• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańsk stracił kontrolę nad floretem

jag.
26 lutego 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Stanisław Szymański (z prawej) prowadził reprezentacyjnych florecistów do 1995 roku, a Longin Szmit pracował jako pierwszy szkoleniowiec żeńskiej kadry przez cztery ostatnie sezony. Stanisław Szymański (z prawej) prowadził reprezentacyjnych florecistów do 1995 roku, a Longin Szmit pracował jako pierwszy szkoleniowiec żeńskiej kadry przez cztery ostatnie sezony.

Gdańscy selekcjonerzy reprezentacji Polski we florecie stracili stanowiska. W centralnym szkoleniu seniorów akademicki klub nie będzie miał swojego przedstawiciela po raz pierwszy od 1989 roku! Do 2008 roku żeńską kadrę prowadził Tadeusz Pagiński, a przez ostatnie cztery sezony Longin Szmit. Natomiast męski zespół od 1995 roku pracował pod kierunkiem Stanisława Szymańskiego.



Brak medalu na igrzyskach w Londynie w przypadku kobiet (drużyna zajęła piąte miejsce), a w kategorii mężczyzn w ogóle nie zdobycie kwalifikacji olimpijskiej przez ani jednego zawodnika sprawiło, że Polski Związek Szermierczy zdecydował się na dokonanie zmian na stanowiskach selekcjonerów we florecie. Nowych trenerów wyłoniono w drodze konkursu.

Zarząd PZSzer. postanowił, że florecistki poprowadzi Paweł Kantorski. Szkoleniowiec przez lata związany z Wartą Poznań przez trzy ostatnie sezony pracował w Egipcie. Jego podopieczny - Alaaeldin Abouelkassem został w Londynie wicemistrzem olimpijskim.

W konkursie startował również Longin Szmit. Prowadził on reprezentację Polski od 2009 roku (czytaj więcej). Pod jego wodzą biało-czerwone największy sukces osiągnęły w 2010 roku, gdy zostały drużynowymi wicemistrzyniami świata.

Przypomnijmy, że w latach 1989-2008 kadrę kobiet prowadził inny szkoleniowiec z Gdańska. Tadeusz Pagiński zdobył z florecistkami m.in. dwa tytuły drużynowych mistrzyń świata (2003, 2007), srebrny (drużyna 2000) i brązowy medal olimpijski (Sylwia Gruchała indywidualnie).

Zarząd PZSzer. zadecydował również o zakończeniu współpracy ze Stanisławem Szymański. Gdański fechtmistrz prowadził biało-czerwonych od 1995 roku. Pod jego wodzą reprezentacja została wicemistrzem olimpijskim (1996), a w Sydney otarła się o podium zajmując czwarte miejsce. Ponadto Polacy byli m.in. drużynowymi mistrzami świata (1998) oraz mistrzami Europy (2008).

Nowym selekcjonerem florecistów został stołeczny szkoleniowiec. Piotr Majewski był ostatnio dyrektorem sportowym PZSzer. Obecnie na tym stanowisku jest wakat, bo ogłoszony konkurs na tę funkcję został unieważniony.

Pozostali selekcjonerzy w szermierce
Szabla kobiet: Andrzej Molatta
Szabla mężczyzn: Ryszard Czaja
Szpada kobiet: Michał Morys
Szpada mężczyzn: Marek Julczewski

Jednocześnie zarząd powołał kadry narodowe na 2013 rok. Za podstawę wzięto wyniki uzyskiwane w ostatnich sezonach. W żeńskim florecie wśród seniorek gdańszczanki otrzymały pięć na dziesięć powołań, a w męskim do Sietomu trafiły cztery z ośmiu. Jednak poza pierwszą kadrą znalazły się m.in. Marta i Hanna Łyczbińskie, które fechtmistrz Szmit zamierzał wprowadzić do odmłodzonej drużyny i 23-latki udanie walczyły już w drużynie na Pucharze Świata w Budapeszcie, gdzie Polki zajęły czwarte miejsce.

Kadra narodowa na rok 2013 seniorów we florecie
Kobiety: Karolina Chlewińska, Magdalena Knop, Anna Rybicka, Justyna Anuszewska, Agnieszka Zielonka (wszystkie Sietom AZS AWFiS Gdańsk), Małgorzata Wojtkowiak, Martyna Synoradzka (AZS AWF Poznań), Sylwia Gruchała, Katarzyna Kryczało (AZS AWF Warszawa)
Mężczyźni: Radosław Glonek, Paweł Kawiecki, Paweł Osmański, Tomasz Sirocki (wszyscy Sietom AZS AWFiS), Michał Majewski (AZS AWF Warszawa), Leszek Rajski, Paweł Szumielewicz (obaj Wrocławianie)
jag.

