- 1 Na co mogą liczyć żużlowcy Wybrzeża? (41 opinii)
- 2 Lechia sparuje i sprzedaje karnety na jesień (61 opinii)
- 3 Trefl zostawił kapitana, skreślił Amerykanina (5 opinii)
- 4 Nowy dyrektor i dwa pożegnania w Arce (105 opinii)
- 5 Hitowy transfer w koszykówce (18 opinii)
- 6 Arka traci dwóch podstawowych piłkarzy (114 opinii)
Nie upilnowali Wawrzyniaka
Lechia Gdańsk
![Tuż po zejściu Huberta Wołąkiewicza Lechia straciła jedyną w tym spotkaniu bramkę.](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/9/146/227x0/146671-Tuz-po-zejsciu-Huberta-Wolakiewicza-Lechia-stracila-jedyna-w-tym-spotkaniu.webp)
![Tuż po zejściu Huberta Wołąkiewicza Lechia straciła jedyną w tym spotkaniu bramkę.](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/9/146/227x0/146671-Tuz-po-zejsciu-Huberta-Wolakiewicza-Lechia-stracila-jedyna-w-tym-spotkaniu.webp)
LEGIA: Mucha - Bronowicki, Astiz, Szala (46 Kiełbowicz), Wawrzyniak - Radović, Vuković, Borysiuk (5 Giza), Roger - Smoliński, Grzelak (46 Chinyama).
LECHIA: Kapsa - Fechner, Manuszewski, Wołąkiewicz (63 Midzierski), Kosznik - Piątek, Kasperkiewicz (70 Andruszczak), Trałka, Rogalski - Buzała, Cetnarowicz (72 Rybski).
Sędzia: Gil (Lublin). Żółta kartka: Vuković, Wawrzyniak (Legia), Rogalski, Piątek (Lechia).
Portal trojmiasto.pl "na żywo" informował o najważniejszych wydarzeniach przy ul. Łazienkowskiej. Poniżej zapis tej relacji.
Jan Urban i Dariusz Kubicki grali wspólnie w reprezentacji Polski na Mundialu w Meksyku. Dziś po raz pierwszy stanęli naprzeciw siebie jako trenerzy. Obaj nieco zaskoczyli ze składem. Stołeczny szkoleniowiec zostawił na ławce m.in. najlepszego strzelca drużyny, Takesure Chinyamę oraz Piotra Gizę. Ten jednak już w piątej minucie musiał pojawić się na boisku, bo kontuzji doznał 17-letni Ariel Borysiuk.
W Lechii w porównaniu z wyjściowym składu z niedzielę przeciwko Polonii nastąpiły dwie zmiany. Trener postawił na dwóch rosłych defensywnych pomocników i tym samym Piotr Kasperkiewicz odesłał na ławkę Artura Andruszczaka. Prawa strona została gruntownie przebudowana. Na miejsce "Andruta" w pomocy przesunięty został Karol Piątek. Za jego plecami gra Sebastian Fechner, zastępujący kontuzjowanego Pawła Pęczaka.
Przed meczem ogłoszono minutę ciszy ku czci Jana Pawła II, który zmarł dokładnie trzy lata temu. Pierwszy celny strzał na bramkę w meczu oddał w 7. minucie Giza, ale Paweł Kapsa bez trudu obronił. Potem był jeszcze niecelne strzały Rogera Guerreiro i to praktycznie wszystko na co pozwolili w tej połowie gdańszczanie rywalom.
Biało-zieloni przed przerwą mieli zaś dwie dogodne sytuacje. W 21. minucie Paweł Buzała wypuścił sam na sam z Janem Muchą Piotra Cetnarowicza. Jednak bramkarz miejscowych był szybszy i przechwycił piłkę. Natomiast w 38. minucie uderzał groźnie Maciej Rogalski, ale był tylko róg.
