- 1 Z jakimi piłkarzami Lechia na ekstraklasę? (52 opinie)
- 2 Pomocnik Arki: Derby o wygranie ligi (85 opinii)
- 3 Żużel: składy, debiut, IMP i zagranica (56 opinii)
- 4 Przerwana passa zwycięstw Gedanii (4 opinie)
- 5 Kto i jak przyjedzie na derby z Arką? (201 opinii)
- 6 Dylewicz o Treflu przed Śląskiem (4 opinie)
Pedersen: Będziemy się męczyli na wyjazdach
Energa Wybrzeże - żużel
- Poddaliśmy mecz już przed pierwszym wyścigiem - twierdzili na wieść o rezygnacji z zastępstwa zawodnika gdańscy kibice, którzy w liczbie blisko tysiąca osób na własne oczy oglądali lanie jakie Unibax sprawił w Toruniu żużlowcom Lotosu Wybrzeża. Trener Stanisław Chomski swoją decyzję tłumaczy tym, iż nie chciał dodatkowymi startami forsować poobijanych Nickiego Pedersena i Thomasa Jonassona, a najważniejsze i tak będą mecze w Gdańsku. - To prawda, ale nie możemy jeździć aż tak słabo jak na Moto Arenie - stwierdził duński lider naszego zespołu.
Przypomnijmy, iż za wciąż niezdolnego do jazdy Piotra Świderskiego, w ramach "zet-zetki" po jednym razie mógł w Toruniu wystartować dowolny zawodnik gdańskiego zespołu. Trener Chomski zdecydował się jednak na wystawienie w jego miejsce Kamila Brzozowskiego, co oprócz oszczędzania sił pozostałych zawodników można odczytywać jako sprawdzian jego formy przed meczem z bydgoską Polonią, w którym ze względu na start w barwach reprezentacji Łotwy nie będzie mógł wystąpić Maksims Bogdanovs. Drugim kandydatem jest Renat Gafurow, ale ten wciąż nie podpisał z klubem aneksu finansowego.
Wyścig ósmy niedzielnego spotkania gdańszczanie przegrali tylko 2:4. Niestety, częściej dawali się pokonać podwójnie.
Niestety, Brzozowski oblał test na Moto Arenie zdobywając zaledwie 1 punkt, a i z planów Chomskiego wyszło niewiele, bo na torze leżeli zarówno Thomas Jonasson jak i Nicki Pedersen. Makabrycznie wyglądała kraksa tego drugiego w wyścigu trzynastym. Duńczyka po wjechaniu w motocykl upadającego Bogdanovsa wyrzuciło w górę, po czym koziołkując kilkukrotnie uderzył on głową o tor (przeczytaj relację z niedzielnego meczu).
- Nie mam w tym roku szczęścia, bo po raz kolejny zaliczyłem upadek nie ze swojej winy. Kilka razy uderzyłem głową o tor, a do tego ucierpiała moja noga, która jest opuchnięta od czasu marcowej kraksy w Grand Prix Nowej Zelandii. Od początku sezonu nie ma dnia, w którym byłbym sprawny w stu procentach - żalił się po meczu Pedersen.
Liderowi Lotosu Wybrzeża urazy nie przeszkodziły jednak w tym, by być najskuteczniejszym zawodnikiem gdańskiego zespołu w obu dotychczasowych meczach. Duńczyk przyznał, że w wykonaniu jego drużyny mecz w Toruniu był po prostu katastrofą.
- Dla Unibaksu okazaliśmy się zwyczajnie za słabi. Widać, że nasz zespół radzi sobie nieźle w Gdańsku, ale prawda jest taka, że na wyjazdach będziemy się męczyć. Nie możemy jednak pozwolić sobie na tak fatalne występy jak ten w Toruniu. Jestem przyzwyczajony do ciągnięcia wyniku, ale punkty muszą zdobywać wszyscy. W parkingu staram się pomagać jak mogę, ale musimy z chłopakami porozmawiać na spokojnie, bo widać, że dla niektórych przeskok z pierwszej ligi do elity okazał się sporym szokiem - tłumaczy trzykrotny mistrz świata.
Na Moto Arenie kompletnie zawiódł kapitan Tomasz Chrzanowski, który kompletnie nie był w stanie nawiązać walki z rywalami i podobnie jak Brzozowski, w czterech wyścigach zdobył tylko punkt.
- Przegrywałem już na starcie. Próbowałem z jednym motocyklem i z drugim, ale nic nie szło ugrać. Tor był taki sam dla wszystkich, mocno przyczepny. Sprzęt, który sobie na niego przygotowałem zupełnie nie pasował. Mecz z Unibaksem był dla nas prawdziwą lekcją, z której trzeba wyciągnąć wnioski - powiedział po meczu wyraźnie zawiedziony swoją postawą "Chrzanek".
