• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pierwsza porażka AZS Łączpolu Gdańsk

jag.
2 października 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
W ostatniej akcji meczu zamiast do Karoliny Siódmiak, Renata Kajumowa podała piłkę w ręce Małgorzaty Buklarewicz, która wykorzystała ten prezent, ustalając wynik meczu. W ostatniej akcji meczu zamiast do Karoliny Siódmiak, Renata Kajumowa podała piłkę w ręce Małgorzaty Buklarewicz, która wykorzystała ten prezent, ustalając wynik meczu.

W piątek kolejce PGNiG Superligi zakończyła się seria meczów bez porażki piłkarek ręcznych AZS Łączpolu AWFiS Gdańsk. Akademiczki uległy na własnym parkiecie Metrco Zagłębiu Lubin 25:27 (11:12). Podopieczne Edyty Majdzińskiej z 1. miejsca w tabeli spadły na 4.



AZS ŁACZPOL AWFIS: Kajumowa, Chojnacka - Pasternak 2, Stachowska 2, Mazurek 2, Gędłek, Siódmiak 4, Kalska 2, Górna 4, Cirjan, Lalewicz 1, Skonieczna 7, Świerczek 1, Masna

METRACO ZAGŁĘBIE: Wąż, Maliczkiewicz - Grzyb 2, Mączka, Semeniuk 3, Trawczyńska 1, Buklarewicz 2, Wiertelak, Ważna, Marić 9, Jochymek 7, Malta 1, Milojević 2, Premović

Kibice oceniają



PRZECZYTAJ RELACJE Z MECZU VISTALU GDYNIA W KOSZALINIE

Po wyrównanym początku, gdy Renata Kajumowa obroniła rzut z karnego Juliany Malty wydawało się, że będzie to ta iskra, która sprawi, iż gospodynie przełamią rywalki. Stało się jednak dokładnie odwrotnie.

Między 8. a 14. minutą akademiczki nie potrafiły zdobyć żadnej bramki, a same straciły aż pięć. Zagłębie objęło prowadzenie 7:3. Chwilę wcześnie o przerwę poprosiła Edyta Majdzińska. Jednak najwyraźniej rady, które przekazała podopiecznym zadziałały z opóźnieniem.

W 21. minucie było jeszcze 10:7 dla przyjezdnych. I wówczas zaczęło się najlepsze pięć minut miejscowych przed przerwą. Hasło do zdecydowanego ataku dała Katarzyna Skonieczka, która trafiła dla razy z rzędu. Na 11:10 dla gdańszczanek rzuciła Karolina Siódmiak, mimo że jej drużyna grała w osłabieniu po karze dla Karoliny Kalskiej.

Pierwszej połowy Łączpoli ne udało się wygrać, a nawet zremisować, gdyż w 27. minucie sędziowie na dwie minuty wykluczyli Monikę Stachowską i przyznali rywalkom karnego. Ponadto Siódmiak przy 11:12 pomyliła się przy rzucie z siedmiu metrów.

Po zmianie stron gdańszczankom udało się wyrównać na 14:14. Jednak po dobrym początku, tak jak w pierwszej połowie tak i teraz nastąpił przestój. W 51. minucie Zagłębie prowadziło już 23:19. Znów o czas poprosiła trener Majdzińska.

Jednak po powrocie na parkiet zamiast zmniejszenia straty, były bramka dla przyjezdnych, autorstwa Kingi Grzyb. Odrobienie 5 bramek różnicy w ciągu 8 minut, które wówczas pozostawały do zakończenia spotkania, to w piłce ręcznej rzecz nie niemożliwa.

I akademiczki postanowiły to udowodnić. Po dwóch udanych akcjach Paulina Mazurek zrobiło się 23:26. Natomiast w ostatniej minucie Siódmiak zdobyła kontaktową bramkę na 25:26. Po stronie Zagłębia nastąpił czas. Był on zresztą już w 54. minucie, ale nie uchronił miedziowych od straty trzech kolejnych bramek.

