- 1 Ulewa i tylko 8 biegów na żużlu (128 opinii) LIVE!
- 2 Lechia. Kolejne daty świętowania awansu (75 opinii)
- 3 Jak Arka zastąpi kontuzjowanego Gojnego? (51 opinii)
- 4 Lechia prawie w ekstraklasie (301 opinii) LIVE!
- 5 IV Liga. Comeback Jaguara, porażka Bałtyku (44 opinie)
- 6 Lechia rozbita. Zmiana lidera (5 opinii)
Trener Lechii nie chce pustych deklaracji
Lechia Gdańsk
Piłkarze Lechii Gdańsk wciąż czekają na pierwsze punkty w obecnych rozgrywkach ekstraklasy. W poniedziałek zmierzą się w Lublinie z Górnikiem Łęczna. Trener Piotr Nowak liczy na to, że po tym spotkaniu nikt nie będzie musiał wygłaszać znanych z poprzedniego sezonu teorii o wyjazdowej niemocy. Aby temu zapobiec upomniał swoich zawodników, by grali bardziej odpowiedzialnie niż w przegranym meczu z Wisłą Płock. - Zagraliśmy arogancko wierząc, że przy prowadzeniu 1:0 nic nam się nie stanie. Zdajemy sobie sprawę z naszej wartości, ale nie możemy spocząć na pustych deklaracjach - podkreśla szkoleniowiec biało-zielonych. Początek meczu o godz. 18.
FLAVIO PAIXAO: GRAMY W NAJLEPSZEJ DRUŻYNIE
Inauguracyjna porażka w Płocku była dla Lechii dużym zawodem, ale nie podłamała zespołu. Michał Chrapek mecz z Wisłą nazwał wypadkiem przy pracy, zaś Flavio Paixao podkreślił, że nieudany start nie złamał wiary w zespole, który kolejny rok z rzędu rozpoczął sezon z olbrzymimi oczekiwaniami. Trener Piotr Nowak nie ma wątpliwości, że skład, którym dysponuje to materiał na podium ekstraklasy. Szkoleniowiec cieszy się, że jego podopieczni są pewni siebie, ale zwraca uwagę, że ta zaleta łatwo może stać się wadą.
- Przeglądałem raporty statystyczne z Płocka i nie zgadzam się z opiniami, że podczas meczu z Wisłą przestaliśmy grać w piłkę. Rzeczywiście brakowało jednak w zespole determinacji do naprawiania błędów, takich jak te, które doprowadziły do rzutu wolnego, po którym padła bramka na 1:1. Może to była jakaś arogancja z naszej strony. Prowadziliśmy 1:0 i wierzyliśmy, że nic nam się nie stanie. Zdajemy sobie sprawę z naszej wartości, ale nie możemy spocząć na pustych deklaracjach. Meczów nimi nie wygramy, a zrobimy to mądrością, zaangażowaniem, wyrachowaniem i determinacją - podkreśla trener Nowak.
MICHAŁ CHRAPEK: PŁOCK TO BYŁ WYPADEK PRZY PRACY
Szkoleniowiec biało-zielonych w poniedziałek o godz. 18 poprowadzi zespół przeciwko Górnikowi Łęczna, który podejmie Lechię w Lublinie. Gdańszczanie po raz kolejny zagrają bez kontuzjowanego Sebastiana Mili i Lukasa Haraslina, który w specjalnej masce chroniącej złamaną kość jarzmową, trenuje w niepełnym wymiarze.
Choć Górnik w minionym sezonie ledwo utrzymał się w ekstraklasie, zdaniem trenera Nowaka nie ma mowy o wyjeździe po pewne 3 punkty i to nie tylko ze względu na potknięcie w Płocku. Niewykluczone, że w poniedziałkowym spotkaniu szkoleniowiec dokona zmian w składzie, który rozpoczynał mecz przeciwko Wiśle.
PRZECZYTAJ RELACJĘ Z MECZU Z WISŁĄ PŁOCK
- Rozważam zmiany, tak w ustawieniu jak i personalne. Mamy coś do udowodnienia. Pewnie nie będzie to wielkie widowisko. Przypuszczam się, że Górnik zagra podobnie jak Wisła. To dopiero druga kolejka i jest wiele znaków zapytania. Postaramy się zagrać swoje, to z czego wszyscy nas już znają. Budowanie akcji i szybkie tempo to nasza wizytówka, tacy jesteśmy. Trzeba jednak umiejętnie dysponować siłami. Nie można każdej akcji grać na 100 czy nawet 90 procent - podkreśla Nowak.
W normalnych okolicznościach Lechia miałaby okazję do zmazania plamy z Płocka na własnym obiekcie, gdzie jest niepokonana od dziesięciu spotkań. Ze względu na wymianę murawy na Stadionie Energa Gdańsk w terminarzu zaplanowano biało-zielonym na początek dwa mecze wyjazdowe.
