- 1 Momoa spotkał się z Michalczewskim (58 opinii)
- 2 Lechia dostała licencję, ale i karę (73 opinie)
- 3 Neptun gotowy już na derby. A ty? (77 opinii)
- 4 Nowy silnik i chęć zwycięstwa żużlowców (34 opinie) LIVE!
- 5 Ogniwo o finał, Arka może pomóc (4 opinie)
- 6 W Arce na derby po półmaratonie? (75 opinii)
Nowy obrońca liczy na przełom w Lechii
Lechia Gdańsk
Adam Pazio liczy na to, że przenosząc się z Polonii Warszawa do Lechii Gdańsk wykonał krok w przód w swojej karierze. - Problemy w Polonii mnie zahartowały. Oprócz pieniędzy brakowało wielu innych rzeczy, a osiągnęliśmy niezły wynik. W Gdańsku mam wszystko, czego potrzebuję i wierzę, że stanę się tu lepszym piłkarzem - mówi lewy obrońca.
ADAM PAZIO NA DWA LATA W LECHII
W minionym sezonie Pazio rozegrał w ekstraklasie 27 spotkań, z których tylko w pięciu nie wyszedł na boisko w pierwszej jedenastce. Był to dla niego pierwszy pełny sezon w tej klasie rozgrywkowej. Jak sam przyznaje, sezon w klubie zmagającym się z olbrzymimi problemami finansowo-organizacyjnymi, był dla niego dobrą szkołą.
- W Lechii mam wszystko to, czego brakowało w Polonii. Baza treningowa, zabiegi regeneracyjne, wszystko wygląda tak, jak powinno. Oczywiście to nie wszystko, bo w Polonii problemy były nie tylko z pieniędzmi, a nawet z boiskiem do treningów. Mimo to, wychodziliśmy na mecze zmobilizowani i wykręciliśmy bardzo przyzwoity wynik. Na pewno ten sezon bardzo mnie zahartował i liczę na to, że teraz będę jeszcze lepszym piłkarzem. Po to przyszedłem do Gdańska. Wierzę, że decyzja o związaniu się z Lechią będzie przełomowa dla mojej kariery - mówi pierwszy letni nabytek biało-zielonych.
Pazio w gdańskim zespole ma na lewej stronie defensywy zastąpić Piotra Brożka, który pożegnał się z klubem tuż przed zakończeniem poprzedniego sezonu, mimo iż wypełnił warunki gwarantujące mu przedłużenie umowy.
LECHIA NIE PRZEDŁUŻY UMOWY BROŻKA
- W Warszawie grałem również na prawej obronie i w środku pomocy, w zależności od tego, czego wymagała sytuacja. Do Gdańska przychodzę jako lewy obrońca i wygląda na to, że tak zostanie, z czego się cieszę, bo na tej pozycji czuję się najlepiej. Teoretycznie jestem prawonożny, ale cały czas pracuję nad drugą nogą. Biorąc udział w akcjach ofensywnych będę starał się, by obie nogi stanowiły zagrożenie dla rywali - przekonuje Pazio.
Na lewej obronie, jeśli zajdzie konieczność, z obecnej kadry Lechii mogą zagrać: Marcin Pietrowski i Deleu, a podczas zgrupowania w Gniewinie przymierzany do składu jest Daniel Kutarba.
LECHIA SPRAWDZA ZMIENNIKA DLA PAZIO
Co ciekawe, Pazio swój pierwszy występ od pierwszej minuty w ekstraklasie zaliczył grając przeciwko... Lechii. Wówczas Polonia zepsuła gdańszczanom inaugurację sezonu na PGE Arenie wygrywając 3:1 (2:1).
- Po raz pierwszy zagrałem nie tylko w wyjściowym składzie, ale i w pełnym wymiarze czasowym. Wspomnienia z PGE Areny mam dobre, bo wygraliśmy. Uczulano mnie wówczas na nieobecnego już w drużynie Abdou Razacka Traore i chyba dobrze się spisałem, bo nie miał specjalnie groźnych sytuacji - wspomina wychowanek Huraganu Wołomin.
PORAŻKA NA PGE ARENIE NA INAUGURACJĘ Z POLONIĄ
Piłkarz pozytywnie ocenia zmienioną formułę ekstraklasy, w której przyjdzie mu uczestniczyć w barwach nowej drużyny. Jego zdaniem to właśnie tegoroczna reforma dyktuje Lechii cel na najbliższy sezon.
- Bez wątpienia najważniejsze będzie dla nas dostanie się do pierwszej ósemki po trzydziestu kolejkach. Liga będzie trudna, ale pracujemy na treningach bardzo ciężko i wierzę, że to zaprocentuje. Dla mnie nowy format rozgrywek jest na plus. Więcej meczów to więcej gry i więcej możliwości zaprezentowania swoich umiejętności - kończy obrońca Lechii.
Pazio już w środę w Gniewinie o godzinie 16:00 zadebiutuje w gdańskich barwach w meczu sparingowym. Biało-zieloni zmierzą się z I-ligowym Stomilem Olsztyn.
Kluby sportowe
Opinie (42) 4 zablokowane
-
2013-06-25 18:31
:)
LECHIA GDANSK!
- 15 2
-
2013-06-25 18:03
Trenerze ? weż Pan do zespołu chłopaków z tego Lotos Junior Cup (1)
Jak już nie macie w czym przebierać, brakuje kilku do pary żeby w chowanego zagrać w Gniewinie to weźcie tych z rocznika 2001 i 2002. Oni są szybcy, mali, trudniej będzie ich szukać. A do tego w gratisie podawanie butelek z wodą i ręczników.
Ogarnijcie się wreszcie !! Bo w tym składzie tylko grupa spadkowa jak nie spadek.
U większości drużyn w Polsce obserwuje się kłopoty związane z transferami, to zapewne przez brak funduszy. Zobaczymy jak sprzedaż Ricardinho wpłynie na przyszłe zakupy. W końcu to nie małe pieniądze bo aż 350.000 Euro.- 22 5
-
2013-06-25 18:11
NIE będzie przełomu bo nie ma piłkarzy !!
Sytuacja wygląda bardziej beznadziejnie niż ta którą miał Kaczmarek. Ja osobiście sobie nie wyobrażam ze w takim składzie Lechia wytrzyma 37 kolejek. To nierealne ! Nie wiem co Probierz knuje. Ale z g*wna bata nie ukręci.
Może dokoptują kogoś na ostatnią chwilę ?? Słabo to widzę ...- 7 4
-
2013-06-25 18:10
***
kolejny artykuł propagandowy... a gdzie napastnik dobry ? bo patrze patrze i nie widzę...
- 21 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.