- 1 Ulewa i tylko 8 biegów na żużlu (71 opinii) LIVE!
- 2 Lechia. Kolejne daty świętowania awansu (66 opinii)
- 3 Jak Arka zastąpi kontuzjowanego Gojnego? (38 opinii)
- 4 Wybrzeże - Polonia. Nowe otwarcie (163 opinie)
- 5 Lechia prawie w ekstraklasie (300 opinii) LIVE!
- 6 IV Liga. Comeback Jaguara, porażka Bałtyku (43 opinie)
Lechia Gdańsk w ekstraklasie to kwestia czasu. Kolejne daty świętowania awansu
5 maja 2024
(66 opinii)Brzęczek w bramce stawia na Bąka
Lechia Gdańsk
Nowy trener Lechii zaczął wprowadzać swoje reguły w Lechii. Zawodnicy nie tylko będą musieli przyswajać jego filozofię gry, ale również, co tyczy się obcokrajowców, od najbliższego tygodnia uczyć języka polskiego. - Jeśli komuś to nie podpasuje, to będzie musiał poszukać sobie nowego klubu - mówi Jerzy Brzęczek. Na początku nie zmieni się na pewno jedno - obsada bramki. Szkoleniowiec zapewnił, że w niedzielnym meczu z Jagiellonią Białystok na PGE Arenie stanie w niej Mateusz Bąk.
SPRAWDŹ, GDZIE I NA JAKIE MECZE W TRÓJMIEŚCIE MOŻNA IŚĆ JESZCZE W TEN WEEKEND. DLA WIELU KLUBÓW TO OSTATNIE WYSTĘPY W TYM ROKU
- Podczas środowego treningu jeden z moich asystentów mówił, żebym zwrócił uwagę na dobrą formę Mateusza. Dopiero wieczorem domyśliłem się, o co mu może chodzić. Doszła do mnie informacja o nominacji na pierwszego bramkarza dla Darka. Przyznam, że jestem już po rozmowie z oboma golkiperami. W niej zdradziłem im, kto będzie tym pierwszym. To wciąż Mateusz Bąk - wyjaśnia Brzęczek.
Trener biało-zielonych będzie mieć przed niedzielnym meczem kłopot bogactwa przy wyborze składu. Jedynym, który raczej się do niego nie załapie jest Kevin Friesenbichler. Napastnik wrócił z urazem ze zgrupowania młodzieżowej reprezentacji Austrii.
FRIESENBICHLER WRÓCIŁ Z KADRY Z GOLAMI I KONTUZJĄ
- Kevin ma przejść u nas badania. Z rozmów wynika jednak, że chyba nie ma uszkodzonego więzadła w kolanie. Prawdopodobnie chodzi o coś z łękotką. Zdrowy jest już za to Tiago Valente - mówi trener Lechii.
Jerzy Brzęczek po raz pierwszy w roli trenera Lechii
Co do obcokrajowców, to wygląda na to, że dojdzie im jeden obowiązkowy element w Lechii. Nie powinien mieć z nim problemu Antonio Colak, który sam wziął się za naukę języka polskiego.
JUŻ U TRENERA UNTONA PIŁKARZE MIELI MÓWIĆ PO POLSKU
- Nie mam zamiaru hołdować zasadzie, że co przerwę w rozgrywkach będziemy mieli duży ruch w kadrze. Wiem, jak to utrudnia życie nie tylko trenera, ale i zawodników. Spędziłem wiele lat zagranicą i rozumiem sytuację obcokrajowców. Dlatego też liczą się dla mnie przede wszystkim ich umiejętności i chęci do gry w danym klubie. Mam nadzieję, że mi je pokażą. I to także poza boiskiem - mówi Brzęczek.
- Sam, grając w Austrii, byłem w stanie nauczyć się szybko obcego języka. To bardzo pomocne na przykład przy omawianiu taktyki. Chcę namówić klub, aby i moi piłkarze od przyszłego tygodnia zaczęli uczyć się języka polskiego. A jeśli komuś nie będzie to pasowało, to niech poszuka sobie nowego miejsca pracy. Wiem, że nasz język jest trudny, ale wystarczą 2-3 miesiące, aby potrafić się w nim komunikować - dodaje.
