- 1 Arka: Karny ewidentny. Boniek popiera (402 opinie)
- 2 Lechia fetuje wygranie derbów i 1. Ligi (153 opinie)
- 3 Lechia - Arka 2:1. Bohater Mena (527 opinii) LIVE!
- 4 Półmaraton wrócił. Odzyskał zaufanie? (116 opinii)
- 5 Najgorszy start żużlowców. Czas na alarm? (136 opinii)
- 6 Koszykarze awansowali na igrzyska (10 opinii)
Nasz przegląd rynku transferowego
Energa Wybrzeże - żużel
Jeszcze nie do końca ucichły motocykle na polskich torach żużlowych w sezonie 2011 a już zewsząd słychać pogłoski o zmianach barw klubowych zawodników. Żadnych oficjalnych ruchów nikt jeszcze nie podejmuje, formalnie "stare" kontrakty obowiązują do końca listopada. Prześledźmy więc o kim w porze zimowej może być najgłośniej.
Na początek kilka spraw formalnych. Niestety w polskim żużlu od kilku lat utrzymuje się tendencja aby istotne sprawy regulaminowe zatwierdzać tuż przed startem ligi. Niewykluczone więc, że zapowiadane zmiany w przepisach w marcu będą nieaktualne. Według stanu na chwile obecną, górne KSM drużyny nie będzie mogło przekraczać 41 punktów. W zespole będzie mógł jeździć jeden zawodnik z Grand Prix i aż czterech Polaków w tym dwóch obowiązkowo na pozycjach juniorskich.
Kibiców w Gdańsku interesuje oczywiście najbardziej zestawienie Lotosu Wybrzeża, jak już niejednokrotnie pisaliśmy, najlepszym scenariuszem byłoby aby w ekipie pozostali Darcy Ward i Thomas Jonasson, nieocenioną rolę w zespole odgrywa Magnus Zetterstroem, który w Ekstralidze mógłby być solidnym zawodnikiem drugiej linii, chyba warto też dać szansę na sportową rehabilitację Dawidowi Stachyrze, choć jeśli chodzi o tego zawodnika coraz głośniej mówi się o jego przejściu do Lublina. Doświadczenie "Zorra" byłoby bardzo wskazane w "młodym, gniewnym" zespole a taki chciałby zbudować Stanisław Chomski. Na kogo może ewentualnie liczyć? Zobaczmy komu kończą się za kilka tygodni kontrakty.
Stelmet Falubaz Zielona Góra - mistrz Polski ma kłopot bogactwa, będzie musiał zrezygnować z dwóch spośród trójki jeźdźców Grand Prix. Mówi się, że pozostanie w Winnym Grodzie ktoś z dwójki Andreas Jonsson, Piotr Protasiewicz, wówczas "do wzięcia" byłby mistrz świata Greg Hancock, któremu i tak kończy się kontrakt. Amerykanin jeździł już w Gdańsku, jednak nie był to jego najlepszy sezon, ponadto nad Motławą ma powstać młoda drużyna. Umowy kończą się też Jonasowi Davidssonowi, Grzegorzowi Zengocie czy Patrykowi Dudkowi, jednak mistrz Polski zapewne zrobi wszystko by tego utalentowanego juniora zatrzymać.
Unia Leszno - tu kontrakty kończą się jedynie Januszowi Kołodziejowi i Adamowi Skórnickiemu, Kołodziej, po gorszym niż ubiegłoroczny sezonie w Grand Prix jeździł nie będzie, ponoć kusi go Unia Tarnów. Prezes "Byków" zapowiada, że chce skonstruować młody, w większości polski skład, Kołodziej zapewne zostanie więc w Lesznie a wrócą do niego bracia Pawliccy.
Caleum Stal Gorzów - Prezes Maciej Polny stanowczo zdementował jakoby do Gdańska miał wrócić Tomasz Gollob, zresztą mistrz świata 2010 i tak ma jeszcze ważny kontrakt, więc całe zamieszanie medialne wydaje się być burzą w szklance wody. Umowy kończą się Hansowi Andersenowi (jego powrót do Gdańska jest chyba wykluczony), Nielsowi Kristianowi Iversenowi, Nickiemu Pedersenowi i Matejowi Zagarowi. Rozmaite plotki w Gdańsku widzą miejsce dla Pedersena, który i tak pewno z Gorzowa będzie musiał odejść ze względu na przepis o ilości graczy z GP. Co do reszty, Zagar zanotował o wiele lepszy sezon ...
Unibax Toruń - tu umowy kończą się niemal wszystkim poza juniorami, po 4 miejscu na koniec sezonu 2011 dojdzie pewno do rewolucji kadrowej. Poza Toruniem jest już praktycznie Rune Holta, ale czy trafi na północny koniec autostrady A1 i czy zdąży wyleczyć się do przyszłego sezonu? Jeśli chodzi o Unibax to priorytetem jest ponowne pozyskanie z Torunia Darcy Warda.