Także teraz lubinianki nie potrafiły zakończyć akcji celnym rzutem. Piłkę przejęła Kajumowa i jak najszybciej chciała podać ją do ataku. Niestety, zagrała do Aleksandry Buklarewicz, która nie zmarnowała tego prezentu, ustalając końcowy rezultat.

Typowanie wyników

AZS ŁĄCZPOL AWFiS Gdańsk
Metraco Zagłębie Lubin

Jak typowano

78% 247 typowań AZS ŁĄCZPOL AWFiS Gdańsk
1% 4 typowania REMIS
21% 66 typowań Metraco Zagłębie Lubin

Twoje dane



Tabela po 5 kolejkach

Piłka ręczna - Orlen Superliga kobiet
Drużyny M Z R P Bramki Pkt.
1 Pogoń Baltica Szczecin 4 4 0 0 117:83 8
2 Vistal Gdynia 4 4 0 0 119:91 8
3 Selgros Lublin 5 4 0 1 138:96 8
4 AZS ŁĄCZPOL AWFiS GDAŃSK 5 3 1 1 127:114 7
5 Start Elbląg 5 3 0 2 148:111 6
6 Metraco Zagłębie Lubin 5 3 0 2 132:135 6
7 Energa AZS Koszalin 5 2 0 3 144:141 4
8 Olimpia Beskid Nowy Sącz 5 1 2 2 130:135 4
9 UKS PCM Kościerzyna 5 1 1 3 107:138 3
10 KPR Kobierzyce 5 1 0 4 103:152 2
11 Piotrcovia 5 0 1 4 111:131 1
12 KPR Jelenia Góra 5 0 1 4 108:160 1
Tabela wprowadzona: 2016-10-02

Wyniki 5 kolejki

  • Energa AZS Koszalin - Vistal Gdynia 29:33 (12:17)
  • AZS ŁACZPOL AWFIS GDAŃSK - Metraco Zagłębie Lubin 25:27 (11:12)
  • KPR Jelenia Góra - Selgros Lublin 14:35 (8:16)
  • UKS PCM Kościerzyna - Piotrcovia 24:23 (10:10)
  • Start Elbląg - Pogoń Baltica Szczecin 23:24 (13:11)
  • Olimpia Beskid Nowy Sącz - KPR Kobierzyce 27:28 (17:16)
jag.

Opinie (46)

  • (1)

    Do Elbląga jadę

    • 2 0

    • witaj w klubie :)

      • 0 0

  • Pytanie (3)

    Jedzie ktos do szczecina?

    • 2 1

    • ważne (2)

      mecz jest we wtorek, bo w weekend Pogoń gra w pucharach

      • 2 1

      • jedziemy z flagą dopingować (1)

        • 2 0

        • W niedzielę też dopingowaliście?

          • 0 1

  • (4)

