- 1 Czubak o Arce: Wygrywać i świętować (29 opinii) LIVE!
- 2 Chłań: Lechia w ekstraklasie jeszcze lepsza (44 opinie)
- 3 Wybrzeże liczy na mocny start z Polonią (42 opinie)
- 4 Święto gimnastyki. Ponad 20 krajów (1 opinia)
- 5 Arka: odwołanie od kartki, kontuzjowani walczą (51 opinii)
- 6 Kapić chce i zasłużył, by zostać w Lechii (61 opinii)
Jakub Wawrzyniak rozczarowany Euro 2016
13 lipca 2016 (artykuł sprzed 7 lat)
Lechia Gdańsk
Najnowszy artykuł o klubie Lechia Gdańsk
Maksym Chłań: Lechia Gdańsk będzie jeszcze lepsza w ekstraklasie
- Nie zagrałem we Francji ani minuty. Może jak skończę karierę, będzie miało znaczenie to, że byłem na trzech finałach mistrzostw Europy. Obecnie jestem piłkarzem i chcę spędzać czas na boisku, a nie jedynie być w 23-osobowej kadrze - mówi Jakub Wawrzyniak. Obrońca dostał po imprezie tydzień wolnego, do treningów wrócił w poniedziałek, ale deklaruje, że jest gotowy i chce zagrać w piątek, w ekstraklasie z Wisłą Płock.
SŁAWOMIR PESZKO I JAKUB WAWRZYNIAK ZAROBILI NA EURO 2016 RÓWNIEŻ TYSIĄCE EURO DLA LECHII GDAŃSK
Marcin Dajos: Jest pan po swoich trzecich mistrzostwach Europy. Tym razem chciał pan odegrać większą rolę w kadrze, ale niestety się nie udało. To duże rozczarowanie?
Jakub Wawrzyniak: Oczywiście. Nie będę tego ukrywał. W końcu nie zagrałem we Francji ani minuty. Może jak skończę karierę, będzie miało znaczenie to, że byłem na trzech takich turniejach. Obecnie jestem piłkarzem i chcę spędzać czas na boisku, a nie jedynie być w 23-osobowej kadrze.
SEBASTIAN MILA NIE ZAGRA NA INAUGURACJĘ EKSTRAKLASY
W trakcie ćwierćfinału z Portugalią Artur Jędrzejczyk dostał żółtą kartkę, która eliminowała go z kolejnego spotkania. Jego zmiennikiem był pan, dlatego pewnie podwójnie panu żal, że nie udało się awansować do półfinału mistrzostw Europy?
Mówiąc pół żartem, to wszystko układało się świetnie. Prowadziliśmy 1:0, "Jędza" dostał żółtą kartkę i pojawiła się dla mnie szansa gry w półfinale. Na boisku skończyło się jednak tak, jak się skończyło.
TRÓJMIEJSCY PIŁKARZE MOGĄ ZAGRAĆ W MME 2017
Oglądając finał mistrzostw Europy było w panu poczucie, że zamiast Portugalii powinna zagrać Polska?
Myślę, że wszyscy mamy poczucie pewnego niedosytu. Z drugiej strony, przed turniejem każdy kibic w Polsce wziąłby ćwierćfinał mistrzostw Europy w ciemno. Po tym co się wydarzyło i jakie to były mistrzostwa żyjemy w niewiedzy co by było gdyby.
A jak ogólnie ocenia pan tę imprezę?
Mistrzostwa we Francji pokazały, że gra defensywna jest ponad wszystko. Portugalczycy nie wygrali meczu w grupie, a zdobyli mistrzostwo. Wszyscy mówimy o ofensywnym futbolu i tym, że boczni obrońcy powinni grać mocno do przodu. A ja w tych mistrzostwach widziałem przede wszystkim dobrą organizację w obronie każdej z drużyn. Nie przypominam sobie meczu cios za cios. Mam nadzieję, że także w Lechii defensywa będzie atutem. A jeśli chodzi o przód, to mamy w nim dużo jakości i jestem o niego spokojny.
ZADAJ PYTANIE SŁAWOMIROWI PESZKO, LIGOWCOWI CZERWCA W TRÓJMIEŚCIE
Dołącza się pan do deklaracji kolegów z drużyny, którzy mówią o zdobyciu mistrzostwa Polski?
Słyszałem i czytałem o mocnych deklaracjach moich kolegów. Wydaje mi się, że marzeniem każdego z nas jest zdobycie mistrzostwa Polski. Wielokrotnie kończyło się jednak na deklaracjach. Dla mnie jest to oczywiście cel nadrzędny, ale w piłce dzieje się wszystko dynamicznie i w trakcie kilku kolejek sytuacja może zmienić się diametralnie. Ponad wszystko trzeba stawiać więc najbliższy mecz, w tym wypadku inaugurację ligi z Wisłą Płock. I tak przed każdym meczem celem powinno być tylko zwycięstwo. Widzieliśmy co było dobre w zeszłym sezonie, czyli gra na własnym boisku, a co było fatalne, czyli gra na wyjazdach. W tym przypadku mamy wiele do poprawy. Już na początku zaczynamy dwoma wyjazdami i w tym elemencie musimy być zdecydowanie lepsi.
Beniaminka najtrudniej rozpracować na początek zmagań ligowych?
Mówi się często, że pierwszy mecz to wielka niewiadoma, ale w przypadku beniaminka rzeczywiście zawsze tak jest. My jednak koncentrujemy się na naszej grze i założeniach. Wiemy, czego się spodziewać i chcemy przede wszystkim nie zaskoczyć siebie. Od początku musimy zagrać dobrze i tak trzymać do ostatniej minuty.
POLSCY PIŁKARZE DZIELĄ MILIONY. TUTAJ WIĘCEJ O PREMIACH ZA EURO 2016
Utrzymanie składu z poprzedniej rundy, plus kilka wzmocnień, w tym dobrze panu znanym Rafałem Wolskim sprawia, że będzie mocniejsi?
Rzeczywiście miałem przyjemność grać z Rafałem w Legii. Był to jak dotychczas jego najlepszy okres w karierze. Pokazał wysokie umiejętności i z tego co wiem, to również w Lechii dobrze prezentuje się od pierwszego treningu. Razem nie mieliśmy jeszcze wielu okazji do trenowania, ponieważ ja jestem na zajęciach dopiero od poniedziałku. W zeszłej rundzie brakowało nam na boisku Marco Paixao. Miał problemy zdrowotne, ale mam nadzieję, że to już za nim i wzmocni rywalizację z przodu. Doszedł także Milen Gamakow, ale na razie nie mnie go oceniać. Dla niego jest to na pewno ciekawe doświadczenie. Pierwszy raz wyjechał do zagranicznego klubu, gra w dobrej drużynie. Oczywiście wszyscy życzymy mu jak najlepiej.
Czyli na papierze wyglądacie na bardzo mocnych.
Zostawmy papier w spokoju. Podrażnieni ostatnim sezonem i tym, że w końcówce nie udało się wejść do europejskich rozgrywek rozpoczynamy nowy rozdział. Bez względu na to, co będzie się działo musimy być pełni pokory i dobrze przepracować cały sezon. A jest on bardzo długi.
W PONIEDZIAŁEK JAKUB WAWRZYNIAK WRÓCIŁ DO TRENINGÓW Z LECHIĄ
Trenuje pan od poniedziałku, czy to wystarczy, aby być gotowym na piątkowy mecz z Wisłą Płock?
Jestem gotowy do gry. Miałem tydzień wolnego bez treningu. To nie jest czas, w którym mógłbym coś stracić. O mojej ewentualnej grze zdecyduje oczywiście trener. Nie pracowaliśmy razem przez półtora miesiąca. Dlatego musi ocenić, czy jestem gotowy do wyjścia w pierwszym składzie. Ja jestem do dyspozycji.
Typowanie wyników
15 lipca 2016, godz. 18:00
HIT
Jak typowano
9% | 48 typowań | Wisła Płock | |
18% | 96 typowań | REMIS | |
73% | 395 typowań | LECHIA Gdańsk |