- 1 Lechia dokonała "wymaganych płatności" (95 opinii) LIVE!
- 2 Arka: krok do ekstraklasy, 45-lecie PP (35 opinii) LIVE!
- 3 Kibice Legii na KSW? Tajne ważenie (51 opinii)
- 4 IV Liga. Jaguar liderem, Bałtyk gubi punkty (12 opinii)
- 5 Arka nie będzie świętować w niedzielę (142 opinie)
- 6 Koniec sezonu dla Lechii i kariery kapitana
Grupa Lotos nie wróci do gdańskiego żużla
Energa Wybrzeże - żużel
Grupa Lotos w 2015 roku w zakresie sportów motorowych zamierza kontynuować rozpoczęte w minionych miesiącach projekty. Robert Kubica otrzyma wsparcie w cyklu rajdowych mistrzostw świata, a Kajetan Kajetanowicz - mistrzostw Europy. Kocern paliwowy będzie sponsorem Rajdu Polski w Mikołajkach oraz zapewne udzieli wsparcia Rajdowi Barbórki w Warszawie. Natomiast firma nie zamierza uczestniczyć w próbie odbudowywania gdańskiego żużla. - Nie mamy tego w naszym programie - mówi nam prezes Paweł Olechnowicz.
JEŚLI GRUPA LOTOS ZOSTANIE SPONSOREM GŁÓWNYM PIŁKARSKIEJ REPREZENTACJI POLSKI, OPUŚCI LECHIĘ
Grupa Lotos wspierała gdański żużel do 2012 roku. Ze współpracy z Wybrzeżem wycofała się po kolejnej degradacji drużyny z ekstraligi. Wprawdzie rok później klub zdołał wrócić do elity, ale jak teraz wiem dokonała się to kosztem życia na kredyt. Dlatego, gdy i w 2014 roku drużyna została zdegradowana, to spadła aż do II ligi. Co więcej, przez długi czas nawet licencja w tej najniższej klasie rozgrywkowej stała pod znakiem zapytania, gdyż klub nie jest w stanie spłacić swoich zobowiązań choćby wobec byłych już zawodników.
WYBRZEŻE W II LIDZE POD NADZOREM PZMOT.?
Po rozstaniu z Grupą Lotos klub kilkakrotnie podejmował starania, by odzyskać względy tego sponsora.
- Nie chciałbym mówić o rzeczach, które są tematem rozmów czy rozmaitych rozważań, gdyż tego typu propozycji otrzymujemy bardzo dużo. Informujemy tylko o tych przedsięwzięcia, które decydujemy się realizować - zastrzega się Paweł Olechnowicz, prezes Grupy Lotos.
GRZEGORZ DZIKOWSKI: ZBUDUJEMY ŻUŻEL W GDAŃSKU OD PODSTAW
Wybrzeże od nowego roku zamierza realizować program odbudowy gdańskiego żużla. Jednak już wiemy, że nie weźmie w nim udziału koncern paliwowy.
- Do żużla nie wracamy. Nie mamy tego w naszym programie na 2015 rok - przyznaje prezes Olechnowicz.
OLECHNOWICZ O KLUBACH SPORTOWYCH, KTÓRYCH SPONSOREM JEST GRUPA LOTOS
W zakresie sportów motorowych Grupa Lotos zdecydowała się nadal koncentrować na rajdach samochodowych i to na międzynarodowej arenie. Przypomnijmy, że w minionym roku Kajetan Kajetanowicz z pilotem Jarosławem Baranem Fordem Fiesta R5 zajął 4. miejsce w klasyfikacji generalnej mistrzostw Europy oraz zdobył tytuł dla najszybszego kierowcy w szutrowych rundach ERC. Ten projekt był realizowany w ramach Lotos Rally Team.
LOTOS Z KUBICĄ TAKŻE W RAJDACH WRC
Natomiast Robert Kubica z pilotem Maciejem Szczepaniakiem w Fordzie Fiesta RS WRC wziął udział we wszystkich eliminacjach mistrzostw świata, zajmując w generalnej klasyfikacji 16. miejsce. Grupa Lotos miała tytuł oficjalnego partnera polskiego kierowcy. Pierwszy rok tej współpracy zaowocował tytułem mistrza świata WRC 2 w 2013 r.
GRUPA LOTOS PODPISAŁA KONTRAKT Z ROBERTEM KUBICĄ
- Będzie kontynuować współpracę z Robertem Kubicą oraz Kajetanem Kajetanowiczem. Pozostanie w Rajdzie Polski w Mikołajkach, który jest eliminacją rajdowych mistrzostw świata, a rok 2015 zapewne zakończymy wsparciem dla Rajdu Barbórki - mówi prezes Olechnowicz.
Robert Kubica spotyka się także z innymi sportowcami, którzy korzystają z finansowego wsparcia Grupy Lotos.
Kubica rok zainauguruje startem w słynnym Rajdzie Monte Carlo, który rozpocznie się 22 stycznia. Potem weźmie udział w kolejnych dwunastu eliminacjach. Siódmym przystankiem tegorocznego cyklu będzie 72. Rajd Polski. Odbędzie się on w Mikołajkach od 2 do 5 lipca. Rywalizacja o tytuł rajdowego mistrza świata zakończy się 15 listopada w Wielkiej Brytanii.
W debiutanckim sezonie w WRC Kubica trzy rajdy ukończył w czołowej "10" (6. Argentyna, 8. Włochy, 9. Australia), a pięciu imprez nie ukończył. W Rajdzie Polski był 20.
Natomiast Kajetanowicz wystartuje już 4 stycznia w Rajdzie Janner. Impreza, rozgrywana nieprzerwanie od 1969 roku, w austriackim Freistadt ponownie jest pierwszą eliminacją cyklu rajdowych mistrzostw Europy.
Miejmy nadzieje, że w styczniowych startach polscy kierowcy będą mieć więcej szczęścia niż przed rokiem, gdy zaczynali doskonale, ale nie dojeżdżali do mety.
Kubica w najstarszej imprezie samochodowej na świecie wygrał dwa odcinki specjalne, w generalnej klasyfikacji był czwarty, ale na dziewiątym odcinku wypadł z trasy.
Kajetanowicz w Austrii wygrał z kolei 3 z pierwszych 5 odcinków specjalnych, ale musiał się wycofać z powodu awarii samochodu. Tym samym jego najlepszym wynikiem w tej imprezie pozostaje 6. lokata z 2012 roku.
- Jestem dumny z tego, że nasi zaangażowani partnerzy, z którymi współpracujemy od lat, nie wahali się kontynuować wspierania naszych startów. Ich zaufanie to dla nas kolejna porcja motywacji, ale także ogromna odpowiedzialność. Po świątecznej przerwie możemy błyskawicznie wrócić do robienia tego, co tak uwielbiamy, a rajdowe emocje będą trwały bardzo długo, bo aż do listopada - zdeklarował Kajetanowicz na oficjalnej stronie teamu.
Kluby sportowe
Opinie (125) 10 zablokowanych
-
2015-01-02 11:15
Będziesz tankował gdzie taniej i nie siej propagandy (1)
- 3 4
-
2015-01-02 14:58
Na moje.
To sobie tankuj cwaniaczku nawet na wyspach Kargulena !
- 1 1
-
2015-01-02 12:29
No i gitara
Zero kasy na pensję dla Kędzielskiego!
- 0 1
-
2015-01-03 02:04
kibic zuzla (1)
Z tym panem Kubica,to sa chyba jakies jaja.
- 1 2
-
2015-01-03 14:30
trzeba było nie pluć na Lotos w młynku
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.