Lotos Wybrzeże przegrał wyjazdowy mecz ekstraligi z Polonią Bydgoszcz 37:53. Jako, że jest to dokładnie taki sam rezultat, jak w pierwszej rundzie w Gdańsku, żadna z drużyn za ten dwumecz nie otrzyma punktu bonusowego. Nasi żużlowcy musieli sobie dziś radzić bez kontuzjowanego Martina Vaculika, a słabszy dzień mieli Magnus Zetterstroem i Adam Skórnicki.
| Drużyny | M | Z | R | P | Bilans | Pkt | |
|---|---|---|---|---|---|---|---|
| 1 | Unibax Toruń | 8 | 7 | 0 | 1 | 389-331 | 15 |
| 2 | Unia Leszno | 9 | 4 | 2 | 3 | 420-390 | 11 |
| 3 | CKM Cognor Częstochowa | 9 | 5 | 1 | 3 | 392-416 | 11 |
| 4 | Falubaz Zielona Góra | 9 | 4 | 0 | 5 | 440-369 | 10 |
| 5 | Caelum Stal Gorzów | 8 | 4 | 0 | 4 | 341-379 | 8 |
| 6 | Lotos Wybrzeże Gdańsk | 9 | 3 | 0 | 6 | 394-416 | 7 |
| 7 | Polonia Bydgoszcz | 9 | 3 | 1 | 5 | 380-430 | 7 |
| 8 | Atlas Wrocław | 9 | 3 | 0 | 6 | 391-416 | 6 |
2009-06-22 19:15
SIEDZE I OGLADAM TERAZ W TV POWTORKE,CHYBA STAWIAC JEST WARTO NA WYCHOWANKOW!!!DZIADOSTWO TYPU SQRA,TRAGEDIA NAWET BJERRE SIE POWINIEN UCZYC JAK CHLOPAK BALANSOWAL NA MOTORZE!!
DAC MU SZANSE NIECH JEZDZI!!!
2009-06-22 18:57
qwa-Plech to cham jakich malo-w********aj zlobie do gorzowa lyb tyfusowa-zero sympati dla tego dziada-czekam tylko az chetnie mu wywale z watroby-
2009-06-22 17:18
tak tutaj na forum śl;edzie się napinają często a wczoraj w drodze powrotnej z Bydgoszczy na jednej ze stacji spotykamy rugbistów Budowlanych Łodź wracających z Gdyni z wygranego meczu i co krzyczą jak nas zobaczyli?ARKA GDYNIA K***A ŚWINIA to było niezłe w końcu sami z tym okrzykiem wyskoczyli
2009-06-22 18:05
to znaczy ze ci "sportowcy" sa takimi samymi debilami jak ich kibice
2009-06-22 17:38
Widac, ze cala Polska zna te oczywista prawde o Areczce... Budowlani wporzo!
2009-06-22 16:15
ten zawodnik zawódł już wszystkich
na mecz z UNIĄ tylko reszta zawodów nie ma co go brać
PO CO GO TRENER WYSTAWIA?
TO MA BYĆ MISTRZ POLSKI!!!!!!!!!!!!!
2009-06-22 16:11
SIOPEK ODEPCHNĄL NOGA GAFUROWA DLATEGO GO PALCE BOLĄ.JAK ZAWODNIK JADACY PO ZEWNETRZNEJ MOZE WJECHAĆ W NOGĘ JADACEMU WEWNATRZ.NOWE PRAWA FIZYKI SIOPEK USTALA.MOZE NOBLA DOSTANIE
TO BYŁA SŁUSZNA DECYZJA SĘDZIEGO.W PRZYPADKU CHRZANA SĘDZIA NIE CHCIAŁ POGRĄŻYC BYDGOSZCZY.
2009-06-22 11:53
Oglądnęłem sobie dziś meczyk w tv po wczorajszym wyjeździe i wina Chrzanowskiego ewidentna sam wpier****ł się w Sperza a więc o co chodzi skoro sam zmienił tor jazdy
2009-06-22 14:28
2009-06-22 15:18
chrzan sie wpier... w sperza, a w gafurova wjechal jedrzejewski
2009-06-22 09:15
Sędzia Grodzki -złodziej i sprawił Bydzi prezent w 14 biegu ewidentnie Chrzanowskiego zarzuciło po starcie i wpadł na Damiana ,sędzie nie raczył również spojrzeć że po starcie Chrzanowskiemu spadł łańcuch,ogólnie sam wyjazd na duży plus fajny doping z sektora Gdańszczan ,flaga którą widziała cała Polska
2009-06-22 15:14
nie zdziwcie sie jak na nastepnym meczu nikt wam nie bedzie chcial kasy do puszek wrzucac. na tego typu "oprawe" to nie zbierajcie do puszek, tylko sami zbierajcie puszki.