W drugiej połowie Legia zamierza grać ofensywnie. Przynajmniej na to wskazują zmiany. Wszedł Chinyama oraz lubiący atakować obrońca, Tomasz Kiełbowicz. Można się spodziewać z jego strony akcji oskrzydlających. Dotychczas bowiem legioniści grali dość statycznie i gdańszczanie bez problemu rozbijali ich ataki. Napastnik z Zimbabwe od razu celnie strzelił, ale w odpowiedzi niewiele do szczęścia zabrakło Cetnarowiczowi.
Lechia straciła gola w 64. minucie w najmniej spodziewanym momencie. Trener Kubicki dokonał zmianę w obronie. Za Huberta Wołąkiewicza, który po niedzielnym meczu skarżył się na zbicie kręgosłupa, wszedł Tomasz Midzierski. Defensywa w nowym ustawieniu nie zdążyła się najwyraźniej ustalić krycia, gdyż po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Marcina Smolińskiego gola głową zdobył próbowany już w reprezentacji Polski Wawrzyniak.
Legia próbowała pójść za ciosem. Groźnie strzelali Aleksander Vuković i Chinyama. Jednak Lechia nie zamierza bronić wyniku. O tym świadczy wprowadzenie do gry Andruszczaka i przesunięcie Piątka do środka rozegrania, a także zmiana Cetnarowicza na Andrzeja Rybskiego. Ten ostatni w niedzielę też pojawił się na boisku przy 0:1. Zaliczył asystę i strzelił gola, a Lechia wygrała 2:1. "Ryba" czekamy na powtórkę!
Niestety, zamiast ataków Lechii są groźne akcje gospodarzy. Kapsa doskonale broni strzały Gizy z dystansu oraz przede wszystkim z bliska Miroslava Radovića. Nadzieja pojawiła się na minutę przed końcem. Jednak Mucha był szybszy od Rybskiego i skoczyło się tylko kornerem dla Lechii.
W drugim dzisiejszym meczu ćwierćfinałowym Zagłębie Lubin rozgromiło Polonię Warszawa 5:0 (3:0).
Kluby sportowe
Opinie (161) ponad 50 zablokowanych
-
2008-04-02 20:14
Uchylono degradację Lubinowi,no to śledzie będą kupować na potęgę,bo z szóstego miejsca nie da się awansować,a na tyle max stać was bez kupowania:D
- 0 0
-
2008-04-02 20:14
Zazdrosc
Co Sledzie niemyte juz zazdroscicie ze bedziemy mieli stadion a wy dalej bedziecie mieli nic jestescie zabawni sledziowe ludki
- 0 0
-
2008-04-02 20:15
Lechia wraca smutna do swego betonowego kołchozu:)
- 0 0
-
2008-04-02 20:15
Legia
Brawo Legia !
- 0 0
-
2008-04-02 20:15
Jak tam "ciotki" z Gdańska samopoczucie?
Nic się nie stało...
- 0 0
-
2008-04-02 20:19
Lechia awansuje!!!
U siebie wygra 2:0 i dalej przejdzie:)
Pozdrowienia dla normalnych kibiców- 0 0
-
2008-04-02 20:21
LECHIA!!!
oczywista sprawa Lechia u Nas 2:0 przylaczam sie do pozdrowien dla kibicow Lechii i oczywiscie dla Kaski
- 0 0
-
2008-04-02 20:21
Bardzo dobry wynik lechii w W-wie. W gdańsku wszystko możliwe przy naszym dopingu! ALE BĘDZIE MECZYK.
PS. Olejcie prowokacje rybatskoj dierewni.- 0 0
-
2008-04-02 20:25
Lechia!!!
Mecz w Gdańsku będzie miał super oprawę. Komplet kibiców(10.000)
i świetny doping. Na pewno wygramy z 2:0.- 0 0
-
2008-04-02 20:28
LECHIA ZADZI
LECHIA NIGDY NIE PODDA SIE!!!!!!!!!!!!!!!!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.