ZIELONA MURAWA NA LETNICY PRZEZ CAŁY ROK
Brak wygranej w Lublinie może mieć dla zespołu fatalne skutki pod kątem mentalnym. W poprzedniej rundzie często wytykano Lechii, że na wyjeździe i u siebie jest inną drużyną. Z nowym sezonem w Gdańsku chcą jak najszybciej pozbyć się tej łatki.
- Pokonanie Górnika jest dla nas dodatkowo ważne, aby nie przypomniał nam się kryzys wyjazdowy z zeszłego sezonu. Zwycięstwa są nawykiem i tak samo jest z przegrywaniem. Mamy wiele do poprawy ze strony mentalnej, ale mecze na wyjeździe i u siebie musimy traktować tak samo. Chcę by nawykiem tego zespołu było zwyciężanie - mówi trener Lechii.
Kluby sportowe
Opinie (84) 8 zablokowanych
-
2016-07-25 05:33
uwaga (1)
mozliwy nowy obranca z wloch duze doswiadczenie,ale nie zapeszajmy
- 6 3
-
2016-07-25 08:27
Mowa o Paolo Maldini?
- 8 2
-
2016-07-24 21:00
No To.... (2)
Idziemy po Swoje ! :-)
- 31 11
-
2016-07-24 21:01
Lechia w Pucharach :p (1)
Mam nadzieję...!
- 11 11
-
2016-07-25 08:10
Udział w Pucharze Polski jest w zasięgu ręki ;)
- 3 2
-
2016-07-24 20:57
Będzie ciężko ale wierzymy w Was Panowie - powodzenia (1)
- 46 18
-
2016-07-25 07:09
Albo puchary albo ligowy sredniak
Jakie ciezko ? Jakie ciezko .
O czym ty Lg 70 mowisz .
Albo Lechia ma grac o puchary albo nie .
Jesli tak to druyzny typu Leczna ( przy calym szacunku dla tych druzyn ) nie
moga byc dla Lechi problemem .Takie spotkania musza byc wygrywane z automatu . Wysoko , albo nie zawracajmy sobie glowy z pucharami .- 12 2
-
2016-07-24 21:00
Razem Tworzymy Sport (4)
Dla mnie najgorsze jest to,że została zgoda z Wisłą zerwana. Teraz kibicowanie nie będzie takie jak kiedyś .Mam sporo kolegòw z Krakowa i teraz na meczu z Wisełką nie będzie wspòlnych śpiwewòw ,gościny, wymiany szali? Kto z was chce dalej kolegować się z ziomalami z Wisły i dalej mieć zgodę ? Łapka w gòre. Życzę trenerowi Nowakowi samych sukcesòw z Lechią i gry w pucharach.
Może poprosimy decyzyjnych na meczu aby odwołali swoją decyzje a jak nie to nie będziemy śpiewać na młynie tylko zajadać się popcornem i pić cole.- 30 64
-
2016-07-24 21:25
(1)
Myślę że można zrobić takie koszulki Razem Trzymamy Sztame w kolorze czerwonym w barwach Wisły .Czyli czerwona koszulka ze skrotem RTS i przychodzić tak na stadion aby pokazac solidarnosc kto jest za?
- 6 14
-
2016-07-25 03:39
nie kompromituj sie
- 8 2
-
2016-07-24 21:05
a kto zrywa ? (1)
patola sterowana przez dzialaczy
- 14 3
-
2016-07-24 21:11
PSYCHOlog FANSki
Przyłączył byś się do takiego protestu aby zamiast dopingu zajadać się popcornem i pić cole na młynie? Można też do PZPN napisać prośbę aby zainterweniował!Każda metoda dobra .
- 3 2
-
2016-07-25 01:03
mila peszko i wytrzeszcz
zapewnia majstra,
ale budowlanego
bks pies- 8 8
-
2016-07-24 23:59
odwróć tabelę, Lechia na czele. Mendziara, zrób coś!
- 12 5
-
2016-07-24 23:52
Dziwna zależność od ładnych kilku ostatnich meczy
Jakoś tak się składa jak Arka wygrywa to Lechia też i w drugą stronę to samo. Derby to będzie remis.
- 3 14
-
2016-07-24 23:07
Lechia grać!!!
Kuchnia mać!
- 15 4
-
2016-07-24 22:52
Jaka dymisja trenera...!? Piłkarzy trzeba rozliczyć za wyniki mają w Lechii wszystko co najlepsze... Jutro zdecydowane zwycięstwo w Lublinie...innej opcji nie ma....tyle w temacie...
- 20 3
-
2016-07-24 22:45
Problemem jest kasa, a w zasadzie jej brak...
..powtarza(ciągnie) się historia z poprzedniego sezonu. Klub udaje , że płaci piłkarze udają, że grają. Zaległości do zawodników coraz większe.
- 11 12
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.