2009-06-22 12:52
no ta flaga z policja to akurat byla zenada na cala polske
2009-06-22 13:08
Robert Sawina (trener Lotosu Wybrzeża Gdańsk): Na pewno nie jesteśmy zadowoleni, bo liczyliśmy co najmniej na punkt bonusowy. Nie liczyłem na zbyt wiele, ale ten punkt bonusowy był w naszym zasięgu. Jak się okazało, zabrakło jednego punktu - czy to w meczu u nas, czy właśnie w Bydgoszczy. Jeśli chodzi o decyzje sędziego w czternastym wyścigu, to w pierwszym przypadku będę zawsze za swoimi zawodnikami i uważam, że decyzja była jak najbardziej słuszna, a jeśli chodzi o drugi przypadek, to zawsze zdarzają się takie sytuacje, Chrzanowski stracił łańcuch i tak naprawdę przewrócił się po kilku metrach. Jeżeli ktoś to przeanalizuje, to wie doskonale, że był to upadek symulowany, no i sędzia powinien z pewnością dopatrzyć się aktorskiego zagrania ze strony Tomka. No ale cóż - żużel jak widać potrzebuje dobrego aktorstwa.
Zenon Plech (trener Polonii Bydgoszcz): Uważam, że wspólne spędzenie przez całą drużynę dwóch godzin w sobotę to już było coś, porozmawialiśmy sobie na różne tematy. Uważam, że duch bojowy jest w drużynie, bo to było widać dzisiaj na torze. Zabrakło tylko tego punktu ... Moim zdaniem sędzia popełnił błąd - w powtórce telewizyjnej było widać, że nawet dwa razy taki błąd popełnił. Najpierw wykluczył Jędrzejewskiego w sytuacji, gdzie Gafurow w niego wjechał z tyłu. Później niesłusznie wykluczył Chrzanowskiego, który miał wyplecione wszystkie szprychy w tylnym kole, bo mu rywal wsadził hak. Cieszę się, że cała drużyna pojechała, nie pozwoliliśmy, żeby na nas drużyna z Gdańska zdobyła punkt bonusowy. W tej chwili szanse się wyrównały. Każdy trener zakłada w pierwszej kolejności zwycięstwo z zespołem przeciwnym. Nadarzyła się szansa powalczenia o ten punkt bonusowy i walczyliśmy do końca. Nie raz byliśmy również w takiej sytuacji, że zawodnik nie mógł wystąpić, bo był kontuzjowany, czy w słabszej dyspozycji i traciliśmy przez to punkty. W tej chwili zespół wydaje się być scementowany, można na każdego liczyć, no i o to chodzi. Chcemy jeździć widowiskowo, walecznie w każdym meczu, co już pokazaliśmy w poprzednim meczu w Lesznie, gdzie praktycznie przez całe spotkanie zespół walczył o zwycięstwo, mało zabrakło w końcówce. Myślę, że jeszcze ostatniego słowa nie powiedzieliśmy.
Kenneth Bjerre (Lotos Wybrzeże Gdańsk): Czuję, że odjechałem całkiem dobre spotkanie, choć szkoda kilku głupio straconych punktów. Bydgoski tor jest naprawdę ciężki do skutecznej jazdy i dla mnie była to świetna okazja do przetestowania go przed Grand Prix mimo, że pozostało jeszcze sporo czasu. Jako zespół naprawdę bardzo chcieliśmy wywalczyć punkt bonusowy, ale w efekcie nikt go nie zdobył. To był naprawdę ciężki mecz.
Adam Skórnicki (Lotos Wybrzeże Gdańsk): Miałem trudności z podejmowaniem szybkich decyzji, bo warunki na torze zmieniały się błyskawicznie. Jeśli nie umie się tego robić, to potem jazda wygląda tak, jak wygląda. Zdarzają się takie mecze, które po prostu nie wychodzą. Szczególnie szkoda mi jest tego punktu bonusowego, który utraciliśmy w końcowym wyścigu.
Damian Sperz (Lotos Wybrzeże Gdansk): W Bydgoszczy zawsze jeździ mi się bardzo dobrze. Bardzo się z tego cieszę, że chociaż w połowie udało mi się zastąpić Martina Vaculika. Podczas ostatniego wyścigu emocje były naprawdę spore. Szkoda straconego punktu bonusowego, ale po przegranym starcie trudno było coś zdziałać na tej nawierzchni. Jednak ze swojej postawy nie mogę być do końca zadowolony, bo w niektórych momentach czegoś jednak zabrakło.