    A ja mam parę zapytań:
    - dlaczego któryś raz nie grała Żukowska? Czy w meczu z Jelenią(tak inna półka) ale pokazała że stwarza zagrożenie- tu widać niszczenie tej zawodniczki!Dlaczego ją ściągnięto z Kościerzyny gdzie tam by grała w pierwszym składzie! Mało tego jest już ograna w ekstraklasie!
    - Masna na boisku 3-4 minuty na początku i dalej głęboka ŁAWA! poprzez ściągnięcie jej brak prawego rozegrania i zagrożenia z tej pozycji.Tak pytania o Karwecką jak najbardziej zasadne
    - Nawet na chwilę nie zmieniono Górnej,Ciura pokazała że może być dobrą zmienniczką.
    - Kalska wczoraj za dużo nie pokazała,ale za to Pasternak pokazała dużą chęć do gry za co chyba została zmieniona!
    - Wczorajsze zmiany Skoniecznej z obrony i stawianie Lalewicz na przeciwnej stronie gdzie gra w ataku to też duży kunszt trenerski a w tym czasie Siódmiak po stronie gdzie nominalnie powinna bronić Lalewicz.
    - Przy grze w przewadze wpuszczenie Gędłek,Świerczek i Siódmiak,Pani trener z Lubina zaraz pokazała gdzie ich miejsce!Wycięła Siódmiak i był tylko chaos!
    Zresztą Pani Siódmiak już nie chce "umierać" na boisku za zespół i nie szarpie jak w ubiegłym roku.
    Szkoda ale ten mecz był do wygrania tylko jak Pani trener będzie wprowadzać młode zawodniczki stopniowo a nie że te zawodniczki będą decydować na teraz o obliczu tego zespołu.
    - Grając 6 na 4 wyjście tak wysoko to tylko otwiera drogę doświadczonym zawodniczkom z Lubina gdzie umieją grać 1/1
    - Czy Rumunka została ściągnięta na ławkę lub na epizody w obronie? Czy Tomczyk nie jest lepsza?
    Potencjał jest bardzo duży tylko dobre,rozsądne prowadzenie da efekty. Mówienie Pani trener że zespół jest nie zgrany to czyja to wina? Mieszanie potencjałem zawodniczym temu nie służy ,potrzeba stabilności a i pewności zawodniczek - nie tak jak są niektóre traktowane w trakcie meczu!

    • 13 0

    • Podpisuję się niemal w 100%, z tym że Tomczyk na razie nie można brać pod uwagę, bo leczy kontuzję. Masna najwyraźniej zostawiła formę w Szczecinie, ale mimo wszystko można było dać jej jeszcze jedną szansę w II połowie.
      Brawa za to dla Skoniecznej za najlepszy mecz w sezonie.

      • 4 2

    • Masna wczoraj grała fatalnie

      Nic dziwnego, że mało grała. Co do Kalskiej i Siódmiak pełna zgoda, to zupełnie inne zaangażowanie niż Stachowskiej. Żukowska - szkoda dziewczyny, ma potencjał.

      • 6 0

    • Popieram! (1)

      Mądrze napisane. Nie ma stabilności składu. Ale jak dużo osób wie Pani trener ma jeden mankament, nie patrzy u zawodniczek na aspekt tylko sportowy ale też poza boiskowy, dlatego mało gra Mazurek,czy w ogóle nie gra Karwecka, które są dużo lepsze niż młode zawodniczki

      • 7 0

      • Mysle, ze pani trener ma więcej mankamentów :)

        • 3 1

  • statystyki AZS-u

    Chojnacka 1/5 = 20% (z gry 0/3, karne 1/2), KAJUMOWA 7/30 = 23,3% (6/26, k 1/4, 1 asysta, 1 strata) - Pasternak 2 (2/2, 1 as., 1 przechwyt, 1 karny wywalczony), STACHOWSKA 2 (2/2, 1 p, 1 karny zawiniony, 2 min.), Mazurek 2 (2/2, 3 as., 1 faul ofensywny-), Gędłek 0 (1 s), SIÓDMIAK 4 (4/7, k 0/1, 5 as., 1 p, 1 s, 1 f.o.+, 1 k.z., Ż, 2 min.), KALSKA 2 (1/2, k 1/1, 1 k.w.), GÓRNA 4 (4/6, 1 p, 1 f.o.+), Cirjan 0 (1 p, 2 k.z., Ż), LALEWICZ 1 (1/1, 5 as., 1 p, 2 f.o.-), Skonieczna 7 (7/11, 5 as., 2 s, 2 bloki-, 1 k.z., 2 min.), Świerczek 1 (1/2, 3 as., 3 s, 1 bl.-), MASNA 0 (0/2, 1 as., 1 bl.+, 1 f.o.-, 1 k.z., Ż), Ciura, Żukowska - nie grały.

    Następny mecz 18 października z Pogonią Szczecin (na wyjeździe).