Kluby sportowe

Opinie (16)

  • A gdzie gruchała .. (1)

    Gruchała odpadła bo zabrała się za reklamy, kolorowe pisemka, plotki i tak kończą gwiazdeczki, o ostatniej olimpiadzie na której wszystko przegrała nie wspomnę..

    • 14 2

    • Gruchała ma grubo ponad 30 lat

      Gdyby uprawiała brydża, mogłaby spokojnie odnosić sukcesy jeszcze przez pół wieku, ale w takich dyscyplinach jak szermierka nie ma litości.

      Pomyśl chwilę, zanim coś napiszesz.

      • 6 4

  • trenerzy

    Najgorzej, że efekty tych zmain będzie mozna ocenić za 2-4 lata a teraz będzie złość i frustracja gosći

    • 4 1

  • Sport&Show&Biznes

    Za dużo rutyny.Czas na zmiany.

    • 6 3

  • Dajcie spokój, komu taki sport beznadziejny, lepiej zainwestujcie np. w boks.
    A nie jakieś tam wymachiwanie szabelkami. :-)

    • 5 15

  • Longin Szmit (4)

    Szmit potrafił w szybkim tempie zniszczyć to co zbudował p.Pagiński z drużyną florecistek przez wiele lat i nawet nikt go za to nie rozlicza a roztrwonił nasze/podatników/pieniądze.Powinien za to ponieść odpowiedzialność,ale w Gdańsku towarzystwo wzajemnej adoracji,więc kto by miał to zrobić

    • 19 7

    • (3)

      Drapella nie zabieraj głosu,jesteś nikim i nie próbuj być ekspertem tylko wraki z ulicy ściągaj, tam jest twoja pasja,

      • 0 11

      • do wiernego kibica 3 (2)

        dziękuję za zainteresowanie moją skromną osobą :) powyższy post nie należy do mnie, nie próbuję być ekspertem, moja praca jest fajna i lubię ją, szermierka jest moją pasją i tak zostanie do końca, to co chciałem zmienić już zmieniłem choć o 6 lat za późno, a jak będę chciał napisać post to w przeciwieństwie do Ciebie podpiszę go imieniem i nazwiskiem, każdy kto mnie zna wie o tym dobrze a patrząc na godzinę poranną wysłana postu mogę się domyślać jego autora, przydało by się bardziej panować nad ciśnieniem ...

        • 10 1

        • (1)

          Nawet na mysl ci nie przyjdzie kim jestem.Powiem tylko ze znamy się z podstawówki .A opinie podtrzymuję.

          • 0 7

          • Widocznie słabo się znamy .... ekspercie

            • 5 0

  • formacja (2)

    To raczej dzieki Longinowi mozna zawdzieczac byle sukcesy gdanskiego floretu. Za czasow Tadzika Longin byl jego asystentem i kazdy obecny na sali badz na obozach widzial kto tak naprawde pracowal z dziewczynami (czasami zdarzalo sie tak ze zafascynowany Tadzik swoja praca potrafil przysnac w trakcie treningu ).Niestety niepokujaca sprawa stala sie formacja przyszlych pokolen w gdansku ktora faktycznie rzecz biorac zaniechano i z jednego z najlepszych klubow na swiecie zrobilo sie przecietnosc . Szkoda bo posiadajac taka infrastruktore i tak doswiadczona i duza kadre trenerska moglo to wygladac zupelnie inaczej

    • 7 12

    • (1)

      można sprawdzić bez problemu, kto prowadził jakie klasy szermiercze i co z nich zostało ! wybierało sie jednego czy dwóch zawodników, ciągnęło za uszy a reszta leżąła odłogiem jako nie nadająca się do szermierki, nie warta zachodu i czasu jaśnie Trenera, więc nikt tych "wybranych" nie cisnął na planszy więc i motywacji do pracy żadnej, potęga AZS AWF Gdańsk wynikała z pasji i miłości do szermierki zaszczepionej przez Pana Stanisława I Pana Tadeusza, teraz potrzeba mnóstwo pracy by to odbudować - tylko komu ?

      • 10 1

      • Zgadzam sie z Twoja opinia o jasnie Trenerze aczkolwiek trener Staszek nigdy nie nauczal szermierki w szkole a trener Tadeusz mial jak dobrze pamietam bardzo krotki epizod wiec to nie oni zaszczepili pasje

        • 0 3

  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno

    • 3 3

  • powiem krótko

    Tadziu wróć !

    • 11 0

  • twarz

    W końcu rączka tadeusza nie będzie ,,rozmawiać" z moją twarzą

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane