- 1 Sędzia z finału MŚ 2022 wraca na derby (30 opinii)
- 2 W Arce na derby po półmaratonie? (65 opinii)
- 3 Momoa spotkał się z Michalczewskim (10 opinii)
- 4 Żużel. Awans Kasprzaka i dwucyfrówki (59 opinii)
- 5 Lechia nie bierze remisu w derbach (73 opinie)
- 6 W tej lidze będzie walka do ostatniej kolejki (6 opinii)
Sędziował w finale MŚ 2022. Znów poprowadzi derby Trójmiasta. Uwaga na kartki
16 maja 2024
(30 opinii)Obrońca podpisał kontrakt w Poznaniu
Lechia Gdańsk
Hubert Wołąkiewicz podpisał czteroletni kontrakt z Lechem. Na razie umowa obowiązuje od 1 lipca. Jeśli Lechia będzie chciała zarobić na tym piłkarzu, to musi sprzedać go już zimą. Latem bowiem obrońca i tak odejdzie do Poznania, ale już bez żadnego ekwiwalentu finansowego dla gdańskiego klubu
.Zgodnie z przepisami na pół roku przed wygaśnięciem umowy z dotychczasowym pracodawcą piłkarz może związać się z nowym klubem. Wołąkiewicz skorzystał z tego zapisu. Wcześnie nie przyniosły rezultatu negocjacje prowadzone od kilku miesięcy przez Lechię dotyczące przedłużenia umowy z tym obrońcą.
- W dniu dzisiejszym podpisaliśmy z zawodnikiem czteroletni kontrakt, który obowiązywać będzie od 1 lipca 2011 roku, a więc po wygaśnięciu obecnej umowy Huberta Wołąkiewicza z Lechią Gdańsk. W najbliższych dniach będziemy chcieli porozmawiać z władzami Lechii o ewentualnym transferze definitywnym zawodnika w najbliższym oknie transferowym - poinformował dyrektor sportowy Lecha, Marek Pogorzelczyk.
Przypomnijmy, że Wołąkiewicz to wychowanek Olimpijczyka Płońsk. Zanim trafił latem 2007 roku do Gdańska, grał jeszcze w Tęczy 34 Płońsk i Amice. W tym ostatnim klubie zadebiutował w ekstraklasie, ale występ przeciwko Koronie Kielce (11 kwietnia 2006) był jego jedynym w tej klasie rozgrywek we wronieckim klubie.
Latem 2006 roku doszło do fuzji Amiki i Lecha. W połączonej drużynie, którą prowadził... Franciszek Smuda nie było miejsca dla Wołąkiewicza. Mógł kopać nadal w Amice, która grała w III lidze.
Po roku Hubert przeniósł się do Lechii. Już po pierwszym sezonie świętował w Gdańsku awans. W minionych rozgrywkach z czterema trafieniami z karnych został najskuteczniejszym piłkarzem w drużynie, grał także jako kapitan drużyny.
Jednak latem piłkarz oddał opaskę Łukaszowi Surmie, a rozgrywki rozpoczął na ławce rezerwowej. Przed ligą miał kłopoty z mięśniem dwugłowym, ale i nie przyjęcie propozycji przedłużenia wygasającego za rok kontraktu nie ułatwiło mu zadania. Musiał nawet zagrać w Młodej Ekstraklasie.
Na boisko Wołąkiewicz wszedł w trzeciej kolejce po kontuzji Sergejsa Kożansa. Potem z powodzeniem wypełniał lukę na lewej obronie po Vytautasie Andriuskieviciusie, a gdy zaszła potrzeba wypełniał również obowiązki prawego obrońcy, choć sam podkreślał, że przede wszystkim czuje się stoperem.
W Lechii Wołąkiewicz rozegrał w pierwszej drużynie 111 meczów, w tym 67 w ekstraklasie, strzelił pięć goli. Tej jesieni trzykrotnie zagrał także w reprezentacji Polski.
Jak informowaliśmy obrońca ma w kontrakcie wpisaną klauzulę odstępnego 1,5 miliona złotych. Gdyby Lech zapłacił te pieniądze, to bez pytania Lechii o zgodę, mógłby przejąć Huberta już teraz. Jednak deklaracja dyrektora Pogorzelczyka o rozmowach z władzami gdańskiego klubu dowodzi, że Lech spróbuje zbić cenę.
Jeśli kluby osiągną porozumienie odnośnie kwoty odstępnego, to Lechia zarobi, a Wołąkiewicz będzie mógł grać w barwach mistrza Polski od rundy wiosennej. Natomiast brak porozumienia, oznaczać będzie, że piłkarz wypełni kontrakt w Gdańsku do 30 czerwca, a następnie przeniesie się do Poznania bez żadnej kwoty odstępnego.
Kluby sportowe
Opinie (257) ponad 20 zablokowanych
-
2011-01-06 16:29
Radość sprawić Lwom Północy
i posadzić na ławę w Lechi gościa na całą wiosnę. Niech gość pocierpi a gawiedż się szczerzy !!!
- 1 0
-
2011-01-08 13:21
Spiep...........
przywitamy Cię na wiosnę na Trauguta
- 2 1
-
2011-01-08 13:43
hubert
gwiazdeczka sie z niego zrobiła po powołaniu do reprezentacji i na pierwszy rzut oka dało sie zauważyć spadek formy w meczach dla Lechii , widocznie już myślał o kasiurce jaką zarobi w lechu, tak mi sie wydaj że to nie jest przypadek ze odchodzi
(podbijał swój kontrakt z Lechią 2 a może nawet3 razy ) stąd mój wniosek. A po za tym z niewolnika nie bedzie zawodnika i dla tego lech go wykupi albo rezerwy!- 1 0
-
2011-01-09 13:46
żegnaj Hubert
Tylko żebyś nie skończył jak nasza popszednia gwiazda reprezentacjii Trałka ... reprezentacja zapomni Lechia nigdy
- 1 0
-
2011-01-10 23:10
Ludzie o czym Wy piszecie ?!
Ludzie o czym Wy piszecie ? Taki przykład. Pracujesz dla firmy X, zarabiasz 3 tysiące złotych. Dostajesz propozycję z dużo większej firmy Y gdzie proponują Ci 5 tysięcy złotych i szansę pracy z lepszymi fachowcami. Co robisz ? Rozumiem, że zostajesz w swojej dotychczasowej firmie i dalej pracujesz za 3 tysiące ? Nie bądźcie śmieszni. Chłopak chce się rozwijać i właśnie to robi. A zsyłanie go do rezerw to frajerskie zachowanie ze strony władz Lechii !!! Chłopak gra w Lechii parę lat, zostawił na boisku wiele zdrowia i wiele dobrych meczów za sobą, a teraz Lechia niszczy jego dalszy rozwój... Poza tym ma kontrakt jeszcze pół i roku i dziwie się, że Lechia nie chce skorzystać z jego usług do końca.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.