    • 3 2

  • Kamil

    Czytając wypowiedz Pani trener na stronie klubowej ,szokuje mnie odwaga Pani . Jak można powiedzieć, że zespołowi brakuje zgrania jak ma do swojej dyspozycji chyba 9 dziewcząt z poprzedniego sezonu i z każdej pozycji??Moze zamiast dziewczyny dostosowywać się do "kompleksu małomiasteczkowości", powinno się zobić zupełnie odwrotnie i "narybki" dogrywać do trzonu zespołu. Z całym szacunkiem Pani Trener ,ale to Pani "nawala" zarówno z Piotrkowem jak i teraz z Miedziowymi poprzez pozbawione zupełnej logiki zmianami. Oba te mecze były do wygrania. Wykończy Pani te na prawdę dobre mentalnie a chyba nie o to chodzi.

    • 12 1

  • A Cirjan grala ?

    • 3 0

  • trudno (8)

    Teraz trzeba po prostu wyciągnąć wnioski i tyle. Rywal trudniejszy, więc i porażka sie zdarzyła. Dramatu nie ma.

    • 2 5

    • (7)

      no właśnie jest One mogły to wygrać
      To byl mecz do wygrania i nie mów ze nic się nie stało bo się stało
      przegrały dwoma a mogły wygrać jedną, wiec ktoś poopełnił babola wpuszczając chaos

      • 5 0

      • oki (6)

        Zgoda, mogły wygrać. Ale chodzi mi o to, żeby ktoś w kolejnych meczach wyciągnął wnioski...

        • 3 0

        • (5)

          Kogo masz na mysli?

          • 2 2

          • moze kogos na lawce? (4)

            Na przykład. A i młodym dziewczynom przyda się takie bolesne doświadczenie. Sezon się dopiero zaczyna i chyba za wcześnie na skreślenie kogokolwiek. Trenerki tez.

            • 4 0

            • (3)

              Nikt trenerki nie skreśla, ale nie może być tak żeby Jochymek rzuciła 7 ze skrzydła bo to świadczy o słabym powrocie oraz obronie Górnej, fakt rzuciła 4 ale przepuściła że daj pan spokój..I kiedy rozliczać? w styczniu? Majdzińska ma serio dobrą drużynę , te dziewczyny potrafią i chcą wygrywać i dzisiejszy mecz był tego dowodem, ma trudniejsze zadanie jak Ciepliński oby tego nie rozwaliła tą swoją dziwną wiarą w geniusz swoich wychowanek z ktorych jedynie na Swierczek poki co można stawiać i na Górną choć po tej klasyfikacji strzelczn spodziewałem się zdecydowanie więcej..

              • 2 0

              • (2)

                jeszcze dwie Grzyb dowaliła:))))) temu naszemu miszczowi szczeleckiemu.

                • 2 0

              • (1)

                Górna miała niezłą pierwszą połowę, ale w drugiej chociaż na moment powinna zastąpić ją Ciura, bo widać było, że kondycyjnie siadła.

                • 0 0

              • Czyli wnioski bez mala jednakowe. Zmiany tak ale poparte doswiadczeniem a nie jak dotychczas rozemocjonowanymi mlodymi.

                • 4 0

  • (8)

    A Karwecka i Ciura to czemu lawe grzeja. Moze zamiast balaganu z Kwidzyna nalezalo Karwecka wpuscic bo jak by nie bylo zeszly sezon byl rozny ale grala cale mecze i najgorzej nie wypadala. Takie to troche chamskie ze doswiadczone zawodniczki grzeja lawe a trenerka swiezyny wpuszcza ktore psuja wszystko co doswiadczone wypracowaly

    • 13 1

    • (5)

      No i czemu tak krótko grały w ataku Lalewicz i Mazurek - gdy jedna weszła pod koniec pierwszej połowy, a druga na ostatnie minuty, to od razu gra w ofensywie zaczęła się kleić i udało się odrobić stratę lub przynajmniej sensownie ją zmniejszyć.