Andreas Jonsson (Polonia Bydgoszcz): Przede wszystkim chcę powiedzieć, że jestem bardzo dumny z drużyny. Jestem szczęśliwy, że mogę być częścią tak wspaniałego zespołu! Myślę, że wszyscy wykonali dzisiaj świetną robotę. Wielka szkoda, że nie zdobyliśmy dzisiaj punktu więcej. "Siopek" w czternastym wyścigu jechał naprawdę bardzo dobrze - ciężko powiedzieć, że sędzia podjął niewłaściwą decyzję, ale osobiście czuję, że Marcin nie powinien zostać wykluczony. Wydaje mi się, że to był ten kluczowy moment, który wpłynął na taki właśnie wynik dwumeczu. Uważam jednak, że wykonaliśmy naprawdę bardzo dobrą robotę zdobywając dzisiaj 57 punktów. Jestem dumny z zespołu i naszego klubu!
Marcin Jędrzejewski (Polonia Bydgoszcz): Nie czuję się winny upadku Gafurowa, bo przecież jechałem pierwszy. Nie wiem jak widział to sędzia, ale arbiter chyba się odwrócił i nie chciał oglądać powtórki. Moim zdaniem cała sytuacja wyglądała inaczej, bo po tym starciu do teraz bardzo bolą mnie palce, gdyż Gafurow wjechał mi kołem prosto w nogę, co było bardzo bolesne. Takie decyzje pozostaje nam chyba tylko zaakceptować.
Tomasz Chrzanowski (Polonia Bydgoszcz): Prawdopodobnie był to przełomowy mecz w moim wykonaniu. Wszak przywiozłem trochę punktów i starałem się przeważnie zajmować punktowane pozycje. Miałem dość trudny rozkład wyścigów, bowiem dwa razy jechałem z trzeciego i drugiego pola. Musiałem tak regulować motocykl, aby rywale zbytnio nie uciekali mi ze startu. A większość z nich w tym pojedynku była bardzo dobrze dopasowana do przyczepnej nawierzchni.
Wypowiedzi zebrali Adrian Dudkiewicz i Andrzej Matkowski.
2009-06-22 14:40
nie rywal wsadzil hak chrzanowskiemu, tylko chrzanowski sam na ten hak wjechal... niby drobna, a jednak zasadnicza roznica panie plech! a to co pozniej zrobil chrzan, to juz niezla zenada i teatrzyk. sedzia idota dal sie nabrac na plakanie plecha przez telefon.
2009-06-22 11:05
to jedyny pozytyw tego meczu. Gdyby chłopak miał szansę częściej trenować i jeździć, to może nie traciłby tak łatwo punktów wywalczonych na starcie. Pomijam już to, że na sprzęcie, którym dysponuje, z całą pewnością nie miał szans w rywalizacji z Sajfutdinowem czy Lindbackiem (lepsi od Damiana przegrywali z nimi na trasie). Ale pokazał charakter i serce do walki. Jeśli ktoś w GKSie porządnie się nim zajmie, możemy mieć z niego pociechę jeszcze w tym sezonie. Przydałby mu się indywidualny trener i starty, starty, jeszcze raz starty... Nie zmarnujmy tego pierwszego od czasów Stormowskiego (albo nawet Dery) wychowanka, który pokazuje, że stać go na więcej niż 1 pkt w meczu.
Co do XIV biegu to mogło być również inaczej: za pierwszym razem sędzia równie dobrze mógł wykluczyć Gafurova, ale zastosował prawo Nickyego. W powtórce natomiast rzeczywiście to Chrzanek zmienił tor jazdy i położył się na Sperza, tyle że się przeliczył, bo Damian nie odpuścił i Chrzan nadział się na jego hak (awari łańcucha nie dostrzegłem w tv). Nie wiem, czym się w tej sytuacji kierował sędzia, ale może uznał, że lepiej nie drażnić już bardziej lokalsów.
W Lesznie postawiłbym jeszcze raz na Skórę, licząc, że na torze, który zna i na którym wywałczył IMP, przywiezie więcej niż 1-2 pkt. Jeśli natomiast nie będzie sobie radził, to mogą na zmianę zastępować go Vaculik i Sperz, tak żeby w nominowancyh mógł wreszcie wystartować Martin. Leszno nie jest w tym sezonie tak silne, Bydgoszcz potrafiła wywalczyć tam 41 punktów, a nam do bonusa potrzebne są 42. Nie można załamywać rąk i trzeba tam gryźć tor, by wyrwać ten punkt.
