- 1 Czubak o Arce: Wygrywać i świętować (37 opinii) LIVE!
- 2 Chłań: Lechia w ekstraklasie jeszcze lepsza (49 opinii)
- 3 Wybrzeże liczy na mocny start z Polonią (54 opinie)
- 4 Święto gimnastyki. Ponad 20 krajów (1 opinia)
- 5 Kapić chce i zasłużył, by zostać w Lechii (61 opinii)
- 6 Arka: odwołanie od kartki, kontuzjowani walczą (51 opinii)
Zobacz nową "11" Lechii Gdańsk
Lechia Gdańsk
Dwóch lub trzech piłkarzy pozyskanych latem, najwyżej jeden wracający z wypożyczeń oraz kolejny junior to zapewne będą nowe twarze w podstawowej "11" Lechii w porównaniu z rundą wiosenną poprzedniego sezonu. Podstawowy schematem ustawienia pozostanie wariant: 1-4-2-3-1. Przed sobotnim meczem towarzyskim z FC Barceloną oraz przede wszystkim przed inauguracją ekstraklasy dwa dni później Michał Probierz waha się jeszcze przy dwóch kwestiach: obsady bramki oraz ustawienia ofensywnego tercetu w drugiej linii.
Jak informowaliśmy, mistrzowie Hiszpanii do Gdańska nie przywożą najsilniejszego składu, gdyż niektóre gwiazdy reprezentacji Brazylii i Hiszpanii po Pucharze Konfederacji korzystają jeszcze z urlopów. Na mecz z Lechią ma przylecieć 13 piłkarzy z kadry pierwszej drużyny Barcelony.
MESSI W "13" PIŁKARZY PIERWSZEJ DRUŻYNY BARCELONY NA MECZ Z LECHIĄ
Aby ułatwić kibicom śledzenie poczynań trenera Lechii, przedstawiamy nową "11" podstawowych piłkarzy, która ukształtowała się podczas okresu przygotowawczego i gier sparingowych. Wszystko wskazuje na to, że gracze, którzy mają największe szanse na występy w wyjściowym składzie, zaprezentowali się w pierwszej połowie meczu z Hapoelem Tel Awiw (1:1) oraz po przerwie w pojedynku z Bałtykiem Gdynia (2:0).
Sparingi Lechii Gdańsk przed rundą jesienną sezonu 2013/14
6 zwycięstw, 1 remis, 1 porażka, bramki 13:5
26 czerwca Gniewino Stomil Olsztyn 4:1 (1:1) - przeczytaj relację
bramki: Buzała 2, Duda, Tuszyński
29 czerwca Gniewino Flota Świnoujście 2:0 (2:0) - przeczytaj relację
bramki: Buzała, Tuszyński
2 lipca Gniewino Pogoń Szczecin 1:3 (0:2) - przeczytaj relację
bramka: Machaj
5 lipca Gdańsk Chojniczanka 1:0 (0:0) - przeczytaj relację
bramka: Grzelczak
5 lipca Gdańsk Olimpia Grudziądz 1:0 (0:0) - przeczytaj relację
bramka: Buzała
9 lipca Opalenica Hapoel Tel Awiw 1:1 (0:0) - przeczytaj relację
bramka: Bieniuk
9 lipca Grodzisk Wlkp. KS Polkowice 1:0 (0:0) - przeczytaj relację
bramka: Duda
13 lipca Gdańsk Bałtyk Gdynia 2:0 (1:0) - przeczytaj relację
bramki: Machaj (karny), Dawidowicz
Z pierwszą drużyną Lechii pożegnało się 8 piłkarzy, którzy wystąpili wiosną w ekstraklasie choćby w jednym spotkaniu. W zamian tyle samo graczy czeka na debiut w oficjalnym meczu, choć w trzech przypadkach będziemy mieli do czynienia z powtórnym debiutem.
