- 1 Było ciężko, ale Arka o punkt do lidera (153 opinie) LIVE!
- 2 Lechia: Mocny gong, wielka złość (82 opinie)
- 3 Wybrzeże pewne utrzymania w Superlidze (12 opinii)
- 4 Zmora i przebudzenie w Wybrzeżu (52 opinie)
- 5 Niższe ligi. Rekordowy wynik (42 opinie)
- 6 W Arce plagi egipskie, nóż na gardle Resovii (65 opinii)
Zmarł Roman Rogocz
Lechia Gdańsk
W wieku 87 lat, w czwartek wieczorem po długiej chorobie zmarł Roman Rogocz, który w biało-zielonych barwach strzelił aż 110 goli! Pogrzeb Romana odbędzie się w najbliższy wtorek, 12 lutego o godzinie 13:00 na Cmentarzu Garnizonowym w Gdańsku. Legendarnego napastnika oraz trenera Lechii w 2005 roku kibice wybrali piłkarzem 60-lecia klubu, a niektórzy widzieli w Nim gdańskiego Gerda Muellera. Gdy tylko zdrowie pozwalało, nie opuszczał biało-zielonych także długo po zakończeniu kariery. Podczas inauguracji PGE Areny mówił żartobliwie: szkoda, że lata już nie te, bo chętnie pograłbym na takim stadionie".
Roman Rogocz urodził się 9 sierpnia 1926 roku w Chorzowie. Przygodę z piłką nożną rozpoczął w tamtejszym AKS. W 1943 roku został wywieziony na roboty do Niemiec. Zdołał uciec do Włoch, gdzie zaciągnął się do armii generała Andersa. Służył w 2. Warszawskiej Dywizji Pancernej.
Do Lechii trafił po wojnie. Debiutował 16 listopada 1947 roku. Niespełna rok później był w podstawowej "11" biało-zielonych, gdy ci po raz pierwszy w historii awansowali do krajowej elity.
W ekstraklasie zadebiutował 20 marca 1949 roku, a ostatni mecz w tej klasie rozgrywek rozegrał 12 czerwca 1960. Łącznie wystąpił w 101 meczach, zdobywając 29 bramek. Pod względem strzelonych goli to czwarty dorobek w historii Lechii. Częściej trafiali jedynie: Bogdan Adamczyk (36), Robert Gronowski (35) i Czesław Nowicki (30).
Rogocz nie opuszczał Lechii, gdy tak niekiedy znikała z krajowej elity. Łącznie w lidze, na różnych szczeblach, oraz w Pucharze Polski 166 razy ubierał koszulkę gdańskiego klubu, strzelając aż 110 goli!
"Idol. Legenda. I urodzony snajper. Lęk czuli przed nim najlepsi polscy bramkarze. "W pory" robili Szymkowiak, Stefaniszyn, Jurowicz, Skromny, Wyrobek i inni. Urodzony snajper. Zawsze tam gdzie trzeba. Zawsze w porę wystawiana noga. Ot, taki wcześniejszy Gerd Mueller. (...)Zawsze podziwiany. Zawsze oklaskiwany. Zawsze też dżentelmen we każdym calu. (...)Potem znakomity wychowawca młodzieży. Gładysz, Puszkarz, Głownia" - tak o Rogoczu pisał red. Albert Gochniewski.
Po zakończeniu piłkarskiej kariery pan Roman był trenerem. Szkolił głównie młodzież, ale zanotował również sukces z pierwszą drużyną. W 1972 roku wprowadził biało-zielonych do II ligi.
Równocześnie pracował zawodową. Przez ponad 30 lat był związany z Przedsiębiorstwem Robót Czerpalnych i Podwodnych w Gdańsku. Od 1988 roku był na emeryturze.
30 września 2011 roku został odznaczony przez prezydenta RP Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Lechia uhonorowała Go na Alei Sław na stadionie przy ul. Traugutta.
STATYSTYKI ROMANA ROGOCZA SEZON PO SEZONIE NA PODSTAWIE LECHIA.NET
Wielką popularnością Rogocz cieszył się nie tylko w czasach, gdy wychodził na boisko, czy zasiadał na trenerskiej ławce. Dali temu wyraz kibice w 2005 roku, gdy ogłoszono konkurs na piłkarza 60-lecia Lechii. Triumfował pan Roman, w pokonanym polu pozostawiając m.in. Romana Korynta, który wcześniej triumfował w plebiscycie na najlepszych piłkarzy 50-lecia na wybrzeżu.
-Zawsze wolałem strzelać bramki niż mówić... Ten tytuł sprawia, że człowiekowi nadal chce się żyć. Ten wybór także dobrze świadczy o tych ludziach, którzy przekazują pamięć o przeszłych czasach Lechii. Gdyby nie oni, któż by tam pamiętał taką odległą historię, jak moja osoba - mówi wówczas jak zwykle skromny Rogocz (czytaj więcej).
Tych dwóch legend Lechii nie mogło zabraknąć, gdy otwierano PGE Arenę. Szkoda, że lata już nie te, bo chętnie pograłbym na takim stadionie" - powiedział wówczas niżej podpisanemu pan Roman, który do ostatnich dni starał się bywać na stadionie. Wówczas nie było widać po nim śladów choroby.
