gamakowowi.
Chrapek by sprostać nowym wymaganiom obowiązujących w Lechii też musiał zmodyfikować swój styl gry.
- Dla mnie to nowa pozycja, gdyż wcześniej byłem bardziej "8" niż "6". Ponadto wiosną graliśmy inaczej. Gdy występowałem wspólnie z Aleksem Kovaceviciem to ja miałem większe możliwości pójścia do przodu. Teraz jestem ustawiony bardziej defensywnie - przyznaje Michał. LECHIA MUSI ZMIENIĆ USTAWIENIE W OBRONIE. KILKA WARIANTÓW NA ZASTĄPIENIE MARIO MALOCYObecnie obok niego w środku pola ustawiany jest
Milos Krasić, który sam niedawno nam zdradzał, że niekiedy koledzy muszą go napominać, by wracał do defensywy. Natomiast więcej swobody w ofensywie otrzymał
Rafał Wolski.
- Z Milosem nie gra się trudno, bo to kapitalny zawodnik. Już w poprzednim sezonie pokazywaliśmy, że rozumiemy się bardzo dobrze. Wiadomo, że ciągnie go do przodu. Dlatego moją rolą jest wówczas być w środku i to wszystko poukładać. Jestem zadowolony, że w ostatnim meczu zaliczyłem bardzo dużo odbiorów. w tym elemencie zrobiłem tej jesieni znaczny postęp - ocenia Chrapek. TRENER GÓRNIKA ŁĘCZNA TYPUJE LECHIĘ GDAŃSK NA NOWEGO MISTRZA POLSKI. WIĘCEJ WYPOWIEDZI TRENERÓW I PIŁKARZY PO OSTATNIM MECZU W GDAŃSKUPiłkarza chwali też
Piotr Nowak. Gdy szkoleniowiec Lechii szuka miejsca na ponowne wkomponowanie do "11" dla
Flavio Paixao, to nie bierze on pod uwagę możliwości, że Portugalczyk mógłby grać kosztem Michała. Bardziej mogą obawiać się napastnicy i skrzydłowi.
- Po Flavio widać głód piłki. Bardzo się stara i będzie brany pod uwagę przy ustalaniu "11". Ale musimy to wszystko tak poukładać, aby to miało sens. Miejsc brakuje dla wszystkich piłkarzy, którzy są w formie, a muszę być fair wobec każdego z nich - podkreśla szkoleniowiec. MILOS KRASIĆ O SWOJEJ GRZE I POLSKIEJ EKSTRAKLASIEI taką postawę piłkarze bardzo cenią.
- Trener wspiera każdego zawodnika. Podchodzi do niego indywidualnie. Kiedy trzeba pomaga. Zobaczymy, jaki skład i taktykę szkoleniowiec wymyśli na kolejne mecze? Ja mam czyste sumienie, gdyż w ostatnim spotkaniu dałem z siebie maksa - podkreśla Chrapek. W sobotę w większym stopniu niż zwykle
w cenie może być skuteczność, a także odpowiedzialność w defensywie. Wisła nie musi, tak jak większość ostatnio drużyn w meczach z Lechią, oddać inicjatywy, gdyż sama także ma ofensywne atuty.
- Na pewno jest to już inna Wisła, niż ta z którą graliśmy w pierwszej rundzie u siebie. Widać w niej duch nowych trenerów Kmiecika i Sobolewskiego, którzy wprowadzili w zespole ożywienie, dodali mu większej pewności siebie. Grają kombinacyjnie, są groźni dla każdego, mają zawodników, którzy są w stanie zmienić oblicze meczu w ciągu kilku minut. Ale my musimy być gotowi na różne scenariusze, bo pamiętamy także jak wysoko Wisła przegrywała w Szczecinie. Bez względu na to jak zagra rywal, my musimy sobie wygraną wybiegać i wywalczyć. Sama tiki-taka nie zawsze jest kluczem do sukcesu - akcentuje trener Nowak.PRZERWANA NIESAMOWITA SERIA FLAVIO PAIXAO. ZAGRAŁ 101 MECZÓW Z RZĘDU W EKSTRAKLASIEDobrego widowiska w sobotę oczekują piłkarze Lechii.
- Wracam tam, gdzie piłkarsko się wychowałem. Jeszcze nie grałem przeciwko Wiśle w Krakowie. Z niecierpliwością czekam na ten mecz. Spodziewam się bardzo dobrego widowiska, gdyż i my, i Wisła chcemy grać w piłkę. Zapowiada się zatem ciekawie - ocenia Chrapek. Przypomnijmy, że przed rokiem meczu Lechii w Krakowie zakończył się wynikiem 3:3. Wówczas gdańszczanie już po 11 minutach przegrywali 0:2, by doprowadzić do podziału punktów w 87. minucie.
ŚWIETNE WIDOWISKO I GRAD GOLI - TAK WÓWCZAS PISALIŚMY O TYM MECZU. TUTAJ RELACJA
Typowanie wyników
3 grudnia 2016, godz. 20:30
3 pkt.
Wisła Kraków
LECHIA Gdańsk
Jak typowano
| 10% |
42 typowania |
Wisła Kraków |
|
| 36% |
157 typowań |
REMIS |
|
| 54% |
235 typowań |
LECHIA Gdańsk |
|
jag., ras.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