BRZĘCZEK: ZAPALIĆ PASJĘ I SPRZEDAĆ UMIEJĘTNOŚCI
Na razie na dwutygodniowe testy przybył mu bliżej nieznany obcokrajowiec. Jest nim 19-letni defensywny pomocnik z Brazylii, Luis Gabriel Franca Figueira.
W ramach porządków w drużynie szkoleniowiec chce również sprowadzić nowego dyrektora sportowego. Jak przyznaje, rozmowy na ten temat trwają, ale konkretów jeszcze brak. Jego pojawienie ma przyczynić się do uspokojenia atmosfery wokół drużyny.
- Obecnie odbywa to także poprzez poznawanie piłkarzy. Zawsze jak przychodzi nowy trener to pomimo wiedzy z przekazu wideo potrzebuje czasu, aby wszystkich prześwietlić. Jedni na początku są skoncentrowani i chcą się pokazać. A później nagle im to mija. Wszyscy muszą zdawać sobie sprawę z tego, że są potrzebni drużynie, ale w wysokiej formie - twierdzi Brzęczek.
- Piłkarze jak podpisywali kontrakty z Lechią wiedzieli, że trzeba rywalizować o miejsce w składzie. Wiadomym jest, że ci, którzy nie zagrają w danym meczu będą wściekli, wkurzeni, ale to normalne. Gorzej, jakby nie było takich reakcji. Nie akceptuję jednak obrażania się. Takie sytuacje również skłaniają do tego, aby zawodnik odszedł z klubu - dodaje.
Typowanie wyników
Jak typowano
42% | 208 typowań | LECHIA Gdańsk | |
26% | 127 typowań | REMIS | |
32% | 157 typowań | Jagiellonia Białystok |
Kluby sportowe
Opinie (127) ponad 20 zablokowanych
-
2014-11-20 17:42
Nie grac nie trenowac padaka musi panowac
- 11 5
-
2014-11-20 17:55
Dobrze,że Mateusz zostaje na bramce........
- 17 11
-
2014-11-20 18:09
Valente to lepiej niech już zostanie kontuzjowany...
do czego on potrzebny...jak zagra Dźwigała to dopiero będą jaja...gość zagrał z Koroną słabiutko. Oby Probierz nie zrobił kuku Brzęczkowi.
- 20 2
-
2014-11-20 18:17
Brzeczek dobry koles MENDZIARY !!!!!!
MY KIBICE PATRZYMY NA BRUDNE ŁAPSKA !!!!!!
- 20 4
-
2014-11-20 18:25
'' Mendziarze '' nie udalo sie z Hajtem to wrzucil Brzeczka !
KASA KASA KASA I KOLESIOSTWO !!!!! JECHAC Z NIMI !!
- 15 3
-
2014-11-20 18:28
dla mnie moga sie porozumiewac na migi
aby regularnie punktowali!Zaden kibic nie chce juz sluchac tych obietnic :musimy wygrac,powinnismy ich pokonac,trzeba awansowac do osemki itd.Pokazcie na boisku ze potraficie wygrywac,a potem rozmawiajcie sobie o czym chcecie i w jakim jezyku chcecie.
- 17 1
-
2014-11-20 18:29
znowu puszczają Bąka w bramce???
Super!!! Zobacze ten kabaret w tv, kiedy to będzie?
- 20 4
-
2014-11-20 18:29
Bąk spoko koleś z niego !
- 6 9
-
2014-11-20 18:31
zamiast jezyka niech sie naucza grac w pilke !!!
- 14 2
-
2014-11-20 18:34
Którys tam dyrektor.
Niedługo różnego rodzaju uzdrawiaczy(Wojciech,Bieniuk)będzie więcej jak kopaczy.
- 8 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.