- 1 Czy Lechia zrobi limit? (19 opinii)
- 2 Arka: Karny ewidentny. Boniek popiera (474 opinie)
- 3 Czy Arka się pozbiera i awansuje? (29 opinii)
- 4 Lechia fetuje wygranie derbów i 1. Ligi (156 opinii)
- 5 Lechia - Arka 2:1. Bohater Mena (528 opinii) LIVE!
- 6 Żużel. Najgorszy start i przeciętnie w Anglii (159 opinii)
OSP Lechia sprzedaje Piątka
16 stycznia 2002 (artykuł sprzed 22 lat)
Lechia Gdańsk
Najnowszy artykuł o klubie Lechia Gdańsk
Przepisy o młodzieżowcach bez zmian w ekstraklasie. Czy Lechia Gdańsk "zrobi" limit?
W Ośrodku Szkolenia Piłkarskiego Lechia wszyscy czekają na transfer Sebastiana Mili jak na zbawienie. Kilkunastu szkoleniowców nie otrzymuje pensji od 8 miesięcy. Wychowanek Bałtyku Koszalin ma przejść do Groclinu za ok. 400 tys. zł (w tej chwili z I-ligowcem w OPO Cetniewo trenuje także Łukasz Paulewicz). Wypożyczenie Karola Piątka do ŁKS ma być bezpłatne. Piotr Zagórski pozostanie w Stomilu do końca sezonu.Piszemy o tych faktach, jako dokonanych, ponieważ od poniedziałku dyrektor Marek Bąk posiada karty słynnej "listy 13". Pomorski ZPN, wcielając w życie decyzję Najwyższej Komisji Odwoławczej PZPN, na powrót zarejestrował młodych piłkarzy do OSP. Spór z Lechią-Polonią trwał od kwietnia ub.r. Jedyny kłopot odnośnie mistrzów Europy dotyczy interpretacji statusu Piątka. Otóż okręgowy związek stoi na stanowisku, że jesienne wypożyczenie Karola do Arki wyklucza w tym sezonie powtórny transfer czasowy.
- ŁKS nie chce kupić Karola, bo nie ma kasy - mówi dyrektor Bąk, który twierdzi, że OSP do tej pory nigdzie Piątka nie wypożyczał. - To Lechia-Polonia i okręg wyraziły w sierpniu zgodę na jego występy w Gdyni! Nikt nas o zdanie nie pytał, a dziś właśnie my i sam zawodnik, którego zamierzamy wypromować, mamy ponosić konsekwencje...
- Rzeczywiście, sprawa jest precedensowa, ale wciąż do załatwienia - wyjaśnia Andrzej Góra, dyrektor Pomorskiego ZPN. - Na razie musimy kierować się przepisami PZPN.
- Ile czasu mamy czekać na decyzję? Aż ŁKS wycofa się? - ripostuje Bąk. - Chcemy wypożyczyć Karola na pół roku, maksymalnie na rok, lecz z prawem do sprzedania go w czerwcu, jeśli znajdzie się kontrahent.
Karol już mieszka w mieście włókniarek. Zakwaterowano go wspólnie z Tomaszem Stankiewiczem. Obecność licznej grupy kolegów z reprezentacji (właśnie dołączyli do ŁKS bracia Brożkowie) przekonała go do Łodzi. - Po doświadczeniach w Gdyni, gdzie nowy trener stawiał na swoich graczy, miałem pewne obawy, ale wiadomo, że jeśli chce się grać w piłkę, trzeba podejmować trudne decyzje. ŁKS chciałby mnie zatrzymać na cały rok. Przykro mi tylko, że opuściłem Gdańsk w tak smutnych i niesympatycznych okolicznościach. Pan Popielarz bezceromonialnie skrytykował mnie w prasie, za to, że nie chciałem grać przeciwko Gwardii, pomijając fakt, że wcześniej, przez dwa tygodnie, nie trenowałem, bo miałem studia. A na zakończenie sezonu nie przyszedłem, bo nie wiedziałem o tym. Takim ludziom łatwo jest mówić podobne rzeczy. Ciągle obiecuje, wszystko załatwia na sto procent, a prawda jest taka, że nic dla klubu nie zrobił...
Jeśli Piątek nie przejdzie do ŁKS, zawsze może wzmocnić... A-klasową Lechię. Uczyniło tak już trzech kolegów z "listy 13": Sebastian Darul, Paweł Staruszkiewicz i Łukasz Żółtowski.
Biało-zielona młodzież zainauguruje rundę rewanżową dopiero 13 kwietnia, ale ostro trenuje (5 razy w tygodniu) już od Nowego Roku.
- Znacznie wcześniej, bo w połowie marca, zagramy mecz pucharowy z Trąbkami Wielkimi - mówi trener Tadeusz Małolepszy, niezadowolony z terminarza. - Musimy wygrać, bo do ligi zaplanowano jeszcze dwie rundy PP. Inaczej przez miesiąc będziemy się nudzić.
Kluby sportowe
Opinie (1)
-
2002-01-15 23:18
...
Tu to jest dopiero burdel...
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.