Betard Sparta Wrocław - tu również kontrakty kończą się niemal wszystkim w listopadzie, nawet Maciejowi Janowskiemu, jednemu z najlepszych juniorów świata. Pewno dogadałby się w parze z Krystianem Pieszczkiem ... Powrót Kennetha Bjerre to podobnie jak w przypadku Andersena raczej science-fiction ale Tomasz Jędrzejak, czy Piotr Świderski to mogliby być solidni jeźdźcy.
PGE Marma Rzeszów - w grudniu wolnymi zawodnikami będą Ryan Fisher i Maciej Kuciapa, czyli bez rewelacji.
Unia Tarnów - możni sponsorzy zapewne nie wyobrażają sobie drugiego tak słabego sezonu, tu również może dojść do zmian. Wielu ubiera już w plastron Lotosu Wybrzeża Martina Vaculika zapominając, że ma on jeszcze ważna umowę z "Jaskółkami". Sporo mówi się o Sebastianie Ułamku ale on akurat zawiódł najmniej zapewne na brak oferty przedłużenia kontraktu narzekał nie będzie. Bjaerne Pedersen chyba będzie musiał poszukać klubu na zapleczu Ekstraligi, to solidny zawodnik ale jako uczestnik GP motorem napędowym zespołu nie będzie. Kontrakty kończą się też Krzysztofowi Kasprzakowi, czy Fredrikowi Lindgrenowi
Włókniarz Częstochowa - ten rok miał być rokiem na przetrwanie. Już po pierwszym meczu barażowym widać, że cel zostanie osiągnięty. W Częstochowie również wraz z końcem listopada kończy się większość kontraktów, bracia Łagutowie mają jednak we Włókniarzu pozostać tak samo Tai Woffinden a Peter Karlsson miał dopiero 31. średnią w lidze.
Polonia Bydgoszcz - Emil Sajfutdinow zakochany jest, ze wzajemnością, w mieście leżącym nad Brdą, Tomasz Gapiński na ważny kontrakt a przedłużenie umowy z Grzegorzem Walaskiem ma być priorytetem dla włodarzy Polonii, tak samo jak ponoć ściągnięcie Krzysztofa Buczkowskiego.
Rzućmy też okiem na niższe klasy rozgrywkowe. W Starcie Gniezno najbardziej wartościowi są juniorzy ale ci mają podpisane długie kontrakty. Krzysztof Jabłoński w Gdańsku dobrze się czuł ale czy zapewniłby odpowiednią zdobycz punktową w Ekstralidze? Lokomotiv Daugavpils bardzo obniżył loty w tym sezonie, Maksims Bogdanovs już jedną nogą był w Gdańsku ale dobrze się stało, że nie dostawił drugiej, jeździł nieco tylko lepiej niż Mikael Max a to chyba za mało na Ekstraligę. Ze składu GTŻ najbardziej rozchwytywany będzie zapewne Krzysztof Buczkowski ale jeśli działacze z Grudziądza na serio chcą powalczyć o awans to zapewne go zatrzymają. Tomasz Chrzanowski, kiedy odszedł z Gdańska nie może się odnaleźć, Davey Watt o wiele lepiej jeździ w Anglii niż w Polsce. Kontrakty kończą się też niemal wszystkim w Rybniku i Łodzi ale z tego grona chyba raczej nikt nie byłby solidnym wzmocnieniem w najlepszej lidze żużlowej świata. Jeżdżący w ROW-ie Antonio Lindbaeck stanie chyba przed podobnym dylematem jak Bjaerne Pedersen. Z rozpadającej się drużyny w Poznaniu rozchwytywany będzie zapewne Robert Miśkowiak. W drugiej lidze prym wiedli bracia Pawliccy ale w obliczu zapowiedzi prezesa Unii Leszno ich dalsza wędrówka po klubach jest raczej wykluczona. Adrian Gomólski, może nie odnaleźć się przeskakując od razu do Ekstraligi.
Jakie nazwiska znajdują się w notesach Stanisława Chomskiego i Macieja Polnego, tego zapewne do momentu podpisania kontraktów się nie dowiemy, ale w długie jesienne wieczory pospekulować można.
Kluby sportowe
Opinie (64) 7 zablokowanych
-
2011-10-22 11:00
Moja wizja składu
1. Rune Holta 7,38 2. Krzystof Buczkowski 7,17 3. S. Ułamek 7,37 4. Thomas H. Jonasson 6,99 5.P. Protasiewicz 9,30 6. Krystian Pieszczek 2,5 7. M. Szymko KSM 40,71 Rezerwa: 1. D. Stachyra 2. Michael Jepsen JensenTrzeba na tych zawodników wyłożyć kilka milionów ale opłaci się bo z takim składem walka o 4-5 miejsce zapewniona.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.