Nicki Pedersen wywalczył w szwedzkiej Malilli Drużynowy Puchar Świata. Tytuł najlepszej żużlowej drużyny na świecie wrócił do Duńczyków po trzech latach dominacji Polaków, dla których tym razem zabrakło miejsca w finale. W znacznie gorszym humorze niż lider Lotosu Wybrzeża jest Thomas Jonasson, który z reprezentacji Szwecji zajął dopiero czwartą lokatę. W niedzielę obaj stawią się w Zielonej Górze na mecz ekstraligi z Falubazem.
Rozegranie finałowych zawodów stało pod znakiem zapytania niemal do ostatniej chwili, gdyż nad szwedzką miejscowością przeszła spora ulewa. Ostatecznie tor udało się przygotować do ścigania choć w trakcie rywalizacji kapryśna aura dała znać o sobie po raz kolejny.
Na mokrej nawierzchni okazali się Duńczycy, którym na dobre wyszło odmłodzenie kadry poprzez wprowadzanie do niej
Michaela Jepsena Jensena i najmłodszego uczestnika w historii finałów, 18-letniego
Mikkela Becha Jensena. Obaj wsparci bardziej doświadczonymi kolegami, w tym liderem Lotosu Wybrzeża ścigali się bez kompleksów i doprowadzili do zdobycia trofeum po raz trzeci w historii rozgrywanej od 2001 roku imprezy. To również trzecie złoto dla samego Pedersena, który za każdym razem był członkiem kadry.
W sobotnich zawodach walka o zwycięstwo rozegrała się pomiędzy reprezentantami kraju Hamleta a Australijczykami, którzy niemal przez cały czas pozostawali w kontakcie. Ułatwili im to trochę sami Duńczycy, którzy robili co mogli by nie wypracować nad nimi przewagi 6 punktów, umożliwiającej wykorzystanie jokera, a więc podwójnie punktowanej zmiany.
Tak było między innymi w wyścigu 16. w którym Pedersen celowo dał wyprzedzić się
Jasonowi Crumpowi. Ostatecznie "Aussies" wykorzystali upragnioną zmianę dopiero w biegu 18. kiedy
Chris Holder przywiózł 6 punktów i pozwolił zbliżyć się swojemu zespołowi do 1. miejsca na zaledwie jedno "oczko".
Nadzieję "Kangurów" rozwiali jednak kolejno Jepsen Jensen oraz Iversen, którzy w ostatnich biegach nie dali im przywieźć się za plecami. Na drugim biegunie końcowej klasyfikacji znaleźli się gospodarze turnieju Szwedzi, którzy w 20. wyścigach zdobyli zaledwie 24 punkty.
Zawody były wybitnie nieudane dla żużlowca Lotosu Wybrzeża
Thomasa Jonassona, który wprawdzie wygrał jeden wyścig, ale były to jedyne punkty, które zdobył tego dnia. Na domiar złego "THJ" upadł w swoim ostatnim starcie, z którego został wykluczony. Na szczęście nie była to groźna sytuacja i zawodnik wystąpi w niedzielę w ekstraligowym pojedynku w Zielonej Górze
(czytaj więcej o tym spotkaniu), oby z lepszym skutkiem.
Okazji do startów w sobotę nie mógł wykorzystać natomiast młodzieżowiec gdańskiego zespołu
Krystian Pieszczek.
Finał Brązowego Kasku (zawodów dla najlepszych zawodników do 19. roku życia), który miał się odbyć na jego domowym torze przy Długich Ogrodach został odwołany z powodu opadów deszczu. Nowy termin nie został jeszcze ustalony. Wyznaczy go Główna Komisja Sportu Żużlowego.
Wyniki finału Drużynowego Pucharu Świata:I. Dania - 39 punktów
1. Nicki Pedersen 9 (3,3,1,1,1)
2. Niels Kristian Iversen 11 (2,2,3,3,1)
3. Michael Jepsen Jensen 11 (2,3,1,3,2)
4. Mikkel B. Jensen 8 (1,2,1,2,2)
II. Australia - 36
1. Jason Crump 10 (3,3,2,2,0)
2.
Darcy Ward 7 (2,2,2,1,-)
3. Davey Watt 3 (1,1,0,1,0)
4. Chris Holder 16 (3,2,3,1,6,1)
III. Rosja - 30
1. Emil Sajfutdinow 17 (1,1,3,3,6,3)
2. Grigorij Łaguta 8 (2,1,d,2,d,3)
3. Artiom Łaguta 5 (0,0,1,2,2)
4. Roman Poważny 0 (0,u,-,0,-)
IV. Szwecja - 24
1. Andreas Jonsson 11 (3,6,0,0,2)
2. Fredrik Lindgren 9 (1,1,2,3,2,0)
3. Peter Ljung 1 (0,0,0,-,1)
4. Thomas Jonasson 3 (0,0,3,0,w)
Biegi z udziałem zawodników Lotosu Wybrzeża1. Holder, Iversen, Sajfutdinow, Jonasson
2. Pedersen, G. Łaguta, Watt, Ljung
7. Pedersen, Holder, Lindgren, A. Łaguta
8. Jonsson(6!), Iversen, Watt, Poważny (u)
9. Jonasson, Ward, Pedersen, G. Łaguta (d)
14. M. J. Jensen, A. Łaguta, Watt, Jonasson
16. Sajfutdinow, Crump, Pedersen, Jonsson
18. Holder(6!), A. Łaguta, Pedersen, Jonasson (w)
ras.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