Był pogodny, uśmiechnięty, jak zawsze imponował sprężystą sylwetką i był skory do rozmów tak o bieżącej sytuacji Lechii jak i opowieści o historii. W przyszłość patrzył z optymizmem. Nawet jak u swoich następców widział mankamenty to starał się nadmiernie nie krytykować, wybaczał i wskazywać na pozytywne aspekty...
Będzie nam Pana bardzo brakowało, Panie ROMANIE! Na zawsze pozostanie Pan w pamięci pokoleń Lechii
Msza święta odbędzie się 12 lutego o godzinie 11:00 w kościele św. Brygidy w Gdańsku. O 12:30 trumna zostanie wystawiona w kaplicy Cmentarza Garnizonowego przy ul. Dąbrowskiego 2 w Gdańsku (w sąsiedztwie Placu Zebrań Ludowych). Pogrzeb rozpocznie się o 13:00.
ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘCIOWĄ PRZYGOTOWANĄ PRZEZ LECHIĘ GDAŃSK
Kluby sportowe
Opinie (81) ponad 10 zablokowanych
-
2013-02-08 13:05
Prawdziwy lechista
Bardzo smutna wiadomość dla Nas kibiców Lechii. Wyrazy wspólczucia dla rodziny i przyjaciół Pana Romana. Na zawsze zapamiętany!
- 14 0
-
2013-02-08 12:58
Bóg z Tobą Wielki Lechisto.
Kiedyś tam w Sektorze N. zagramy fajny mecz.
- 10 0
-
2013-02-08 12:53
Spoczywaj w pokoju
w Twoim biało zielonym niebie
- 16 0
-
2013-02-08 12:21
Dobry Jezu, a nasz Panie daj Mu wieczne spoczywanie.
- 10 0
-
2013-02-08 12:19
Gentelmen , jakich brak :)
Mialam ten zaszczyt poznać Pana Romana, pracując na recepcji na PGE ARENA.. Wspanialy, usmiechnięty i bardo gentelmenski - nie przeszedl obok żadnej kobiety obojętnie - każdą pocałował w dłon na przywitanie i pozdrowił :)
Niech Bóg czuwa nad Jego duszą, na zawsze w naszej pamięci !- 16 0
-
2013-02-08 11:58
Panie Romanie, proszę pozdrowić Dawidka i opiekować się Nim. Wielcy Kibice powinni trzymać sie razem w Sektorze Niebo
- 14 0
-
2013-02-07 23:22
RIP (8)
- 28 6
-
2013-02-08 00:03
Zaborcom się nie udało, a teraz sami się wynarodowiliśmy? (7)
W moim ojczystym języku nie ma czegoś takiego jak rip.
Jest:
spoczywaj w pokoju, Panie Romanie.- 13 4
-
2013-02-08 11:21
Jesteś pacan i tyle (1)
RIP pochodzi od ŁACIŃSKIEGO Requiescat in Pace. Jeśli używanie łacińskich zwrotów jest dla ciebie wynarodowieniem, polecam udanie się do psychiatry.
- 8 1
-
2013-02-08 11:54
już sie nie pucuj
a kto tu mówi o wynarodawianiu ?! nie dopowiadaj sobie zbyt wiele...
- 0 3
-
2013-02-08 11:19
Jesteś pacan i tyle
- 0 3
-
2013-02-08 06:08
(3)
A Ty nie masz większych problemów ?! Jeśli wszedłeś na stronę z tą wiadomością tylko po to żeby się czepiać takich rzeczy to wyjazd stąd!
- 9 7
-
2013-02-08 11:11
szanuj (2)
szanuj swój ojczysty język! nie po to ludzie oddawali życie za ten kraj, aby teraz duża część społeczeństwa nie potrafiła się poprawnie wysłowić!
- 5 2
-
2013-02-08 11:17
(1)
Ok, masz rację ale nie o to mi chodziło. Nie podejmę tutaj dyskusji - nie to miejsce i nie ten czas...
- 7 0
-
2013-02-08 11:18
racja
racja
- 4 0
-
2013-02-08 11:51
Chwała Bohaterom !!
Dożył pięknego wieku. Dziękujemy za Biało- Zielone życie.
- 14 0
-
2013-02-08 11:14
Szacunek i honor...
Poczytajcie wpisy na wp pod informacja o odejściu Pana Romana - Arka , Legia , Pogoń , Lech - wszyscy składają kondolencje i wyrażają żal...to świadczy o tym jak Wielkim Człowiekiem była Pan Roman...
- 20 1
-
2013-02-08 10:46
(2)
Szkoda że musi ktoś umrzeć aby doczekać się normalnych wpisów i szacunku jedni dla drugich
- 25 1
-
2013-02-08 10:56
Może jestem naiwny i śmieszny ale marzy mi się koalicja Lechii i Arki. Po co nam dziwne zgody z innymi? Pomyślcie , jaka to byłaby siła - Lechia i Arka...
- 7 9
-
2013-02-08 10:52
Masz niestety rację...możemy się nie lubić , możemy być "wrogami" (cudzysłów jest świadomy!) ale musimy się szanować! szkoda , że tak wielu - szczególnie młodych - zapomina o tym...
- 13 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.