- 1 Lechia dokonała "wymaganych płatności" (84 opinie) LIVE!
- 2 Arka nie będzie świętować w niedzielę (115 opinii)
- 3 Będzie najazd kibiców Legii na KSW? (44 opinie)
- 4 Zaczęło się od beczki rumu (4 opinie)
- 5 Lechia nie dostała licencji, ma ją Arka (260 opinii)
- 6 Derby o finał, Lechia żegna kapitana (8 opinii)
W ekstraklasie szczypiornistek i szczypiornistek przed nami ostatnie kolejki sezonu zasadniczego. Jako pierwsze karty odkryły mistrzynie Polski. SPR Safo pokonało u siebie Piotrcovię 36:31 (18:17) i ma obecnie dwa punkty przewagi nad gdańszczankami. Dablex musi obronić tę stratę, bo na własnym parkiecie zmierzy się z outsiderem ze Szczecina. Przy równej liczbie punktów lublinianek i gdańszczanek, pierwsza pozycja wróci do naszej drużyny, gdyż z bezpośrednim rywalem wygrała oba spotkania. Nie będzie zatem powtórki sprzed roku. Wówczas gdyby w ostatnim meczu sezonu zasadniczego ekipa Jerzego Cieplińskiego rzuciła jedną bramkę więcej, miałaby numer jeden do play off. Zabrakło jej i trzeba było startować z pozycji cztery, co w dalszej konsekwencji nie pozwoliło wywalczyć miejsca na podium.
Już wiadomo, że zwycięzca sezonu zasadniczego w pierwszej rundzie play off (do dwóch zwycięstw) zmierzy się z Piotrcovią. Drugi zespół spotka się zaś ze Zgodą Ruda Śląska bądź Politechniką Koszalin.
Dużo do zyskania lub stracenia w ostatniej serii gier ma Łączpol. Możliwy jest awans rewelacyjnego beniaminka na trzecią pozycję, ale musi zdobyć o punkt więcej od Zagłębia, bo z lubiniankami nasza drużyna na gorszy bilans bezpośrednich meczów. Rywalki zagrają w sobotę w Rudzie Śląskiej, gdzie nie musi być im łatwo o sukces.
Jednak ważniejszy niż korespondencyjny pojedynek dla podopiecznych Grzegorza Gościńskiego jest bezpośredni mecz z Finepharmem na wyjeździe. Jeleniogórzanki tracą dla gdynianek jeden punkt. Ten kto wygra to starcie, będzie w play off co najmniej z numerem cztery. Łączpolowi do odparcia ataku rywala wystarczy też remis.
W pierwszej rundzie play off czwarta drużyna zmierzy się z piątą i będzie miała w tej rywalizacji handicup własnego parkietu. Nie można zatem wykluczyć, że Łączpol z Finepharmem zagrają w tym sezonie jeszcze nawet cztery razy. Trzecia pozycja to gra z zespołem numer sześć, czyli Politechniką bądź Zgodą.
Na udział w play off - niestety - nie mają szans gdańscy szczypiorniści. AZS AWF w drugiej części sezonu zagra z Travelandem Olsztyn, Olimpią Piekary Śląskie i Techtransem Darad Elbląg o utrzymanie ekstraklasy. Nie oznacza to, że można odpuścić ostatni mecz w Kwidzynie. Wręcz odwrotnie. Warto pokusić się o zdobycz, bo wszystkie punkty przejdą do grupy grającej o miejsca 9-12. MMTS może być mniej zmotywowany do walki, bo nie udało się tej drużynie wejść do czołowej "4", a szanse na poprawę 6. pozycji przed play off wydają się być niewielkie. Szkopuł w tym, że po przejściu pod skrzydła AZS AWFiS gdańscy piłkarze ręczni w ekstraklasie jeszcze z kwidzyńskimi nigdy nie wygrali.
Kluby sportowe
Opinie (33)
-
2008-03-08 19:29
wstyd
Co to było?W lidze gra się do końca!Co ten Ciepły chciał pokazać?AZS powinien zwrócić kibicom pieniądze za bilety i przeprosić wszystkich że stracili czas...nas nie interesują fochy Ciepłego tylko nirmalne granie.Za takie numery to się w profesjonalnych klubach zwalnia trenerów z pracy!!!!
- 0 0
-
2008-03-08 19:24
Prawdziwy kibic zrozumie to co sie stało a tzreba byc debilem zeby pomyslec ze to byl normalny mecz
- 0 0
-
2008-03-08 19:15
żenada
No to co dziś pokazały faworytki do mistrzostwa woła o pomste do nieba. Jak można prowadzić dziesięcioma bramkami i przegrać??? I to z ostatnia drużyną w tabeli??? Ja rozumiem, że to był drugi skład, że dzień kobiet, ale gdzie tu jest profesjonalne podejście do sportu??? Jestem kibicem Dablexu, ale po tym co zawodniczki pokazują w ostatnich meczach nie zasługuja na mistrzostwo. Oby w play-off było inaczej.
- 0 0
-
2008-03-08 19:05
Brawo Łączpol Gdynia
III miejsce w lidze gdynianek a II gdańszczanek to dopiero precedens!!Ale trzeba przyznać że zasłużony sukces Łączpolu bo to bardzo ambitny zespół!A AZS????coś się chyba stało w głowę trenerowi...może czas na zmianę szkoleniowca.Panie Ciepliński-nie ma ludzi niezastąpionych!!!Pan nie szanuje swoich zawodniczek i nic dziwnego, ze tak to wygląda.Tak to się w Rosji pracuje a nie w Polsce..
- 0 0
-
2008-03-08 19:02
Każdemu może się zdarzyć.
To wszystko przez pogodę i niskie ciśnienie atmosferyczne.
Głowy do góry dziewczyny i tak jesteście najlepsze. Każdy może mieć gorszą formę w Dniu Kobiet.
Aby do wiosny !
Szczęścia życzę w następnych meczach !- 0 0
-
2008-03-08 18:56
No to
Dablex na 2
Łączpol na 3
czekamy na play-offy :D:D- 0 0
-
2008-03-08 18:55
**************
Gratulacje dla dziewczyn z Gdyni, powodzenia w dalszej grze.
- 0 0
-
2008-03-08 18:53
**************
Ale jaja.
- 0 0
-
2008-03-08 18:24
kibic
Ale wstyd przegrac u siebie z ostatnim zespolem w tabeli tragedia!!
- 0 0
-
2008-03-08 18:19
heheh
i co padly laski u siebie ale zenada
z autsajdeem tabeli uuuuuuuuuuuu
panie cieplinski uuuuuuuuuuuuu
i co teraz .....taki wstyd- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.