- 1 Momoa spotkał się z Michalczewskim (58 opinii)
- 2 Lechia dostała licencję, ale i karę (73 opinie)
- 3 Neptun gotowy już na derby. A ty? (77 opinii)
- 4 Nowy silnik i chęć zwycięstwa żużlowców (33 opinie) LIVE!
- 5 Ogniwo o finał, Arka może pomóc (4 opinie)
- 6 Ligowiec Kwietnia kończy karierę
Żużlowcy Wybrzeża przegrywają z zimą
Energa Wybrzeże - żużel
Krystian Pieszczek aby potrenować na torze musiał pojechać aż na Słowenię
Nieoczekiwany atak zimy zupełnie sparaliżował przygotowania gdańskich żużlowców. Jedynym, który do tej pory zdołał odbyć treningi na torze jest Krystian Pieszczek. W tym celu wychowanek Wybrzeża musiał przebyć ponad tysiąc kilometrów w drodze na Słowenię. - Tak opóźnione przygotowania to dla nas duży problem, ale nie jesteśmy w nim osamotnieni - mówi trener Stanisław Chomski.
ŻUŻLOWY TOR - JAZDA TAK, ŚCIGANIE NIE
Gdański junior zdecydował, że nie ma zamiaru dłużej czekać na możliwość dalszych jazd i na własny koszt zdecydował się pojechać w tym celu do oddalonego od Gdańska o ponad tysiąc kilometrów Krsko na Słowenii. "Krycha" trenował tam wspólnie z kilkoma innymi polskimi zawodnikami, m.in. z Piotrem Świderskim, Tomaszem Gapińskim, Bartoszem Zmarzlikiem i Mikołajem Curyło.
W przeciwieństwie do zamożniejszych ekip z ekstraligi gdańscy żużlowcy na wspólny zorganizowany wyjazd nie mają co liczyć. Podobnie zresztą jest wśród pozostałych ekip I-ligowych, dla których opóźniające się przyjście wiosny jest prawdziwą udręką. W niektórych ośrodkach zaczęto się nawet zastanawiać nad odwołaniem pierwszej kolejki rozgrywek. Gdańszczan ten problem nie dotyczy, gdyż inauguracyjny mecz i tak przełożyli z powodu... meczu piłkarskiej ekstraklasy.
WYBRZEŻE USTĘPUJE LECHII
- Wyjazd za granicę i tak nie zda się na wiele jeśli po powrocie treningi nie będą kontynuowane. Musi być zachowana ciągłość. Opóźniające się przygotowania to dla nas duży problem, ale na szczęście nie jesteśmy w nim osamotnieni. Mamy jednak nadzieję, że zima wkrótce odpuści. Liczę na to, że najdalej na początku przyszłego tygodnia rozpoczniemy zajęcia - twierdzi trener gdańskiej ekipy Stanisław Chomski.
Zawodnikom jeszcze niedawno wyjazd na tor uniemożliwiały przede wszystkim opóźnienia w wypłatach pieniędzy na przygotowania do sezonu. Teraz czekają aż więcej łaski okaże im pogoda, a szkoleniowiec Wybrzeża zadzwoni z zaproszeniem na pierwszy trening.
- Nie zrobię tego dopóki nie będę miał stuprocentowej pewności, że tor nadaje się do jazdy. Sama nawierzchnia jest przygotowana, ale dopóki nie stopnieje śnieg, nie ma mowy o treningach. Jeśli jednak za kilka dni sytuacja nie ulegnie zmianie zastanowimy się nad sprawdzonym przeze mnie wielokrotnie wariantem, który zakłada jazdę o godzinie 7-8 rano na zmrożonym po nocy torze - dodaje Chomski.
Na telefon od szkoleniowca czeka między innymi Thomas Jonasson.
- W Szwecji również nie miałem okazji żeby potrenować, więc nadrabiam zajęciami na siłowni. Mam nadzieję, że wkrótce przyjadę do Gdańska i będę mógł pojeździć do woli - mówi kapitan Wybrzeża.
Szwed jeszcze przed kilkoma dniami zastanawiał się nad rozwiązaniem umowy z gdańskim klubem. Opóźniające się wypłaty środków na przygotowanie do sezonu nie przeszkodziły mu jednak kompletować motocykli na polskie rozgrywki. Również perspektywa opuszczenia Wybrzeża oddaliła się po negocjacjach z zarządem klubu.
WYBRZEŻE ZACZĘŁO PŁACIĆ ŻUŻLOWCOM
- Do startu sezonu jest jeszcze trochę czasu. Czekam na kolejną transzę pieniędzy, zaś do rozpoczęcia rozgrywek powinienem otrzymać całość kwoty zapisanej w kontrakcie. Wydaje się, że wszystko jest już pod kontrolą i zmierza w dobrym kierunku - kończy "THJ".
Kluby sportowe
Opinie (48) ponad 10 zablokowanych
-
2013-03-19 11:57
Piszczek jezdzi w GKS czy gra w Borussi, bo nie kumam czaczy ? (1)
- 0 5
-
2013-03-19 16:04
no w 2 klubach robi
- 0 1
-
2013-03-19 12:03
PUSTA PUCHA BETARDZIUCHA
- 12 0
-
2013-03-19 16:05
Pieszczek wrócił
Zimówki zakłada.
- 2 2
-
2013-03-20 00:08
Bojkot betardziuchów
My prawdziwi kibice wybrzeża mówimy "nie" zdrajcom z młyna kibicującym drużynie przeciwnej w najważniejszym meczu sezonu dla gdańskiego klubu.
jesteście niczym więcej jak sprzedawczykami i konfidentami!!!!!!
dlatego namawiamy wszystkich, aby nie wrzucali chociażby groszka do puszek "na oprawy"!!!!!!!- 6 0
-
2013-03-20 08:33
Paweł kukiz-sto lat niech żyje,żyje nam
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.