Meczu w Gorzowie też nie wolno odpuścić! Już był taki sezon, w którym w pierwszym meczu u siebie z Gorzowem przegraliśmy do 38, a w rewanżu wywalczyliśmy remis. Właściwie tylko w Toruniu nie ma szans na punkty, ale w każdym wyjazdowym meczu trzeba się będzie teraz bronić przed wysoką porażką: przy remisie z Polonią o wyższym miejscu w tabeli będą decydować małe punkty.
Rozumiem rozgoryczenie kibiców, ale w naszej sytuacji lżenie Polnego, Sawiny, Skóry czy któregokolwiek z zawodników, któremu w następnych meczach powinie się noga, jest działaniem dywersanckim (krytyka owszem, ale bez obrażania ludzi!). Naszym żużlowcom i trenerowi na spółkę z prezesem naprawdę potrzebny jest teraz spokój, a nie pyskówki z rozkapryszonymi fanami. Porażki trzeba znosić po męsku. Szanse na 6. miejsce ciągle jeszcze są, byle głupimi tekstami nie zepsuć atmosfery w drużynie i klubie. Jeśli ta się popsuje, to już po nas. Także trzymać fason: Dumni po zwycięstwie, werni po porażce!!
2009-06-22 13:17
W sumie Adam w Lesznie powinien zrobić więcej niż 1 punkt bądź co bądź tam się wychował!!! A jak będzie dawał ciała to niech Damian S. go zastąpi.
2009-06-22 12:31
właśnie czy normalne jest , że zawodnik po 15 metrach po wygranym starcie wjeżdza w linie jazdy zawodnika obok ??? . Jestem w szoku jak można było jechać w trójkę ponownie . jawna kpina a upadek chrzanowskiego poprostu aktorstwo jakich mało na żużlu . Ode mnie nota jak w łyżwiarstwie figurowym za ten pseudo upadek . Co do indywidualnych ocen to Bjerre walczył jednak jak na zawodnika z GP załatwo tracone punkty na dystansie . Skórnicki pomijam milczeniem fakt ze Gafurov wygrał bieg na jego motorze to pokazuje . Dwa oblicza Andersena który jadąć 15 metrów za rywalami pakuje swojego zawodnika w bandę , kilka razy zawalczył na trasie jednak strasznie nierówny . Zorro po zapoznaniu się jak jezdzi się parowa z Andersenem na końcu stawki juz na torze sie nie odnalazł . Gafurov swoje zrobił szału się nie spodziewałem nie da się ukryć że mamy tych trzech zawodników którzy walczą o tą pozycje pod numerem 2 u nas patrz 10 i oni generealnie nie zawodzą chodz szkoda , że tracą pozycję po dobrych startach . Jednak jak na 3 występ w ważnym meczu 5 punktów zawsze coś. Skóra o takim wyniku tylko mógł wczoraj i jak na każdym wyjezdzie opróczy chyba Wrocka pomarzyć . Na koniec Sperz . ogromne brawa bo nie dość że walczył to jeszcze myślał na torze . Troche punkcików stracił na trasie ale 6 punktów piekny wynik pokazujący że warto mu dawać szansę . Może jakaś niższa liga zagraniczna i niech się objeżdza do tego więcej sans w lidze. Fajnie , że powiedział w trakcie zawodów , że zawsze może być lepiej . ogromny plus za podejście . Posumowując nie ma bonusa i to zła wiadomośc . Jeden głupi punkt a wiele może znaczyć . Stawka wyrównana i już nawet Leszno na wyjazdach przegrywa wszędzie . Trzeba walczyć na wyjazdach i koniecznie wygrywać mecze u siebie już do końca tej fazy . Pozdrawiam obiektywnych .
2009-06-22 12:48
RZETELNA OCENA, POPIERAM
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
| 85% | Texcom Stal Rzeszów | |
| 2% | REMIS | |
| 13% | ENERGA WYBRZEŻE Gdańsk |
| Imię i nazwisko | Typ. | Pkt. | Skuteczność | |
|---|---|---|---|---|
| 1 | Arkadiusz Miłuch | 3 | 12 | 100% |
| 2 | Karol Madajczyk | 3 | 11 | 100% |
| 3 | Wojtas Fc zdunkowo | 4 | 11 | 75% |
| 4 | Wojtas Fc zdunkowo | 4 | 11 | 75% |
| 5 | Piotr MATYSIAK | 4 | 11 | 75% |
| 23% | ENERGA WYBRZEŻE Gdańsk | |
| 1% | REMIS | |
| 76% | Abramczyk Polonia Bydgoszcz |
| 40% | #OrzechowaOsada PSŻ Poznań | |
| 1% | REMIS | |
| 59% | ENERGA WYBRZEŻE Gdańsk |
