- 1 Lechia ma gotową drużynę na ekstraklasę (80 opinii)
- 2 Chińczyk nowym nabytkiem Wybrzeża (6 opinii)
- 3 Żużel. Wątpliwości kapitana. Kara za DMPJ (133 opinie)
- 4 Arka przedłużyła umowę z ważnym graczem (109 opinii)
- 5 Były skaut Monaco we władzach Lechii (4 opinie)
- 6 Młodzi siatkarze obronili mistrzostwo (5 opinii)
Czy Lechia obudzi instynkt zwycięzcy?
Lechia Gdańsk
Brak wygranej nad Wisłą Kraków przedłużył serię meczów piłkarzy Lechii bez zwycięstwa w tym sezonie do pięciu spotkań. Tak źle pod tym kątem nie było od prawie 30 lat. W sezonie 1986/87 biało-zieloni po raz pierwszy triumfowali dopiero w 11. kolejce. Trener Jerzy Brzęczek i jego podopieczni przekonują jednak, że nie brakuje im powodów do optymizmu. - Mecz z Wisłą był naszym najlepszym spotkaniem w tym sezonie - mówi Sebastian Mila. Kapitan gdańszczan i jego koledzy liczą na to, że po pierwszy komplet punktów już w piątkowym meczu z Górnikiem Łęczna na PGE Arenie.
Niedzielny pojedynek w Krakowie wzbudził mieszane uczucia wśród kibiców Lechii. Trudno bowiem o jednoznaczne oceny dla zespołu, który stracił trzy gole po koszmarnych błędach w defensywie, a jednocześnie dwukrotnie doprowadzał do wyrównania imponując szybką, skuteczną grą na jeden kontakt.
LECHIA ZREMISOWAŁA Z WISŁĄ. ŚWIETNE WIDOWISKO W KRAKOWIE
Biało-zieloni po raz pierwszy w tym sezonie zdobyli w meczu o ligowe punkty więcej niż jedną bramkę. Zważywszy na to, że wyrównujące trafienie numer trzy padło dopiero w 87. minucie, biało-zieloni nie zamierzali kręcić nosem po spotkaniu z Wiślakami. Wprawdzie do pełni szczęścia zabrakło wykorzystania sytuacji z doliczonego czasu gry, gdy Rafał Janicki trafił piłką w słupek, ale Sebastian Mila i tak nie ukrywa zadowolenia, z tego co udało się jego drużynie zaprezentować w ofensywie.
- Kiedy było 0:2 trudno było myśleć o czymś więcej. Ale przy bramce na 1:2 uwierzyliśmy, że jesteśmy w stanie osiągnąć korzystny rezultat. Parliśmy do przodu i udało nam się odrobić straty. Uważam, że pod względem gry mecz z Wisłą to było nasze najlepsze spotkanie w tym sezonie - przyznał w rozmowie dla klubowej strony kapitan biało-zielonych.
Niestety, nawet po remisie na ciężkim terenie, Lechia po pięciu kolejkach ma na koncie zaledwie 3 punkty i żadnego zwycięstwa. Tak długo gdański zespół nie czekał na ligowy triumf od... sezonu 1986/87. Wówczas biało-zielonym po raz pierwszy udało się wygrać dopiero w 11. kolejce.
2014/15 2. kolejka Podbeskidzie Bielsko-Biała (dom) 1:0
2013/14 3. kolejka Jagiellonia Białystok (dom) 2:0
2012/13 2. kolejka Pogoń Szczecin (wyjazd) 2:0
2011/12 5. kolejka Wisła Kraków (wyjazd) 1:0
2010/11 4. kolejka Śląsk Wrocław (dom) 2:0
2009/10 1. kolejka Arka Gdynia (dom) 2:1
2008/09 3. kolejka Cracovia (dom) 2:0
1995/96 1. kolejka Śląsk Wrocław (dom) 2:1
1987/88 3. kolejka Jagiellonia Białystok (wyjazd) 2:1
1986/87 11. kolejka ŁKS Łódź (dom) 3:0
Gdańszczanie liczą na to, że bardziej do tych niechlubnych statystyk już się nie zbliżą. Przypomnijmy, że przez minione osiem dni Lechia rozegrała trzy wyjazdowe spotkania jedno po drugim. W ekstraklasie zdobyła po punkcie we Wrocławiu i Krakowie oraz wywalczyła awans do 1/8 finału Pucharu Polskiej po wygranej 5:1 nad II-ligową Puszczą Niepołomice.
- Ten tydzień był dla nas owocny. Mamy dwa punkty wywalczone na wyjazdach w starciach z dwoma trudnymi rywalami. Jeszcze nie gramy tego co powinniśmy, lecz potrafimy kontrolować grę i jeżeli wyeliminujemy błędy to będziemy zdobywać więcej punktów. Uważam, że z Wisłą zagraliśmy bardzo dobre spotkanie. Za ten remis chłopakom należą się gratulacje. Popełniliśmy dwa błędy, które kosztowały nas stratę bramek, ale już przy wyniku 3:3 mieliśmy szansę na wyjście na prowadzenie. Mogliśmy wygrać to spotkanie na niełatwym terenie. Pomimo przyjaźni łączącej oba kluby nikt się tu nie oszczędzał i każdy chciał wygrać - powiedział trener Jerzy Brzęczek.