Czekają na powtórny debiut w Lechii:
Mateusz Bąk, Patryk Tuszyński, Piotr Grzelczak
Czekają na debiut w pierwszej drużynie Lechii:
Kacper Rosa, Krzysztof Iwanowski, Przemysław Czerwiński, Adam Pazio, Daisuke Matsui (Japonia)
Piłkarze, którzy zagrali wiosną w ekstraklasie, a odeszli z pierwszej drużyny latem
Piotr Brożek, Michał Buchalik, Bartosz Kaniecki (kontuzja), Maciej Kostrzewa, Ricardinho, Mohammed Rahoui (Algieria), Grzegorz Rasiak, Łukasz Surma
ZOBACZ AKTUALNĄ KADRĘ LECHII
Trener Probierz podkreśla, że dla niego nie ma znaczenia jak piłkarz prezentował się wczoraj, ale ustala skład biorąc pod uwagę aktualną dyspozycję zawodnika. Jednak ostatnie sparingi wskazują, że nowa "11" Lechii jest już praktycznie ukształtowana.
Największa niewiadoma jest w bramce. W Opalenicy przeciwko trzeciej drużynie Izraela cały mecz rozegrał Sebastian Małkowski, ale przeciwko Bałtykowi w najsilniejszym zestawieniu zespołu między słupki wszedł Mateusz Bąk. Na tej pozycji nadal trwa rywalizacja o bluzę z numerem jeden i co więcej należy się liczyć z tym, że nie będzie tutaj status quo przez całą rundę jesienną, o ile oczywiście Małkowski w minionym sezonie wyczerpał już... limit kontuzji.
Drugi znak zapytania należy postawić w przy piłkarzach, którzy zostaną ustawieni w ofensywnej trójce pomocników. W tej formacji było wiele zmian zarówno personalnych jak i niemal każdy kandydat do tej formacji grał na więcej niż jednej pozycji.
Tę rywalizację wygrali: Piotr Wiśniewski i Japończyk Daisuke Matsui. Natomiast do ostatniej pozycji najbliżej wydają się mieć piłkarze, którzy wrócili z wypożyczeń. Początkowo wyżej stały szanse Patryka Tuszyńskiego, który rozpoczął sparingi od dwóch goli. Jednak w Opalenicy został zmieniony już w przerwie przez Piotra Grzelczaka i to właśnie ten drugi wyszedł w podstawowym składzie również w mocniejszej "11" na mecz z Bałtykiem.
Na pozostałych dziewięciu piłkarzy trener Probierz konsekwentnie stawiał w najważniejszych dla przygotowań momentach. Niespodziewanie ma miano lidera licznej grupy gdańskiej młodzieży wysunął się Paweł Dawidowicz.
18-latek, który wiosną w ekstraklasie w 2 meczach zaliczył łącznie 70 minut, wrócił na swoją nominalną pozycję defensywnego pomocnika, choć przez trenera Bogusława Kaczmarka, był próbowany również jako stoper. To on ma największe szanse, aby zagrać w drugiej linii obok Marcina Pietrowskiego i spróbować zastąpić Łukasza Surmę, byłego kapitana Lechii.
HIERARCHIA W LECHII NA POSZCZEGÓLNYCH POZYCJACH PO OKRESIE PRZYGOTOWAWCZYM
Bramka: O miejsce między słupkami rywalizują Sebastian Małkowski i Mateusz Bąk.
Prawa obrona: Miejsce w podstawowym składzie utrzymał Deleu. Jego zmiennikiem będzie ponownie Christopher Oualembo, choć Kongijczyk był również sprawdzany na lewej obronie i jako prawy pomocnik.
Stoperzy: Wraca para znana z rundy jesiennej. Partnerem nowego kapitana Lechii, Jarosława Bieniuka będzie Sebastian Madera, który z uwagi na operację, a następnie na rekonwalescencję wiosną nie zagrał żadnego meczu w ekstraklasie. Do roli rezerwowych sprowadzeni zostali: Krzysztof Bąk i Rafał Janicki, choć ten ostatni może zagrać na bokach obrony, a był próbowany latem również jako defensywny pomocnik.