Statystki żużlowców Lotosu Wybrzeża po 2. kolejce ekstraligi:
kolejno: mecze, biegi, punkty, bonusy, średnia biegowa, śr. meczowa
Nicki Pedersen 2 11 28 0 2,545 14,00
Thomas Jonasson 2 10 15 1 1,600 8,00
Tomasz Chrzanowski 2 10 11 2 1,300 6,50
Krystian Pieszczek 2 9 8 2 1,111 5,00
Maksims Bogdanovs 2 10 10 1 1,100 5,50
Marcel Szymko 2 7 4 1 0,714 2,50
Kamil Brzozowski 1 4 1 0 0,250 1,00
Kluby sportowe
Opinie (136) 2 zablokowane
-
2012-04-16 22:39
(2)
Nie potrafię zrozumieć Chrzanowskiego wiedział ze będzie w EL mega ciężko a mimo to podpisał kontrakt jestem pewien że nic z niego nie będzie 35-40 średnia w lidze
- 7 3
-
2012-04-16 22:55
ale widać, że bardziej opłaca się jemu zrobić 100pkt/sezon w ekstralidze niż 200pkt w Grudziądzu
- 7 0
-
2012-04-16 23:44
jak byś kosił jego szmal
czyli 300 000 zyla jeszcze przed sezonem niby na "kozy" to byś go zrozumiał...
- 5 0
-
2012-04-16 22:57
(3)
Tak jak ktoś wcześniej napisał ,ściągnąć na próbę D.Kinga niech pokaże na treningu na co go stać z Gafurovem i Brzozowskim...w dzisiejszym meczu w Anglii King zdobył 11 pkt.
- 4 1
-
2012-04-16 23:01
king moze jechac tylko za obcokrajowca
pole manewru jest małe,nie wiem jak KSM
- 3 0
-
2012-04-16 23:02
W Angli !!!
W Angli jest zlabszy poziom !!!! Pamietaj o tym !!!
- 5 0
-
2012-04-17 01:49
Weź się lecz człowieku, gdzie King do ekstraligi??!!
Przecież on się nadaje do 2 ligi do Rawicza, bo taki jest poziom brytyjskiej EL, zobacz jakie tam asy jeżdzą, co w Pile by nawet do równania toru ich nie wzieli, jakieś Lahti, Grajczonek i inne wynalazki, na nich anwet Sperz by komplety walił!!!
- 5 0
-
2012-04-16 23:18
(1)
Dawno już takiej nagonki tutaj nie było ale nic dziwnego,że ludzie czują się oszukani szczególni ci, którzy pojechali specjalnie kibicować do Torunia
- 10 1
-
2012-04-16 23:28
są granice przyzwoitości w sporcie tez
- 8 0
-
2012-04-16 23:25
W Toruniu zawodnicy nie pokazali sie z jak najlepszej strony ale za to kibice byli cudowni jak zwykle.
- 8 0
-
2012-04-16 23:33
pytanie za 100pkt
kiedy GKS wygrał ostatnio w ekstralidze??? ha ,ale na wyjezdzie....
- 9 2
-
2012-04-16 23:37
tą smutną historię tworzą fajfer,skórnicki a teraz chrzanowski.... (1)
majewski,formela,polny....
- 12 0
-
2012-04-17 22:52
z perspektywy czasu trzeba uczciwie stwierdzic ze majewski wcale nie byl taki zly. za jego czasow GKS bil sie o medale, wyremontowano brame maratonska, zalozono oswietlenie, a hala tętnila zyciem. niby byly walki z kasą, ale mozliwe ze faktycznie szla ona "pod stolem" dla rickardssona i ulamka.
aha jeszcze za majewskiego mini-tor zbudowano na ktorym polniak przez 6 lat (!) nie znalazl ani jednego talentu na miare pawlickich czy zmarzlika.- 0 1
-
2012-04-16 23:42
Bumerang Gdańsk, wróci tam gdzie jego miejsce
tylko naiwni wciąż wierzą w GKS, szkoda tracić wzrok na oglądanie żenady lotosowej
- 4 6
-
2012-04-16 23:53
realista ale nie dotyczy to własnego zywota prawda ?
- 2 3
-
2012-04-16 23:54
(1)
Dawać Kinga kinga kinga
- 0 5
-
2012-04-17 01:50
king bruce lee karate mistrz?
- 8 1
-
2012-04-17 00:19
Pedersen nie ma racji, na wyjazdach nie będą się męczyć, tylko gładko w d... zbierać.
Męczarnie to będą u siebie aby w ogóle coś ugrać.
- 7 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.