ZOBACZ PEŁEN RAPORT STATYSTYCZNY Z MECZU WISŁA - LECHIA (.PDF)
- Dwa punkty ligowe i wywalczony awans do kolejnej rundy w Pucharze to nie jest zły dorobek. Ale z drugiej strony mogliśmy wycisnąć z tego wyjazdu coś więcej, bo w Krakowie przy odrobinie szczęścia mogliśmy nawet wygrać 4:3. Mam nadzieję, że ten ostatni mecz da nam pozytywnego impulsu do następnych spotkań. Zaczynając od tego w piątek z Górnikiem Łęczna - dodał Lukas Haraslin, który w Krakowie debiutował w barwach Lechii w ekstraklasie i od razu świętował zdobycie pierwszego gola.
Kluby sportowe
Opinie (107) ponad 10 zablokowanych
-
2015-08-18 11:47
Mila (1)
myślałeś że tu ludzie cię będą wielbić bo jesteś Mila?
- 8 5
-
2015-08-20 08:54
Mila z Wsinia powinni grac razem w ataku ,w pomocy widzial bym Chorwata Nazario i naszego 16 stolatka
3;4;3 i w takim ustawieniu
- 1 0
-
2015-08-18 22:36
Tyko zwyciestwo w piatek i to wyrane
- 2 0
-
2015-08-18 20:47
Tylko komplet 3 mecz 9 pkt.
Albo to wszystko o kant h.... Rozbić zabrać wędke i na ryby
- 1 0
-
2015-08-18 18:13
Oswajanie lwów.
Czy zauważyliście jak łatwo można kupić lwy, dać im jakieś resztki z kuchni, nażrą się nimi, staną się leniwe i śpiące, można ich wtedy wozić po całej Polsce a na postojach w obcych miastach trafiają do klatek, po przebudzeniu droga powrotna do Gdańska.
- 1 2
-
2015-08-17 15:25
Lechia spi (5)
A Jagielonia sie zbroi. Za 200.000 euro kupili z Zawiszy Alvarinhio. Belgijski napastnik na testach w Lechu. A w Gdansku nic.
- 28 6
-
2015-08-17 18:14
(2)
Prześledź transfery to zobaczysz że w klubie już brakuje kasy.I będzie jeszcze gorzej bo nie mają nawet za Milę czym zapłacić reszty.
- 8 1
-
2015-08-18 18:05
Niech zabierają Milę, na dziś nie warty złotówki.
- 0 0
-
2015-08-18 13:34
może jest klauzula, że jak nie zapłacą to Śląsk go zabierze do siebie?
.... oby :)
- 1 1
-
2015-08-17 19:01
Jak to nic oddają za czapkę śliwek to co Probiesz po krótkiej obróbce
sprzedaje za pieniądze które wolą pracować niż być prane w pralni L.....
- 1 2
-
2015-08-17 17:16
taka prawda
Za co mają kupować jak już przejedli i przepili kasę ,zarząd z prezesem
- 12 1
-
2015-08-17 14:15
Faktycznie są powody do optymizmu (7)
5 kolejek, 3 pkt (20 % możliwych do zdobycia) i 2-3 miejsce od końca (zależy od dzisiejszego meczu ekstraklasy)
Ciekawe co by musiało być, żeby znaleźć powody do pesymizmu lub niepokoju?- 87 12
-
2015-08-17 14:24
(1)
Kontuzja Mili?
- 7 1
-
2015-08-18 16:16
Oby tak się stało, jeszcze Wawrzyniak, najlepiej Brzęczek.
- 0 0
-
2015-08-18 16:15
Pocieszajmy się, nocnik już stoi..................
- 0 0
-
2015-08-18 15:15
ale mamy już za soba mecze wyjazdowe z Leciem Śląskiem i Wisłą - i ugralismy 2 pkt - w poprzednim sezonie zero
- 1 1
-
2015-08-17 23:12
powrót Rasiaka?
- 3 0
-
2015-08-17 19:54
Wszystko co piszesz to prawda. Umiarkowanym optymizmem tchnie poprawa gry Lechii w stosunku do kilku ostatnich spotkań. Nareszcie widać było grę kombinacyjną z pierwszego kontaktu i lepsze rozumienie w zespole, poza oczywiście fatalną linią obrony w tym meczu.
- 1 2
-
2015-08-17 14:18
O pkt.?
- 3 0
-
2015-08-17 20:37
Wyniki kompromitują Brzęczka. (3)
Na 9 ostatnich meczów w ekstraklasie Lechia zdobyła 5 punktów ma 27 możliwych.
