• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nasza broń kobieca

jag.
4 stycznia 2003 (artykuł sprzed 21 lat) 
"Przegląd Sportowy" tradycyjnie na przełomie roku klasyfikuje najlepszych na świecie i w kraju w szermierce. W pierwszej części tego zestawienia, na wysokim siódmym miejscu we florecie umieszczono Sylwię Gruchałę. Gdańszczanka w prównaniu z poprzednim rokiem zanotowała awans o dwie pozycje. Triumfowała zwyciężczyni pięciu zawodów Pucharu Świata (!) Valentina Vezzali (Włochy) przed Jekateriną Juszewą (Rosja) i Aidą Mohamed (Węgry).
Jeszcze większy awans zanotowały Polki w punktacji zespołowej. Złoto z mistrzostw Europy i srebro z mistrzostw świata, o które pod wodzą Tadeusza Pagińskiego poza Gruchałą postarały się Magdalena Mroczkiewicz, Anna Rybicka i Małgorzata Wojtkowiak, dało biało-czerwonym w rankingu drugą pozycję wobec ósmej lokaty w 2001 roku. Wygrały Rosjanki.

Poza Gruchałą indywidualnie Polacy są jeszcze tylko w "10" florecistów. Piotr Kiełpikowski na zakończenie kariery podzielił czwarte miejsce z Jeanem-Noelem Ferrari (Francja), a Sławomir Mocek zamyka zestawienie wspólnie z Andreą Cassarą (Włochy). Najlepszy jest w tej broni Andre Wessels (Niemcy). Drużynowo wybrańcy gdańskiego fechtmistrza Stanisława Szymańskiego spadli z drugiej na szóstą lokatę. Triumfowali Niemcy.
Głos Wybrzeżajag.

Opinie

Relacje LIVE

Najczęściej czytane