SPRAWDŹ, JAKIE WYNIKI OSIĄGAŁA LECHIA Z TĄ PARĄ STOPERÓW
Lewa obrona: Jedynym nominalnym piłkarzem na tę pozycję jest Adam Pazio, który ma na koncie udany sezon w Polonii Warszawa. Jeśli 21-latek nie obniży gwałtownie lotów, nikt nie powinien mu zagrodzić, gdyż dla innych zawodników wejście na gry w tej roli wiązałoby się ze zmianą dotychczasowej pozycji.
Defensywni pomocnicy: Niekwestionowany liderem w tym sektorze boiska w Lechii będzie Marcin Pietrowski. O miejsce przy jego boku rywalizowała młodzież. Paweł Dawidowicz zdystansował Wojciecha Zyskę. Nic nie wskazuje na to, aby na tę pozycję został na razie cofnięty Mateusz Machaj, choć był sprawdzany w tej roli już przed wakacjami.
Prawe skrzydło: Na tej pozycji przewinęło się wielu piłkarzy, gdyż szukano następcy Ricardinho. Ostatecznie rywalizację wygrał Piotr Wiśniewski, który gra w Lechii nieprzerwanie od 2005 roku. Co ciekawe w poprzednim sezonie występował on na wszystkich pozycjach w ofensywie, ale z wyłączeniem właśnie prawej strony. Wówczas zmiennikiem Brazylijczyka był Łukasz Kacprzycki, który obecnie stracił w klubowej hierarchii z uwagi na kłopoty zdrowotne
Ofensywny pomocnik: Tutaj najbardziej chciałby grać Matsui i jeśli ma być liderem drużyny to jego naturalna pozycja. Jednak najlepsze mecze w karierze Japończyk rozgrywał jako lewoskrzydłowy. Zatem, jeśli nie poradzi sobie z "10", to może zostać przesunięty do boku boiska. Zresztą, że ochotę na prowadzenie grę Lechii mają również Machaj i Przemysław Frankowski, który odważnie wziął nr 10 na koszulkę. W sparingach w tej roli trener Probierz obsadzał również jednego z napastników, najczęściej Grzelczaka lub Tuszyńskiego.
Lewy pomocnik: W ostatnich sparingach na czele licznego grona zawodników próbowanych z tej strony pomocy wysunął się Grzelczak, choć może grać również jako cofnięty napastnik. To także pozycja dla wspomnianego Matusi, ale również i dla Machaja, Tuszyńskiego i nieco już zapomnianego Kacpra Łazaja, najmłodszego strzelca gola w minionym sezonie w ekstraklasie.
Napastnik: Trener Kaczmarek najchętniej wystawiał tutaj rosłego napastnika, licząc że będzie on obsługiwany dośrodkowaniami od skrzydłowych, choć gdy to się nie sprawdzało, często obniżał skład. Trener Probierz od razu stawia na "małego napastnika", a w tej roli najczęściej obsadza Pawła Buzałę, który wiosną grał głównie w Lechii na skrzydle. Obaj panowie znają się ze wspólnej pracy jesienią ubiegłego roku w Bełchatowie. Rolą rezerwowego znów musi zadowolić się Adam Duda, choć w ostatniej rundzie pięcioma golami udowodnił, że ma smykałkę do zdobywania bramek również w ekstraklasie.
Kluby sportowe
Opinie (47) 7 zablokowanych
-
2013-07-18 23:36
w sobotę igrzyska
w sobotę igrzyska dla gawiedzi i biznesu
w poniedziałek szara rzeczywistość- 3 1
-
2013-07-19 08:44
To mecz?
Chyba spotkanie treningowe, więc co za dylemat?
- 1 0
-
2013-07-19 14:20
dno i wodorosty
ten tzw skład świetnie wpisuje się w trend obecny w polskiej piłce. stare beztalencia i piłkarscy emeryci z trzeciego świata.
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.