      • 9 0

      • (4)

        Lalewicz jest po barku a Mazurek po kolanie wiec tu akurat decyzja i podejście trenerki jest bardzo dobre, jeszcze z pol miesiaca i pewnie bedą graly duzo duzo więcej

        • 2 5

        • Skąd to wiesz? (3)

          Ale skąd Ty wiesz takie rzeczy?? Bo gadasz głupoty bo dziewczyny miały te kontuzje ponad pół roku temu i są już dawno wyleczone. Gotowe są na 100% do gry

          • 3 4

          • (2)

            ojjjjj a co ty się tak unosisz?W gazetach i na stronach internetowych pisali. Popatrz już pół roku minęło.. ech jak ten czas leci. To jak są gotowe to po jaką ch***olerę siedzą? Są zatrudnione jako zawodniczki czy jako modelki Łączpolu? mają grać czy ładnie wyglądać?

            • 4 2

            • Laczpol (1)

              A co same mają wejść? To Pani trener decyduje, która na siłę wpuszcza młode.

              • 4 0

              • A tu to Ci rację.przyznam.

                • 2 0

    • Fan

      Dokładnie, ma na ławce dużo lepsze zawodniczki... Młode to niech grają w juniorach ale nie w takich poważnych meczach...

      • 10 2

    • I to z tak powaznym rywalem. Ryzykantka ta pani trener. Oby nie zawalila dalej. Ma druzyne z potencjalem i to na powaznie ogromnym. Pani Trener nie zawal Pani tego bo szkoda by bylo

      • 13 0

  • I tak duże słowa uznania dla dziewczyn (5)

    Zagłębie miało bardziej wyrównany i doświadczony skład, u nas za dużo młodych zawodniczek, przydałyby się jakieś wzmocnienia. Szkoda głupiej straty Kajumowej...

    Nie rozumiem zachowania dużej części gdańskich kibiców. Większość siedzi i nie dopinguje, a po meczu nie zostaje nawet podziękować zawodniczkom. Jechać do Gdyni uczyć się od kibiców Vistalu!

    • 10 2

    • To niecelne podanie w ostatnich sekundach to nie tylko wina Kajumowej (4)

      Praktycznie nie miała komu podać, bo wszystkie dziewczyny poszły do przodu i pochowały się za plecami lubinianek, a co najmniej jedna (najlepiej Siódmiak) powinna pozostać pod bramką i rozegrać akcję przez ostatnie 10 sekund.

      • 9 0

      • byłeś na meczu? (3)

        Jochymek rzuciła większość bramek nie po kontrach a po rozegraniu akcji na jej skrzydło a nawet po jej wejściach i rzutach z pozycji kołowej. Winna jest tu słaba gra w obronie.

        • 4 0

        • czytaj ze zrozumieniem (2)

          Na meczu byłem, a powyżej piszę tylko o ostatniej akcji, a nie o grze w obronie (swoją drogą tu masz słuszność).

          • 2 0

          • czytam, czytam (1)

            Tylko wrzuciło mój komentarz nie do tego wątka co powinno :) Pisałem z telefonu do tego poniżej od "ktosia tam", gdzie właśnie ktoś pisał o Jochymek.

            Ot, złośliwość rzeczy martwych :)

            • 2 0

            • Przecież wyciagnal taki sam wniosek.

              • 0 0

  • "Po dwóch udanych akcjach Paulina Mazurek zrobiło się 23:26"

    po pierwsze - mianownik: Paulina, dopełniacz: Pauliny
    po drugie nie Paulina, tylko Paula

    • 8 4

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

AZS Łączpol AWFiS Gdańsk

 

Największe osiągnięcia:
Mistrzostwo Polski w sezonie 2003/04;
II miejsce w Ekstraklasie w sezonie 2004/05 oraz 2007/08;
III miejsce w ekstraklasie w sezonach: 2001/02, 2002/03, 2005/06;
Puchar Polski w sezonie 2004/05;

Siedziba:
Ul. Astronomów 9
80-299 Gdańsk

Hala:
Hala AWFiS Gdańsk, pojemność 2500
ul. Górskiego 1

Archiwum drużyny

wyniki w sezonie:
statystyki w sezonie:

Relacje LIVE

Najczęściej czytane