- 1 Arka zabrała głos ws. obniżenia pensji (74 opinie)
- 2 Mandziara: Z Lechią łączą mnie rozliczenia (51 opinii)
- 3 Lechia: samochody, prezentacja, skaut (63 opinie)
- 4 Prezesi KGS Arki i Trefla o ew. transferach (4 opinie)
- 5 Będzie programistą, marzy o medalu IO (4 opinie)
- 6 Gdańsk zabiega o Grand Prix na żużlu (92 opinie)
Piąty element.
2 lipca 2001 (artykuł sprzed 22 lat)
Energa Wybrzeże Gdańsk
Najnowszy artykuł o klubie Energa Wybrzeże Gdańsk
Energa Wybrzeże Gdańsk - Energa Kalisz 30:34. Porażka w sponsorskich derbach
Rozmowy ostatniej szansy, o których wspominał na naszych łamach Władysław Kotłowski, wiceprezydent Wybrzeża dotyczyć mogą już tylko dwóch piłkarzy ręcznych: Sebastiana Suchowicza i Artura Siódmiaka. Co prawda Marcin Lijewski (na zdjęciu) pojawi się jutro w klubie, ale tylko po to, aby podziękować za... dotychczasową współpracę. Liczba rozgrywających, którzy opuszczają zespół mistrzów Polski, wzrosła do pięciu!Rafał Kuptel grać będzie w nowym sezonie w Warszawiance, a Dawid Nilsson w siódmej drużynie ekstraklasy szwedzkiej, IFK Skodve. Popularny "Lijek" podążył śladami Damiana Wleklaka i Damiana Drobika, wiążąc się z Orlenem Płock. Wychowanek Ostrovii, który w Gdańsku spędził ostatnie pięć sezonów, związał się z nowym klubem na dwa lata. W umowie jest jednak klauzula, że gdy po roku znajdzie się kontrahent zagraniczny, który zechce za zawodnika zapłacić co najmniej tyle samo, ile płocczanie muszą wyasygnować za wykupienie 24-latka z Wybrzeża, to już w 2002 roku będzie mógł wyjechać.
- Ładniej i lepiej byłoby, gdybym został w Wybrzeżu, ale do zmiany klubu zmusiła mnie zaistniała sytuacja, nie ukrywam, głównie finansowa. To, że w trójkę przenosimy się do Płocka, to na pewno nasz plus, gdyż jesteśmy przyjaciółmi. Jednak w Orlenie nie zamierzamy tworzyć jakiejś zamkniętej, gdańskiej sekty. Znamy pozostałych zawodników i sądzę, że łatwo znajdziemy wspólny język - mówi Marcin Lijewski.
Wspomniane na wstępie rozmowy odnośnie przedłużenia kontraktów z Suchowiczem i Siódmiakiem opóźniły się m.in. dlatego, że obaj zawodnicy byli w Wągrowcu gośćmi na weselu... Drobika. Co więcej, kierownictwo Wybrzeża wydaje się mieć warianty awaryjne na wypadek zakończenia fiaskiem i tych negocjacji. Do gdańskiej bramki wszedłby Marcin Świrkula, wychowanek Cartusii, który ostatnio grał w SMS Gdańsk, a na kole mogą pojawić się jego szkolni koledzy: Damian Malandy i Grzegorz Sikora. Również w grę wchodzi powrót do Wybrzeża Marka Boneczko, występującego ostatnio w MMTS Kwidzyn.
Jednak ci zawodnicy nie rozwiązują najbardziej palącego problemu, czyli wypełnienia luk w drugiej linni. Jeśli nie liczyć Pawła Wity i Mariusza Gujskiego, którzy w minionym sezonie grywali jedynie w epizodach, to z rozgrywających w Wybrzeżu pozostał tylko Damian Moszczyński. Na tę pozycję można też przesunąć Marcina Siódmiaka. Nie zmienia to jednak faktu, że potrzeba wzmocnień. Wydaje się, że poszukiwania w tym zakresie skoncentrują się na naszym regionie, gdyż klasowi zawodnicy już znaleźli zatrudnienie. Chyba, że uda się skusić Filipa Kliszczyka, któremu skończył się okres wypożyczenia na studia we Wrocławiu i teraz będzie transferowany przez macierzysty klub, Unię Tarnów.
Nasz region to przede wszystkim: Michał Janusiewicz z Kwidzyna, Daniel Urbanowicz, a być może także Andrzej Gryczka ze Spójni oraz absolwenci SMS Gdańsk: Michał Nowak, Przemysław Wójtowicz i Artur Stefański. Dwaj ostatni ubiegają się nawet o przyjęcie na oliwską AWF. Ich rówieśnicy już znaleźli miejsce w ekstraklasie: Przemysław Grabarczyk trafił do Strzelca Kielce, Łukasz Marzec i Mariusz Jurkiewicz do Zagłębia Lubin, a Michał Salami do Śląska. Ponadto wrocławski klub wykazuje zainteresowanie skrzydłowym Spójni, Jackiem Wardzińskim, gdyż opuszczają go: Leszek Starczan i Paweł Orzłowski przenosząc się do Warszawianki i Zagłębia.
Jacek Główczyński