To najgorszy wynik spośród wszystkich drużyn ekstraklasy i najgorszy w historii klubu.
Gdyby dalej tak ciułać punkty to będzie katastrofa, dziwi dobre samopoczucie Brzęczka, gdyby miał honor powinien podać się do dymisji.Już nie dziwią a śmieszą wypowiedzi Mili, tego który zamiast świecić przykładem dobrej gry, świeci brakiem kondycji i szybkośći.- 29 3
-
2015-08-18 11:26
Jak Mila może opowiadać bzdury i wierzyć,że kibice w nie uwierzą,Panie Mila dosyć tego mamy, wracaj pan do Wroclawia.
- 3 1
-
2015-08-18 09:49
Święta prawda . Dobrze gadasz , Kolego .
Dokonane przez Ciebie podsumowanie wyników osiąganych przez Lechię pod kierunkiem Jerzego Brzęczka mówi samo za siebie .
- 3 0
-
2015-08-18 08:51
Bez optymizmu.
Z prostego rachunku wynika,że takie ciułanie punktów po wszystkich meczach ekstraklasy daje Lechii jedno z dwu ostatnich miejsc.
Konieczna zmiana trenera który nie pozwoli sobie na to,że Lekovića rzuca się do III ligi jak Wawrzyniak jest cieniem siebie samego, to tylko jeden z wielu przykładów.- 5 0
-
2015-08-17 15:31
Lubiłem Milę.Ale jak cały czas sieje propagandę sukcesu..... (9)
.....i włazi w d.....atrapie trenera który też non-stop opowiada pierdoły to robi się cyrk.Jeden ma grać,drugi prowadzić drużynę do formy i zwycięstw,a nie ciagle bla,bla,bla .To jest dobre dla Lwów P. a nie inteligentnego kibica. Ile można.....Następny mecz -wygrana kilkoma bramkami i dojrzała gra ,albo wypad niby-trenerze. 5meczów i 3 punkty a oni pieją że już wszystko ok.
- 44 5
-
2015-08-18 11:23
Tzw Lwy miałczą jak koty w marcu...
- 1 1
-
2015-08-17 16:03
jak bys byl inteligentny (2)
to bys nie pisal takich wypocin...jutro jest spotkanie z zarzadem to jedz i wyraz swoje zdanie publicznie,a nie tu smarkasz jadem na forum
- 3 14
-
2015-08-17 16:08
(1)
Nie wolno krytykować,trza włazić w d...... za parę groszy i jest na wyjazd. Tak trzymać kotki.
- 15 2
-
2015-08-18 09:41
Trza wchodzić w d...,trza wydymac kibiców co w nich wierzą i w ich ideologię, trza wywiesic parę PDW, trza zrobić zbiórkę na sobotnią imprezę. No i może ewentualnie to zaspokoi pragnienia " chlopakow" z kociąt, którzy chodzą w laczkach i skarpetkach.
- 4 0
-
2015-08-17 15:54
jaki z ciebie inteligent to pokazales w tym poscie (1)
a wiekszosci chlopakom z Lwów to mozesz jedynie prać w reku skarpety
- 4 20
-
2015-08-17 17:33
Na 100 %.woda z mózgów się leje. Na skarpety ich stać? Ciekawe, bo większość zasuwa w laczkach
- 11 0
-
2015-08-17 15:59
Płaczku idz przewietrz łepetyne (1)
- 0 12
-
2015-08-17 16:05
Musiało mocno zaboleć...hahahaha
Uderz w stół, nożyce się odezwą. hahahaha
- 12 0
-
2015-08-17 15:58
najlepiej bedzie jak na nastepnym meczu zostaniesz w domu
jak to mowia kozak w necie , fr..... w swiecie
- 2 15
-
2015-08-17 20:22
Łęczna, Podbeskidzie, Korona, Piast, Zagłębie (2)
Ogórkowa seria. Brzęczek powinien dostać ultimatum. minimum 13 pkt. Czas w końcu wygrywać!
- 16 0
-
2015-08-18 11:22
Gorzej jak ta mizeria nam zaszkodzi i żołądek będzie boleć.
- 0 0
-
2015-08-17 20:53
z Lechem Slaskiem i Pogonia mialo byc
7 pkt. A tu d...
- 5 0
-
2015-08-17 15:01
Dlaczego portal nie opisze jak podle zostali potraktowani nasi wychowankowie? (2)
Kiedy młodzi Lechiści zamiatali we włoskim turnieju pokonują m.in. młody Inter, to wszyscy piali z zachwytu, ale teraz nikt się już losem chłopaków nie interesuje.
- 59 9
-
2015-08-17 20:07
(1)
bo w ten sposób każdy klub niezależnie czy ekstraklasowy czy z premiere league traktuje zawodników, którzy wyrośli z juniorów i nie przebili/nie przebiją się do pierwszej drużyny.
- 4 0
-
2015-08-18 10:24
Jaga
Nie martw się w Jadze się przebiją i dadzą im zarobić kupę kasy.
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.