- 1 Czubak o Arce: Wygrywać i świętować (50 opinii) LIVE!
- 2 Chłań: Lechia w ekstraklasie jeszcze lepsza (74 opinie)
- 3 W Lechii o awans, a nie o pieniądzach (10 opinii) LIVE!
- 4 Wybrzeże liczy na mocny start z Polonią (79 opinii)
- 5 Ogniwo walczy o finał, Lechia pomoże? (2 opinie)
- 6 Karatecy na medale MP (6 opinii)
Piłkarze Polski i Urugwaju od poniedziałku w Trójmieście
Lechia Gdańsk
Na PGE Arenie leży nowa trawa. Chrzest przejdzie we wtorek, gdy zaplanowano oficjalne treningi reprezentacji Polski i Urugwaju, a przede wszystkim, gdy te drużyny zmierzą się w meczu towarzyskim na Letnicy. Piłkarze obu ekip w Trójmieście stawią się w poniedziałek. Biało-czerwoni o 18:00 zaprezentują się niespełna tysiącowi kibiców przy ul. Traugutta w Gdańsku, a mistrzowie Ameryki Południowej godzinę później wyjdą na gdyński stadion przy ul. Olimpijskiej, ale te zajęcia będą zamknięte dla publiczności.
Ile kosztowała nowa trawa, nie zdradzono. Borys Hymczak, prezes Arena Gdańsk Operator zasłania się tajemnicą handlową, a jedynie informuje, że ta operacja została przeprowadzona w ramach już wcześniej zawartej, długoterminowej umowy z Trawnik-Producent. Ta sama firma kładła murawę jesienią ubiegłego roku we Wrocławiu. Wówczas użyto trawy z hodowli spod Szczecinka, która kosztowała około 100 tysięcy euro. Nawierzchnia rozłożona w Gdańsku też jest z rodzimej hodowli, zatem jej koszt powinien być zbliżony.
Przypomnijmy, że to już trzecia murawa na PGE Arenie, czyli stadionie, na którym pierwszy mecz został rozegrany w sierpniu 2011 roku. Pierwsza trawa była holenderskiej hodowli. Trudno oszacować jej kosz, gdyż nawierzchnia zawierała się w kosztorysie budowy całego boiska, czyli wykonaniem m.in. aparatury podgrzewającej murawę czy drenażu. Koszt tej całej inwestycji oscylował w granicach 4 milionów złotych.
Pierwsza murawa wytrzymała cały poprzedni sezon ekstraklasy. Pewnie mogła i dłużej, gdyż znajdowała się w znacznie lepszym stanie niż ta, która zakończyła żywot przed tygodniem.
Jednak w maju tamtą trawę trzeba było zerwać, gdyż zgodnie z zaleceniem UEFA na wszystkich obiektach zakwalifikowanych do Euro 2012 trzeba było wymienić nawierzchnię, w dodatku europejska federacja wskazała uprawy, z których można było jedynie korzystać.
Gdańsk zdecydował się na murawę z Anglii. Kosztowało to blisko 700 tysięcy złotych netto. Na tej nawierzchni rozegrano cztery mecze Euro 2012 oraz przeprowadzono jesienne spotkania Lechii w ekstraklasie (pięć spotkań). To jeśli chodzi o stronę piłkarską, gdyż nie zapominajmy, że były też imprezy komercyjne, koncert Lopez czy trójmiejskie derby rugbistów.
Obecną murawę jako pierwsi sprawdzą piłkarze Urugwaju. Ich trening na PGE Arenie zaplanowany jest na wtorek na godzinę 16.30. Polacy na zajęcia na tym obiekcie wyjdą o 19:00. W środę o 20:45 odbędzie się mecz. Natomiast piłkarze Lechii mają obiecany inauguracyjny trening w czwartek. Na razie nie wiadomo, o której godzinie. Boisko od razu zatem zostanie mocno forsowane, gdyż już piątek, 16 listopada o 20:45 gdańszczanie zagrają o punkty w ekstraklasie z Widzewem Łódź.
Zobacz kadrę reprezentacji Urugwaju i program jej pobytu w Trójmieście
Sprawdziliśmy, jak murawy wyglądają na innych polskich obiektach, na których rozgrywany był turniej Euro 2012. Najczęściej murawę wymieniano w Poznaniu, ale też tamten obiekt działa najdłużej. Po gruntownej rekonstrukcji został on oddany do użytku we wrześniu 2010 roku. Do Euro 2012 nawierzchnia została wymieniona osiem razy, co kosztowało około 4 milionów złotych!
Obecnie przy ul. Bułgarskiej leży murawa, która została położona na mistrzostwa Europy. Trwa jest hodowli węgierskiej. Boisko jest w bardzo dobrym stanie i nikt nie myśli tam o nowej nawierzchni.
Również we Wrocławiu piłkarze grają na trawie, która służyła uczestnikom Euro 2012, a kosztowała około 700 tysięcy złotych. Jedynie po letnich imprezach wymieniono górną warstwę nawierzchni. Również w kolejnych miesiącach nie jest planowane wymienianie murawy. Natomiast pierwsza wrocławska murawa, która służyła od jesieni 2011 do turnieju mistrzowskiego, jak już wspomnieliśmy, kosztowała około 100 tysięcy euro.
Na Stadionie Narodowym w Warszawie były dotychczas cztery murawy. Ostatnia, na której zagrali piłkarze Polski i Anglii kosztowała blisko 600 tysięcy złotych. Obecnie na obiekcie nie ma żadnej trawy. Zarządca obiektu wykłada ją tylko wówczas, gdy otrzyma organizację meczu. Wówczas ogłaszany jest przetarg na wykonawcę nawierzchni. Inne imprezy mają odbywać się na betonowej niecce stadionu. Na taki harmonogram można sobie pozwolić, bo w przeciwieństwie do stadionów w Gdańsku, Poznaniu czy Wrocławiu, w stolicy na tym obiekcie żadna drużyna ligowa nie rozgrywa regularnie swoich pojedynków.
Wydarzenia
Miejsca
Kluby sportowe
Opinie (62) 6 zablokowanych
-
2012-11-13 15:09
Czy Lechia będzie zwyciężać na nowej murawie ?
Mam nadzieję , że wraz z wymianą murawy odejdzie fatum z PGE Areny i Lechia wreszcie będzie tam wygrywać . Najwyższa ku temu pora , jeżeli marzy nam się miejsce w czołówce tabeli ekstraklasy . Jestem starym człowiekiem i nie mogę już zbyt długo czekać na mecze europejskich pucharów na PGE Arenie . To jedno z moich marzeń na rok 2013 .
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.